Aplikowalem na operatora produkcji. Rozmowa bardzo wymagająca jak na to stanowisko, siedzi Pani z HR z Panem z działu produkcji i są zadawane pytania w ciężkiej stresowej atmosferze, niestety nie pozwalają się wykazać, podczas całej rozmowy panuje przygnebiajaca atmosfera. Moim zdaniem przy tak wymagających rozmowach, powinni trochę poluzowac z tym znudzonym zachowaniem. Pracę dostałem, ale dzięki temu że wcześniej pracowałem na prawie identycznym stanowisku i mam kwalifikację. Dla mnie to jest praca przejściowa, bo szukałem czegoś na szybko po poprzedniej, zarobki są średnie, 2 poprzednie firmy na tych samych stanowiskach płaciły mi 30% więcej, ale lepsze to niż nic, po pewnym czasie pewnie przejdę do firmy z lepszymi warunkami, bo ciągle wysyłam aplikację. W UTC wydaje się panować dziwna nerwowa atmosfera, troszkę brakuje organizacji. Dla początkujących ciekawa propozycja, dla doświadczonych średnia. Chociaż wymagają doświadczenia. Tak czy inaczej we Wro jest dużo więcej firm z lepszymi warunkami, tylko trzeba uparcie aplikowac i nie przywiązywać się emocjonalnie do jednej pracy.
Mam pytanie o prace na stanowisku operator cnc jakie sa zarobki? czy jest jakis socjal grusza premie itp? jakie obowiazki na stanowisku? czy jest szansa na nauke programowania?
Socjal całkiem spoko: jest grusza, premia kwartalna maks 5%, multisport który jest dofinansowany, a teraz wchodzi pracowniczy program emerytalny. Programy piszą technolodzy.
Witam serdecznie, Posiada ktoś numer do biura HR? Czy moze jest on niewidoczny przy rozmowie
Witam. Czy może ktoś napisać coś o pracy w biurze? Jaka atmosfera? Parcie na suche cyferki czy jakoś normalnie? Ogólnie polecacie czy macie zastrzeżenia? Pozdrawiam
@zainteresowany Przede wszystkim liczą się statystyki. A jakie biuro Cię interesuje?
Jestem niemiło zaskoczona. Nie polecam.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
4100 brutto + karta multi sport i zero szacunku. Na maszynach cnc
Wiele osób sieje intrygę na temat ciągłych ogłoszeń które widnieją między innymi na stronie HS Wrocław, otóż powiem Wam że ja zatrudniłem się tam parę tygodni temu.. i uwierzcie, oni przyjmują w ciągu miesiąca 10-20 osób (wiem to bo wszyscy są przyjmowani z pierwszym dniem miesiąca, później wszyscy razem mamy szkolenia wstępne) przyjmują szereg ludzi zarówno na stanowiska produkcyjne jak operator czy monter, oraz na stanowiska umysłowe, począwszy od różnego rodzaju inżynierów, przechodząc przez dział prawny, finansowy i kończąc na paniach które siedzą w recepcji :)
A pracuje jeszcze tam ta Loc jeszcze, wredna baba.
A ja mam pytanie do ludzi pracujących w tej firmie we Wrocławiu jako programiści CNC. Programy trzeba umieć pisać "z palca" czy może firma ma jakiegoś CAMa? Jak to ogólnie wygląda? Są zatrudnieni jacyś progrmiści, którzy nie muszą stać przy maszynie i wszystko w niej ustawiać czy raczej sami operatorz, którzy sami sobie piszą programy na maszyny, które obsługują? Proszę o odpowiedź:)
bez przesady, przyjeli jedna czy dwie osoby "po znajomosci" i narzekacie. W firmie zatrudnia sie tyle ludzi, ze rowniez zatrudnienie z polecenia dziala, przy czym czesto te osoby sa odrzucane. Jesli chodzi o "wysokiej klasy specjalistow" to czasami lepiej jest zatrudnic kogos kto ma mniejsza wiedze ale szybko sie uczy i potrafi wspolpracowac z innymi ludzmi. Czesto mam wlasnie doczynienia ze specjalistami, ktorzy poprostu wszystkie rozumy zjedli, sa roszczeniowi i uwazaja sie za najlepszych. Co do ukladow to w moim biurze ich nie ma.
