Opinie o Pani Swojego Czasu Sp. z o.o. w Kraków

Poniżej znajdziesz opinie byłych i obecnych pracowników o firmie Pani Swojego Czasu Sp. z o.o.. Zobaczysz tutaj również opinie kandydatów do pracy w Pani Swojego Czasu Sp. z o.o. o rekrutacji.


Branże: Pozostałe - sprzedaż detaliczna

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Pani Swojego Czasu Sp. z o.o. w Kraków

Hejola
Były pracownik
 Pytanie

Dostałam informację że znowu się o nas opowiada. "Wspaniali specjaliści to byli, nikt nie został na lodzie, zwalniałam po kawałku, bo liczyłam na cud". Lubię taki humor dostarczany raz na jakiś czas. Z rozrzewnieniem wspominam swoje "niezostanie na lodzie". Właśnie została zatrudniona nowa dziewczyna do marketingu, której chyba nikt nie zdążył jeszcze poznać, szykowaliśmy się akurat na weekend integracyjny bo przecież "jest super", a tu nagle odwołanie wyjazdu i zwolnienie. Dziękuję za ten cios prosto w łeb! Niby nie polecieli wszyscy naraz, bo podobno ktoś tu wierzył w cud. Na pewno nie miało tutaj związku to, ile osób z UoP można zwolnić żeby nie podeszło to pod zwolnienia zbiorowe, zupełnie nie. Niech żyje wspaniałe zatrudnienie na B2B, bez odpraw i bez niczego, tutaj można zwalniać bez limitu. Ale przecież nie zostałam wtedy na lodzie, jedna z niedawno zatrudnionych osób zarabiających kilkakrotnie więcej ode mnie mogła mi pomóc w poprawieniu CV. Zbytek łaski :) Śmieszą mnie te opowieści, że "inny pracodawca zwalnia i się nie przejmuje". No zgadza się, ale też inny pracodawca nie tworzy wokół firmy mitu "milionowego imperium", firmy innej niż wszystkie, zatrudniającej inaczej niż inne i stabilnej, z wielkimi zapasami i niefinansowanej kredytami. Nie wystawia też swoich pracowników na analizy w newsletterach przed dziesiątkami tysięcy ludzi, nie robi z ich zwolnienia publicznej sprawy. Jak zatrudnia, to na umowę o pracę, a jeśli to B2B, to gwarantuje odprawy i godne warunki odejścia. Wycieranie sobie gęby ludźmi i użalanie się "ja z długami a oni wszyscy sobie radzą" jest bardzo nie fair w stosunku do ludzi, którzy jednego dnia byli karmieni wizją cudownej integracji, a kilka dni później dostali zwolnieniami w twarz. Widzisz, że sobie poradziliśmy? I co, może jest w tym jakaś Twoja zasługa, Olu? W CV ukrywam informacje o pracy dla Ciebie, bo to kompromitujące. Od maja tamtego słynnego roku przez długi czas byłam w terapii, a gdy zaczęłam wychodzić na prostą, przeczytałam newsletter, że teraz to firma ma super pracowników, a kiedyś to miała tylko skomplikowaną strukturę. Zawsze coś. Mam dosyć tego, że na naszych plecach budowany jest jakiś marketing. Tworzenie mitu biednej przedsiębiorczyni która upadła, ale przecież chciała dobrze. Po latach mam przekonanie, że owszem, chciałaś dobrze, ale dla swojego nieblogereczkowego imperium, a nie dla pojedynczych ludzi. Chciałabym żeby wybrzmiało tutaj jedno: firmy upadają, ludzie tracą pracę z dnia na dzień, realia rynku są jakie są. Nie mam z tym problemu. Mam problem z tym, jaka otoczka jest tworzona wokół zwolnień w tej firmie. Wszyscy wiemy, które konkretnie i CZYJE decyzje były tutaj winne. Nie czekam już na przeprosiny czy uderzenie w pierś i przyznanie jak było. Czekam na to aż ludzie przestaną kojarzyć mnie z tym miejscem i nikt nie będzie mnie informował, że znowu ktoś pisze o nas w newsletterach, na instagramie albo w powstającej właśnie książce. Może to pracownicy powinni się zebrać i napisać, jak to od środka wyglądało? Czemu tylko jedna strona ma korzystać na tej wspólnej historii? Byłej szefowej życzę wszystkiego dobrego. Przede wszystkim zdrowia, bo inne sprawy są zawsze mniej istotne. Szkoda, że tak bardzo jest na bieżąco z życiem innych, by wiedzieć, jak kto sobie radzi, ale to tylko takie ciche podglądanie. Zamiast tego wolałabym dostać wiadomość gdy kurz już opadł, że "przepraszam za to, jak bardzo moje decyzje (usunięte przez administratora)ci życie, mam nadzieję, że dobrze się trzymasz, nie musisz się martwić o moją książkę, bo nie będę się tam nad nikim pastwić". Zamiast tego wciąż muszę tkwić w zawieszeniu i czekać po tylu latach co jeszcze gdzieś się pojawi. Dziwnym trafem żaden z moich znajomych, który stracił pracę u innego pracodawcy, nie musi przeżywać tego co ja.

anonim
Inne
@Monia

No właśnie o tym budowaniu imperium czytałem na stronie przy informacji że szukają ludzi. To jednak zwalniają i nikogo nowego nie potrzebują? Ta redukcja etatów jest spowodowana zamknięciem działalności czy oszczędnościami?

4
Bułka
Inne
 Pytanie

Ja się zastanawiam jak ludzie cały czas dają się nabrać na te lamenty Budzynskiej .Za gruba monetę sprzedała swoje mieszkanie w Krakowie i za gruba monetę kupiła dom na dużej działce a teraz płacze jaka to ona nie jest biedna i nie ma pieniążków .Serio ? Jak się nie ma pieniążków to się raczej nie kupuje wielkiego domu z działka na Kaszubach tylko coś skromniejszego .Niedawno dokupili psy rasowe przecież to tez kosztuje (kupno ,utrzymanie ) a teraz pisze ze nie ma pieniędzy i postawcie mi kawkę .Wstydu nie ma a ludzie rozumu nabierając się na to .To jest bardzo cwane duo .

Aga
Inne
 Pytanie

Marka Pani Swojego Czasu jest wystawiona na sprzedaż. Ktoś chętny do kontynuacji tematu?

