Praca w firmie Douglas to (usunięte przez administratora) w szerokim pojęciu tego znaczenia.Firma ta narzuca swoim pracownikom dosłownie wszystko , nawet że mają obchodzić święta- chodź są ateistami.Zmusza się pracowników do obchodzenia szopek w postaci spotkań wigilijnych mówiąc ,że to taka integracja.Jakim trzeba być (usunięte przez administratora) aby nakazywać cokolwiek pracownikowi w jego prywatnym ,wolnym czasie. Podwyżek w tej firmie nie ma ! Możliwości rozwoju również. Pracownik jest nikim , jest tylko numerkiem na kasie który ma wyrabiać koszyk wartościowy , koszyk ilościowy , klientów danego dnia i obrót. Pracownik musi wyrabiać targety także z marek USA ,z marki douglas. Odpowiedzialny jest za rozkładanie dostaw, utrzymywanie czystości w perfumerii( osoby z firmy zewnętrznej, które są zatrudnione do sprzątania to totalne niechluje) i konsultanci dodatkowo muszą sprzątać. Ponadto musisz być jeszcze ochroniarzem. Tak , ponieważ firma oszczędza narażając swoich pracowników.A kradzieży jest bardzo dużo. Pracowników jest za mało a obowiązków za dużo. Do tego dochodzi jeszcze obsługa klientów w tym tajemniczy klient .Jeżeli obsługa tajemniczego wynosi 80% abo mniej to regionalny dostaje takiej (usunięte przez administratora) że blokuje pracownikom nagrody jakie sobie wypracował poprzez realizowanie targetów z markami zewnętrznymi. Kierowniczki z pogardą patrzą na swój personel jak by były kimś wyjątkowym .Potrafią cały dzień siedzieć w biurze. Kiedy pracowałam w Douglas niejednokrotnie czułam się jak ludzki (usunięte przez administratora).Byłam zestresowana i zmęczona zarówno psychicznie jak i fizycznie . Jeżeli zależy wam na waszym zdrowiu to nie zatrudniajcie się w tej firmie. Odkąd Douglas istnieje w Polsce zarząd jest ten sam i odcina tylko kupony . A ty biedny robolu tyraj bo za to cię prezesura ma.
(usunięte przez administratora) brak podwyżek, coraz większe plany. Niedawno został wysłany e-mail w sprawie opinii na go work. Pracodawca nie życzy sobie by dodawać opinie negatywne na temat firmy ;-). Odnośnie podwyżek, to żadna z nas nie dostała ani grosza podwyżki od paru lat. Ciągle słyszymy od kierowniczki, że podwyżki kiedyś będą. Część z koleżanek się zwalnia, bo dostają lepsze oferty. Nam podwyżek nie dają, bo z tego co słyszałam chcą wejść na giełdę. Zatem naszym kosztem świdrują sobie wyniki, by za więcej pieniędzy sprzedać firmę. Z tego co słyszę coraz większy problem z pracownikami. Nikt nie wysyła CV ;-).
Nie życzy sobie? Przecież po to jest forum, żeby właśnie napisać tutaj swoje uwagi, te dobre, ale i te złe ... A co, były planowane podwyżki w tym roku? Ile mieli dać? Może w następnym coś ruszy, nie mówili o tym?
Góra uważa że ma być wszystko cudownie i tak ma wyglądać. Pozory się tylko liczą. Najgorsze jest to ze na kierownikow zatrudnia sie osoby wygladajace nie koniecznie z kompetencjami,albo jest cos na papierku ale jesli pracownik zglasza mobbingujace zachowanie takiego kierownika ktory zwyczajnie chce sie pozbyc potencjalnej konkurencji- KR nic z tym nie robi poki oddzial robi plany. Zeby nie musiec szukac i robic castingu na stanowisko....
Być może to poboczna kwestia ale zaciekawiła mnie ta końcowa argumentacja. Te wspomniane castingi są tak czasochłonne, że w takich sytuacjach by się ich unikało? Jeśli tak to w jaki sposób przeprowadzana jest taka rozmowa i ile to w ogóle trwa?
