Haj co wiecie o pracy jako Dorada Klienta w sklepie. To praca w sklepie z winami. Wiecie czy firma daje szkolenie z zakresu alkoholi przed lub w trakcie pracy? Są jakieś kursy o winach?
(usunięte przez administratora)
Fascynują mnie tego typu opinie, bo zazwyczaj z pewnością skrywają pod sobą wiele emocji i ciekawych info. Masz do podzielenia się czymś co jeszcze tu nie padło?
Słabo prowadzony proces rekrutacji, brak odpowiedzi zwrotnej co do wyniku mimo prób kontaktu.
No to jak ta rekrutacja wyglądała skoro taka słaba? I po jakim czasie mieli dać Ci znać o wyniku?
Czy naprawdę trzeba czytać i zdawać testy z Coehlo i książek kołczingowych? Czy to jakieś plotki tylko?
Szanowny Andernie/Anderno, Nic nie trzeba czytać, nic nie trzeba zdawać, nie trzeba nawet aplikować. Dziękuje za wysiłek jaki włożyłaś lub włożyłeś w napisanie tego wyrafinowanego, głębokiego, i precyzyjnego zapytania. Mam nadzieję, że moja wyczerpująca odpowiedź jest dla Ciebie satysfakcjonująca. Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję za odpowiedź, chociaż jestem zdziwiona tonem w jakim została napisana. Mam wrażenie, że moje pytanie zostało potraktowane niepoważnie, a czytając wątek wydaje mi się uzasadnione. Po prostu zdziwiło mnie, że w testach mogą być takie pytania i chciałam się dowiedzieć, czy jest to prawda, czy wymyślone pomówienia. Ale widzę, że zamiast poważnej odpowiedzi zostałam w uszczypliwy sposób złapana za słówka.
Trzeba, pamiętaj też o uważnym słuchaniu bełkotu na temat jak to wielkie sklepy uciskają jego uczciwy mały biznes, podczas gdy będzie ci za pracę w sklepie wciskał umowę o dzieło XDDD
Mam rozumieć, że na start proponują śmieciówkę? No to można jeszcze przeboleć, o ile to okres próbny. Później pewnie UoP?
UoP otrzymuje się po zdaniu testu podstawowej wiedzy o winie, średnio trwa to między 2-3 tygodnie.
Czyli wszyscy na śmieciowych umowach a właściciel bez odpowiedzialności - fajnie tam się bawicie, bardzo poważnie.
Coehlo i książek kołczingowych do czego są potrzebne, już Ci odpowiadam: Otwieranie kartonów Wystawianie towaru na półkę Zamiatania chodnika Mycia okien Jeżeli o czymś zapomniałam lub zapomniałem to dopiszcie.
a nadajesz sie do czegoś bardziej ambitnego? mam pranie zrobiła? tatuś za internet zapłacił? po trzydziestce się dowiedziałeś jak rzeczywistość wygląda i zdziwiony jesteś? domyślam się ze z książek, to komiksy czytasz? a nie sorki. ty na dyrektora chcesz. no to co innego.
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Czy rotacja pracowników w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o. na Doradca Klienta jest duża? Znowu ukazało się ogłoszenie 1 października na Pracuj.pl. Czy to pracownicy odchodzą z firmy, czy są zwalniani?
Trzeba wziąć pod uwagę, że firma się rozwiają i otwiera nowe sklepy. W związku z tym zatrudnia coraz więcej osób.
Dzień dobry, jak przebiega rekrutacja w Darwina.Pl? Jakich osób firma poszukuje do swojego zespołu gdy prowadzi nabór? Czy studenci są tutaj zatrudniani?
Szczerze, to poszukują wszystkich. Masz znać wina, alko i tyle. Masz sprzedawać. A że jest kijowo, to inna sprawa. Co ktoś przychodzi nowy, to odchodzi
Skąd taka duża rotacja? Zarobki nieadekwatne do obowiązków czy raczej jakiś inny problem typu atmosfera, komunikacja? Sami zwalniają czy to wybór pracowników?
