Tu zarabiasz tak dobrze prawie jak bezdomny To żart , nie to rzeczywistość wykorzystać maksa i następny.No jak tak dalej będzie wyglądać polityka płacowa i traktowanie pracowników to długo na tym nie pojadą.Ukraincow zatrudnią o nie , bariera językowa, podejście do pracy ,inna kultura ,i umiejetnosci , więc co pozostaje co parę miesięcy rotacja studentów , a doświadczony pracownik dalej najniższa krajowa .O i to jest właśnie wspaniała polityka kierowania zasobami ludzkimi .
Jak tam na magazynie coś nowego się dzieje czy już się uspokoiło z atmosferą ? Dalej robią co chcą Państwo Liderzy ?
Dokładnie nic się nie zmieniło i się nie zmieni zarobki słabe chyba że jesteś studentem do 26 roku to zarobisz a zwykły człowiek najniższa krajowa a jakie wymagania najlepiej pracować za 2 osoby to wtedy każdy zadowolony,jest rotacja nie dadzą zarobić i tak będzie cały czas niestety...
Witam. Mam pytanie pomijając opinie jakie są na temat pracy na magazynie mam zamiar złożyć CV na stanowisko elektryka. Czy ktoś pracował lub pracuje na tym stanowisku i czy może napisać czy warto.
Jak teraz się pracuje w firmie ? Dalej jest tak jak do tej pory było czytając opinie ? Dalej ludzie na stanowiskach robią co chcą czy już się za to wzięli? Pytam bo mam zamiar złożyć CV
Project Execution Assistant/Asystent ds. realizacji projektu
Czy ktoś dostał jakąkolwiek informację zwrotną po rekrutacjach prowadzonych w grudniu / styczniu ???
Nie brałam udziału w tej rekrutacji, ale też chętnie dowiedziałabym się, czy jest feedback potem. Ale jeszcze dopytam o samą rekrutację. Jakie pytania padają podczas rozmów kwalifikacyjnych? I czy są zadania rekrutacyjne?
Dzień dobry, Po każdym spotkaniu rekrutacyjnym, zarówno w siedzibie firmy jak i online, w terminie ustalonym na spotkaniu, kandydat otrzymuje informację zwrotną, niezależnie od wyniku procesu rekrutacyjnego. Pytania jak i zadania rekrutacyjne są uzależnione od stanowiska, na które prowadzony jest proces rekrutacyjny. Pozdrawiamy, Zespół HR
Jak długo trwa taki proces w waszej firmie? Z ilu etapów się składa? Można odbyć całą rekrutacje zdalnie? Czy trzeba na którymś etapie zjawić się w biurze?
Dzień dobry, przebieg procesu rekrutacyjnego, tak jak było to zaznaczone wyżej, jest uzależniony od stanowiska. O rekrutację na jakie stanowisko chciałaby Pani dopytać?
Jeszcze w kontekście rekrutacji, to można wysłać CV bez otwartej oferty, ale tak na wszelki wypadek? Wtedy hr ma takie cv i odezwie sie, jak pojawi się odpowiedni wakat?
A to na rekrutacji były zapewnienia, że taka odpowiedź będzie? Zapowiadali feedback? Albo może jeszcze rekrutują i nie ma odpowiedzi?
Witam Pracuje w MyBox logistic ale w woj świętokrzyskim Chęciny . Praca bardzo fajna ludzie i klimat tak samo . Przełożeni wporzadku zawsze można się dogadać . Także mogę śmiało polecić .
A jak wygląda praca? Właśnie dostałam propozycje pracy i nie wiem czy wchodzić w to. Jak z umową?
Hej Czy dostałaś tą pracę, jeśli tak to możesz powiedzieć jak warunki i czy praca OK?
Hej. Praca w porządku. Czasem lżej, czasem ciężej. Pracuje juz drugi miesiąc i nie narzekam. Pensja Ok, na czas. Szefostwo i kierownictwo Ok. Miła i sympatyczna załoga. Ubrania firmowe. Stołówka ok- ładna i nowoczesna. Kuchnia również. Toalety w kilku miejscach, nawet na hali. W porównaniu do moich poprzednich prac, tu jest lekko i przyjemnie. Jeśli nic się nie popsuje to polecam ????