Spec
Inne
@Pgerka

Nawet nie wiesz, jak mnie to wkurza... Robię w branży wydawniczej i tu jest to samo. Od sławnej tiktokerki kupią, ale od osoby, która możliwie najlepiej przyłożyła się do pisania, jednak jest nieznana - niestety nie. To tak działa. Natomiast bardzo ciekawią mnie ceny tych obrazów i fakt, że jeszcze tak naprawdę ma wiele, wiele fanek. A teraz, zostawiając za sobą chaos w postaci marki, wciśniętej pewnie niedoświadczonej osobie, będzie udawać rolniczkę na farmie (co jest DZIKO ciężkie, wiem, bo sama ogarniam 1tysm2 ziemii pod warzywa dla rodziny).

anonim Nowy wpis
Inne

Jak na dzień dzisiejszy wygląda sprawa z zatrudnianie, nowych osób? W wyszukiwarce dokopałam się tylko do starej oferty dla menadżerki przestrzeni pełnej czasu. Czytam tu i na prawdę sporo różnych opinii, ale chyba chciałabym wiedzieć jak jest na chwilę obecną. Wymagane od kandydatów było mieszkanie w Krakowie, ale jak jestem z przedmieść to też się liczy? Dajcie znać jak teraz wygląda to bardzo dobre wynagrodzenie, bo jednak dla kasy się pracuje.

2
Hejola
Były pracownik
 Pytanie

Dostałam informację że znowu się o nas opowiada. "Wspaniali specjaliści to byli, nikt nie został na lodzie, zwalniałam po kawałku, bo liczyłam na cud". Lubię taki humor dostarczany raz na jakiś czas. Z rozrzewnieniem wspominam swoje "niezostanie na lodzie". Właśnie została zatrudniona nowa dziewczyna do marketingu, której chyba nikt nie zdążył jeszcze poznać, szykowaliśmy się akurat na weekend integracyjny bo przecież "jest super", a tu nagle odwołanie wyjazdu i zwolnienie. Dziękuję za ten cios prosto w łeb! Niby nie polecieli wszyscy naraz, bo podobno ktoś tu wierzył w cud. Na pewno nie miało tutaj związku to, ile osób z UoP można zwolnić żeby nie podeszło to pod zwolnienia zbiorowe, zupełnie nie. Niech żyje wspaniałe zatrudnienie na B2B, bez odpraw i bez niczego, tutaj można zwalniać bez limitu. Ale przecież nie zostałam wtedy na lodzie, jedna z niedawno zatrudnionych osób zarabiających kilkakrotnie więcej ode mnie mogła mi pomóc w poprawieniu CV. Zbytek łaski :) Śmieszą mnie te opowieści, że "inny pracodawca zwalnia i się nie przejmuje". No zgadza się, ale też inny pracodawca nie tworzy wokół firmy mitu "milionowego imperium", firmy innej niż wszystkie, zatrudniającej inaczej niż inne i stabilnej, z wielkimi zapasami i niefinansowanej kredytami. Nie wystawia też swoich pracowników na analizy w newsletterach przed dziesiątkami tysięcy ludzi, nie robi z ich zwolnienia publicznej sprawy. Jak zatrudnia, to na umowę o pracę, a jeśli to B2B, to gwarantuje odprawy i godne warunki odejścia. Wycieranie sobie gęby ludźmi i użalanie się "ja z długami a oni wszyscy sobie radzą" jest bardzo nie fair w stosunku do ludzi, którzy jednego dnia byli karmieni wizją cudownej integracji, a kilka dni później dostali zwolnieniami w twarz. Widzisz, że sobie poradziliśmy? I co, może jest w tym jakaś Twoja zasługa, Olu? W CV ukrywam informacje o pracy dla Ciebie, bo to kompromitujące. Od maja tamtego słynnego roku przez długi czas byłam w terapii, a gdy zaczęłam wychodzić na prostą, przeczytałam newsletter, że teraz to firma ma super pracowników, a kiedyś to miała tylko skomplikowaną strukturę. Zawsze coś. Mam dosyć tego, że na naszych plecach budowany jest jakiś marketing. Tworzenie mitu biednej przedsiębiorczyni która upadła, ale przecież chciała dobrze. Po latach mam przekonanie, że owszem, chciałaś dobrze, ale dla swojego nieblogereczkowego imperium, a nie dla pojedynczych ludzi. Chciałabym żeby wybrzmiało tutaj jedno: firmy upadają, ludzie tracą pracę z dnia na dzień, realia rynku są jakie są. Nie mam z tym problemu. Mam problem z tym, jaka otoczka jest tworzona wokół zwolnień w tej firmie. Wszyscy wiemy, które konkretnie i CZYJE decyzje były tutaj winne. Nie czekam już na przeprosiny czy uderzenie w pierś i przyznanie jak było. Czekam na to aż ludzie przestaną kojarzyć mnie z tym miejscem i nikt nie będzie mnie informował, że znowu ktoś pisze o nas w newsletterach, na instagramie albo w powstającej właśnie książce. Może to pracownicy powinni się zebrać i napisać, jak to od środka wyglądało? Czemu tylko jedna strona ma korzystać na tej wspólnej historii? Byłej szefowej życzę wszystkiego dobrego. Przede wszystkim zdrowia, bo inne sprawy są zawsze mniej istotne. Szkoda, że tak bardzo jest na bieżąco z życiem innych, by wiedzieć, jak kto sobie radzi, ale to tylko takie ciche podglądanie. Zamiast tego wolałabym dostać wiadomość gdy kurz już opadł, że "przepraszam za to, jak bardzo moje decyzje (usunięte przez administratora)ci życie, mam nadzieję, że dobrze się trzymasz, nie musisz się martwić o moją książkę, bo nie będę się tam nad nikim pastwić". Zamiast tego wciąż muszę tkwić w zawieszeniu i czekać po tylu latach co jeszcze gdzieś się pojawi. Dziwnym trafem żaden z moich znajomych, który stracił pracę u innego pracodawcy, nie musi przeżywać tego co ja.

Monia
Inne
@Hejola

Strasznie Wam współczuję, dziewczyny. Tak, wszyscy widzieliśmy to "budowanie imperium" i opowieść, że to firma inna niż wszystkie (inna=lepsza, pod każdym względem). OB to naprawdę specyficzna osoba: narcystyczna, samolubna, mściwa. Ostatnio ktoś zadał pytanie o planer (jakaś osoba zupełnie nieznająca tego produktu) i Ola dosłownie się zagotowała, że jak to ktoś śmie podważać, że ona umie robić planery. A to było tylko pytanie od "zielonej" osoby. Mam wrażenie, że ona po prostu jest przekonana o własnej wyższości, nie lubi ludzi (w jej mniemaniu jej nie dorównują) i taktuje ich instrumentalnie. Byli OK, gdy zarabiali dla niej kasę.

anonim Nowy wpis
Inne
@Monia

No właśnie o tym budowaniu imperium czytałem na stronie przy informacji że szukają ludzi. To jednak zwalniają i nikogo nowego nie potrzebują? Ta redukcja etatów jest spowodowana zamknięciem działalności czy oszczędnościami?

