Moja opinia odnosi się do głównej siedziby firmy znajdującej się w Swarzędzu-Jasinie. Brałam dwa razy udział w rekrutacjach na stanowisko związane z szeroko pojętą obsługą klienta w biurze. Za każdym razem rozmowa odbywała się w obecności dwóch osób w tym pewnej Pani, zapewne głównej szefowej. Pani sprawiała wrażenie niezainteresowanej potencjalnym kandydatem dając od razu do zrozumienia, że nie jest tu mile widziany. W dodatku dziwne (?) miny mogła zostawić dla siebie. Firma próbuje reprezentować się profesjonalnym nastawieniem ale to tylko w ogłoszeniach o pracę. Pomijając fakt, że w rzekomo nowo otwartym dziale koordynatorka do spraw sprzedaży stwierdziła, że doskonale zdają sobie sprawę z tego, że ludzie biorą udział w przeróżnych rekrutacjach i niezależnie od ich decyzji poinformują o niej. Tak też się nie stało. Ponowna sytuacja, w której Państwo nie szanują czasu drugiego człowieka. Rozumiem, że jest bardzo ciężko poświęcić minutę na telefoniczną rozmowę z podziękowaniami i w tym przypadku nie złożeniu oferty współpracy.
Masz racje. Brak feedbacku zawsze jest słaby bo kandydat w zasadzie nie wie co dalej czeka i jest taki trochę zawieszony w próżni przez chwile. Dwa razy byłaś na rozmowie za każdym razem na inne stanowisko czy przeszłaś już dwa etapy bo nie do końca zrozumiałem.
Absolutnie odradzam aplikowanie na stanowisko pseudo kierownicze magazynu. Ponownie pojawia się ogłoszenie na to stanowisko. Gwarantuje ze tam dluzej jak kilka miesięcy nikt nie popracuje, właściciel go zwolni bo tak i już. Ostatnie 3-4 lata to 15 kierowników w tym magazynie, nie jest to realne aby każdy był niekompetentny. Pracownicy robią zakłady ile popracuje kolejny, osobiście obstawiam 3 m-ce. Zdecydowana strata czasu! Polecam ewentualnie się przyjąć, brać kasę, nic nie robić i szukać czegoś ambitniejszego.
O to fajnie że o tym napisałaś. Jakie konkrety mówili? Chodzi mi o rodzaj umowy i wysokość wypłaty. Można negocjować? Jaką dostałaś odpowiedź? Będziesz mieć następny etap?
Czy w Liquider Poland Sp. z o.o. poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Dokładnie jest tak jak piszesz. Szkoda czasu na pracę w tej firmie, marna płaca a i warunki pracy szkoda gadać… ale cóż, człowiek ze wsi wyjdzie, wieś z człowieka nigdy.
Piszecie ciagle o centrali, a ja mam pytanie o pracę doradcy klienta na punktach. Wynagrodzenie: 27,70zł brutto + prowizja od sprzedaży. Ile ona wynosi? Możliwość późniejszego przejścia ze zlecenia na UoP brzmi trochę jak "czekaj tatka latka", ale może mi się tak tylko zdaje. Ktoś z doradców może da znać, po jakim czasie dostał uop na stałe..
Witam. Jest rekrutacja na stanowisko specjalisty ds zakupow- ktoś coś może powiedzieć o tym dziale? Pracy ? Warto aplikowac? Jaka szefowa?
Przedmówcy już wiele zdążyli powiedzieć o pracy tutaj, ale jeśli są jeszcze jakieś wątpliwości, mogę tylko powiedzieć, że nie warto. Szefowa (wszystkich działów zresztą, o ile można tak to nazwać), zawsze ma rację, nawet jak nie ma racji. Nie ma nawet o czym dyskutować. Na co na pewno nie możesz liczyć to wynagrodzenie zgodne z ustnymi ustaleniami - jeśli nie masz czegoś na piśmie, to tak, jakbyś nie miał tego wcale. Inna rzecz, że Liquider po prostu bardzo słabo płaci. Płatne / do odebrania nadgodziny. Na rozmowie nikt się tym nie pochwali, ale wprowadzono cudowny system, który polega na tym, że jeśli spóźnisz się do pracy 3 minuty, musisz odrobić co najmniej 15 minut - cały czas pracy poniżej 15m się po prostu dla kadr nie liczy. Pieniądze za nadgodziny w grę w ogóle nie wchodzą. Decyzyjność na jakimkolwiek stanowisku to fikcja - ostateczna decyzja nigdy nie będzie należeć do Ciebie, za to jej negatywne konsekwencje jak najbardziej będą Twoją winą. Niesłowność - niestety, nikt nie trzyma się ustaleń. W poniedziałek coś ustalisz, we wtorek zmienią zdanie, w środę zmienią je na jeszcze inną wersję, a w czwartek ktoś zapyta, czemu nie robisz tak, jak w poniedziałek ustalono. Warto się 3x zastanowić, czy jest sens aplikowania do firmy, która nie ma zakupowca, lidera i kierownika magazynu, marketingowca, kogokolwiek z IT czy kierownika działu handlowego. Przedstawiciele handlowi i managerowie zaczynają odchodzić. To nawet nie jest rotacja - rotacja zakłada, że w miejsce poprzednich osób pojawiają się kolejne. To jest po prostu redukcja, i to niekoniecznie z inicjatywy firmy. Zdecydowanie nie warto aplikować - ani do zakupów, ani nigdzie indziej. Chyba, że lubisz brak szacunku, duże wymagania i małe zarobki.