Pracujesz tam nadal ? Jaką masz teraz opinię ? Ile dni w tygodniu pracujesz ? Ile zarabiasz na rękę ? Będę wdzięczna za odpowiedź. Jestem w trakcie szukania pracy
Hej. Pracuje nadal. Dostałam umowę na 3 lata. Praca nadal Ok. Nie mogę narzekać. Praca pon-pt. Dwie zmiany. Po 8 godzin. Pensja najniższa krajowa + premia. Nie narzekam. POLECAM
Jak wyglądaj zarobki na magazynie? Aktualnie jestem vice leaderem na magazynie posiadam 3 letnie doświadczenie oraz uprawnienia na wózki systemowe. Zastanawiam się nad zmianą pracy biorę pod uwagę mybox logistyczne...
Dowiedziałeś się coś? Ludzie niechętnie piszą o kwotach więc może lepiej tam zadzwonić albo pojechać osobiście. Ktoś może powiedzieć ile się dostanie tutaj?
Witam, oczywiście mogę podać kwoty ale dla magazyniera bo nie wiem jak wyższe stanowiska zarabiają. Magazynier ma 3500 złotych brutto plus premia uzależniona od stażu pracy sięgająca do max 500 złotych.
Dzięki za odpowiedź! A praca jest 5 dni w tygodniu? Czy zdarzają się jakieś nadgodziny? Płacą za to dodatkowo?
Praca jest 5 dni w tygodniu, nadgodzin nie idzie tutaj uraczyć a jeśli już to do odbioru. Weekendy są bardzo rzadko pracujące a jeśli już to w większości są również do odbioru
W sumie czy to źle? Zawsze to jakieś dodatkowe wolne. A te 3500 brutto dla magazyniera to już max? Czy można o podwyżki się ubiegać?
O podwyżkach możesz zapomnieć, magazyn jest zrobiony w woj. Świętokrzyskim dlatego że jest tu tania siła robocza, dlaczego nie zrobili u siebie w Krakowie bo by musieli drugie tyle dać na wypłaty pracowników.
Dzień dobry, na stronie Mybox Logistics pojawiły się oferty pracy. Proszę o informację o specyfice pracy na magazynie (magazynier). Również proszę o więcej informacji o pracy na stanowisku Lider stref magazynowych - czy przewidziane są jakieś wstępne szkolenia? Pozdrawiam
Na początku każdej pracy jest szkolenie. Tutaj wyglada to tak ze wyznaczony pracownik tłumaczy co się robi na danym stanowisku.
Ta firma to jakaś porażka. Starych dobrych pracowników zwalniają, zatrudnija nowych po znajomość. Liderka z antresoli lalunia pozbyła się starych pracowników, żeby móc pracować że swoimi koleżankami, którzy weszli na miejsce zwolnionych. Pani liderka wydań to tylko potrafi się patrzec w telefon i do tego śmierdzi. Jest niekompetentną osoba do wykonywanych zadań. Cały czas się myli, cały czas coś trzeba po niej poprawiać. Inteligencja też nie grzeszy. A lider KJ to już totalne dno. Gości wygląda jak by cały czas coś zażywał. Do tego lata za liderka z wydań a ona za nim jak za jakimś psem. Potrafią stać i rozmawiać przez dobre kilkanaście minut, a na Ciebie się krzywo spojrzą kiedy staniesz się napić. A o wynikach i premiach to szkoda gadać. Bo nie wiem jak mam rozumieć to że nie dostałam premii mimo, że liczyła się ona od zaangażowania i normy. A skoro normę miałam wyrobianą i byłam zaangażowania to nie rozumiem czemu tej premii nie dostałam. Odpowiedź mało inteligentnej liderki : nie zawsze będziesz dostawać premie... No to nie rozumiem skoro spełniłam warunki do tej premii czemu jej nie dostałam? Rozdają premie kogo lubią, a kogo nie. Kierownik zwalnia ludzi nie wiedząc nawet za co ich zwalnia. Jest marionetką która sterują inni liderzy. Mowa tu o zmninie kierownika Z.
Liderzy na zmianie R. robią się tacy sami jak na zmianie Z. Dziewuchy latają za Liderem i wchodzą mu bez mydła, ale i on lata za kobietami. Za bardzo się skumał z pracownicami i chyba masz rację że premie idą po znajomości a nie po wydajności. Na naszej zmianie nie trzeba nikogo zwalniać bo ludzie sami odchodzą a nowi popracują miesiąc i uciekają.