4
Tosia
Inne

Bardzo ciekawe to co piszecie o rzekomym zamknięciu firmy. Ja trafiłam na ich stronę internetową i jest tam informacja, że obecnie rekrutują i szukają "najlepszej menedżerki/menedżera". Oraz, że " miejsca Twojej pracy jeszcze nie ma; dobra: ale możesz je stworzyć od podstaw z wsparciem osób, które otwierały Przestrzeń w Krakowie". Najwidoczniej otwierają się w Warszawie. I etap rekrutacji ponoć już się zamknął. Ktoś aplikował? Jestem bardzo ciekawa jakie warunki proponują kandydatom oraz jakie macie wrażenia związane z atmosferą podczas rekrutacji i spotkań z szefostwem. Ktoś coś?

3
anonim Nowy wpis
Inne

No tak, ja też to widziałam i jestem ciekawa, skoro są głosy, że firma nie działa albo że upada. No to skąd te rekrutacje? Może jakiś nowy inwestor się pojawił? Albo firma się odbiła i jest plan rozwojowy? Ja szukałam tu stażu i praktyk, dlatego tak śledzę info o firmie.

2
Orwell
Inne

Tyle było gadania ze świat nie potrzebuje produktów tworzonych od zera ze zaśmiecamy planetę i pyk nowy kalendarz wskoczył a teraz znów będzie mamić głupi lud że kalendarz za gruba monetę jest niezbędny do zapisywania rzeczy ważnych bo w tym tańszym to nie godzi się zapisywać ,może warto otworzyć oczy i uświadomić sobie ze to jest czysty marketing czyli naciąganie na coś co jest nam niepotrzebne ale pieniążki ze sprzedaży są potrzebne Budzynskiej .Niech mi inni spłaca moje długi a ja będę jeść sniadanie na tarasie .Sprzedaż starych podcastów w których jest tak wiarygodna że aż przykro słuchać .A może do roboty na etat a nie mamić ludzi bzdurami i pokrętną logiką .

AM
Inne
 Pytanie
@Orwell

Co do podcastów, zgadzam się - ich tematyka to biznes od kuchni, więc ich nie wiem, jaka jest ich wartość merytoryczna skoro biznes Oli padł spektakularnie i z wielkim hukiem. Może ku przestrodze? I jeszcze będzie książka pisana wspólnie z Joanną o tym, jak powstała i upadła PSC. Ciekawe, czy dadzą w tej lekturze miejsce na komentarz zwolnionych pracowników.

Jot
Inne
@Orwell

Co do planowania w tanim planerze to akurat zawsze mówiła dosłownie odwrotnie niż to co mówisz. Mówiła, że planowanie w zeszycie z dyskontu za 2 zł może być tak samo efektywne jak w jej plenerze za 120 zł. I nie bronię jej, bo sama za nią nie przepadam, ale mówisz nieprawdziwe rzeczy i przekazujesz niesprawdzone informacje. Dezinformacja.

1
Alex
Inne
@Orwell

Przedsprzedaż kalendarzu ruszyła dla osób, które są jego fanami/fankami i chciałyby nadal w nim planować swój rok. Nikt nie każe Tobie czy komukolwiek go kupować. Możesz kupić dowolny inny kalendarz - ale są osoby, którym układ tego z PSC odpowiada, a raczej trudno znaleźć taki na rynku. Z argumentem, że po co tak drogi kalendarz - jak obojętna jest Ci jakość, to bierzesz zwykły zeszyt/kalendarz i już. Nikt nie zmusza do kupna tego PSC czy innych z wyższej półki cenowej i jakościowej.

1
panda
Inne
@Alex

O przepraszam bardzo, ale na naszym rodzimym rynku znajdują się dużo lepsze planery i kalendarze niż te od PSC. Kupiłam raz i mocno żałowałam, nawet długopis przebijał. Za taką cenę jest to po prostu śmieszne.

OffWeGo Nowy wpis
Inne
@Orwell

Dokładnie tak.Tu bzdura goni bzdurę a właściwie nie tyle bzdurą co chęć nie bójmy się nazwać rzeczy po imieniu mamienia ślepo podążających za Budzyńska wyznawczych które każde jej (usunięte przez administratora).A sama Budzyńska mówi to co akurat jej pasuje sprzedaż agresywna upadła to teraz sprzedajmy w okolicznościach eco z pomidorami w tle i rękami ufajdanymi ziemią a za chwilę lepiej będzie sprzedawać się z trauma w tle więc popłaczmy i opowiedzmy o tym jak nam jest źle .To jest czyste naciągactwo i mamienie ludzi którzy sami nie bardzo potrafią myśleć i potrzebują przewodnika który powie im że kalendarz za ponad 100 jest niezbędny bo w tym za 30pln planowanie jest do(usunięte przez administratora).Az dziwne że cały czas są osoby które wzdychają do tego jej (usunięte przez administratora)

 Rozmowa kwalifikacyjna
Z ilu etapów składa się proces rekrutacji w firmie Pani Swojego Czasu Sp. z o.o.? Czy rozmowa kwalifikacyjna przebiega w pozytywnej atmosferze? Pracodawca umożliwia pracę w trybie zdalnym? Podziel się swoimi wrażeniami ze spotkania z rekruterem.
logo firmy Specjalista IT
Warszawa
SZPZLO Warszawa-Ochota
(179 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Pracy przy kwiatach doniczkowych - storczyki/orchidee
Noordwijkerhout
READY_STEADY_GO
(197 opinii)
Wyślij CV
logo firmy PRACOWNIK SOCJALNY (SPECJALIZACJA OSÓB STARSZYCH I NIEPEŁNOSPRAWNYCH) [DS. 130.26.2024]
Katowice
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Katowicach
(4 opinie)
Wyślij CV
logo firmy Konsultant w Dziale Wsparcia Sprzedaży z językiem czeskim
Warszawa
Polenergia Fotowoltaika S.A.
(39 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
anonim
Inne

Wpadłam na ogłoszenie dodane 2 lata temu przez firmę w celu zatrudnienia Menedżerki ds. contentu. Chciałabym mimo braku rekrutacji podesłać swoje dokumenty firmie. 2 lata temu oferowano na tym stanowisku 7,5-11,5 tyś. Obecnie jak prezentują się widełki zarobkowe przy wyborze UoP?

1
Olga
Inne

Ale jednak ktoś tam jeszcze pracuje... Do kiedy dokładnie firma jest jeszcze otwarta? Podana została jakaś konkretna data zamknięcia? Może da się jeszcze zatrudnić w tej firmie chociaż na chwilę, na tzw. przeczekanie? Czy raczej nie byliby otwarci na nowych kandydatów?