Praca w Douglas usłana kwiatami, kobiecą otoczką zapachów, pielęgnacji – wcale taka piękna nie jest... Postaram się opowiedzieć wam, na czym polega praca w perfumerii firmy Douglas i mam nadzieję, że posłuchacie mnie i nie złożycie tam oferty. Zacznijmy od tabelek, ponieważ tylko one się liczą. W perfumerii najważniejszy jest utarg, czyli liczba obsłużonych klientów, liczba produktów, które kupili, oraz kwota, jaką zostawiają. Jako świeży pracownik perfumerii masz nadzieję na jakieś szkolenia produktowe – przecież sprzedając je klientom, musisz coś o nich wiedzieć. Niestety Douglas zapisuje ciebie tylko na akademię sprzedaży – kilka spotkań, na których poznasz triki manipulacyjne. Wiedza o produktach? Nabędziesz ją sama – najlepiej w twoim wolnym czasie przed snem lub pouczysz się razem ze swoimi dziećmi :). Douglas każe robić pracownikom testy na ich platformie, która swoją drogą jest niemiecka – często występują literówki, błędy. Testy są na czas, a próg zdawalności zaczyna się od 80%. Masz tylko 3 podejścia, bądź gotowa na spędzanie wielu wolnych chwil z tymi testami. Do testów nie dostajesz żadnych notatek, a wspomniane wyżej literówki mocno komplikują sprawę. Work-life balance? Możesz o tym zapomnieć... Gdy masz już podstawową wiedzę, czas naciągnąć kilku klientów. Dosłownie praca w Douglas to namawianie i naciąganie, m.in. na suplementy diety, w których głównie znajdziemy cukier, lub marki selektywne, które dany konsultant musi sprzedać – bez wyjątków. Spotkałam się z wieloma sytuacjami, w których moje koleżanki nie miały odpowiedniej wiedzy na temat kosmetyków, ale i tak wciskały klientom produkty, tylko aby dopiąć plan sprzedażowy. Douglas zakłada indywidualny cel pieniężny dla każdego pracownika na nowy miesiąc. Za dobicie do celu obiecywane są nagrody, których i tak nie dostają. Takie mydlenie oczu – zrób dla nas cel pieniężny, a dostaniesz flakon perfum (jak wcześniej wspomniałam, tych nagród nie dostajesz). Nagrody pieniężne? Aby dostać premię sprzedażową, musisz urodzić się pod dobrym znakiem zodiaku, a płatne nadgodziny? (Jak już się domyślasz, Douglas bardzo chętnie nadużywał tych nadgodzin, bezpłatnych). W perfumeriach jest licznik osób odwiedzających dany sklep. Najlepiej, aby każda osoba wydała tam pieniądze – nawet twoja 7-letnia pociecha, przecież weszła do perfumerii i naliczyła liczbę wchodzących. Menadżerów nie interesują żadne ludzkie emocje, dramaty. Douglas to firma, w której jesteś tylko numerkiem w tabelce. Douglas nie szanuje klienta. Do każdej osoby musisz podejść minimum dwa razy – tzw. przywitanie, czyli przyjazne zapytanie o poszukiwane produkty, oraz drugie zagajenie. Nawet jeżeli czujesz, że klient nie jest zainteresowany twoją pomocą lub powiedział, że takiej pomocy sobie nie życzy, to i tak musisz podejść drugi raz, proponując jakiś produkt. Menadżerowie szalenie na to naciskali, stawiając ciebie jako konsultanta w roli natrętnego sprzedawcy, który nie rozumie słowa "nie", oraz irytując klienta. Często w tej sytuacji byłyśmy też zastraszane wizytą tajemniczego klienta, z którego nie ma dla konsultantów żadnej premii. Muszę też wspomnieć o osobistym doświadczeniu nierównych szans, na święta wielkanocne lub urodziny dostawałeś paczkę – coś skromnego, dwa lub 3 produkty. Menadżerki często pytały koleżanki, czy nie potrzebują jakiegoś zapachu, kremu, podczas gdy ja dostawałam ochłapy, które nie były adekwatne do mojego wieku ani płci. Reasumując, praca w Douglas to jedna wielka pomyłka. Ludzie tracą zmysły i zdrowie psychiczne. Nie dajcie się naciągnąć oraz omijajcie szerokim łukiem.
Ja po pracy w tym miejscu wylądowałam u psychiatra. Pracowałam krótko ale byłam znerwicowana i przybita . Wszystko co tu Pani pisze to prawda Omijać szerokim łukiem.