Liderowi KJ już nie wystarcza ocieranie się w pracy z liderką wydań.Teraz jeszcze jeżdżą na schadzki po pracy.Stanie koło siebie i pisanie do siebie wiadomości przez cały dzień jest na porządku dziennym.Lider Kj siedzi cały czas na wydaniach z liderką a dostawy przyjmuje jego specjalistka.Zwalniane są cały czas osoby tylko po to,żeby zatrudnić swoich.
Tutaj nie trzeba dużo szukać żeby zobaczyć że lider Kj lata za babami po całym magazynie teraz bajeruje z liderka Wydań tylko ślepy tego nie zauważy i chyba kierownik który pozwala na takie coś, mizianie się po rękach i siedzenie non stop na telefonie oraz gadanie godzinami to już jest lekka przesada, zamiast zająć się swoim działem i pracownikami. Nie dość że po znajomości przyszli do pracy to jeszcze takie numery ehhh to jest właśnie polityka firmy zatrudnianie ludzi po znajomosci na stanowiska wyżej którzy nie mają pojęcia w zarządzaniu ludźmi...
Po pierwsze to należałaby usunąć moje dane, nie zgadam się na publikowanie mojego imienia i nazwiska i zastrzegam sobie praw rodo. A po drugie to gdzie jest napisane że wiem kto się z kim spotyka, piszę SMS czy dupczy. Widze ze mało inteligentna osoba (chyba nawet wiem kto) to pisała skoro nawet nie umie czytać ze zrozumieniem. A co do mojej pracy nie ma sobie nic do zarzucenia. Spójrzcie na wyniki to co miało być zrobione było, gdy skończyłam pracę u siebie na dziale chodziłam na inny pomagać. Ale i tak ktoś miała czelność powiedzieć mi, że się nie angażuję. Liderzy siedzią cały czas na telefonie, albo chodzą spacerkiem po magazynie i sobie gadają. Dostają premie za opierdalanie, a innym pracownika mają czelność powiedziec że nie dostaną premii bo nie ????. Niekompetentne osoby na nie odpowiednim miejscu. Jeszcze dodam, że o rękawiczki i tapeciaka trzeba się było prosić i powtarzać kilka razy, że nie ma i że potrzebujemy nowych. W dziurawych rękawiczkach trzeba było robić bo albo nie ma albo liderka upps zapomniała przynieść. A i żeby nie brać za dużo i za często. Ktoś powinien się przyjrzeć pracy liderów(usunięte przez administratora)
Panie Kierowniku Z czy nie jest Panu wstyd na tak wysokim stanowisku trzymać tak niekompetentną osobę? Pomijam już wszystkie kwestie służbowe, ale żeby nie wiedzieć co to jest RODO w tych czasach? Osoba ta nie prezentuje sobą żadnego poziomu...
A co kierownik Z może zrobić skoro on nawet JAJ NIE MA powiedzieć ludziom za co ich zwalnia. Z problemami które są mu zgłaszane nie robi nic. Udaje że nie ma problemu. Liderzy i liderki robią co chcą, zachowują się jak by byli nad nim, a nie pod nim. Ale sam sobie na to pozwolił. Na magazynie leżą zapleśniałe ubrania. Jest brud i (usunięte przez administratora) BHPowiec chodzi odklejony i czepia się wszytkiego tylko nie tego co potrzeba. Przeszkadza mu stojąca folia stretch wystająca na kawelk drogi dla pieszych ale to że ludzie dostają metalowymi koszami w głowę albo że przenośniki wciągają rękawiczki czy włosy to już nie istotne. Zejdzie lala liderka z antresoli i ona potrzebuje paleciaka na już. Nie zwraca uwagi że może komuś potrzebny, nie spyta się tylko podejdzie i weźmie. Przerwa trwa 20 minut ale oczywiście tylko do zwykłych pracowników. Bo liderzy maja dwie przerwy. Jedna rano na której siedzą ponad godzinę i druga przed końcem pracy gdzie też ich trochę czasu nie ma. Ale ty jako zwykły pracownik nie możesz się spóźnić z przerwy bo kierownik przyjdzie z zegarkiem. To co się tam wyrabia nie jest normalne. A może bardziej zachowanie liderów nie jest normalne.