2
Monia
Pracownik
 Pytanie
@Olga

Do kiedy dokładnie firma jest jeszcze otwarta? Do końca roku. Podana została jakaś konkretna data zamknięcia? 31.12.2023 Może da się jeszcze zatrudnić w tej firmie chociaż na chwilę, na tzw. przeczekanie? Nie da się. Czy raczej nie byliby otwarci na nowych kandydatów? Nie są. Zamykają firmę.

1
Mońka
Inne
@Monia

Wow serio? A co z dotychczasowymi pracownikami? Znaczy oni są zwalniani, czy oferowana jest im inna praca np.w jakiejś innej firmie? Albo chociaż dają im dobre referencje i jakieś odprawy?

1
anonim
Inne
@Monia

No właśnie, teraz to mnie tez zaciekawiliście tym tematem. :D zwłaszcza, że skoro zostanie zamknięte to co powstanie teraz w tym samym miejscu? jest już jakiś pomysł? Lub może dojdzie do przejęcia pracowników?

2
Ja
Kandydat
@anonim

Gratuluję Ci reaserchu. Firma już nie istnieje

Ja
Inne
@Mońka

Kiedyś było tam wielu pracowników, w tym momencie tylko szefowa i jedna osoba, więc jeśli były masowe zwolnienia to juz dawno, podejrzewam że wtedy gdy zamykał się oddział w Krakowie.

anonim
Inne
@Ja

Cześć, ja jeszcze dodam pytanie, czy jak firma się zamyka, to zamyka się ta sfera internetowa? Czy te punkty stacjonarne też się zamykają, czy one zostają normalnie lub może ktoś je odkupił i je przejął? Wgl wiecie, czy jak firma zwalniała, to pracownicy dostali odprawy całe i zaległe wszelkie pieniądze, czy był z tym jakieś trudności?

1
Kamila
Inne
@Ja

Szkoda trochę, ale może są jakieś prognozy na wznowienie działalności? Bo chyba nie ma oficjalnej informacji o zamknięciu firmy? Ludzie wiedzieli trochę wcześniej o zwolnieniach żeby się rozejrzeć za nową pracą? Czy wszystko działo się z dnia na dzień?

1
Ewelina
Inne

Ciekawi mnie, co z dostępnością do treści kursów, dożywotnią......aaa, chodziło o krótki żywot PSC.... Pomysł był fajny, na początku. Gdyby po latach powstała w Krakowie niewielka kawiarnia ze stosunkowo niskim czynszem, której przygotowanie nie wymagałoby remontu za setki tysięcy złotych, to mimo pandemii, miała by szansę na przetrwanie. Ale tu była gigantomania. Porywanie się z motyką na księżyc. Przeinwestowanie. I po krótkim czasie - kolejny niewypał Przestrzeń w Warszawie w otoczeniu świetnych kawiarni Green Cafe Nero. Kolejna gigantyczna wywalona kasa na remont i kolejny niewypał. Biznesowo OB nie miała wiedzy, jak strategicznie zaplanować całe przedsięwzięcie, bo i skąd. Jej wielkim plusem jest umiejętność zgromadzenia gigantycznej liczby wyznawczyń, które namiętnie kupowały jej produkty. Zaślepionych wyznawczyń, dodam. No ale wiele z tych młodych klientek tak już ma, podążają ślepo za modami. OB niestety swoim działaniem pokazała, że to czego uczyła nie miało specjalnie żadnej wartości. Imperium trwało minutę, a plan był taki, że swoimi działaniami obejmie cały kraj. Jednocześnie krytykowała panią w garniturze, która uczyła podobnych rzeczy. Pani w garniturze ma się dobrze, jej firma rośnie i się rozwija. Po PSC zostanie grono zwiedzionych klientów i jeszcze bardziej zawiedzionych pracowników.

Monia
Inne
@Ewelina

Tak samo myślę. Gdyby PSC pozostała on-line - pewnie do tej pory działałaby świetnie prosperując, bo koszty działalności online są znacznie mniejsze niż wielkich przestrzeni, a stałe fanki z chęcią kupowałyby kolejne produkty. Lub gdyby jak piszesz powstała kawiarnia normalnej wielkości albo choćby sklepik, gdzie można zobaczyć produkty na żywo (a gdy się sprawdzi - kolejny) - to prawdopodobnie PSC nadal by istniała. Przecież te przedsiębiorczynie i przedsiębiorcy, z którymi Ola spotykała się i przeprowadzała wywiady (była taka seria w klubie PSC) - wszyscy nadal istnieją i działają, bo działali z rozwagą. Ja obserwując to wszystko z zewnątrz, myślałam, że szybki rozwój PSC ma jakieś uzasadnienie biznesowe, że ktoś tam działa na podstawie tabelek w excelu, stanu konta i wiedzy biznesowej. A okazało się, że to było robione totalnie na rympał, z prywatnych oszczędności i kredytów, nieprawdopodobnie ryzykując, bo Ola nie mogła zapanować nad swoim rozbuchanym ego. Czego zresztą ma świadomość, bo mówiła o tym niedawno na swoim story (pisze książkę o tym, jak powstała i upadła PSC).

anonim
Były pracownik

(usunięte przez administratora)

Maryla
Inne

O, no właśnie, to jest dość zaskakujące i wyklucza się wzajemnie. A czy ktoś tam nadal pracuje na UoP lub zlecenie, skoro zgodnie z tymi słowami firma działa i jest ok? Czy zarabia na siebie i na nią, ale nie ma już pracowników, bo na nich by nie zarabiała?? Dobrze rozumiem?

1
anonim
Inne

Cześć, ja w sprawie ogłoszenia Dam pracę emerytowi lub renciście, zastanawia mnie skąd akurat taki wymóg? No ale tak się składa, że jestem na rencie, tylko proszę o informację, co tam trzeba właściwie robić. Bo nic tutaj nie jest napisane konkretnego, i nie wiem tak naprawdę, czego się spodziewać. A zdrowy nie jestem, więc nie wiem, czy dam radę.

1
Ola
Były pracownik
@anonim

Nie mam pojęcia gdzie znalazłeś jeszcze ogłoszenie do tej firmy ale jest ona w trakcie likwidacji, na pewno nie zatrudnią nowych osób. W tym momencie pracują tam tylko 2 osoby, a z nowym rokiem firma znika.

Administrator

Niedawno pojawiła się oferta pracy firmy Pani Swojego Czasu Sp. z o.o.. Wiecie może, czy firma wznowi rekrutację na stanowisko Szef Kuchni?

1
Do słupa z tego serwisu
Inne
 Pytanie
@Administrator

"Niedawno pojawiła się oferta pracy firmy Pani Swojego Czasu Sp. z o.o.. " Nieprawda. Nie pojawiła się. Takiej firmy już nie ma. "Wiecie może, czy firma wznowi rekrutację na stanowisko Szef Kuchni? Nigdy.