Przesyłka towaru ok, z powodu braków na stanie szybki kontakt mailowy ok. Otrzymałam inny rocznik wina niż w ofercie... wg pana który odebrał telefon zaakceptowałam regulamin gdzie jest napisane, że info o roczniku wina na stronie jest poglądowe (zdjęcie jest poglądowe, a rocznik jest przecież w opisie produktu). Dowiedziałam się też od pracownika sklepu z winem że rocznik jest nieistotną drobnostką. Serio? W winie rocznik nieistotny? Za to opinia negatywna.
Czy w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o. występują paczki/bony świąteczne?
Myślę że tak w skład prezentów wchodzi : Wykład Wykład I darmowe dodatkowe godziny pracy XD A tak serio myślę że żadnego wina nawet się nie dostanie.
Nie polecam ,połowy asortymentu brak ,długi czas oczekiwania i brak szybkiej płatności przez Internet ,słaba dostawa
Potwierdzam wszystkie opinie: - 2godzinna rozmowa o pracę, która jest nieudolną próbą coachowania i porównywania siebie z postacią z Matrixa, - oszukiwanie ZUSu, Urzędu Skarbowego i dostawców oraz nakłanianie pracowników do tego samego, - oszukiwanie samych pracowników, zmiana reguł w czasie gry, byleby odwlec w czasie płacenie premii, które i tak nie są wypłacane, oferuje gówniane umowy, robi problemy z wysłaniem PITu - cała komunikacja firmy odbywa się na FB, łącznie z prywatnymi ustaleniami finansowymi. Jak zaczynasz drążyć za mocno, to posty i komentarze nagle znikają - proponuję robić print screeny asekuracyjnie tak jak ja, - właściciel wykorzystuje ludzi młodych, naiwnych, z lukami w wykształceniu, pozwala im napisać sobie Manager na wizytówce i młodzi szaleją. Ilu pracowników, tylu managerów. Dodam, że manager rozpakowuje kartony, sprząta pajęczyny i myje okna. - NIKT nie jest z tej firmy wyrzucany tylko odchodzi sam z własnej woli. To, że właściciel wypisuje potem o każdym na FB dyrdymały (pijak, (usunięte przez administratora) itp.) to norma. Po wyrzuceniu Cię z grup komentuje innym pracownikom Twoje życie prywatne (fakty tworzone przez samego siebie). - dziewczyna szefa próbuje bez skutku budować sobie jakiś autorytet, jej facet ją j....e do łez przy pracownikach, - właściciel pisze za innych posty albo im je dyktuje, tworzy fikcyjne historie, które opisuje na fejsie jako prawdziwe, każe się chwalić publicznie, wywołuje gównoburze, dyskredytuje importerów, - robienie "spotkań firmowych" w poniedziałki o 8 rano, które obowiązują także tych, którzy mają tego dnia wolne, - testowanie ludzi z wiedzy winiarskiej przez właściciela, który sam nie ma pojęcia o winie, zresztą im większa jest Twoja wiedza o winie, tym mniej jesteś wart dla firmy - sam "właściciel" nie jest nawet na papierze właścicielem, mówi się że unika odpowiedzialności Temat rzeka :) Jeśli chcesz więcej szczegółów daj znać.
Jestem przedstawicielem handlowym. Pracuję w firmie która dostarcza towar do darwina.pl. Nie potrafię się odnieść do wielu oskarżeń tutaj opisanych bo nie pracowałem w tej firmie, ale jako osoba która 7 lat pracuje w branży, nie mogę się powstrzymać, aby nie skomentować tej opinii. Kłamstwem jest, że ta firma oszukuje dostawców. Darwina.pl ma w branży opinię najlepszego klienta. Nigdy nie ma problemu z płatnościami. Życzyłbym sobie, żeby wszyscy moi klienci tak regulowali zobowiązania jak ta firma. Kłamstwem jest, że pracownicy odchodzą tylko z własnej woli. Darwina.pl jest uważane w branży jako wylęgarnia handlowców i menedżerów sklepów. Jeden z byłych pracowników tej firmy jest naszym przedstawicielem i nigdy mi o takich rzeczach nie mówił. Zapytam. Dodatkowo wydaje mi się kłamstwem, żeby twierdzić, że ktoś kto chyba ponad 20 lat sprzedaje wino nie zna się na winie. Przecież nawet tępak by się sporo nauczył. A insynuowanie, że ktoś kto się zna na winie w firmie winiarskiej będzie mniej wartościowy to już ostre przęgięcie. Ktoś kto to pisał musi być bardzo nieszczęśliwym i niedowartościowanym człowiekiem.