Po pierwsze, starych DOBRYCH pracowników się docenia jeśli wywiązują się ze swoich obowiązków i chcą się nauczyć czegoś więcej. Po drugie, premie dostajesz; za wyniki, wydajność i brak błędów (więc się nie dziwię ze nie dostałaś) Po trzecie, ktoś kto przez ostatni czas popełnia dużo błędów, nie wyraża zaangażowania i chęci do czego kolwiek, nie wywiązuje się z danego słowa niech liczy się z konsekwencjami.
A po co ludzie mają się starać skoro i tak premii nie dostają xD Mówisz o winikach i błędach których nawet nie potrafisz sprawdzić. Jakoś liderka R, cały czas popełnia błędy, myśli się, inni muszą po niej poprawia pracę, albo najlepsze... Źle jej się kliknęło XDD a premie bierze. No przecież to śmieszne żeby na takim stanowisku być i cały czas się mylic. OSOBA KTÓRA NIE UMIE SKOLSOLIDOWAĆ PACZKI mówi o wynikach czy wydajności, pójdzie na sorter i nie wie co zrobić bo zielona lampka się zapaliła. No (usunięte przez administratora) śmieszne. Było to zrozumiałe na samym początku, ale po 1.5 roku pracy żeby nie wiedzieć takich rzeczy, aż wstyd. Skoro robi tyle błędów powinna się liczyć z konsekwencjami ;). To jest niepoważne. Sama powinna się nauczyć dobrze pracować i nauczyć "czegoś więcej" niż siedzenie na telefonie. A jak przechodzi to śmierdzi niemiłosiernie. Cieszę się że nie będę musiała już czuć tego smrodu. Liderzy nie widzą nic poza czubkiem swojego nosa, a pracowników traktują źle. Nie będę już brała udziału w tym cyrku. Naura. Nie pozdrawiam :*
To jednaka jest ta premia bo z tego co przeczytałem to są po uważaniu. Wystarczy jeden błąd i już po premii czy jest jakich margines błędu?
Zastanawiam się nad aplikowaniem do firmy Mybox Logistics Sp. z o.o. - aktualnie poszukują osób na stanowisko brak. Jak oceniacie tego pracodawcę?
Szczerze to nie pchaj się w to (usunięte przez administratora) kiedyś jeszcze fajnie się tu pracowalo ale na tą chwilę nie polecam nikomu tu przychodzić No chyba że lubisz wchodzić w tylek ja większość tu ..
Czemu nie polecasz? Co takiego się dzieje w firmie i co Twoim zdaniem się pogorszyło? Z jakiego powodu odszedłeś?
To prawda że liderka z sortera to jakaś porażka. Przez 8 godzin siedzi (usunięte przez administratora) przyklejona do krzesła a do ręki ma przyklejony telefon .wszyscy muszą za nią pracować bo wielka dama się nie ruszy ,nawet nikomu nie powie cześć tylko chodzi z podniesioną głową jakby była kimś lepszym.
Za wiele czasu nie potrzeba,żeby stwierdzić,że liderka z sortera i lider z kj siedzą całe 8godzin na telefonach i poza tym nic w pracy nie robią.Nie interesują się wogóle co się dzieje na ich dziale.Każdy by chciał brać pieniądze tak jak oni Za nic nie robienie.
Przynajmniej znalazł sobie nową ofiarę i nie obmacuje innych dziewczyn... Niczego w tej firmie nie wolno zgłaszać do kierownika bo liderzy i liderki to święte krowy... Za plecami obgadują i obrażają pracowników którzy nie wchodzą im w (usunięte przez administratora)
Ludzie jeżeli chodzi o liderów to niech robią co chcą ale po co w pracy mają czas po pracy niech się nawet (usunięte przez administratora)ale jeżeli chodzi o czas pracy to niech zajmą się swoimi obowiązkami a nie szukają nowych przygód gdzie albo mężowie lub żony siedzą w domu i czekają na kochającego męża lub kochającą żonę.. Liderzy jesteście dorosłymi ludźmi więc zachowujcie się byle jak ale z klasą.. pracuje tu i widzę co się dzieje a jak chcecie (usunięte przez administratora)to załóżcie sobie jakąś firmę (usunięte przez administratora)i dajcie normalnie pracować..