Była fanka
Inne
 Pytanie

Czy ktoś ma jakieś informacje, jaka jest wersja osoby odpowiedzialnej za Tribi i oskarżonej o stworzenie długu? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć w wersję podawaną przez OB.

Justyna
Pracownik
@Była fanka

A ja myślę, że musi być w tym więcej niż ziarno prawdy, bo odkąd ta osoba pojawiła się w zespole PSCz to zaczęły się wszystkie problemy. Na początku myślałam, że to zbieg okoliczności i trochę się inni czepiają, ale kolejne decyzje dotyczące kierunku rozwoju PSC i ich późniejsze konsekwencje, utwierdzają mnie, że działała na niekorzyść firmy. Nie mówię, że celowo, bo na to dowodów nie mam.

1
Była fanka
Inne
@Justyna

Coś takiego, jak niepłacenie pracownikom ZUS czy faktur podwykonawcom (wspomina o tym Ola w newsletterze) nie podlega interpretacji, bo albo płaciła, albo nie płaciła. Dlatego ciekawi mnie, co ma do powiedzenia osoba o to oskarżana, bo przecież - jeśli to prawda - musiał być jakiś powód (np. za niskie przychody firmy). Mam wrażenie, że ta sytuacja ma jakieś drugie dno.

Hanna
Były pracownik
@Była fanka

Przypuszczam, że firma nie miała takiego przychodu i nie było pieniędzy na te ZUSy. I nie dziwię się, że wmanewrowana w prezesowanie upadającej spółce oskarżana nie chciała tego płacić z własnej kieszeni...

Malwina
Inne

Interesuje mnie stanowisko menadżerskie w firmie. Ostatnie ogłoszenie które znalazłam dodane jest 3 lata temu. Zamierzam zostawić swoje dokumenty, mimo braku rekrutacji, zawsze może się coś zmienić. Jak realnie z atmosferą pracy? W ogłoszeniu jest sporo na temat stresu związanego ze stanowiskiem, jak to wygląda w praktyce? Ludzie są życzliwi? Jest możliwość przynajmniej pracy zdalnej?

Anna
Inne
@Malwina

Przecież firma już nie istnieje - PSC zamknięte, Tribi do końca roku bodajże. Menager musi mieć wiedzę, że nie bez powodu brakuje ogłoszeń

Samanta
Inne
@Anna

No to jak tak, to wiecie coś, jaki los czeka pracowników? W sensie, zwolnienia, czy utrzymują posady? Może nawet jakieś nowe rekrutacje będą wkrótce?? Ta zmiana pod kątem zatrudnienia coś zmieniła?

Monia
Inne
@Malwina

NIE MA PSC już. W Tribi pracują 2 osoby. To tyle w kwestii rekrutacji do tej firmy.

anonim
Inne
@Monia

A na ten moment ile osób pracuje? Nadal dwie? W ogóle ktoś tam jeszcze jest? Czy firma zakończyła już swoją działalność? Myślałam, że się tutaj przyjmę...

anonim
Inne

(usunięte przez administratora)

Osoba
Inne

Przecież przestrzeni już nie ma, a firma nie działa.

Monia
Inne
 Pytanie

Ludzie, co z Wami? Łatwo sprawdzić w necie, że żadnych Przestrzeni Pełnych Czasu już od roku nie ma - krakowska zamknięta jesienią 2022, a warszawska w lipcu 2022. Jak się interesujesz miejscem pracy, to je wygooglaj, zamiast fantazjować o premiach na urodziny.

anonim
Inne

(usunięte przez administratora)

Judyta
Inne

A w jaki sposób to zwolnienie przebiegało w takim razie skoro żal mają ? Ta firma jeszcze coś w ogóle działa, bo widze tu opinie o sprzedaży spółki ? Ktoś z pracowników tutaj w ogóle jeszcze został?

Monia
Inne
@Judyta

PSC została przekształcona w Tribi, a Tribi za parę miesięcy ma zostać zamknięte. Ale tu jest ta sama sytuacja co z PSC - nagle wszyscy zostali zwolnieni i dodatkowo jeszcze oskarżeni o stworzenie długów podobno, wg słów OB.

Bromba
Inne
 Pytanie
@Monia

Najdziwniejsze jest to że Budzyńska zarzeka sie ze nie ona narobiła długi w Tribi ale ona będzie spłacać z przyzwoitości .Serio ? Widzieliście kogoś kto by z własnej nieprzymuszonej woli podpisał sie pod nieswoimi długami płacząc cały czas ze nie ma pieniędzy i prosząc o „kawkę „.Really ?

klientka_jeszcze_z_czasów_PSC
Inne
 Pytanie
@Bromba

Jest to bardzo żałosne, ze OB prosi o wspieranie jej finansowo, zeby mogła spłacać długi. No ludzie, to jest biznes. Pierwsze słyszę, żeby spełeczeństwo miało zrzutkami ratować jakąś prywatną firmę krzak, która doszła do bankructwa i narobiła długów. Spłaćmy długi TRIBI, a potem Ola zamknie to w cholerę, z czystym kontem. Kupiła ogromną farmę, niechże sprzeda parę hektarów ziemi, będzie na długi. Sprzedaje stare podcasty i webinary, jak prowadzić firmę - osoba, która de facto jest biznesowym bankrutem, no super autorytet do płatnego nauczania na tematy biznesowe. Żałosna sprawa. Zachwyca się hektarami swojego lasu i starego pięknego domu, (majątek warty milion? może dwa? może pięć i pół? nie moja sprawa, ale jakaś biedna nie jest) maluje swoje obrazy, spożywa śniadania na tarasie, a my zrzucajmy się kawkami i zakupami cyfrowych staroci z epoki PSC, żeby mogła spłacać długi. Serio? Można też po prostu iść do pracy, normalnie na etat. Zarabiać pieniądze, a po robocie malować obrazy i podziwiać swoje włości. Ale oczywiście to by się nie godziło. Lepiej prosić głupi lud, zeby a'propos starej sympatii robił zrzutki na jej firmowe długi. HAHAHA.

Teresa
Inne
@Monia

A czemu ma również zostać zamknięte, te same powody? Pracownicy są oskarżani za te długi? I to był oficjalny powód zwolnień?

Monia
Inne
@klientka_jeszcze_z_czasów_PSC

OB już wróciła do formy i zaczyna robić to, co zwykle, czyli przechwalać się i epatować. Kiedyś PSC była najlepszą firmą, miała najlepszych pracowników z rynku, najlepszą rekrutację, najlepsze stawki dla pracowników, dla autorów itd - wszystko dosłownie miała najlepsze. Teraz znów OB ma wszystko najlepsze: najlepszy newsletter, miejsce do mieszkania, najlepsze widoki z tarasu, najlepszy styl życia itd.

