Opinie o Rafał Beruś Globtramp w Kraków

Poniżej przeczytasz opinie aktualnych i byłych pracowników o pracodawcy Rafał Beruś Globtramp. Zobaczysz poniżej również opinie kandydatów do pracy w Rafał Beruś Globtramp na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Organizacja podróży służbowych

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Rafał Beruś Globtramp w Kraków

@klient Nowy wpis
Inne

Uczciwe biuro, profesjonalne podejście do klientów i pracowników. Bardzo dobrą jakość wycieczek za rozsądną cenę.

MartaRazna Nowy wpis
Inne

nie polecam wycieczek z globtramp, negatywne opinie w internecie sie potwierdzaja !

Adam Nowy wpis
Inne

To prawda ze szefostwo jest porządne ? Dobrze się tam pracuje?

Szefito Nowy wpis
Inne

Polecam firme jak i jej szefa. Gośc rowny i porządny. Wiedza ma jak sowa

 Rozmowa kwalifikacyjna
Brałeś udział w rekrutacji do Rafał Beruś Globtramp. Jakie warunki Ci zaproponowano? Czy na rozmowie kwalifikacyjnej panowała przyjazna atmosfera? Czy coś Cię zaskoczyło?
logo firmy Specjalista ds Wsparcia Sprzedaży
Gdańsk
Sunsol Sp. z o.o.
(32 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Kraków
Marcin Sojka - Priority Sale
(1 opinia)
Wyślij CV
logo firmy Serwisant rowerowy
Warszawa
Kross S.A.
(836 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Matwin345

Najgorsza wycieczka na jakiej kiedykolwiek byłam, 2 razy zmieniali hotel po interwencji, pierwszy i drugi brudny, a w środku karaluchy i robale, trzeci brudny i nie dobre jedzenie, walizki musieliśmy nieść na 9 lub 10 piętro po schodach bo były dwie windy, które jeździły bardzo wolno. Przewodnik B.J okropny i razem z kierowcą B są bardzo chamscy, kierowca na cały autobus puszcza disco polo. Przewodnik bardzo nudzi i powtarza to samo po kilka razy, nie chcieli zatrzymać się w toalecie, chociaż była taka potrzeba, nie mieliśmy przerwy przez bardzo dużo godzin. Bardzo dużo zapłaciliśmy za wycieczkę do Budapesztu, a nigdzie nie mogliśmy wejść. Jechaliśmy 1.5 godziny do Tropicarium zmuszeni przez przewodnika, gdyż nie było tego w planie, a gdy dojechaliśmy okazało się że nie wejdziemy bo jest zamknięte, ponieważ przewodnik nie sprawdził czy zostaniemy wpuszczeni. Gdy wracaliśmy zatrzymaliśmy się w bardzo drogiej restauracji fast food route 77. Nie dobre jedzenie, a przewodnik zna się z właścicielką i powiedział, że się spóźniliśmy bo chcieliśmy iść do oceanarium, a nikt nie wiedział, że tam idziemy. W autobusie powiedzieli że nie powinniśmy jeść bo nie ma nawet roku, a przecież bez jedzenia przez długie godziny nie da się wytrzymać. W sumie w tym autobusie nie mogliśmy nic robić nawet wyłożyć nogi na siedzenie. Bardzo bardzo nie polecam.