Czytajac problemy ludzi którzy opisują firmę My Box muszą być złośliwi ,każda praca będzie lepsza gdzie indziej ale takiej pracy idealnej chyba nie ma...po co marudzić zmienić i tyle ..np można założyć swoją i to jeszcze w dzisiejszych czasach gdzie wszystkie zarobione pieniądze zżerają podatki i zusy ..ale jesteś panem i władcą ..trzeba cieszyć się tym co mamy ktoś kto dojeżdża do pracy sam wie ile za dojazdy można odliczyć ..tu macie niedaleko bo każdy z okolic zmiany są można coś zalatwic przed lub po lub zwyczajnie wziasc urlop .Kokosów nie ma z płacą ale zawsze ja macie a nie w ratach /ta średnia krajowa jest teraz ta inflacja wszystko zrzera ale to chyba już trzeba iść do rządu./..sobota niedziela wolne też można odpocząć czy z rodziną spędzić czas..ogólnie podsumowujac trzeba się cieszyć że praca jest Jaka by niebyła jest .Zdrowia i siły wam życzę mniej marudzenia w tych czasach bo to jest ważniejsze ..
Praca w Myboxie wydawała się być fajna, do czasu, gdy na jednym z działów zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Liderka non stop wprowadzała rotację pracowników, bez podania jakiejkolwiek przyczyny. Człowiek musiał się domyślać o co jej chodzi. Nie daj Boże stanąć chwilę, zamienić słowo, bo zaraz ktoś życzliwy już informował przełożoną i było szybkie przejście po dziale,przyczepienie się do czegoś.Kierownik mimo,że szło się do niego z problemem związanym z liderka, jej postępowaniem w stosunku do reszty zespołu i miał go "rozwiązać", finalnie i tak zawsze był po stronie liderki i wszystko zamiatane było pod dywan, jak gdyby nigdy nic. Na antresole dziwnym sposobem, trafiają same koleżanki liderki. Zachowanie liderki jak i jednej ze specjalistek pozostawia wiele do życzenia. Jedna drugiej wchodzi do tyłka bez mydła, a za nimi cały zespół. Każdy teraz boi się o swoją posadę, ale ludzie bez przesady... Zmiana kierownika Z., a zmiana kierownika R. to wieeeeelka przepaść. Na zmianie kierownika R nie ma takich ciągłych problemów jak na zmianie prowadzonej przez Z. Wypłata też słabiutka, jak za wymagania, które firma sobie wymarzyła.najniższą krajowa plus jakaś premia brutto, no i nowe wydajności, które mają na celu pracownika zachęcić do zarobienia większej kasy, kosztem swojego zdrowia i spokoju, a finalnie i tak albo premie dostaniesz,albo nie...
Nie znam kierownika Z. Ale widząc bałagan na hali po zmianie kierownika Z. To kpina. Czasem mam wrażenie, ze na tamtej zmianie pracownicy przychodzą żeby odpocząć od domowych spraw. A legendy o liderce z antresoli to na całych Chęcinach słychać. Nasz Kierownik R. dba o porządek na hali, o relacje z pracownikami, bardzo pozytywnie się zmienił. Pomaga nam zwykłym pracownikom i na antresoli i na zwrotach i na sorterze oraz kJ. Nie zwalnia OT tak. Bo wiadomo, każdy ma swoje życie i swoje problemy. Jest wyrozumiały i z dystansem. Dla kazdego. Ale żeby nie słodzić, to jak trzeba to do pionu tez potrafi ustawić. Za to SZACUN
Kierownik R ma tez pod sobą załogę która serio jest lepiej ogarnięta. Czy to liderzy czy pracownicy. Do niektórych liderów/liderek ze zmiany kierownika Z nie dociera co się mówi. Są zagubieni w tym co robią. Czasem nie potrafią odpowiedzieć na proste pytanie. Zastanawiam się czy niektórzy powinni być liderami skoro nie wiedzą co dzieje się na ich działach.
Kiedys było inaczej Kierownicy Liderzy Specjaliści Pracownicy szanowali się. Było cześć i rozmowy o pierołkach. Byla praca albo mniej. Ale każdy każdego szanował i było miło. Potem pojawiły się ekstra premie i wydajności. Mam wrażenie że zaczęło się to razem z pojawieniem się Liderki R. Ale może się mylę. Mniejsza o to. Kiedy zaczęły się wydajności i wyścig o kasę, najpierw pracowniczy a potem zmianowy, zaczął się (usunięte przez administratora). Brak szacunku. Pogoń za złotówka. Zaczęło się wchodzenie w cztery litery najpierw Specjalista a potem Liderom. Pracownicy nie cofają się przed niczym żeby dostać PREMIE. żenada 21 wieku. I dotyczy to wszystkich. Codziennie dziękuję Wyższemu że uciekłam stąd w odpowiednim momencie. Chyba nie chciałabym być teraz kojarzona z tą firmą. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść...