Panie Marianie, Nudzi się Panu :) Wypisuje Pan wieczorami opinie swoim kontrahentom na portalach dla przyszłych pracowników. WTF? Chyba za dużo wina. Polecam puknąć się w czoło i zająć się sprzedażą, a nie wypisywać dyrdymały. Cóż może interesować potencjalnego pracownika: 1. "Kłamstwem jest, że ta firma oszukuje dostawców." - jest Pan jednym z wielu dostawców, proszę nie wypowiadać się za innych. 2. "uważane w branży jako wylęgarnia handlowców i menedżerów sklepów" - niestety, jak sam Pan napisał, wylęgarnią. Tylko wylęgarnią, bo sukcesów raczej w tym kurniku nie odniosą. Dla sprostowania, nie słyszałam o takiej opinii w branży, więc znów proszę o niewypowiadanie się za ogół i pisanie niepotwierdzonych informacji. 3. "Dodatkowo wydaje mi się kłamstwem, żeby twierdzić, że ktoś kto chyba ponad 20 lat sprzedaje wino nie zna się na winie. Przecież nawet tępak by się sporo nauczył. A insynuowanie, że ktoś kto się zna na winie w firmie winiarskiej będzie mniej wartościowy to już ostre przęgięcie." - kwestie indywidualne. Pitu, pitu. 4. "Ktoś kto to pisał musi być bardzo nieszczęśliwym i niedowartościowanym człowiekiem." - nie oceniałabym tej osoby w taki sposób. Jest to nieskrępowany, subiektywny komentarz dotyczący firmy, w której pracowała. Podsumowując, Panie Marianie, to Pan jest "bardzo nieszczęśliwym i niedowartościowanym człowiekiem" pisząc wybielający komentarz pod firmą Pańskiego kontrahenta. Trochę śmieszne, ale jednak dalej smutne.
Dziwne bo na wszystkich degustacjach na których byłam firma ma w branży same negatywne opinie...
Asx vel nemezis (usunięte przez administratora) ma same negatywne opinie? A mozesz podać nazwę choć jednej firmy? Sprawdzę twoją wiarygodność.
Widzę Asx vel Nicola vel Nemezis ze cos trudno podać ci chociaz jeden przykład. Od razu widać ze twoje oskarżenia sa wyssane z palca. Prawdopodobnie wszystkie. Smutne to ze w taki tani sposób próbujesz się dowartosciowywac.
Nemezis - bogini zemsty, kobieta bez wstydu, uważana za uosobienie gniewu bogów. To wiele tłumaczy.
No to jak Nicola, podasz nazwę choć jednej firmy która ma taką negatywną opinię, czy wyssałaś to z palca?
Szef ma opinię wariata, model funkcjonowania firmy jest uważany za dziwny/śmieszny, co do ludzi pracujących w darwina - są anonimowi. Znam opinie przynajmniej trzech firm, ale nie mogę się sam za nie wypowiadać. Darwina jest znane w branży, ale nie za zasługi. Możesz to zazdrość? Kto wie. Z drugiej strony, mogę wymienić 10 firm, które kpią z darwina.pl - ma to dla kogoś jakieś znaczenie? Ktoś mi uwierzy? Dopóki pracujesz w darwina jestes osoba, która może zamówić towar i dzięki której można zrobić hajs. Potem sytuacja zmienia się diametralnie. Pracujesz tam? Poczekaj, aż odejdziesz. Odszedles i nie spotkałeś negatywnych opinii? Prawdopodobnie nie pracujesz w branży. Pracujesz? Pomyśl nad odejściem. Można lepiej.
