Czytałem w komentarzach o pracy ankietera. Jako student chętnie bym sobie dorobił takim zajęciem. Godziny elastyczne i można dogadać się co do grafiku? Stawka minimalna bez podatku dla młodych czy płacą coś więcej?
W takim razie @tandem żałuj, że się nie zatrudniłeś u nich, skoro jest tak dobrze. No a jest dobrze, bo już wcześniej zanim przeczytałem twoją opinię słyszałem, że firma w porządku. Podobno mają dużo szkoleń i to takich profsjonalnych.
jak czytałem te wpisy wczesniejsze to szkoda czasu .normalnie firma działa juz z tego co mi wiadomo chyba z 15lat nigdy nie miałem żadnych problemów z wypłata z dogadaniem sie z koordynatorem. nawet jak miałem przerwe w pracy ponad rok bez problemu mogłem podjąc ją na nowo stawki nie odbiegaja wcale od przujętych na rynku. co do pita tez nie było problemu dostawałem z 3 umwoy na których zsumowano wszystkie wczesniejsze wypłaty i po sprawie.to ze w mieszkaniu a nie w biurze to akurat był duzy plus bo mogłem prace oddac w dowolnej godzinie a nie w czasie pracy biura to trzeba brac pod uwage ze było elastycznie jak dla mnie wygodnie.
Znam firmę, bo obraca się w tej branży owszem dużo tej firmie zarzucić ale zarzut ,że nie mają własnego biura jest na wyrost czy ten fakt przeszkadza jakoś we współpracy ankieterom / audytorom ? przecież ankieter / audytor pracuje w terenie nie w biurze koordynatora ! mnie tam zupełnie to nie przeszkadzało, czy to jedyna firma mająca siedzibę we własnym mieszkaniu ? no oczywiście, że nie takich firm jest mnóstwo w różnych branżach Raffick a skąd wiesz ile ankieta w rzeczywistości kosztowała ? - błagam ludzie, ja coś komuś zarzucacie to konkrety. Po za tym to chyba normalne, że na czymś koordynator musi zarabiać - są agencję które płacą koordynację od ilości ankiet, najczęściej stawka procentowa, są agencję gdzie koordynator dostaje stawkę za ankietę / audyt i w stawce zawiera się praca ankietera i koordynacja koordynatora a jak to koordynator dzieli to już jego sprawa. Po za tym w firmie OfficeLand stawki nie odbiegają od stawek od innych koordynatorów, to, że a, że są stosunkowo niskie to inna para kaloszy - ale chyba jesteśmy wolnymi ludźmi,i jeżeli w moim odczuciu stawka jest żałosna , nie adekwatna do włożonej pracy to najzwyczajniej w świecie się na projekt nie godzę Prosisz o PITA a umowę podpisałeś ? Zaczynam współpracować z jakąś firmą to dla mnie priorytetem jest umowa choćby ramowa, bo w takiej branży na każdy projekt powinna być osobna umowa, a dla oszczędności biurokracji wystarczy umowa ramowa o ogólnych zasadach współpracy z zaznaczeniem, że szczegóły każdego projektu przekazywane będą mailem - no ale jak się o umowie nie myśli przed rozpoczęciem współpracy a potem kiedy przychodzi do wynagrodzenia, nie zastanawia się, na podstawie czego to wynagrodzenie ( a prawda jest taka, że przy współpracy na umowę o dzieło, to przyjmujący zlecenie czyli ankieter / audytor, powinien wystawić przekazującemu zlecenie czyli koordynatorowi rachunek do umowy o dzieło ) to czego Wy potem chcecie ? jakiego PITA ? Tak więc Twoje zgłoszenie do US narobi kłopotu zarówno Tobie jak i firmie OfficeLand ! Nie wiem, ludzie pilnujcie swojego interesu jest projekt - prosicie na maila o stawki za audyt / ankietę, stawkę za kilometrówkę, przed wypłatą prosicie o szczegóły jej naliczenia, pilnujcie umów, rachunków i naprawę o ile mniej stresu będziecie mieli.
Kolejna z firm, gdzie ankieterzy napędzają kasę koordynatorowi, a sami dostają grosze. Mnie za audyt płacili 17zł a sami dostawali 48zł (31 zł na plusie). Gdy poprosiłam o Pita za poprzedni, powiedziano mi, że wcześniej nie zgłaszałam, że będę go chcieć i jest już zbyt późno. Sprawę zgłosiłam do Urzędu Skarbowego
Pierwsze spotkanie wygląda profesjonalnie, ale to tylko złudzenie. Firma nie ma swojego biura. Dodatkowo bardzo nisko płacą, a jak się o coś upomnisz, kontakt się urywa. NIE POLECAM!!! WIĘCEJ SIĘ TRACI NIŻ ZARABIA
Nie polecam, firma ma siedzibę w zwykłym mieszkaniu, zlecenia "na gębę",(usunięte przez administratora)
Początkowo dostawałam dużo zleceń. Niby wszystko ładnie, pięknie, ale nigdy nie otrzymałam jakiegokolwiek rozliczenia za wykonaną pracę. Niekiedy wg ich wyliczeń za dojazdy płacili 25-30gr/km!!!! Przelewy dochodziły z prywatnego konta, a w tytule przelewu wpisano "a." No i najważniejsze: PRACA BEZ JAKIEJKOLWIEK UMOWY!!!!! Oczywiście nie ma mowy o otrzymaniu Pita ...