Czyli faktycznie pieniądze szczęścia nie dają... Jeśli faktycznie tak się stało jak opisałeś to oczywiście szkoda ale jak wiadomo jednak do pracy przychodzi się zarobić... Tak właściwie jak to się stało, że one się pojawiły? Firma miała jakiś zastrzyk gotówki?
Najlepsze to jest bycie na PRZYJĘCIACH dla nie których siedzenie przy biurku i nic nie robienie . A i pożal się Boże lider i liderka z przyjęć to jest Jakaś pomyłka
Dokładnie, tak się kończy jak lider ma słabość do kobiet i się cegły na stanowiska wsadza, gdzie do tej pory pani lider z przyjęć nie wie co to"SET".
Praca sama w sobie spoko, nic ciężkiego wszystko do nauczeni się. Jedyne co mnie denerwuje to ciągle zmienianie godzin pracy. W poniedziałek roboty bardzo dużo na tygodniu mniej. Godziny pracy jak mają zostać zmienione to pracownik dowiaduje się o tym kilka dni wcześniej, czasem nawet dzień wcześniej, dlatego ciężko cokolwiek sobie zaplanować.
Nic ciężkiego? Chyba dla osób które siedzą sobie przy biurku i nic nie robią, praca ciężka przez 8 h rzucanie kartonów czy to na przyjęciach, wydaniach i zwrotach przez chłopaków, ale i też dziewczyn bo przy większej ilości pracy brakuje ludzi, praca wogole niedoceniana liczą się tylko słupki i która zmiana jest lepsza, ale pracownik ma guzik z tego co poniektórzy dostaną premie 200 zł brutto albo wogole bo mała wydajność jest zrobiona. Ale osoby które liderzy sobie u podobają dostają największą premie. W tej firmie można się dorobić co najwyżej garbia na plecach.
Aby zasiąść przy biurku jak to nazwałeś/nazwałaś tez trzeba się urobić. Może pomyśl o zmianie działu skoro „rzucanie kartonami” jest takie ciężkie ale czego się spodziewać po pracy na MAGAZYNIE. Ja rozumiem każdy ma inny próg siły ale każdy wie na jakim dziale pracuje i co należy do jego obowiązków. Z mojego punktu widzenia premia zależna jest od wydajności i skoro ktoś dostaje 200 a inny 400 to znak ze druga osoba więcej potrafi osiągnąć. Nie sądzę ze liderzy dają premie po upodobaniu, oni w jakiś sposób również są z tego rozliczani
Wydajnosc liczona jest tylko na dziale gdzie się jest przypisanym. Jeśli idziesz "gościnnie" na inny dział do pracy to nic ci się nie liczy. Obsługa kartoniarka- 0 Stacja fidowani- 0 Ekomers-0 Przyjęcia i przepakowanie towaru-0 Antresola-0 Zaklejanie na "ewelinie"- 0 Masz układy ze specjalista to masz wydajność, bo to specjaliści rozdzielają obowiązki. Masz za duża wydajność to specjalista przydzieli cie do takich obowiązków żebyś ta wydajność stracił. Liderzy nawet nie wiedzą co się dzieje na poszczególnych działach. Co do godzin i ciągłych zmian to porażka. Na początku gadanie, że jak ktoś ma coś zapanowanego to można się dogadać do zmian godzin lub zmiany. Po czasie okazuje się że żadnych zamian nie będzie bo wiecznie braki pracowników. Nowi uciekają po tygodniu. A ci co są to tracą szacunek w dniu podpisania umowy o pracę. Kiedyś było inaczej. Lepiej.