Paolo, ale jakiego wariata? Takiego z tworek czy takiego pozytywnego wariata? Bo powiem ci szczerze ze na ile znam branże to darwina rozwija sie najdynamiczniej a importerzy patrzą z podziwem na tą firmę. A kto stoi za ich sukcesem? Szczęście?
20 wrzesień - 21:58 - przedstawiciel handlowy piszę dobrą opinię o swoim odbiorcy. Ziemia jest płaska, świstak siedzi i zawija w sreberka a łyżka na to niemożliwe.
Szanowna Nikolu, Współpracuje z Dar Wina i przyznaję to samo co Marian, otóż Dar Wina jest firmą, która zawsze płaci wszystkie fvr, z którą współpracuje się regularnie będąc zawsze w kontakcie, bo zamierzeniem jest funkcjonowanie online, bez papierów, biegania od sklepu do sklepu. Zyczylabym sobie każdego takiego Klienta! Wasze komentarze mnie śmieszą. Rozgoryczeni, może pomyślcie nad sobą, płaska ziemia, tatuś na rozmowie kwalifikacyjnej, zakwasy od malowania ścian, za które miałeś zapłacone.... Dżizas! Świat oszalał
Ale macie ścisk. Mogę PAŃSTWU albo PANU (już nie wiem czy gadam z handlowcem z Partner Center, Wine Online, Winkolekcją, Ambrą, itd. czy z Panem Zbigniewem) przesłać screen shoty potwierdzające, że Pan Zbigniew mało wie. Ostatnio widziałam na jego grupie, że ma braki z elementarnej wiedzy - Blanc de Noir i bardzo negatywnie opisuje swoich klientów, którzy po prezentacji przez Pana Zbigniewa pasują do niego jak ulał. Ogólnie śmiesznie. Facet ciągle zajmuje się rekrutacją. Rozumiem, że płaci kontrahentom, a pracownikom tylko obiecuje.
Pracownik/ pracownica (nie chce wkopać na minę ) sam/a potwierdziła na jednej z degustacji opisane tu sytuacje.
Drogi Paulo, nie wiem jak czytać twój komentarz; jest pozytywny czy negatywny. Wynika z niego że po odejściu z darwina.pl życie zmienia się na gorsze. To smutne że w innych firmach jest gorzej wg Ciebie, bo ja mam nadzieję, że są lepsze od nas firmy. My jesteśmy na etapie wczesnej młodości. Na pewno wiele się jeszcze nauczymy i zmienimy na lepsze. Tymczasem mam prośbę' czy mógłbyś podać przykład choć jednej firmy z branży która z nas kpi? Czy nie masz odwagi na taką bezpodstawną obelgę? Za odpowiedź bedę szczerze zobowiazany.
Winezja jest lepsza ,przjrzysta strona i dostępny towar ,co to za sklep gdzie połowa asortymentu nie istnieje ,robienie z klientów (usunięte przez administratora) to przesada i przesyłka 20zł ...mogę kupić 3 butelki kraftu i płacę 20zł za paczkę jednakowo z kimś kto kupi 20 butelek wina logiczne
Jaki w takim razie jest system pracy w firmie Darwina.Pl Retail? Jak wyglądają zmiany? W jakich godzinach się pracuje? Czy firma przewiduje zatrudnienie tylko na cały etat czy jest możliwość także pracy np. na 3/4?
Zatrudniamy tylko na pełen etat. Ponieważ otwieramy nowe sklepy rekrutujemy równolegle i szkolimy nowych specjalistów. Wystarczy złożyć swoją aplikację.
Ciężko jest w systemie 12/12 w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o.?
Dziękuję za to pytanie. O czym ono świadczy? O paranojach jego autora , czy tylko zwykłej złości i zawiści, że nie udało się utrzymać pracy w Darwina.pl przez lenistwo i łamanie regulaminu pracy?