(usunięte przez administratora)
Na początku układòw nie było, ale teraz daje się to powoli zauważać. Nie wiem jak jest w biurach ale na produkcji czasami ktoś kogoś poleci i to w sumie jest chyba w porządku. Zauwarzyłem dużo pytań o pieniądze i trzeba jasno powiedzieć, że płacą dobrze jak na Wrocław.
Płacą dobrze? Co masz na myśli? Czy stawka dla operatora z wieloletnim doświadczeniem i kwalifikacjami 2200 netto to jest wspomniana wcześniej "dobra stawka"? Firma nadal prosperuje bo działa z innymi komórkami w innych miastach znajdujących się w Polsce. Więc nie mów mi, że działa dobrze bo to jest śmieszne. Do dobrego imienia PZL-Hydral wiele brakuje bo tam pracowali naprawdę świetni fachowcy i firma była znana nie tylko w Polsce lecz także zagranicą.
Zgadzam się z kolegą. Donoszą każdy ile wlezie.na zasadzie donosisz awansujesz. Jak ktoś ma własne zdanie to wylatuje.Oni szukają stada owiec które będą pracowały i wykonywały najglupsze polecenia. Dodatkowo każdy pracownik jest b ardzo mocno kontrolowany.czytaja maile i sprawdzają tel służbowe. Jeżeli cos znajdą czekają aż nie będziesz potrzebny i do widzenia
Ogólnie to praca na nadgodzinach i to po kilkanaście godzin dziennie. Ciągle za mało, za wolno, a jak sie odezwiesz, to cie wyleją bez mrugnięcia okiem. Jeżeli ktoś idzie tam tylko dla kasy i ludzi ma w d.... to jest miejsce dla niego. Więcej kierowników niż pracowników. A jak ktoś dostaje po tyłku, to ten na dole.
Jestem byłym pracownikiem Hamilton Sundstrand - obecnie UTC. Wtedy w dziale technologicznym zatrudniono po studiach technologa żywności. Z tego powodu była bardzo beznadziejna atmosfera w pracy....,a najgorsze to było fałszywe donosicielstwo. Z powyższych wpisów widać, że rekrutacje to dalej jakaś "ściema".
Czy ktos moglby podzielic sie numerem telefonu do dzialu HR w UTC/HS we Wroclawiu? Nikt nie odbiera telefonu pod numerem, ktory jest podany na ich stronie internetowej. DZIEKI WIELKIE !!! :)
Niektórzy mogą uznać, że nie mam racji. Jednak moim zdaniem jeśli dyrektorem operacyjnym firmy produkcyjnej zostaje były szef działu HR to trzeba uciekać jak najdalej się da z takiego skrajnie przesiąkniętego układami środowiska. Bo nie dość, że są układy to jeszcze niekompetentne kierownictwo (dla przykładu wyobraźcie sobie, że pieniędzmi, które macie w banku zarządza pan Mietek z ochrony - strach i zgroza).