To wytłumacz mi dlaczego są wybierane pewne osoby z działu które dostają premie a przecież każdy zapierdziela na wydajność działu to co inne osoby są gorsze? Z tego co wiem to są osoby które pracują na magazynie a nie dostały premii od początku , wiem zaraz ktoś napisze że ma słaba wydajność i dlatego nie ma premii, a ja wiem ze takie osoby (usunięte przez administratora) ale mają zlecenie i oni się nie liczą, więc nie pierdziel że liderzy nie nagradzają "swoich" ludzi. A co do tego żeby zmienić dział, właśnie takie podejście jest w tej firmie jak dużo gadasz to już przeszkadzasz i nie pasuje to liderowi i jest krótka piłka albo wylatujesz albo zmieniasz dział , wystarczyło by nagradzać pracownika premia albo podwyżka wtedy ludzie przykładali by się bardziej do swojej pracy a jak przychodzi wypłata to albo nie dostaniesz premii a jak dostaniesz to 200zl brutto... Ale wiadomo jest zawsze ciśnienie żeby tylko być lepszym od drugiej zmiany, ale pracownik ma guzik z tego narobi się a na koniec powiedza ze kiepska wydajność i nie będzie premii.
Juz ci tłumaczę.... Premie dostaje ten co ładnie uśmiecha się do lidera i specjalisty. Ten kto Liderom i specjalista wchodzi w pupcie. Ten kto wie koło kogo się zakręcić. Tak jak piszesz, gorszy jest ten kto ma odmienne zdanie i samodzielnie myśli. A robotę robi każdy. Na początku jak tu pracowalem wydawało się ze kierownik jest do bani. A okazuje się że to właśnie kierownik R. jest ok. A reszta jest do bani. Liderzy za bardzo spoufalili się ze zwykłymi pracownikami. Pogadanki, układy i układziki. Pracownicy mają ZWYKLY LUDZKI SZACUNEK tylko do kierowania R. Bo ten kierownik jest neutralny do wszystkich. Jak nie pasujesz liderce na antresoli to wymienia cały zespół pracowników na swój. Czyli robota po znajomości. Więc i premia po znajomosci pewnie. I na umowę czekasz kilka miesięcy A potem mówi bay bay. Dopóki liderzy będą uderzać w kolesiostwo ze zwykłymi pracownikami to będzie tu (usunięte przez administratora)
W firmie dzieje się coraz gorzej. Kierownicy i Liderzy są bardziej ludzcy niż specjaliści i zwykli pracownicy. Jak nie masz układów ze specjalistą to jesteś nikim. Za dużo się narobiło specjalistów "od wszystkiego" a tak naprawdę to są do niczego...poniżanie zwykłych pracowników wychodzi im najlepiej
A czego wymagasz od liderów.5/6 to (usunięte przez administratora) dla których jest to sufit ich kariery.
Też chętnie usłyszę,skoro jeden Lider jest brzydki i niski przypomina cygana to nic nie świadczy. Część Zagdziu:)
Skąd Ty to porównanie wziąłeś? To jakaś osobista ocena? Swoją drogą o liderach co byś sam powiedział? Już prócz oceniania wyglądu. ;p
Dzień dobry Pani Ewo.Tak jest to moja prywatna ale słuszna i zasadna osobista ocena.A co by Pani chciała wiedzieć o liderach bo nie rozumiem pytania?
Akurat Lider D.Z.Jest najlepszym liderem z całego magazynu. Pozdrowienia od pracowników
Umiejętność pisania i czytania ze zrozumieniem będzię dodatkowym atutem przy rekrutacji. Nigdzie nie napisałem że jest zły lub niekompetentny.
O i to jest odpowiedź na moje pytanie. ;) Zaskoczyła mnie ta ocena wyglądu, bo raczej umiejętności w firmie się liczą? No chyba, że tam wypowiedź miała jakieś drugie dno a że niestety do końca w temacie nie jestem to źle to odebrałam?
Hmmm.. powiem tak początek był ok ale kolejne miesiące dużo mnie nauczyły...więc jeśli jesteś osobą która pracuje i nie ma w zwyczaju wchodzić w tylek bez mydła wyżej postawionym w tej dziwnie ułożonej hierarchii to się tam nawet nie wybieraj????myślisz samodzielnie ...nie !sam wiesz jak ogarnąć pewne sprawy...nie!jesteś osobą która nie lubi wazeliny... nie! Tak to już bywa że jeśli jesteś prawdziwym myślącym człowiekiem to się tam nie nadajesz ???? pogódź się z tym i omijaj to miejsce szerokim łukiem bo to napewno nie zostanie docenione???? chcesz spróbuj a podzielisz moje zdanie ja nie polecam ... pozdrawiam
Z tego co widzę w ogłoszeniach o pracę, to pracując jako Specjalista ds. Personalnych można liczyć na 5400 . Czy to prawda?