A czy te testy to są cykliczne, jeśli tak to co jaki czas trzeba je wypełniać? Co to znaczy nadgodziny bezpłatne, a jak ktoś nie chciał ich wyrabiać? Dużo godzin pracuje się za darmo?
Cześć Bożeno. Tak, testy są cykliczne. Ciężko mi teraz określić, co jaki czas, ale zazwyczaj są one przeprowadzane więcej niż raz na miesiąc. Testy mogą trwać od 3 do 45 minut. Często są one tłumaczone z niemieckiego i występuje w nich masa literówek. Musisz także tłumaczyć składy kosmetyków, które są podane w łacinie... Oczywiście, nikt nie płaci za te testy i wykonujesz je w wolnej chwili. Jeśli nie wykonasz testu, możesz być zmuszona i czasem nawet poniżana. Wynika to z tego, że eksperci regionalni otrzymują premie za przeprowadzanie tych testów. Nadgodziny to ciężki temat. W każdej perfumerii grafik jest układany przez inną osobę, chociaż każdy taki grafik powinien być przestudiowany i zatwierdzony przez regionalną. Za nadgodziny nie otrzymujesz żadnych pieniędzy, a nadgodziny są bardzo często... Jeśli nie masz ochoty pracować po godzinach, to i tak możesz zostać do tego zmuszona pod pretekstem tego, że np. system nie przepuszcza menadżerowi określonej liczby godzin... Praca w perfumerii jest ciężka. Koleżanki często biorą zwolnienia lekarskie na ostatnią chwilę, a grafik nie jest "zabezpieczony" na takie przypadki. W rezultacie zostajesz z obowiązkiem wykonywania nieopłacanych nadgodzin. Czasem są one oddawane, ale nie ma co liczyć, że uda ci się dogadać z przełożonym i wyjść wcześniej, gdy tego potrzebujesz, lub dostaniesz za nie wolne. Więc, odpowiadając na Twoje pytanie, niestety pracujesz bardzo dużo godzin za darmo... Na szkoleniach BHP lub robiąc tzw. przeniesienia do sąsiednich perfumerii (w Douglas jesteś też chłopcem na posyłki), rozmawiałam z wieloma pracownikami i niestety ten problem jest wszędzie... Bożeno, czy złożyłaś CV? Może myślisz o tym?
@ Wykończona psychicznie Potwierdzam to co pisane. Właśnie doświadczam to na własnej skórze... a właściwie moja żona a ja razem z nią bo muszę ją uspokajać codziennie bo płacze po powrocie z pracy. Kierowniczka wredna, cele sprzedażowe to jakiś kosmos, konwersja to to już w ogole wytwór z kosmosu wpływający na premie i procent klientów ws sprzedaż... jeśli jesteś głodna to nie możesz wyjść nawet bo przejście przez bramki 2 razy obniża ów konwersję... żona nagle w pracy dostała okres to nawet nie mogła wyjść do apteki aby kupić środki higieniczne bo (usunięte przez administratora) konwersja spadnie i w majtki wkladala papier toaletowy. (usunięte przez administratora) totalna... brak słów...
Cześć. Czytam wasze komentarze i mogę stwierdzić jedno- trafiliście na okropnych kierowników. 1. W douglasie nadgodziny oddawane są na dni wolne lub odbierane.. 2. Targety są jak w każdym innym sklepie. 3. Douglas dba o swojego pracownika, na święta, urodziny dostaje paczki z prezentami. 4. Standard obsługi w Douglas jest bardzo wysoki, dlatego każdy klient musi się czuć zaopiekowany.
pracowalam w jednej z galerii na Dolnym Śląsku i wiem że Kierownik Regionalny to osoba mściwa i jak tylko kogos sobie upatrzy żeby go zwolnić to za wszelką cenę to zrobi. nie ważne że ktoś zna się na swojej pracy i jest w tym dobry wystarczy że ma inne poglądy na życie niż regionalna i już jest zniszczony. nie polecam pracy w tej firmie a zwłaszcza region który należy di tej osoby. omijajcie szerokim łukiem bo bedziecie żałować
Czy ktoś się może wypowiedzieć na temat pracy, atmosfery w Elblągu?