2
BJ pilot
@Matwin345

Droga uczestniczko wycieczki, jako że określiłaś mnie chamskim i okropnym oraz użyłaś oszczerstw pod moim adresem, jestem zmuszony odpowiedzieć. Rozumie rozgoryczenie i nie spełnienie Twoich oczekiwań. Nie przypominam sobie, abym odniósł się do kogokolwiek na tej wycieczce w chamski sposób, nikomu nie ubliżyłem, nie wyśmiewałem, nie odnosiłem się grubiańsko, więc jeśli poczułaś się przeze mnie chamsko potraktowana to bardzo przepraszam. Zakaz jedzenia nie jest moim wymysłem, to przepis obowiązujący w każdym środku transportu komunikacji zbiorowej. Chodzi o bezpieczeństwo pasażerów, aby nie zadławili się przy gwałtownym hamowaniu. Zakaz trzymania nóg na siedzeniu pozostawiam bez komentarza. Postoje na trasie dojazdu Kraków - Esztergom były 2 razy w odstępie co 2-3 godziny, podobnie w drodze powrotnej. Na pokładzie autokaru mieliście do dyspozycji toaletę. Co do muzyki w autokarze to, z tego co pamiętam Twoi koledzy i koleżanki sami domagali się podgłośnienia muzyki , bo bardzo im odpowiadała. Cóż wszystkich nie zadowolimy, wystarczyło powiedzieć nauczycielom, że nie macie ochoty tego słuchać, myślę, że kierowca nie nalegałby. W programie wycieczki mieliście przewidziane tylko wejście do Bazyliki w Esztergomie, Bazyliki w Budapeszcie i z tego co pamiętam to do Muzeum Marcepanu. Wszystkie inne obiekty były do oglądania z zewnątrz co było podane w programie. Zwiedzanie zamku w Wyszehradzie było pomysłem Waszej Pani nauczycielki. I ja przystałem na to, jednak jak pamiętasz po przejściu do bramy w strugach deszczu nikt nie miał ochoty iść dalej i jeszcze za to płacić dodatkowy wstęp. Nikogo nie przymuszałem do jazdy do Oceanarium. Owszem nie było go w programie, ale jak tłumaczyłem w autokarze jest to w zamian za rejs statkiem, który mieliście w programie, a ze względu na zatonięcie statku z turystami z Korei wszystkie statki w dniu kiedy mieliśmy płynąć zostały unieruchomione. Z resztą Wasi rodzice wydzwaniali do nauczycieli, aby absolutnie nie organizować rejsu. Ja mówiłem nauczycielom, że oceanarium jest położone daleko od centrum, to prawda nie weszliśmy za pierwszym razem ponieważ obsługa przedwcześnie zamknęła nam przed nosem kasę. Oceanarium czynne do 20, kasy do 19, byliśmy o 18:55 przed kasą. Windy jeździły powoli, bo było Was prawie 50 osób jeśli dobrze pamiętam, wystarczyło zaczekać, albo wyjechać z bagażem po obiadokolacji. Takie kwestie jak karaluchy w pokoju zgłasza się nauczycielom, pilotowi lub recepcjoniście. Wtedy zmienilibyśmy pokój. Nikt mnie nie informował o takich problemach. Jeśli kogoś kwestie historyczne, geograficzne, kulturowe nudzą to nie wiem w jaki sposób chce poznać wiedzę o kraju, w którym zakładam jest pierwszy raz. Jeśli słyszy pewne informacje po raz pierwszy to powtarzam je kilka razy w różnych miejscach, dla utrwalenia, zwłaszcza, że np. możemy zobaczyć pomnik tego samego bohatera ( w przypadku Węgier św. Stefana), albo znowu z innej perspektywy widzimy zamek, parlament czy most Łańcuchowy albo nawiązuję do historii, o której już wcześniej mówiłem w autokarze. Do tej pory jak jeżdżę do Budapesztu z grupami 5 lat nikt nie zarzucił mi, że mówię w kółko to samo. Postój w restauracji był konsultowany z nauczycielami. Zaproponowałem restaurację na granicy w Szahach, bo jest najbliżej od Budapesztu, można tam płacić w forintach, euro i złotówkach. Jest to typowy fast food przy drodze międzynarodowej. Ceny są podobne jak jeszcze w trzech innych tego typu restauracjach przy drodze do Zwolenia. Jedzenie jest typowe jak w takich miejscach, do tej pory nikt z moich turystów nie skarżył się, że jedzenie było nie dobre. Jest to typowe jedzenie jak na Słowację. A znam właścicielkę, bo tylko w tym roku zatrzymywałem się u niej 4 razy z grupami. Gdybyście chcieli zatrzymać się w innej restauracji na trasie, gdzie w ciągu godziny wszyscy z autokaru będą w stanie zjeść to tam byśmy się zatrzymali. A chyba nie zrozumiałaś, mojego wytłumaczenia późnego naszego przyjazdu. Chodziło o to, że normalnie przyjeżdżamy wcześniej wracając z Budapesztu, a tu grupa chciała w zamian za rejs iść do Oceanarium - za grupę w tym wypadku decydowali nauczyciele. Myślę, że na przyszłość jeśli pisze się taką negatywną opinię trzeba bardzo dobrze sprawdzić jak się miała sprawa w rzeczywistości, czasami warto zdjąć słuchawki z uszu i posłuchać, zapytać, poprosić. Wtedy w miarę możliwości unikniemy sytuacji, że ktoś kogoś podejrzewa o chamskie zachowanie. Myślę, że trzeba Ci jeszcze trochę pojeździć po świecie, aby przekonać się, że pewne ceny w miejscach turystycznych nie powinny dziwić, że winda jest w wstanie przewieźć jednocześnie max. 6 osób,że w prawie 2 milionowym mieście przejazd w godzinach szczytu może się wydłużyć, że grupa turystyczna jest bardzo zróżnicowana i nie da się każdego zadowolić. Ja wiem, że można mieć pretensje to kilku rzeczy na tej wycieczce, ale nie można mijać się z prawdą. Życzę na przyszłość udanej wycieczki spełniającej oczekiwania. Pozdrawiam.

Zostaw merytoryczną opinię o Rafał Beruś Globtramp - Kraków

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie
Rafał Beruś Globtramp
2.3/5 Na podstawie 6 ocen.
  • Zobacz wywiad
  • Wielicka 75 lok. 45
    30-552 Kraków
  • NIP: 6621425762 REGON: 290878143
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Rafał Beruś Globtramp
Przejdź do nowych opinii