Praca w tej firmie nie jest taka zła jak tu piszą niektórzy. Jak nie ma dostaw to nie ma co robić to się tu zgodzę. W związku z tym pracownik jest nie potrzebny ale mimo wszystko nadal pracuje, posprząta ale ma pracę. Praca nie jest na akord. Pracuje się 8 h, przerwa 20 minut od chwili wyjścia z hali a nie z chwilą opuszczenia stanowiska pracy W czasie pracy można wyjsc do WC ile się chce. Niektórzy mają więcej przerwy to zależy od funkcji jaka wykonuje. Jak pracownik się źle czuje idzie po prostu do domu. W innych pracach to by nie przeszło. Uważam, że na początku były za duże luzy i po prostu ludzie przyzwyczaiły się do siedzenia. Nie było towaru to nie było co robić. Zarząd powinien wtedy zmniejszyć ilość wakatów. Ci, którzy nie pracowali w VIVie to nie wiedzą jak tam praca wygląda. W porównaniu z My Boxem to tu można odpoczywać. Np. o 16 kończę pracę to do tej godz jestem przy stanowisku pracy . A nie przy głównych drzwiach . Myślę, że powinno się bardziej skupić uwagę czy aż tyle pracowników jest potrzebnych. Tu jest taki system, że ten robi tylko to, co jest jego zakresem obowiązku choćby nie miał nic do pracy ale nic innego nie wykona. Myślę, że Dyrektor powinien iść na praktyki do Vivy , czy do prywatnej firmy i zobaczyłby jak wygląda tam praca a jak tu. Tu co niektórzy mają luz. Spacerowanie po hali, wyjście na papierosa, żeby tylko czas zleciał, jak się ma dobry bajer to przejdzie . Stosunki koleżeńskie to raczej pracownicy ustalają, tu jest tak, że wszyscy mówią do siebie cześć czy to kadra zarządzającą czy dyrektor to jest fajne. Wszyscy są równi... Wiadomo nikomu się nie dogodzi. Plusy Ubrania pracownicze na zimę ,lato ,obuwie , gdy się odchodzi z pracy nawet nie trzeba ich zwracać . Bony świąteczne , Premie Vorcher Kawa ,herbata , mleko , testy covidowe , wszystkie informacje dostępne na tablicy Ogólnie spoko firma
No to brzmi jak całkiem przyjemna praca. A powiedz mi czy jak ktoś naprawdę dobrze pracuje, nie szuka problemów tam gdzie ich nie ma itp to są jakiekolwiek szanse na awans?
"Można starać się", to troszkę brzmi tak, gdyby było o niego tutaj dość trudno. Dobrze się domyślam czy zbyt negatywnie do tego podchodzę?
Przyjęcia są cały czas. Pracuje tu i jak na razie jest świetnie. Nie narzekam. Kierownik spoko. Ubrania pracownicze są świetne. Każy ma szafkę. Jest kuchnia, można sobie zjeść posiłek , woda jest na hali, w kuchni, ale czajniki to chyba nigdy nie były czyszczone tyle kamienia ... Osad w zlewie, lodówka też nie jest czesto myta ale na szczęście jest zmywarka . Praca na zmiany to duży plus. Premie, bony, Tylko w łazienkach trochę brudno, często brakuje płynu do rąk
Premia w zależności od wydajności pracownika, progi są 3: 0 zł, 200 zł, 400 zł brutto. Jeśli chodzi o bony to są to bony do sklepów obsługiwanych przez ten magazyn, np. Sizeer, 50style. Kupony są wydawane co 3-4 miesiące, im dłużej pracownik jest w firmie tym więcej takich kuponów dostaje jednorazowo. Kupon ten jest - 40% od ceny produktu (tylko jednego) nieprzecenionego.
Haha. Pensja przed premią i po premii jest taka sama. Zapierdzielasz jak bury osioł i co z tego
Serio tak wychodziło Ci? Nie mówili co robisz nie tak, żeby ewentualnie to poprawić? :( Z tych bonów i kuponów korzystałeś?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mybox Logistics Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Mybox Logistics Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 45.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Mybox Logistics Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 39, z czego 3 to opinie pozytywne, 21 to opinie negatywne, a 15 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