Prawda jest taka ze w kazdym punkcie jest taka sama atosfera... czyli najczesciej kroisz powietrze nozem.... (usunięte przez administratora) jest w tej firmie na pprzadku dziennym,zglaszasz hr i regionalnemu i tak nic z tym znie robia ewentuanie pogadanka z kierownikiem. I tyle. Dobrze jest popracowac zeby otworzyc oczy ze ten luksus tak naprawde nie jest nic wart i to tylko potezny marketing ale dla wlasnego zdrowia uciekac w podskokach jak tylko trafi sie okazja innej pracy... Jesli ktos pracuje w latach to lepiej z taka osoba uwazac. Takie obserwacje mam.
Słuchajcie, piszecie dużo o pracy konsultanta, a jak się mają makijażyści? Widzę w ogłoszeniu (akurat ja na Toruń, ale są i na inne lokalizacje), że dobieranie zapachu też trzeba wykonywać. Myślałam, że MUA spokojnie malują i doradzają produkty ze swojej "bajki", nie jest tak? No i co ze stawkami, bo wiele pisząc o trudnościach jakoś pomijacie kwoty w PLN.
Zapomnij makijazystka tak samo dyga jak reszta i ma plany. Ba, uwaza sie (odgornie) ze wykonujac makijaz klient wezmie od ciebie wszystko co mu pokazesz ????????????????
Kierownik regionalny na wrocław to jakaś okropna osoba. zwalnia ludzi kompetentnych i zahacych się na swojej pracy a zatrudnienia nic nie umiejące osoby po to tylko żeby pokazać się jaka jest ważna. To jedna wielka porażka i czas najwyższy aby ktoś zrobił z nią porzadek i ja zwolnił.
Jaka jest kultura pracy w Douglas Polska Sp. z o.o.?
Jako były pracownik firmy mogę powiedzieć szczerze że to co się dzieje w tej firmie to istny dramat, flaszywe i toksyczne zachowanie między pracownikami jak i kierownikami, ciągła rywalizacja że sobą na wzajem a nie daj Boże nie zrobisz wyników jak trzeba to opierdziel gwarantowany. Pensja to śmiech na sali najniższa krajowa za którą nie da się wyżyć w tych czasach. Brak słów nie polecam tego miejsca pracy bo od razu szczerze będziecie tego żałować
Kurczę, czyli jednak minimalna ;< ktoś wcześniej też wspominał, że dostaje się najniższa krajową, a ja się zastanawiam nad aplikacją na Konsultanta - Sprzedawcę...ale może są jakieś premie do tego lub szansa na wyrobienie nadgodzin, żeby co miesiąc sobie tą stawkę podwyższyć jakoś?
Nadgodziny nie są płatne. Pierwszy wymóg premii to twój indywidualny miesięczny cel pieniężny składający się z kilku marek, jeżeli zabraknie tobie złotówki do dopięcia celu możesz zapomnieć o premii (często są to marki luksusowe, lub takie które ciężko się sprzedają) drugi próg to zrobienie miesięcznego planu pieniężnego przez całą perfumerię. Plan miesięczny składa się z mocno zawyżonych planów dziennych więc o premię najłatwiej tylko w grudniu. Szkoda nerwów na tę firmę, wiem że wygląda ładnie i można używać perfum przez cały dzień ale uwierz mi nie jest to tego warte...
Ja pracowałam i wszystko co o napisane się zgadza . (usunięte przez administratora)poniżanie za to że jesteś nowy i się uczysz . Zwolniłem się bo dostałam depresji . Najgorsza firma e jakiej pracowałam o zapłacili mi grosze bo akurat złapałam covida . Nawet tam nie chodzę i nie kupuję bo mam gęsią skórkę jak tam obok przechodzę . Dramat
Ja wszystko rozumiem, ale przy okazji tego co piszesz o perfumach. Macie jakieś zniżki na produkty? Cały czas, czy np. z okazji świąt typu Boże Narodzenie?
Klienci posiadający kartę douglas mają większe rabaty niż pracownicy mający smieszne 20%, taki ochłap. A na markę własną 30%....oczywiście korzystając z rabatu pracowniczego nie można użyć karty douglas.
Wstyd zeby pracownice w Kutnie sprzedawały testery które otrzymują!!! Nie ładnie oj nie ładnie! Rzetelniejsze osoby proszę zatrudnić!
To co, ile pracownik jest w stanie zarobić, skoro musi dochodzić do takiego kombinowania i zarabiania dodatkowych pieniędzy? Najniższą krajową dają? Czy może chociaż odrobinę więcej da się wyciągnąć?