Jak wygląda aspekt współpracy ze studentami w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o.? Chętnie zatrudniają?
W DARWINA.PL status studenta lub jego brak nie ma żadnego wpływu na zatrudnienie, o ile możesz wypracowywać pełen etat w miesiącu.
Pracowałam w Darwina jakiś czas temu przez okres kilku miesięcy, opinię mam mieszaną jak to w przypadku większości pracodawców. Do plusów na pewno zaliczyć można ludzi, którzy pracują w Darwina oraz tematykę jaką jest świat win i alkoholi premium. Niestety większość opinii znajdujących się na tym portalu jest prawdziwa, chodzi tu głównie o dziwne zachowania szefa firmy czyli Zbigniewa, który z przyjaciela i osoby której zależy na rozwoju pracownika, potrafi w mgnieniu oka zmienić się w osobie poniżająca swoich pracowników zarówno w rozmowach w 4 oczy jak i na czacie firmowym ( tak żeby wszyscy widzieli ), do tego ma dziwne zapędy na alfę i omegę oraz nie da się w żaden sposób przedstawić mu swojego punktu widzenia. Atmosfera w firmie bardzo na tym cierpi i spora grupa ludzi uważa, że w Darwina byłoby lepiej tylko pod rządami Kamili. Od innych pracowników wiem, że jest też problem z wypłacaniem premii za wzrosty sprzedaży, są wtedy używane różnego rodzaju nowe zasady byle tylko premii nie wypłacić. Podsumowując, pracę w darwina polecam ale na krótko i tylko po to żeby dowiedzieć się coś o winach i poznać fajne osoby. Powodzenia
Basiu Pracowałaś 2 dni na okresie próbnym. Przepraszam, ze nie mogliśmy Cię przyjąć. Nie pisz takich brzydkich rzeczy proszę.
Witam, ja tez dorzucę coś od siebie :) . Pracowałem w Darwina przez ponad pół roku, przez ten czas zdążyłem dobrze poznać zarówno szefostwo jak i pracowników. Jak w każdej pracy, jest dużo plusów ale są też minusy, nieporozumienia, fuckupy. Tego nie da się pozbyć w 100% więc trzeba się z tym liczyć. Dużo jest opinii, że Zbyszek jest jakimś postrzeleńcem bo robi testy i każe czytać, nie rozumiem tych opinii i zapewne autorzy, woleliby, żeby w pracy stał TViak z dostępem do pierdyliarda kanałów i ogólnie wyje**ne. Zbyszek jest innym szefem niż większość, bo ma też inne spojrzenie na świat niż większość ludzi, albo sie to zaakceptuje albo nie. To prawda, Kamila jest takim dobrym duchem firmy :), natomiast jak już ktoś tutaj napisał, największym plusem w firmie są ludzie. Przez ten okres poznałem bardzo szerokie grono osób, i Ci którzy coś sobą reprezentują i można z nimi nawiązać relacje, pracują tam zdecydowanie dłużej niż osoby, które odpadają po okresie próbnym. Sam model biznesu bardzo fajne, firma cały czas się rozwija, są podwyżki za wykonywaną pracę i zdobywaną wiedzę ( popartą zdanymi egzaminami ). Mimo tego, że nie zagrzałem tam miejsca na długo ( po prostu wróciłem do starej branży ), mogę polecić pracę w Darwina, trzeba spróbować samemu i się przekonać :)
Dziękuję za tą opinię. I dziękuję za to że wiernie wpadasz do nas na zakupy. Miło patrzeć jak radzisz sobie na nowej ścieżce przedsiębiorcy. Fajters gonna fajt!!!! :)