Może być tez taki spisek że nie ma odpowiedniego kandydata i nie decyduja sie na pierwszego lepszego by etat zapchać... ... Po przemyśleniach: nie to niemożliwe kto by się starał o dobrego kandydata i dobry proces rekrutacji? ;)
O.. ktoś się ustosunkował do mojej wypowiedzi :) z Twojej odpowiedzi wynika jedno: że ja się uważam za jakąś gwiazdę w swoim fachu i nie dopuszczam myśli, że UTC mnie nie zatrudniło, bo przecież taki "zajebisty" ze mnie gość. Otóż nie, jak najbardziej mieści mi się w głowie, że był lub będzie ktoś lepszy i zajmie oferowane stanowisko. Jednak wielce nieprawdopodobne jest, że w kraju o tak dużym bezrobociu firma przez 4 miesiące nie może znaleźć odpowiedniego kandydata na większość stanowisk, które oferuje. Ja sam znam 17 osób, które były zaproszone na rozmowę w tym samym czasie (starzy koledzy ze studiów, znajomi z innych miast), a przecież nie znam wszystkich aplikantów :) trudno uwierzyć, że nie było ani jednego idealnego kandydata. Ta teoria jak to nazywasz to tylko faktyczne praktyki firm, nie napisałem że na pewno UTC je stosuje, tylko że podejrzewam, bo wiele na to wskazuje. Kilku znajomych chciało się też starać o pracę jako monter i operator cnc, ale odradziłem ze względu na stratę kasy na dojazd na rozmowę i pojechali hen za granicę, osobiście uważam że to lepsza opcja niż jeździć po firmach w Polsce, które nie uważają udzielić informacji zwrotnej, choćby mailowo, wbrew temu co głoszą na swojej stronie. Z ciekawości będę śledził ich rekrutacje na pracuj.pl, a co mi tam, pozdrawiam
Witam wszystkich chętnych na pracę w UTC. Te wszystkie rekrutacje to wielka ściema, za każdym razem przyjmowani są znajomi znajomego którzy nie mają pojęcia o pracy. Prosty przykład, kierownikiem Działu Jakości zostaje gość po "studiach" na Politechnice który nie potrafi mierzyć suwmiarką... Młody pracownik np na CNC który nie ma zielonego pojęcia co to w ogóle jest za maszyna na której pracuje i jak się nazywa... Natomiast kandydaci którzy mają jakieś pojęcie są odsyłani z kwitkiem... Ogólnie nie polecam.
Witam, czy jest w tej firmie praca dla monterów? Jeżeli tak, to jakie (mniej więcej) widełki płacowe i czy praca w miarę znośna (warunki pracy, wymagania itd.) I drugie pytanie - czy na stanowisko typu inż. jakości (czy jakikolwiek inny inż.) jest szansa dostać się bez doświadczenia zawodowego?
Nie pracuję w tej firmie, ale mogę Ci zaręczyć, że rekrutacja tam to jakaś ściema, przedłużają non stop ogłoszenia rekrutacyjne miesiąc w miesiąc na każde stanowisko, nieważne czy monter czy inżynier, kontroler, kupiec, itp. Praktyki stosowane są tam te same co w większości firm w Polsce, zapraszają na rozmowę, ale nie oczekuj odpowiedzi. Ja byłem jakieś 4 miesiące temu, aplikowałem na stanowisko planisty. Zdążyłem znaleźć już inną pracę, odpowiedzi nie dostałem od nich żadnej, a ogłoszenie nadal wisi łącznie z innymi, które były w czasie, kiedy starałem się u nich o pracę. Podejrzewam, że kasa za rekrutacje leci :)
Z praktykami bywa różnie, niektórzy przez całe praktyki skanują, niektórzy pomagają w projektach. Niektórzy potem dostają propozycję pracy na stałe, niektórzy nie. Znam co najmniej kilka osób które po praktykach dostały umowę na stałe. Proponuję już na etapie rozmowy opowiedzieć o swoich oczekiwaniach co do praktyk i ustalić czy będzie się to pokrywać z waszym zakresem obowiązków. Idę o zakład że żaden z praktykantów którzy potem narzekali na mało ambitne praktyki tego nie zrobili. Ponadto, skoro do pewnego momentu nie jesteś zadowolony/a z praktyk może powiedz o tym przełożonemu? Co masz do stracenia, przecież cię nie zwolnią? :) W tej firmie nawet pracownicy póki co często muszą sobie sami szukać pracy, nie wspominając o praktykantach. Ale jak narazie zauważyłem jedną prawidłowość, jeśli przez całe praktyki nie robisz nic ambitnego to po praktykach nie zostaniesz zatrudniony.