A myślisz, że dostaniesz więcej niż minimalna kraowa. Trudno jest wyżyć z tej pensji - ale nie uzasadniam sprzedawania testerów, chcę jedynie powiedzieć, że podejście w firmie jest takie, że kasy nie dostaniesz, ewentualnie jakiś dodatkowy kosmetyk, który niestety nie pozwoli Ci zapłacić za czynsz, albo kupić dziecku butów.
Czy pracownice dostają testery perfum? Niejednokrotnie spotkałam się z tym że któraś z pracownic sprzedawała testery i nie do końca wiem jak się do tego odnieść.
Możliwe, że te testery są pod choinkę? Bo ktoś pisał, że benefitów nie ma same kosmetyki. Czyli co w tym roku się dostało jako paczkę? Ktoś da znać?
Oczywiscie, że dostają. Za różne szkolenia, konkursy itp. Z jednej strony jest to benefit z pracy w tej branży, z drugiej szansa na lepsze poznanie asortymentu, który sprzedajesz. To chyba oczywiste. Biorąc pod uwagę że nie używasz kilku zapachów na raz, czy nie zużywasz kilku kremów miesięcznie, bo przepracowaniu czasie zbiera się tego nadmiar. Uważasz, że powinno to leżeć i czekać aż się przeterminuje? W sklepach odzieżowych dostają ciuchy, w sklepach spożywczych bony żywnościowe a w perfumerii dostaje się kosmetyki.
Warszawscy pracownicy to szajka złodziejska … kradną na potęgę. Zbierają zamówienia i sprzedają po lepszej cenie. Zdarzyło mi się ze fryzjer u którego byłem pierwszy raz proponował mi ze jego chłopak może mi załatwić perfumy.
Firma dramat - (usunięte przez administratora). Jak na szwabską firmę przystało, kontrola i traktowanie pracownika jak w obozie jest tu normą. Po przybyciu i każdorazowym wyjściu (NAWET DO TOALETY), musisz odbić kartę. Rozliczają z każdej sekundy. Zabraniają rozmawiać pomiędzy pracownikami. Nie możesz z nikim ze zmiany zamienić słowa na sali! Musisz stać jak słup soli bez słowa! Co za dzicz! O dobrej atmosferze więc nie ma mowy, bo każdy boi się wymienić choćby zdanie, do tego stopnia, że pracownicy nic o sobie przez to nie wiedzą. Przeszukują torebki przy wejściu i wyjściu z pracy, jak (usunięte przez administratora) Jeśli masz coś z Douglas, to tak to obkleją, że nie można potem tych naklejek zdjąć! :/ Kierowniczka zmusza pracowników do kupowania ZA SWOJE produktów byle poprawić % sprzedaży i koniecznie nabijać 3 produkty na każdym paragonie. Wypłata marna. Jak firma.
Cześć, czy pracujesz na Zajęczej? Mam u nich rozmowę do działu e commerce i dobrze byłoby mi wiedzieć jak jest rzeczywiście Z góry dzięki
Ale jak to zmusza do kupowania za swoje pieniądze :/ To brzmi serio dziwnie, a jak ktoś się na to nie zgodził to co się działo, jakieś konsekwencje były? Plany sprzedażowe dają wysokie, że musicie tak kombinować?
Jak atmosfera pracy w Arkadii?
W sensie między pracownicami na sklepie? Mnie też to właśnie ciekawi. Dołączę się, bo mnie interesuje, czy jest opcja zmiany miejsca pracy, znaczy z jednej lokalizacji, na inną? Np. jak ktoś się przeprowadza, to można przenosić się między sklepami?
Czy ktoś się może wypowiedziec na temat pracy w zespole Commercial/Zakupów? Jestem po rozmowie do tego zespołu i miałam bardzo pozytywne doświadczenie w kontakcie z zespołem HR, jednak szefowa Commercial niestety bardzo mnie zniechęca? Odniosłam wrażenie, ze organizacja pracy jest bardzo chaotyczna a styl pracy to gaszenie pożarów a nie strategiczne i nowoczesne miejsce pracy. Czy to tylko moje wrażenie? Czy to był zły dzień tej Pani? Może się ktoś wypowiedzieć jak tam się pracuje?
Szefową (chociaż to i tak mocno słowo) Commercial można śmiało opisać jednym słowem - DRAMAT. Umiejętności zarządzania zespołem i ogólne predyspozycje do pracy na tym stanowisku bliskie zeru. Panuje tu chaos i brak jest tu jakiegokolwiek długofalowego planowania. Jeśli masz do siebie szacunek to zalecam trzymać się jak najdalej od tej firmy.