Pracowałem w Darwina.pl ok 6 miesięcy. Jest to idealne miejsce na rozpoczęcie swojej przygody z Winem. Testy wiedzy pozwalają przyswoić podstawową wiedzę z zakresu Wina. Dodatkowo wspominany tutaj Pan Zbigniew motywuje pracowników do sięgania po fachową literaturę, pomagającą nie tylko w pracy sprzedawcy ale również w życiu. Sam osobiście jestem już osobą nie młodą - znam podstawy handlu, ekonomii etc. jednak wiele osób, które wyszły spod skrzydeł ZPK robi dziś kariery w świecie winiarskim, są również właściciele własnych sklepów z Winem. Jeśli chcesz podawać Wino - skanować kod kreskowy i przyjmować "kesz" - to nie jest praca dla Ciebie. Jeśli chcesz osiągnąć coś w handlu i kontynuować swoją zabawę w świecie winiarskim - to dobre miejsce. Sam rozpocząłem tutaj nowy etap w swoim życiu zawodowym. Zakończyłem pracę w kanale retail, przechodząc do kanału HURT/HORECA. Współpracuje z dobrymi efektami z najszybciej i najlepiej rozwijającą się siecią sklepów specjalistycznych Darwina.pl. Zrezygnowałem w koleżeńskiej i uczciwej relacji. "Im bardziej potrafię utrzymać relację wolną od osądów i oceny, tym bardziej to pozwoli drugiej osobie dotrzeć do punktu, gdzie rozpoznanie przez nią umiejscowienia oceny, centrum odpowiedzialności, leży wewnątrz niej" CARL ROGERS
Zpk współczuję choroby, ale megalomanię się leczy, nawet u osób poniżej 1,80 cm wzrostu. Podobno pomagają surowe warzywa.
Widzę, że dobrze wspominasz prace w Darwina.Pl Retail. Czy mógłbyś się z nami podzielić opinią na temat warunków pracy? Interesuje mnie kwestia wynagrodzenia podstawowego i ewentualnych premii od sprzedaży. Jak wygląda atmosfera między pracownikami?
Dziękuje za tą opinię. Cieszę się z naszej relacji poza darwina.pl. Miło patrzeć jak się rozwijasz. #keepdoin'
Jak długo trwa proces awansu w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o.?
Dziękuję za to pytanie. Chciałbym jednak je zrozumieć: co rozumiesz przez pojęcie "proces awansu"? Wytłumaczę dlaczego pytam. 1. Dla wielu osób ważne jest to co mają napisane na wizytówce. Kilka osób w naszej firmie w przeszłości nie chciało mieć na wizytówce napisane "sprzedawca". Tak więc wizytówka z napisem "Menedżer sprzedaży" było dla nich dowodem awansu. 2. W kilku przypadkach naszych byłych pracowników, którzy nie potrafili właściwie zrobić raportu dobowego, albo punktualnie otworzyć sklepu, po ich zwolnieniu okazywało się, ze pracują w innych firmach jako "dyrektorzy handlowi". Stąd moje pytanie czy chodzi Ci o tytuł stanowiska? 3. Dla innych awans to większa pensja. W naszej firmie cały dział handlowy pracuje na tych samych zasadach. Niezależnie czy jesteś subiektem czy menedżerem sklepu, czy menedżerem sieci podstawa pensji jest taka sama dla wszystkich. To wyniki twojej pracy i zaangażowania co miesiąc decydują ile zarobisz, a nie nazwa stanowiska. Zdarzają się u nas takie sytuacje, że sprzedawca zarabia 1,5 razy więcej niż menedżer sklepu. Jeśli moje pytania naprowadziły Cię na sprecyzowanie swojego pytania to czekam na kontakt z Twojej strony.
Czy osoby bez doświadczenia mają szansę na zatrudnienie w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o.?
Szukamy głownie osób bez doświadczenia w branży. Osoby które przychodzą z branży mają mnóstwo złych nawyków, które są nieskuteczne w budowaniu swojej kariery. Preferujemy osoby z otwartą, ale ambitną głową.
Jestem przerażony tym co tu czytam. Jest mikroskopijna ilość wypowiedzi rzeczowych. Jeśli jest źle, jeśli jest dobrze to byłoby opisać w sposób normalny, kulturalny i bez wulgaryzmów. tak, aby ktoś chcący się dowiedzieć czegoś o firmie miał szczery obraz a nie mydlenie oczu lub zawistną papkę.
