Można by rzec tak: Jarosław, nie jest ci łyso, tak wykorzystywać staruszków?
Andrzeju, przecież on juz sam jest staruszkiem....kuśtyka,łysieje,sepleni... Sam stał sie celem manipulacji...żałosny Kudłaty
pracowalem w tej firmie i wiem jakie walki robili.... welna niby z wloch a czesc kupowana w szprotawie.... w jaskach zwykla gabka.... to niby ladnie nazwane wypelnienie jakos nazwane wlokno wysoko cos tam cos tam... to sztuczna wata z zakladow w toruniu.... dokladnie to samo, powtarzam dokladnie to samo mozna kupic w marketach za ok 150 zl.
pracowales i nie znasz asortymentu??? to na pewno była pianka teroaktywna lub tzw.memoryy. BBuuuu
Ja odradzam, za te pieniądze...??? W życiu nigdy
Na temat funkjonowania firmy to pewnie nie jedna tak funcjonuje, ale mam pytanie odnosnie poscieli ktorå firma ta sprzedaje, czy ta posciel ma naprawde takie wlasciwosci o ktorych mowiå czy to czysta sciema ???? Bylabym wdzieczna za odpowiedz poniewaz jestem na kupnie owej poscieli i nie Wiem co mam zrobic!!!!!
Firma w obecnej postaci to okręt bez kapitana, który osiadł na mieliźnie. Tylko naiwni wierzą, że jeszcze odpłynie.
Może aby uratować firmę należy sprowadzić z powrotem najlepszego Za..Kałka super trenera ? Jego pobyt w firmie przyniesie znów wysoką sprzedaż .
Kiedyś było fajnie, fajni ludzie, fajna atmosfera, obecnie to kiszka, nie został już nikt wartościowy. Czuć atmosferę upadku i końca. Nie polecam.
zgadzam się, nawet ci z góry nie wytrzymują, szkoda ze gora nie widzi co się dzieje. odchodzą wszyscy
ODradzam, (usunięte przez administratora)
pracowałam do maja 2014:)
no ale w maju to była inna rzeczywistość. Teraz naprawdę dużo się zmieniło - pozytywnie. I nikt nie może temu zaprzeczyć
Bajki opowiadasz. Było źle, jest lipnie a nie długo będzie tragicznie. I nic i nikt tej śmiesznej firmy nie uchroni przed nadchodzącym upadkiem
no coz, roznie bywalo, teraz jest calkiem niezle. Mozesz sprobowac zawsze.
no to będziesz zapraszać na pokazy pościeli wełnianych, a czy warto? to kwestia gustu, jeśli lubisz wyścig szczurów,lubisz być poniżana przy całej grupie,ciągle walka z wygórowana średnią jeśli jej nie wyrobisz jesteś beznadziejna i wisisz na liście, jeśli nie przeszkadza Ci to że wypłata nie jest na czas, nie ma płaconych przerw i chodzenie do pracy w większości na 12-20 a tylko 5-dni w miesiącu na rano to warto!pozdrawiam i miłej pracy życzę
Dostałam zaproszenie na rozmowę do Lama Gold w Poznaniu. Potencjalnego pracownika obowiązkiem będzie dzwonienie do klienta z informacją o spotkaniu handlowym. Rozumiem, że w takim razie mam dzwonić do prywatnych klientów i zapraszać na pokazy pościeli? Czy są tutaj pracownicy z Poznania i mogą opisać czy warto zgłosić się na rozmowę?
Też mi rzecz, połowa firm z branży dostała taką samą karę, za to samo - wszyscy to robili. Teraz w firmie wcale nie jest teraz źle, atmosfera się jakoś uspokoiła. Ci co mieli odejść odeszli, tych co mieli zwolnić zwolnili i chyba z tego co czuję to zrobiło się jakoś tak bardziej zdrowo.
pracowałem w tej firmie, różnie bywało - raz lepiej, raz gorzej - jak wszędzie. jak czytam te opinie to widzę, że pisza je ludzie których zwolnili - zamiast iść dalej - kiszą się w swojej nienawiści i o 2 w nocy wylewają żale. nikt nikogo nie zmuszal tu do pracy, jak było tak źle to po co tam byliście..obiektywnie: pieniądze - owszem czasem z poślizgiem, ale zawsze wypłacali co do złotówki, urlopy czy wyjścia wcześniejsze- zawsze można było się dogadać i nikt nie robil problemu, atmosfera - wiadomo - jak było źle z wynikami to czuć było napięcie ale gdzie tak nie jest? co było dla mnie na duży plus - tam nikt nie pytal o papiery ani o to czy wygrales może już gdzies wyścig szczurów w korpo, różnym ludziom dawali szansę : ważne było co potrafisz albo czy chcesz się uczyc. a marudzącym polecam przejście się na rekrutacje do tych wymarzonych firm, o ile wasze cv przebrnie przez ostrą selekcję, dacie rade przebic się przez 4 etapy, i w końcu was zatrudnią na stanowisko specjalisty (czytaj : masz 25 lat, ale już 15 lat doświadczenia, znasz biegle dwa języki, pracowales już Bóg wie gdzie, masz ponadprzeciętne kwalifikacje, motywacje,jestes kreatywny, mile widziane : bez rodziny, zoboweiazan,itd)a to wszystko w kwocie 2500 tys. brutto...niemniej ci co wylewają tu swoje zale, moim zdaniem ostro przeginają ; a przecież powinni skakać z radości ze robią karierę gdzie indziej, pewno w fantastycznych firmach, gdzie wszystko jest ok. - jest tak dobrze,nikt niczego nie wymaga, dużo płacą - mało wymagają, stąd nie dziwne, ze sa tak wypoczęci, ze o 12, 1 w nocy maja siłe na komentarze w necie..zazdroszczę im:) i gratuluję!!!:)
Pracowałeś ???? Pewnie zostałeś opisany na tym forum jako nieudacznik dlatego tak zgryźliwie piszesz .Już wiemy kim ty byłeś w tej firmie , to za Twój transfer firma zarobiła mnóstwo kasy .
zgryźliwie??hmm, ktoś tu ma problem z interpretacją.. - facet pisze prawdę - a że kogoś zabolało..no cóż..jak wypisują jak to źle i tragicznie i beee, to ok, ale jak ktoś pisze obiektywnie to od razu, że zgryźliwie, hehehe
hm widać że jesteś mało zorientowany nicky w tym o czym piszesz. Zarządu nie interesuje kto jak pracuje, bo Prezesowa miała swoich ludzi, Dyro swoich i wyniszczali ich sobie wzajemnie. A to znaczy że dobrzy pracownicy zostali zwolnieni. Zostali zwolnieni nie przez złą ich pracę, bo tyrali jak woły, tylko właśnie za głupią politykę firmy. Zostali tam pracownicy, którzy wcale nie pracują lepiej niż Ci zwolnieni (co zresztą widać, bo firma schodzi na dno). Tu jest wyścig szczurów i jest jak w korporacji. Nie ważna praca, ważne kogo jesteś pupilkiem: jak tej osoby co właśnie w tej chwili zarządza czymś konkretnym: zostajesz, jak innej jesteś pupilkiem sorry odpadasz, mimo dobrej opinii. To tak jak w polityce. Miałam/em styczność pracować z tymi ludźmi co zostali jeszcze w firmie i nie mam o nich dobrej opinii, ba nawet tym czym się zajmowali trzeba było im te obowiązki zmienić bo spieprzali sprawę, dawano im inne obowiązki i nadal ciągną firmę ze sobą na dno. To są fakty, o czym się wkrótce przekonacie jak te same osoby pociągną na dno nie tyle lamę w Polsce ale i lamę na wschodzie. Myślę że to kwestia czasu. Bo i owszem może tam jakoś idzie, ale z tymi pracownikami co tam są życzę powodzenia.
Kurczę, czytam i się zastanawiam o co chodzi tym wszystkim krytykującym. Prawda jest taka, że w tego typu firmach były czasy, kiedy wszyscy dobrze zarabiali i było bardzo dobrze i wcale nie dlatego że była inna kadra zarządzająca albo Właściciel - po prostu rynek wtedy inaczej wyglądał. Wtedy jakoś nie było zgryźliwych postów. Kiedy przyszedł kryzys i może nie wszystkie decyzje kierownictwa były/są trafne - nikt nie pomyśli, że specjalnie się ludzi nie zwalnia z czystej złośliwości i nie robi dziwnych ruchów z powodu upodobania do utrudniania innym życia. Z boku to my sobie możemy oceniać co i jak należało robić, ale w praktyce wygląda to trochę inaczej. Jakoś ci najbardziej krytykujący godzili się na warunki jakie im proponowała firma, pracowali i nie próbowali swoich sił w otwieraniu własnych biznesów. Ciekawe czy zmieniłby im się punkt widzenia, gdyby to ich decyzje pracownicy obsmarowywaliby na forum.. Zamiast się wyżywać bez sensu na byłym już Pracodawcy, pomyśleć warto byłoby o najważniejszym - szkoda, że Lamie się nie udało, bo oznacza to utratę pracy dla wielu osób i w tym kontekście to nie wiem z czego się cieszą złośliwcy..
Lama Gold w zeszłym tygodniu dostała od UOKiK-u 65 000 zł kary za działania na niekorzyść klientów i za sprzeczne z prawem regulacje. Mam nadzieję, że to początek dobierania się do tyłków włodarzy tej firemki.
Oby Wasze dzieci spotkały na swojej drodze takie bezwzględnie kreatury .... Amen
Tak naprawdę to zostali już sami smutni ludzie.....pod każdym względem. Brzydkie istoty...o brzydkich rękach. Brak klasy i fałszywe uśmiechy wchodzą w krew, jak gangrena.... Nie ma co amputować....trzeba opuścić zasłonę milczenia.. Obrzydzenie.....
Inna bajka tego samego autora, a jak wiadomo ryba psuje się od głowy.
Witam, Własnie zostałam zaproszona na rozmowę do firmy Lama Gold z siedzibą w Jarocinie.Mam zajmować się eksportem. Czytając opinie zastanawiam się czy w ogóle iść na tę rozmowę. Jak wygląda obecnie praca w/w firmie? Będę wdzięczna za odpowiedzi.
Lanni, idź na tę rozmowę. Powyższe posty dotyczą Lamy Gold działającej w Polsce. Firma w Jarocinie to zupełnie inna bajka.
Nic dziwnego , że Lama pada skoro ma niereformowalną kadrę zarządzającą no i oczywiście trenera wszechczasów za..kałka nie mającego zielonego pojęcia o szkoleniu i sprzedaży w obecnych warunkach. Pani prezes niereformowalna , niepotrafiąca dopilnować właściwego planowania wyjazdów i tras ( wyjazd na 3 dni i przejechane ponad 1200 km )Ten styl planowania był dobry kilka lat temu a nie teraz .Jednym słowem zakłamanie , obłuda i fałsz.
Ty, Kałek już dawno nie pracuje, masz stare info. Tak rozkręcił sprzedaż, że szefostwo nie wiedziało co robic z pieniędzmi, wystraszyli się jego umiejętności i postanowili dac szanse innej firmie na rownie szybki rozwoj pod jego opieka...Teraz pozostała Iwonka , ktora opanowała ten chaos i kieruje piecioma zaspolami. Od kiedy zaczeła uczyc sie prezentacji zaczyna ogarniac o co w tym wszystkim chodzi ;p Tak wiec badzcie spokojni, lama przetrwa....;)
Karolinko...ty tak uczulona na inteligencję i błyskotliwość pozwalasz na takie posty....uzyj Systemu....Maluch Ci pomoże...nieładnie....tracisz instynkt...Na nic Lisie sztuczki;)) Przetrwasz na płótnie..hihihi. To zawsze coś. Nie zapomnij jutro o profesjonaliźmie....wiem,że to ponad Twoje siły. I ubierz się jakoś,pliss. Nie chciałabym jutra widzieć groźnej minki :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Lama Gold?
Zobacz opinie na temat firmy Lama Gold tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.