A co Twoim zdaniem musiałoby się tak konkretnie poprawić by było lepiej? W jakich obszarach dokładnie to zarządzanie się wysypuje? Pracownicy nie wiedzą co mają robić czy jak?
Musiałaby sie zmienić osoba zarządzająca tym działem. Kiedyś, jak dział był zarządzany przez inną osobę, wszystko było poukładane, plany i działania były uzgodnione wewnętrznie i z kontrahentami na kilka miesięcy na przód. A jak teraz jest każdy widzi.
Nie zgadzam się z tą opinią. Mam szacunek do siebie i PRACUJE w tym dziale. Patrząc na osiągane wyniki, szefowa jest osobą zarządzającą świadomie i efektywnie.
Normy jak w korporacji, nie odbiegamy od rynku. Ważna jest dobra organizacja, wielozadaniowość I można przeżyć.
Ja też nie zgadzam się z tą opinią , osoba zarządzająca tym działem ma bardzo duże doświadczenie , jest bardzo zaangażowana , poukładana - można się dużo nauczyć od tej osoby .
Niestety nie moge sie z tobą zgodzić, jestem wieloletnim pracownikiem i mam porównanie jak bylo wcześnie, a jak jest teraz. Obecnie jest o niebo lepiej. Szefowa jak każdy szef jest odpowiedzilna za wyniki i musi wymagać, to logiczne. Osobiście uważam, że jest to osoba na odpowiednim miejscu zaangażowana i skuteczna. Może czas się wziąć do pracy a nie narzekać.
Ja również chciałabym raczej przestrzec przed takim negatywnym komentarzem odnośnie szefowej - zawsze znajdzie się ktoś, komu nie pasuje albo nie chce się myśleć albo pracować. Dział Commercial to dynamiczne biznesowe środowisko, trzeba być zaangażowanym i dobrze zorganizowanym. Osoba zarządzająca działem taka jest i tego wymaga od zespołu. Jestem pracownikiem od wielu lat i też mam porównanie z innymi szefami. Jak najbardziej polecam
No to fajnie że jest lepiej niż lata temu. A premia za wyniki dużych kwot może sięgać? Mówimy o kilku stówkach czy więcej?
Pani (usunięte przez administratora)jako bezpośrednia podwładna i prywatny tłumacz Pani dyrektor Commercial wypisywanie na jej cześć i na jej rozkaz hymnów pochwalnych jest nieprofesjonalne. (usunięte przez administratora)nadgodzin średnio 2-3 dodatkowe miesiące pracy w roku (nikt z tym nic nie robi pomimo braków kadrowych). Rotacja pracowników i permanentne zdenerwowanie jest ciągłe, bo nie są traktowani z szacunkiem.Pani Dyrektor musi wiedzieć o wszystkim i wszystko musi zyskać jej aprobatę, wziąłeś za dużo dni urlopu z rzędu lądujesz na dywaniku. Praca zdalna niby jest ale w praktyce nie istnieje, bo Pani Dyrektor uważa, że w domu pracownicy nie pracują bo nie może ich skontrolować. Żeby w tym dziale było dobrze, musi się zmienić albo Pani Dyrektor, albo conajmniej jej podejście do swoich pracowników. I dobra rada na przyszłość dla Pani Dyrektor(usunięte przez administratora) forma zarządzania poprzez zaufanie w umiejętności swoich pracowników daje lepsze rezultaty niż ciągłe patrzenie pracownikom na ręce.