Orwell
Inne
@Monia

Najlepsze to ma tzw „gadane” jak przestał się sprzedawać marketing na chamstwo i bezczelność (bo umówmy się to w jaki sposób Budzyńska traktowała ludzi to nie była asertywność tylko arogancja i bezczelność ) mam wszystko najlepsze i niezbędne dla Was to teraz sprzedaje produkty pod hasłem jestem taka biedna pomóżcie .Dziwie się ze jest tyle osób które dają się na to nabrać .A wszystkie te dziewczyny które mamiła bóg wie czym żeby wydały u niej książki ….. to jest po prostu sprytna i bezczelna laska która nie ma skrupułów .

Bułka
Inne
 Pytanie

Ja się zastanawiam jak ludzie cały czas dają się nabrać na te lamenty Budzynskiej .Za gruba monetę sprzedała swoje mieszkanie w Krakowie i za gruba monetę kupiła dom na dużej działce a teraz płacze jaka to ona nie jest biedna i nie ma pieniążków .Serio ? Jak się nie ma pieniążków to się raczej nie kupuje wielkiego domu z działka na Kaszubach tylko coś skromniejszego .Niedawno dokupili psy rasowe przecież to tez kosztuje (kupno ,utrzymanie ) a teraz pisze ze nie ma pieniędzy i postawcie mi kawkę .Wstydu nie ma a ludzie rozumu nabierając się na to .To jest bardzo cwane duo .

Marzena
Inne

2 lata temu szukali pracownika jako menadżer przestrzeni pełnej czasu, a obecnie też można tu aplikować w tej nowej spółce na ten etat? Dosyć ważne jest dla mnie wynagrodzenie bo mam kredyt, ktoś wie ile proponują? Pisali,że dają premie urodzinowe i świąteczne, ale ile to jest w pln? Takich miesięcznych premii zależnych od pracy nie ma ?

2
Marzena
Inne

No dobra, a co z pracownikami, jak zostali potraktowani przy zamknięciu spółki? Wszyscy dostali wypowiedzenia, a jesli chodzi o jakieś benefity albo odprawy to było? Czemu w ogóle firma się zamknęła?

2
Aga
Inne
 Pytanie

Marka Pani Swojego Czasu jest wystawiona na sprzedaż. Ktoś chętny do kontynuacji tematu?

Xyz
Inne
@Aga

Pani Prezes sprzedaje swoją firmę z całym inwentarzem, zastanawiam się czy zrobiła porządek z prawami autorskimi, bo do większości projektów ich nie ma. Tak, samo jak do wizerunku pracownikow. Jeśli jakiś potencjalny kupiec tu zaglądnie, radzę dobrze zweryfikować co szanowna Prezeska oferuje a do czego ma faktyczne prawo sprzedaży.

Szok
Inne
@Aga

Myślę, że to co jest najciekawsze to to, co klienci, którzy kupili kursy w necie, np. ci, którzy mieli mieć do końca świata dostęp do wirtualnej strony z pierwszego wydania ksiązki zarządzania czasem. Zapłacili raz i mieli mieć do nieskończoności, a teraz bambuko. Oj, pozostaje jej tylko pracowac na farmie, zaszyć się i hodować ziemniaki, bo spalona u klientów, u ludzi, z którymi współpracowała, nawet u całej rzeszy blogerów. Ciekawa jestem czy tak samo spali kolejne historie typu - warzywka eko/potem się okaże, że jednak nie takie eko, albo agrotutystyka, w której nagle znikną noclegi.. Albo pracownicy, którzy mieli mieć "wyjątkową firmę" przekonają się, że to jedna wielka wydmuszka, a nie imperium "na roli". To jest dla mnie niebywałe, że można tak iść przez świat i nic. Wiecie, jej facet jest wykładowcą, ja mu naprawdę serdecznie współczuję, bo Kraków małym miastem jest. Moga wyjechać daleko, za morze i rzekę, ale nazwisko pozostanie. A akademia ciężkie miejsce do roboty.

Spec
Inne
@Xyz

Ktoś kto kupi jej firmę, po prostu strzeli sobie w kolano. Po co było mydlenie oczu, że psc wróci- nic nie wróci. A Budzyńska nawet z obrazów terapeutycznych robi sztukę. Zobaczycie, za dwa lata będzie eko artystką zarabiającą na depresji, bo jej ego nie pozwoli beż elementu sprzedażowego dobrze spać.

Jaka sztuka
Inne
@Spec

Może te jej "obrazy" kupili znajomi/rodzina lub ktoś jeszcze z podwładnych. Nie mają żadnej wartości artystycznej, ani rynkowej. To są po prostu takie pomalunki jak wypełnianie kolorowanek w książeczkach. Tak, dzisiaj warto kupować sztukę, bo to lokata kapitału, ale trzeba to umieć robić. Ona naprawdę jest słaba, oczywiście może podorabiać sobie historię z depresją, ah! takie art brut, ale na rynku jest takie zatrzęsienie podobnych prac, że nikt przy zdrowych zmysłach nie wyda dobrych pieniędzy na kolorowanki jak z działu pewnej szwedzkiej firmy/co najwyżej.. Nie mówiąc już o tym, jaka opinia się za nią ciągnie. To byłoby wg mnie nawet nieetyczne.

Monia
Inne

To jest dobre pytanie. Bo faktycznie dostępy do kupowanych kursów czy webinarów miały być dożywotnie. W 2016 kupiłam dostęp do kursu "Zrób to dziś", znalazłam dane do logowania i tak jakby nieaktualne... Choć kurs istnieje, jest w Tribi. Naobiecywała, naobiecywała i poszła. "Kiedyś w PSC będzie wszystko", "Kiedyś każda kobieta w Polsce będzie znała PSC", "Na starość będę jeździć i otwierać kolejne sklepy PSC".

Paula
Inne
@Monia

Napisz maila do tribi na pewno Ci udostępnia. Ja kupiłam kiedyś ebooka Magdy Ostrowskiej do którego tez straciłam linka, bo przekierowanie z maila nie działało i tego samego dnia dostałam maila z nowym linkiem ???? Btw. Wg prawa jeśli ktoś ci obiecał dożywotni dostep to jeśli strona nie istnieje, to ma w obowiązku Ci zapewnić dostep do materiałów - zgrać na inna stronę lub nawet na pendrive i Ci wysłać ????

1
E.S.
Inne
@Paula

Wystarczyło głupio nie obiecywać dożywotniego dostępu.

