Po kilku latach pracy nie potrafię powiedzieć nic dobrego o tej firmie jako organizacji. Tylko ludzie, którzy tam pracowali dawali z siebie coś. Nikt nie słucha, co masz do powiedzenia, kiwają pracownika na lewo i prawo, dają do podpisywania dokumenty z datami wstecz (nawet miesiąc!). Wszystko po to, żeby wycyckać z urzędu kasę za nowych pracowników czy z nowych przepisów. Może ci się wydawać, że nie jest tu źle na początku, ba, nawet później. Ale jak ci się szef zacznie wtrącać w pracę, nie mają aktualnej wiedzy i myśląc, że jest pępkiem świata, a ludzi można zastąpić w ciągu 2 tygodni, to zmienisz, czytelniku, zdanie. I obiecuję ci, że gdy będziesz kończyć ty pracę, nieważne, czy odejdziesz czy oni się ciebie pozbędą, to cię wycyckają na taki czy inny sposób. Utną urlop, premię, zakręcą tak, że nie dostaniesz nic, co powinieneś, bo wiedzą, jak obejść przepisy. Naobiecują, ale nie wywiążą się z obietnic. Obiecuję ci, że wspomnisz moje słowa. Ale spróbuj, jeśli lubisz czekać na wypłatę, bo 10ego to tu się dopiero przelewy robi.
Sama prawda, zrobią wszystko byle tylko ograć pracownika. Szef się (usunięte przez administratora) w robotę i myśli że jest najmądrzejszy ze wszystkich.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w M-Import Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy M-Import Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.