Przeglądam sobie wpisy na tym forum i oczom nie wierze...Jestem również pracownikiem z wieloletnim stażem i to co wypisują tutaj niektórzy to jest po prostu szok! Owszem praca w Douglas jest bardzo wymagająca, ale myślę, że każdy kto wytrzymał tutaj tyle lat jest przygotowany na ciężką pracę i wyniki, bo oprócz tego daje ona również wiele satysfakcji ,no i kontakt z kosmetykami, który każda z nas kocha. Przeczytałam ten wpis i domyślam się o kim on jest. Z Panią Magdą pracowałam parę lat temu i z perspektywy lat uważam, że była najlepszym Kierownikiem Regionu z jakim miałam do czynienia. Do bólu konkretna i wymagająca ale przy tym bardzo normalna i sprawiedliwa. Nie wiem jak teraz pracuje, ale pamiętam ją jako osobę nastawioną na cel, ambitną i niesamowicie kompetentną. I bardzo zaangażowaną w firmę. Ale osobiście akurat ceniłam ją za szacunek do ludzi i to że można było przyjść z problemem i porozmawiać. Jeśli kiedyś będzie taka możliwość, że Pani Magda przeczyta ten post to chciałabym żeby wiedziała, że są osoby które do dziś bardzo ciepło Panią wspominają... Pozdrawiam
Dzien dobry, jestem bylym pracownikiem tej firmy i z checia podziele sie swoja opinia. Ogolnie nie polecam tej firmy - na ten moment, to moj najgorszy pracodawca, bo: brak dbalosci o pracownika, zero informacji zwrotnej od przelozonego, umowy na czas okreslony z obietnicami bez pokrycia, brak benefitow (poza kosmetykami), zadnych integracji, najwyzsze szefostwo stwarza bardzo duzy dystans i jest nieosiagalne dla zwyklego pracownika, zdarzaja sie sytuacje (usunięte przez administratora) a juz na pewno dyskryminacji. w biurze panuje taka ciezka atmosfera i brak mozliwosci pracy zdalnej - teoretycznie cos jest, ale wybrani przelozeni nie wyrazaja zgody, albo faworyzuja niektore osoby, bardzo malo nowoczesna firma - odstaje od rynku wbrew pozorom. Z dobrych rzeczy to jest: dostep do kosmetykow i znizki, ogolnie fajna branza, ale prawie same kobiety tam pracuja - kilka fajnych osob, ale to na palcach policzyc. Z zewnatrz to wszystko wyglada inaczej, ale nie jest to firma people friendly. Odszedlem, bo na rynku sa wyzsze stawki wynagrodzenia, przyjazna atmosfera, benefity i w ogole dbalosc o pracownika a przede wszystkim zdrowe relacje z przelozonym.
zgadzam się, chyba pracowaliśmy w tym samym dziale ;) Mam nadzieje, ze udało się coś znaleźć
Ja korzystam z usług Perfumerii Dauglas w Częstochowie w Galerii Jurajskiej od lat i zawsze byłam i jestem zadowolona z obsługi, pracownice miłe, uśmiechnięte a co najważniejsze zawsze dobrze dobiorą odpowiednie do mojej cery kosmetyki. Jestem zadowolona. Polecam
Mam pytanie. Skoro od lat to można było zauważyć czy obsługa się tam zmieniała? Były jakieś rotacje w tym czasie?
Bardzo trudny kontakt mailowy z obsługą klienta. Od 2 tygodni próbuję rozwiązać problem, na infolinii też brak pomocy. Ciągle weryfikują zgłoszenie pomimo, że cały czas chodzi o to samo i jest zachowana ciągłość korespondencji. Nie polecam.
Chwila... przecież jest grudzień, dla wielu sklepów to najgorszy i najcięższy miesiąc w całym roku więc serio, wyluzujcie trochę. I mówię to jako klientka.
Mam podobnie , najpierw przepraszali, zachęcali do zakupu, potem znowu przepraszali, potem dwa razy obiecali gratis w postaci torby , cały czas chodzi o jedną torbę, zaznaczam ,że to sklep internetowy Douglas to zaproponował i obiecał.A teraz każdą moją wiadomość weryfikują i się nie odzywają.
Zaraz a na samym początku to z czym był problem? Bo ta torba, o której wspominasz to w gratisie dopiero, tak? To za co na samym początku przepraszali?
Firma zarządzana strachem i konfliktem między kluczowymi osobami organizacji, co przenosi się na niższe stanowiska. Jeśli chcesz mieć dobrą prace, cenisz sobie zdrowie i masz szacunek do siebie i innych omijaj tę firmę.
Liczne telefony od KR w ciągu dnia z opieprzem jeśli jest niska konwersja/niewielki utarg w kasie...powód do ochrzanu zawsze się znajdzie, nawet jak wszystkie wskaźniki są w planie to nigdy nie ma pochwaly... Straszenie przez KR, że będą sprawdzac na kamerach... Praca dla desperatów.
Ile zarabia konsultant - sprzedawca?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Douglas Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Douglas Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 28.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Douglas Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 0 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