I koniec
Inne
 Pytanie
@Monia

Koniec Klubu. Z ciekawości sprawdziłam, czy stara strona PSC działa w internetach - jakoś znaleźć już nie mogę. Trybik zdycha, taka prawda. Wg mnie ta platforma nie ma szans na przeżycie. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zapłaci takiego abonamentu za (usunięte przez administratora) a byłe klubowiczki po tym jak wyglądało konanie firmy raczej w to nie wejdą drugi raz. Zaufanie wypalone do gołej ziemi. Powiem szczerze, że dla mnie takim momentem, w którym naprawdę zrobiło mi się żal jej pracowników było podsumowanie roku pewnej super dziewczyny od "treści", choć wcześniej przecież przez jakiś czas wisiało oświadczenie na INSTA innej gansterki, która wprost powiedziała, co się wyrabia i że odchodzi bo ta firma jest w sprzeczności z wszystkim co tak na prawo i lewo deklarowała.. No i nie zapomnimy o kreatywnej od treści, która też nieźle podsumowała końcówkę współpracy. Czy mi żal naczelnej? Nie. Nie wierzę, że odbije się na "depresji", "obrazkach" itp. I jestem naprawdę zniesmaczona z jaką łatwością przeskakuje z budowania imperium, udawania ekspertki i "ja wam wszystkim pokażę" w bycie samozwańczą artystką. PS przeczytajcie fantastyczne lekcje z biznesu u KM na jej insta. Te punkty, które wypisała to podsumowanie lekcji, którą wszystkie influ odebrały ze współpracy z tamponiarą. Ona jest moralną zwyciężczynią i naprawdę mądrą osobą. Szacun.

Pgerka
Inne
 Pytanie
@Spec

Co do obrazów, to jestem zdumiona jak te jej "obrazy" schodzą i to pewnie za niezłe pieniądze, tylko dlatego, że to obrazy "tej Budzyńskiej". Kolejny przykład jak ludzie wspierają nie tych, którzy tej pomocy naprawdę potrzebują. Ciekawe czy ci, którzy tak ochoczo jej obrazy kupują, to czy kupią takie bohomazy od kogoś, kto nie jest znany. Wtedy pewnie nie będzie zainteresowania. Przypomina mi się krążący po sieci post, że jak jakiś kosmetyk czy produkt wypuszcza znana osoba, która i tak miliony na koncie ma - wtedy ludzie się rzucają to kupić i nabijają kolejne miliony. A co gdy sąsiadka w potrzebie sprzedaje np. swoje wyroby ceramiczne? wtedy zainteresowania nie ma i szkoda pieniędzy.

KRS
Były pracownik
@Aga

Zanim sprzeda, najpierw niech uporządkuje papiery bo nawet sprawozdania za 2021 rok nie przekazała do Urzędu Skarbowego i Sądu. Termin był do 15.10.2022

Spec
Inne
@Pgerka

Nawet nie wiesz, jak mnie to wkurza... Robię w branży wydawniczej i tu jest to samo. Od sławnej tiktokerki kupią, ale od osoby, która możliwie najlepiej przyłożyła się do pisania, jednak jest nieznana - niestety nie. To tak działa. Natomiast bardzo ciekawią mnie ceny tych obrazów i fakt, że jeszcze tak naprawdę ma wiele, wiele fanek. A teraz, zostawiając za sobą chaos w postaci marki, wciśniętej pewnie niedoświadczonej osobie, będzie udawać rolniczkę na farmie (co jest DZIKO ciężkie, wiem, bo sama ogarniam 1tysm2 ziemii pod warzywa dla rodziny).

Irena
Inne

Czy są jakieś stanowiska aktualnie do obsadzenia w firmie? Interesuje mnie praca w administracji, czy muszę mieć jakieś konkretne wykształcenie alby próbować dostać się do firmy?

T
Inne
@Irena

Nie ma i nie będzie, ewentualnie szukaj w Tribi, bo w to się przekształciły. Ale nie wiem czy bym polecała.

Marzena
Inne

A jesteś w stanie powiedzieć coś więcej, bardziej chodzi o przykłady takich sytuacji? Mówisz tutaj bardziej o traktowaniu i atmosferze, a jak z Twojego punktu widzenia oceniasz wynagrodzenia i wypłacalność, zawsze jest na czas? Czy wszyscy pracownicy od początku mają umowy o pracę?

1
Spec
Inne

Dzisiejszy newsletter pokazuje 100% jak bardzo Budzyńska nie nadaje się do prowadzenia biznesu i że opinie anonimowe byłych pracowników były prawdziwe. I, jeszcze jedno, Budzyńska. Nawiązanie współpracy z Legimi jest proste. Nie rozdmuchuj tego, bo naprawdę nie ma z czego robić ognia, jak masz do czynienia z popiołem. ;)

Monia
Inne
 Pytanie
@Spec

To, że się nie nadaje, to chyba dość wyraźnie pokazała historia tego biznesu. A propos opinii pracowników - słuchałaś podcastu Klaudyny o podsumowaniu 2022? Polecam. A jeśli chodzi o Legimi - Ola pisała, że subskrybenci Legimi mieli dostać dostęp do Tribi przy odnowieniu abonamentu? Ja nic nie dostałam. A tak w ogóle - nie wolno pisać o OB! Tylko tutaj na Gowork wątki o niej nie są kasowane (choć w komentarzach powyżej usunięto jej imię i nazwisko), na pewno już dobijała się nieraz, żeby to zrobić. Natomiast np. na Kafeterii, gdy tylko pojawi się jej nazwisko - wątek szybko znika. Ostatnio był tam wątek o zupełnie innej osobie, wisiał parę miesięcy, ale jak tylko ktoś wspomniał OB - wątek zniknął. Prawdopodobnie ma ustawiony monitoring mediów, który wyłapuje takie wzmianki.

Spec
Inne
 Pytanie
@Monia

Och, przesłuchałam go wczoraj i się załamałam. Szkoda, że tyle osób na tym ucierpiało. Szczerze mówiąc, w szoku jestem, a prowadzę firmę i mam kontakt z wieloma freelancerami. Taka komunikacja to kilogram mułu. I zauważyłam to samo odnośnie Kafeterii. Natomiast mam pytanie: znasz miejsca, w których można swobodnie obgadać kryzys całej firmy i jej właścicielki? Ciekawią mnie wnioski, a poza tym widzę od czasu do czasu ciekawe dyskusje na temat OB. Chciałabym coś więcej.

nieTrybi
Inne
 Pytanie
@Spec

Niestety, ale wydaje mi się, że ona już się nie podniesie do takiej formy w jakiej była w dobrych czasach PSC. To co ją zgubiło, to jej własna duma i egocentryzm z którym zupełnie nie umie sobie poradzić. Można było obserwować, jak przy starcie tribi próbowała jeszcze coś z tego wymuskać, na swoim sprawdzonym patencie wypromować ten "projekt", ale jest to taka klapa, że hej. Odgrzane kotlety z klubu PSC które nie są w stanie nawet same się obronić. Ten projekt leży i kwiczy. Nie wiem kto zdecydował się wykupić tam dostęp ale niestety nie wróżę temu projektowi istnienia dłużej niż do wakacji. Miały w lutym być takie super ścieżki, tacy specjaliści, że jak zwykle kapcie nam spadną i co? Spadły, ale z żenady, że ktoś kto tak doskonale piął się w górę zaliczył taki upadek. Niestety brak refleksji i pokory zgubi tą kobietę. A komentarze tu i na kafe baaaardzo ją bolą i dotykają - chyba dlatego w ogóle już się nie udziela, bo wie, że robi z siebie tylko i wyłącznie pośmiewisko...