Pan Zbigniew to cudowny człowiek, znam go osobiście i powiem że szanuję jego i jego firmę. Znam też ludzi którzy tam pracują, ludzie mają wysoką wiedzę teoretyczną, ale też praktyczną. Pan Zbigniew troszczy się o swoich pracowników jak Ojciec o swoje dzieci, no cóż zazdrość branży jest porażająca. A jego testy o których mowa są n a najwyższym poziomi, szkoda tylko że nie można się nimi szczycić w dalszej drodze kariery. Gorąco polecam pracę w Darwina, firma ma mocne filary i rozwija się z rozmachem.... Może kiedyś uda się dołączyć do tego fenomenalnego zespołu.... HEJT jest słaby i wypuszczany przez nieudaczników życiowych
Można się uśmiać czytając takie teksty! W ciagu 6 miesiecy z pracy odchodzi blisko dziesiecioro pracowników odchodzi (rezygnuje po kilku miesiacach/tygodniach pracy). Jak to świadczy o firmie, która sama o sobie chwali się NAJMNIEJSZĄ rotacją pracowników w Branży? (taka informacja jest na oficjalnej stronie firmy). Czy zatrudnianie praconików na umowę o dzieło, 1/4, 1/2 etatu nazwałby Pan dbaniem? Wiedza teoretyczna i praktyczna na jaki temat? Jesli chodzi o tematykę winną/alkoholową to mogę wymieć 2, może 3 osoby dobrze zorientowane I chcą się w tym kierunku rozwijać. Nie znam obecnej sytuacji, ale tak było za moich czasów pracy w tej frimie. Sama atmosfera w firmie raz jest dobra, pięć razy dołująca. Szkolenia sprzedażowe prowadzone w miarę cyklicznie są pozytywnem aspektem pracy, ale samo podejście do testów rozwijających wiedzę związaną z zawodem już gorzej. Osoby ze zdanymi testami powyżej 90% są w stanie stwierdzić, że wina są po prostu KWAŚNE. Nie będąc pracownikiem firmy obecnym tudzież byłym nie powinno się poruszać aspektów traktowania pracownika oraz przykładania do jego rozwoju. Tyle ode mnie
Obrzydliwa manipulacja! Widać że firma powoli upada, skoro jej wódz bawi się na goworku w pisanie (zlecanie innym) pozytywnych komentarzy, aby jeszcze chociaż jakaś osoba zechciała tu pracować. Powtarzam jeszcze raz: NIE WARTO! Ta firma niszczy ludzi, i to nie jest 'HEJT' to niestety są sprawnie wytknięte błędy, czysta prawda.
Widocznie, skoro ma rotację, to osoby się nie nadają, jedynie co umieją to pisać swoje wypociny na takich portalach. Oni nawet do kopania rowów by się nie nadawali, bo okazałoby się ze łopata to zbyt trudne urządzenie do obsługi.
Widać, że nie jest Pan rozeznany w temacie i nie ma pojęcia o dalszych losach pracowników, którzy nie tylko rozwijają się zawodowo, ale i osiągają sukcesy. Typowe - nie znam się, ale się wypowiem. Pozdrawiam
Jak myślicie, z czego wynika tak duża rotacja pracownicza w firmie? Czy zależy to od zbyt wybrednych kandydatów, czy zbyt dużych oczekiwań pracodawcy? Może macie pomysł, jak można temu zaradzić? Jestem ciekawa Waszego zdania.
Skoro jest rotacja, to może szukają nowych pracowników? Wiemy, jak wygląda obecnie rynek pracy. To pracownik szuka firmy pod siebie, nie firma pracownika.
od momentu twojego wpisu otworzyli 3 nowe sklepy a na stronie widać że 3 kolejne w trakcie otwarcia. rzeczywiście "firma upada" :D :D :D
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Darwina.Pl Retail Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 5 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