Nie oczekujcie zbyt wiele od praktyk. Większość zajmuje się drukowaniem naklejek na szafki, układaniem segregatorów lub skanowaniem dokumentacji technicznej. Tam połowa konstruktorów nie ma co robić, więc nie liczcie na rozwijające praktyki. Zobaczycie jak wielka etyczna korporacja działa od środka i tyle...
Cześć. Mam pytanie do pracowników Hamilton Wrocław. Doszły mnie słuchy, że firma decyduje się zatrudniać tych kandydatów na stanowiska montażowe, którzy mieszkają względnie blisko firmy. Czy to prawda? Na zasadzie, że czym dalej się mieszka tym większe prawdopodobieństwo braku punktualności. Jeśli tak, to trochę dziwić mnie będzie takie podejście, przecież dojazd na czas to nie kwestia odległości do pokonania, ale charakteru, zdyscyplinowania człowieka. Tak myślę...
(usunięte przez administratora)
Byłem na rozmowie odnośnie praktyki ponad rok temu też nikt nie zadzwonił:|, a podobno dzwonią do wszystkich, którzy byli na rozmowie. Więc drobna rada dla rekrutujących, jeśli już podczas rozmowy jesteście pewni że współpracy żadnej nie będzie wystarczy powiedzieć że nasze wspólne oczekiwania i wymagania się rozmywają. To wystarczy. Będzie wilk syty i owca cała. A tak to niesmak pozostaje. Natomiast jeśli się zastanawiacie, to nawet jeśli się nie zdecydujecie to wypadałoby napisać maila z notatką dziękujemy za rozmowę ale nie jesteśmy zainteresowani. Przecież macie praktykantów w hr!
Witam,ja akurat aplikowałem do UTC Wrocław więc trudno będzie odnieść się co do Rzeszowa, ale ostatecznie odpowiedz dostałem na maila z informacją, że wybrali kogoś z większą wiedzą i doświadczeniem.Trochę szkoda myślę że świetna firma dla kogoś kto chce się rozwijać.Co do rozmowy, radziłbym trochę się przygotować zadają sporo pytań na temat samej firmy dlaczego właśnie Hamilton itp.Dodatkowo test kompetencji ale to chyba praktyki nie dotyczy.
mam pytanie jak tam atmosfera w pracy w tej firmie jestem operatorem cnc i mylse nad zlozeniem cv.czy ktos wie jescze ile tam sie zarabia np.operator cnc
Zdarza się że rekruter zadaje niewygodne pytania, chodzi o to żeby sprawdzić czy ktoś jest bezkonlfiktową osobą, jeśli już na rozmowie potrafisz się oburzyć o byle co to nie zdałaś testu. Dodatkowo pytanie o pracę na stałe po praktykach, na rozmowie w sprawie praktyk jest moim zdaniem niepotrzebne, listę stanowisk na które rekrutują masz na stronie (warto się co nieco orientować) a jeśli praktyki robisz na stanowisku na które nie ma rekrutacji to chyba nie myślisz że na rozmowie w odpowiedzi na to pytanie usłyszysz "Tak, specjalnie dla Pani stworzymy nowe stanowisko, dzięki czemu będziemy mogli zatrudnić Panią od razu po praktykach"
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w HAMILTON SUNDSTRAND POLAND SP. Z O.O.?
Zobacz opinie na temat firmy HAMILTON SUNDSTRAND POLAND SP. Z O.O. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w HAMILTON SUNDSTRAND POLAND SP. Z O.O.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy HAMILTON SUNDSTRAND POLAND SP. Z O.O.?
Kandydaci do pracy w HAMILTON SUNDSTRAND POLAND SP. Z O.O. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.