Ewelina
Inne
@nieTrybi

Zastanawiam się co z tym kryzysem. Bardzo zagadkowo piszecie i osoba która nie jest w temacie nie może nic z tej dyskusji dla siebie wyciągnąć. Firma ma jakieś problemy?

Spec
Inne
 Pytanie
@Ewelina

Firma nie istnieje. Widzisz gdzieś od początku roku działania PSC?

Były klient
Inne
@nieTrybi

Ale przy pomocy wakanka1 czytaj awaszczuk wyczyściła forum na kafeterii robią nielegalną cenzurę. Taki sukces. Szanuję gowork za to, że nie ulega presji i nie kasuje komentarzy czy całych wątków. Szczególnie po tym, co się stało. Najpierw opowiadanie o super firmie a potem wyrzucanie z dnia na dzień. Blokowanie i usuwanie komentarzy na instagramie, gdzie padały niewygodne pytania, wątpliwości co do jakości, czy prośby o respektowanie praw autorów - podanie ich nazwisk skoro się nimi posługuje. Nie chcę kupować od firm, które nieetycznie postępują. A takie zachowanie dla mnie o tym świadczy.

Monia
Inne
@Spec

Na Tribi prawie nie pojawiają się nowe kursy, z klubem PSC nie ma nawet porównania... Ale będą tam za to stare webinary Oli! To chyba jakiś akt desperacji, bo dopiero teraz je odgrzewają, a nie po otwarciu platformy. Co ciekawe, sprzedają też przyczepę (tę co miała jeździć po Polsce i sprzedawać produkty PSC) - wybudowali ją na zamówienie w 2022 za kilkadziesiąt tysięcy, w momencie, gdy firma zaczynała chylić się ku upadkowi... To się w głowie nie mieści. Na OLX-ie wystawiła ją Joanna Wszechogarniająca (niezłe fuszki tam teraz ma).

Alicja
Inne

Dużo tutaj o różnych bonusach dla klientek i obserwatorek, a ja jestem ciekawa, czy to dotyczy jej pracowniczek i pracowników, dostają coś od PSCz oprócz podstawy wynagrodzenia? Może ktoś pracuje i może się wypowiedzieć.

1
Spec
Inne
@Alicja

Nic nie dostają, bo firma już nie istnieje.

Współpraca Tribi i Legimi
Inne
 Pytanie

PSC już właściwie nie ma, ale na miejsce PSC powstało Tribi. I ostatnio (usunięte przez administratora). ogłosiła współpracę Tribi i Legimi - jak kupimy Tribi, to mamy Legimi za darmo. Cały dzień zastanawiałam się, jakim cudem Legimi się to opłaca - czy Tribi im coś za to odpala? Uznałam, że niemożliwe, bo Tribi dość tanie, a (usunięte przez administratora)skąpa (tzn. zyskiem się nie dzieli). Zawsze śmieszyły mnie np. "wielkie" obniżki ceny planera wynoszące 10 zł. I teraz okazało się, że - tadan - Legimi jest tylko przez 30 dni, o czym zapomniała wspomnieć ????‍♀️

Spec
Inne
@Współpraca Tribi i Legimi

Legimi często za darmo w ramach barteru/afiliacji dodaje takie bonusy - probvlem w tym, że legimi na 30 dni to oferta mało ekskluzywna, można mieć takie kody z biblioteki, z innych firm etc. Dla wydawców (jestem nim) oferują mega wsparcie za free - oni trochę inny mają system rozliczania wszystkiego. Nie jestem pewna, czy dla nich opłacalny, ale dla autorów, wydawców bardzo. Budzyńska robi z siebie od roku pośmiewisko; nie skalowała w ogóle tego TRIBI, jak podejrzewam, nie zrobiła riserczu, treści zapewne są mocno przeciętne, jak w klubie. Smutne jest to, że brakuje jej stałych komunikatów pod tytułem: dałam ciała, zamykamy PSC na amen i raczej to nie wróci. A teraz, mam wrażenie, fanki czekają na pojawienie się PSC. Tribi dla mnie nie chwyta. Niecałe 2 tysiące osób w tym siedzi. To bieda, biorąc pod uwagę, jak wiele osób u niej kupowało.

Monia
Inne
@Spec

Tribi nie zażarło, co widzę między innymi po ilości ich reklam, jakie mnie atakują zewsząd. PSC była marką osobistą, którą reklamowała twarz Budzyńskiej i dlatego tak chwyciło i był gigantyczny wzrost. Tribi to coś zupełnie innego. Nie już nawet bloga PSC ani podcastu. Podcast opowiadał o zapleczu biznesu w czasach, gdy Ola czuła się biznesową wymiataczką, której firma zarabia miliony. Więc wiadomo, że musiał zniknąć. W każdym razie, gdy Budzyńska ogłosiła, że Tribi zdobyło super partnera, miałam jakby deja vu - w PSC wszystko było ogłaszane jako wielki sukces i zawsze wszystko mieli najlepsze: najlepsi ludzie z rynku, najlepsza rekrutacja, najwyższe stawki dla autorów, najlepsze warunki pracy itp itd. Bez przerwy czymś się przechwalała. A partner jak partner. Tak jak piszesz - nic unikalnego. Choć jeśli każdy właściciel abonamentu w Legimi ma dostać dostęp do Tribi, to mogą zyskać nowych klientów (choć na razie Tribi ubogie).

Spec
Pracownik
@Monia

Tak, to bardzo ważne spostrzeżenia. Dzięki za nie. Legimi (wiem z doświadczenia) oferuje bardzo wiele ruchów marketingowych nawet małym podmiotom wydawniczym. Ale Budzyńska myśli, że jej klientki to wanna be bizneswoman, wyłącznie.

Zostaw merytoryczną opinię o Pani Swojego Czasu Sp. z o.o. - Kraków

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Pani Swojego Czasu Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy Pani Swojego Czasu Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Pani Swojego Czasu Sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 17, z czego 0 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

Pani Swojego Czasu Sp. z o.o.
1.5/5 Na podstawie 20 ocen.
  • Zobacz wywiad
  • Aleja Pokoju 26 lok. 84
    31-564 Kraków
  • NIP: 6751717322 REGON: 384740676 KRS: 0000810602
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Pani Swojego Czasu Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii