Dziwny proces rekrutacyjny, brak poczucia, że potencjalnego pracownika traktuje się poważnie. Na spotkaniu kilka osób (w tym nie o każdej z nich uprzedzono). Jedna z pań przepytuje pod kątem psychologicznym, a pytania kierują na twoje wady, zamiast zalet. Ewidentnie szuka się słabych stron potencjalnego pracownika. Później lustracja cv. O firmie mało się dowiesz. Jedna z ważniejszych osób twojego działu przewraca oczami i wydaje się znudzona i zdaje się, że myśli o kolejnym callu. Chwilami pasywno-agresywnie uśmiechała się pod nosem, co oznaczało to dla niej - nie wiadomo do teraz. Dodam, że nie mam tatuaży na czole, odpowiadam rzeczowo na pytania i z mojej strony jako kandydata- było to profesjonalne przygotowanie. Na koniec ujmująca informacja o feedbacku. Termin feedbacku oczywiście przekroczony. Standardowy e-mail, że sorry, ale nie tym razem.. I bardzo dobrze, skoro taka jest kultura względem potencjalnego pracownika, to nie polecam.
Wysłałem do naprawy PSR 14,4. Okazało się, że (podczas wkręcania wkrętów do drewna) w narządziu "poszło" wszystko: elektronika, wyłącznik i silnik!!! Koszt naprawy: wyższy niż NOWY Universal drill, ale serwis z pełną arogancją mi taka ofertę wysłał. Na pytanie jak taka awaria była mozliwa odpisałi "gwarancja upłynęła". Mam więc prawo sądzić, że w elektronarzędziach Bosch z premedytacją umieszczają wadę, która niszczy urządzenie po okresie gwarancji. Nieprawdopodobne!!
Czy w Bosch pracuje się na open space?
Jak w Bosch jest tak świetnie to dlaczego potrafią zwolnić ludzi lub nakazać im pracę przez agencję bo jest jakaś regionalizacja, dlaczego nie szukają im miejsca w strukturze. Bo lepiej wziąć młodego jeszcze "głupiego" który w te bajki o wielkiej miłości Bosch do pracownika będzie wierzył przez jakiś czas zanim nie zobaczy ściemy. Tak zwalniali z Elektronarzędzi jakiś czas temu.
Bardzo fajne
Czemu na rozmowie nie powiadomiono mnie (a wlasciwie sklamano) o mozliwosci rozwoju?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Rozmowa rekrutacyjna składała się głównie z pytań o doświadczenia wyniesione z poprzednich stanowisk. Trudno o standard porównania w przypadku takich pytań, bo jakościowo inne doświadczenia trudno jest porównywać. W moim odczuciu zasadniczym kryterium porównań między kandydatami subiektywne odczucia i heurystyki.
Bardzo fajna firma, przyjazna atmosfera, praca zdalna mozliwa. Polecam
Rekrutacja w moim przypadku przebiegla bardzo sprawnie, wrecz wzorowo. Zespol globalny w Bosch - swietni specjalisci i ludzie od ktorych wiele sie moge nauczyc. Wynagrodzenie bdb, jest mozliwosc rozliczenia kosztow autorskich (50%), workload OK. Szkolenia/rozwoj dostepne. Praca zdalna mozliwa (nawet i 90%) Gorąco polecam
Szukają Junior Service Desk Specialista z niemieckim. Mam nadzieję, że ktoś z Was z firmy poda mi orientacyjnie wysokość zarobków. Pisał tu ktoś, że mieliście 4-5 proc. podwyżki inflacyjnej w 2022 r. A jak od stycznia sprawa wygląda? Inflacja ma przeszło 17 proc....
Kiepska praca w dziale IT, czyli CI. Większość produktów/projektów oparte na SAP. Egoizm managmentu i nacisk na prezencję przed zarządzającymi z Niemiec. Polska to low-cost location. Polecam iść do innej firmy.
Ale co w tym złego, że na SAP? Wytłumaczysz, co ci nie odpowiada w takim układzie?
Piszę to jako osoba, która niedawno odeszła z działów IT odpowiedzialnych za SAP. Praca w Bosch ma sporo plusów. Jednym z głównych jest atmosfera między współpracownikami. Z kierownikami/szefami różnie bywa, ale jeśli chodzi właśnie o IT to zbyt wiele złego powiedzieć o nich nie mogę - wiadomo, każdy jest inny i ma inne fanaberie. Też nie we wszystkim się zgadzałem no ale nigdzie nie będzie tak, że szef podpasuje w 100%. Jednak minusem nie do przemilczenia są pensje, które jak na branżę IT są żartem i nieporozumieniem, a inflacyjna podwyżka na poziomie 4-5% to było jak zakpienie z pracowników. Z jednej strony firma ma chęć rozbudowywania działów IT w Polsce, a z drugiej strony oferuje pensje często kilka tysięcy poniżej stawek rynkowych. Oferowanie wysokich bonusów za polecenie to nie jest metoda. Wpierw firma mogłaby się skupić na konkurencyjnych płacach, a chętni sami by się znaleźli. Co ja mam takim znajomym powiedzieć? Chodź do Bosch, choć w 80% firm na rynku że swoimi umiejętnościami dostaniesz więcej? To ma być to polecanie?
Rozumiem, że płace były główną przyczyną odejścia z tej firmy? Ja dostałem o Boscha ofertę pracy zdalnej w dziale IT i się zastanawiam, oferta całkiem ciekawa, zresztą cały czas rekrutują z tego co patrzyłem. A jak wygląda sytuacja z urlopami? Jak wyglądają szkolenia? Współpraca międzynarodowa? Wyjazdy?
Rekruter jest wyjątkowo nieprofesjonalny, to żart
Pracowałem w serwisie bosch przy centrali w warszawie.... to jakiś dramat. Pracownicy wynoszą miedź z naprawianych urządzeń klientów a sam kierownik Robert to faworyzujący swoich (usunięte przez administratora)
nikt tych kradziezy nie widzi, nie zglasza? przeciez to na szkode firmy jest i pewnie przez to nie ma np.premii, przynajmniej ja to tak widze? jak odchodziles nie poinformowales wlasciciela o tych problemach ?
Byłem świadkiem jak kierownik logistyki pozwalał zabierać narzędzia w ramach premii z wysokiego składu który jest dla handlowców (materiały reklamowe, upominki, narzędzia itp) na magazynie serwisu elektronarzędzi ponieważ były nadstany. Brakami też raczej mało kto tam się przejmował. Jest tam ciche przyzwolenie na wynoszenie tej miedzi żeby ludzie nie kradli części do napraw (z magazynu dla techników). Nie zgłaszałem tego ponieważ nic by mi to nie dało a mógłbym mieć problemy z tytułu pomówienia. Generalnie w serwisie widać różnicę w traktowaniu nowych osób a starej ekipy.
Niestety, ale muszę się zgodzić z poprzednimi negatywnymi komentarzami dotyczącymi procesu rekrutacji. Pracuję w dziale HR od dobrych kilku lat i przyznaję, że tak „specyficznego” podejścia do kandydata nie doświadczyłam. Pozostaje się cieszyć, że menedżerka z HR w ogóle raczyła ze mną przeprowadzić rozmowę, do której rzecz jasna była kompletnie nieprzygotowana. Jak sądzę rekrutująca mnie pani nie miała czasu, żeby zapoznać się z moim CV... Odczułam, że pani miała raczej nacisk na podbicie jakichs statystyk rekrutacyjnych ;) Zostało mi zasugerowane, że to ja zrobiłam błąd aplikując do tej firmy na stanowisko administracyjne w dziale Kadr i w efekcie sama nie wiem czego chcę :) Na szczęście się to tylko potwierdziło, za co serdecznie teraz dziękuję!
Totalnie zgadzam się z poprzednikiem - odnośnie pracy w dziale projektowym Corporate IT... miejsce stworzone przez centrale w Niemczech jako tania lokalizacja. W centrali nie chcą pracować ciężko, ale nikogo nie mogą zwolnić. Słabe projekty spadają do PL i jest ciśnienie na dowiezienie, czego twój manager z pewnością dopilnuje. Dużo waterfall. Pliki latają na MS teamsach. Polskie zespoły dev wydają się spoko. Korpo przez duże K. Odradzam.
Naprawdę akurat w Niemczech jest tania lokalizacja? Nie wiem czemu ale spodziewałabym się jak już jednak innego kraju. Czyli głównie nawał pracy? Nie ma nawet czasu żeby zwrócić uwagę czy to na atmosferę czy relacje z innymi ludźmi tam? Manager postrzegany jako tyran czy po prostu skupiony na targecie?
Tak nieprzejrzystego, nieprofesjonalnego, nieelastycznego i olewczego (bo np. jaśnie Pan pojechał sobie na wakacje) procesu rekrutacyjnego nie spotkałem jeszcze w żadnej firmie, nawet w budżetówce. Zaproponowana stawka znacznie ponizej sredniej rynkowej (i oczekiwań). (IT). Naprawdę... szkoda waszego czasu.
Dajcie sobie luz z ta pseudofirmą. Klocki hamulcowe, z których sypie się piasek, tarcze hamulcowe krzywe po jednym, wcale nie mocnym zahamowaniu, pióra wycieraczek, które nie zbierają prawidłowo deszczu, a po miesiącu są tak twarde, że rysują szybę, świece zapłonowe od lat dostające po kilku kilometrach przebicie na izolator wewnętrzny (dlatego VW przeszedł na NGK), itd. Po co kopać się z koniem?
Przedluzenie gwarancji na narzedzia dla profesjonalistow jest tak zrobione zeby jak najmniej osob to zrobilo. Przed kupieniem zastanow sie trzy razy
Jest to co prawda forum pracownicze, no ale to dobrze, że zechciałeś podzielić się tu swoimi uwagami i spostrzeżeniami o firmie Bosch. Być może warto byłoby zgłosić tego typu rzeczy już bezpośrednio, nie wiem, na przykład Kierownikowi sklepu. Co o tym sądzisz?
Wiecie może czy firma prowadzi aktualnie rekrutacje? Czy trudno dostać się tu do pracy?
Zatrudniają do swojej firmy programistów alkocholików z Ukrainy którym odebrano prawo jazdy za prowadzenie po pijaku , wstyd i chańba dla tej firmy
Odnośnie pracy w dziale IT... miejsce stworzone przez centrale w Niemczech jako tania lokalizacja. Ma byc tanio i dobrze. Zero szkolen od zeszlego roku, brak projektow i ograniczone wyjazdy zagraniczne. Raz na rok przyjedzie ktos wazny z Niemiec to trzeba czyscic biurka i ladnie byc ubranym. Zadania to w glownej mierze rollouty rozwiazan wymyslonych przez Niemcow, ktore czesto ciągną sie latami. Wszyscy maja swoich przelozonych w Niemczech, ktorzy Polakow maja w glebokim powazaniu nie dbajac w zaden sposob o rozwoj czy ciekawe projekty. Polscy managerowie nie maja tu nic do powiedzenia, kontroluja jedynie koszty. Brak jakichkolwiek planow i sciezek rozwoju, wszystko to co pisza w ogloszeniach to fikcja. Dodatkowo monitorowany czas pracy, czyli bez wzgledu na to czy jest cos do robienia czy nie trzeba srednio miesiecznie siedziec 8 godzin dziennie w biurze na koncu swiata. Plusem jest ogolny luz i mozliwosc spedzania kilku godzin dzienie w kuchni na kawie i braniu za to pieniadze. Dobre miejsce dla kogos kto chce dociagnac do emerytury. Stawki na plus, raczej rynkowe.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bosch?
Zobacz opinie na temat firmy Bosch tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bosch?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 2 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Bosch?
Kandydaci do pracy w Bosch napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