Dziękuję bardzo za mega wyczerpującą odpowiedź. Zastanowię się w takim razie. A czy pamiętasz swoją rozmowę o pracę? Czy była dluga/ jakieś trudne pytania/ angielski? Czy szefem zakupow jest mężczyzna czy kobieta?
Czy w Liquider Poland Sp. z o.o. poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Całkowicie się zgadzam z tobą. Warunki masakra chodź byś chciał dobrze to i tak będzie źle....I jeszcze napiszą że dobrze warunki oraz możliwość wdranzania swoich pomysłów ????Słoma na kilometr leci...
Premia Hahaha widać po częstotliwości ogłoszeń jaka jest rotacja pracowników.
Wyciągnac to możesz tyle ile będzie podstawy, na wiecej raczej nie licz, wszystkie obietnice to rzucanie slow na wiatr, jakieś ochlapy w ramach premii czasem rzuca, ale place sa beznadziejne dlatego tyle osob odchodzi albo szuka pracy a czego nie masz na papierze tego nie dostaniesz. Nie warto, zawsze bedzie wszystko zle i tak, praktycznie gdzieolwiek indziej beda placic lepiej.
No ale to ile mniej więcej wychodzi ? Skoro jakaś tam premia jest to o ile więcej można liczyć niż najniższą krajowa? No i po jakim czasie w ogóle taka premia wchodzi w grę, bo zgaduje że od pierwszego dnia się jej nie ma, tylko np po okresie próbnym? Różnie firmy działają dlatego pytam
Nigdy nie wiesz, na co możesz liczyć w danym miesiącu (poza podstawą), bo nikt Ci tego nie powie. W umowie premia jest uznaniowa, dzięki czemu mogą dowolnie uznać, że w danym miesiącu Ci się nie należy albo rzucą z łaską 2 stówy i myślą, że temat jest załatwiony. Ile dostaniesz wypłaty dowiesz się oczywiście dopiero w dniu przelewu, bo nie ma żadnej komunikacji, a pracownicy nie są przez nikogo o niczym informowani. Jeśli szukasz stabilnego miejsca pracy, gdzie masz jasno określone zasady i jesteś wynagradzany za swoją pracę, to na pewno nie jest Liquider. Najpierw naobiecują wszystkiego - złote góry po prostu, żeby potem dać na umowie podstawę równą lub niewiele wyższą od minimalnej krajowej. A premia jest dla zarządu, pani Areczku, dla Pana są bezpłatne nadgodziny.
Dokładnie jest tak jak piszesz. Szkoda czasu na pracę w tej firmie, marna płaca a i warunki pracy szkoda gadać… ale cóż, człowiek ze wsi wyjdzie, wieś z człowieka nigdy.
Jak się ogółem pracuje z ich produktem? Wiem, że co jakiś czas mają ogłoszenia, takie jak to z października. Ale potrzebuje bardziej praktycznego info niż w ofercie, mam nadzieje, że ktoś tu ma doświadczenie na tej pozycji i może powiedzieć, jak się sprzedaje i czy w ogóle jest szansa jakąś premię wyrobić. O ile są teraz?
Gdyby było ok, nie odchodziłoby aż tyle osób. Chodzi nie tylko o to jak się sprzedaje produkt, ale czy wymagania pracodawcy mają sens. A nie mają. Inna rzecz, że produkty są już w tyle jeśli chodzi o porównanie z konkurencja, więc łatwo nie jest.
Nie wiem o jakie stanowisko chodzi, ale ja pracuje w dziale handlowym i tam zespół stały od kilku lat a to o czymś świadczy. A tak w firmie rotacja jest duża bo firma zatrudnia napewno ponad 100 osób.
Przecież zespół wcale nie jest taki stały, bo niektórzy ludzie odeszli, a kierownika handlowego wciąż brak, od kiedy poprzedni (który też wiele lat pracował) rzucił to w cholerę. Firma pomniejszyła się o dużo osób, które długo pracowały. Bo ile można tkwić w miejscu i słabo zarabiać. 100 osób to też jest mocno na wyrost.
Order to Invoice Specialist (OTI) with German (Warsaw)
Absolutnie odradzam aplikowanie na stanowisko pseudo kierownicze magazynu. Ponownie pojawia się ogłoszenie na to stanowisko. Gwarantuje ze tam dluzej jak kilka miesięcy nikt nie popracuje, właściciel go zwolni bo tak i już. Ostatnie 3-4 lata to 15 kierowników w tym magazynie, nie jest to realne aby każdy był niekompetentny. Pracownicy robią zakłady ile popracuje kolejny, osobiście obstawiam 3 m-ce. Zdecydowana strata czasu! Polecam ewentualnie się przyjąć, brać kasę, nic nie robić i szukać czegoś ambitniejszego.
A ja się z opinią nie zgodzę. Pracuję w innym dziale 4 lata i ostatni kierownicy magazynu po 6 miesiącach pracy nie znało nawet asortymentu, jakim firma handluje, a to już świadczy o kierowniku.
Serio? To po okresie próbnym nie przedłużają umowy? Wszyscy zostali zwolnieni czy niektórzy sami odchodzili? Czemu stanowisko jest pseudo kierownicze? Nie ma się żadnej faktycznej władzy kierowniczej?
Przeważnie jest tak, że kandydat nie nadaje się - wg Właściciela… albo sam rezygnuje. Dlaczego jest pseudo? Bo na początku obiecywane są złote góry, że kierownik będzie mógł zrobić wszystko po swojemu, ale później wkracza Właściciel, wprowadzający swoje pomysły :) ot cała tajemnica
ostatni kierownicy nie potrafili zarządzać zespołem, zamówienia wychodziły z dużym opóźnieniem i nie znali produktów
To w sumie nic dziwnego, ze taka rotacja, jeśli jest tak jak piszesz. No ale czegoś nie rozumiem, nie mogą awansować kogoś z produkcji na kierownika? Kto zna lepiej firmę i produkty jak nie ktoś, kto już tam pracuje?
Co jest nie tak tam na magazynie, że jest taka rotacja i ciągle szukają tam kierownika/lidera? Warto aplikować?
No właśnie też się zastanawiam. Z komentarzy wynika że nikt na tym stanowisku długo nie zagrzał miejsca. No ale może nie warto się uprzedzać tylko spróbować? Ja będę wysyłał CV a ty?
Hej, to czego ci się udało dowiedzieć? Widełki podali chociaż? Te niewiadome to chodzi o to, że na twoje pytania nie odpowiadali? Ja bym spróbował zaaplikować, ale jeśli taka rotacja, to nic mi nie da znalezienie pracy na 3/4 miesiące. Jakie doświadczenie miałeś, że się do ciebie odezwali? Rozmowa była z osobami z kadr, czy z szefostwem?
a ja byłam na rozmowie w zeszłym tygodniu i konkretów dużo i chętnie odpowiadali na zadawane pytanie. dobrze, że dali odpowiedź, bo inni wogle nie dają, a tak wiadomo na czym się stoi.
O to fajnie że o tym napisałaś. Jakie konkrety mówili? Chodzi mi o rodzaj umowy i wysokość wypłaty. Można negocjować? Jaką dostałaś odpowiedź? Będziesz mieć następny etap?
Moja opinia odnosi się do głównej siedziby firmy znajdującej się w Swarzędzu-Jasinie. Brałam dwa razy udział w rekrutacjach na stanowisko związane z szeroko pojętą obsługą klienta w biurze. Za każdym razem rozmowa odbywała się w obecności dwóch osób w tym pewnej Pani, zapewne głównej szefowej. Pani sprawiała wrażenie niezainteresowanej potencjalnym kandydatem dając od razu do zrozumienia, że nie jest tu mile widziany. W dodatku dziwne (?) miny mogła zostawić dla siebie. Firma próbuje reprezentować się profesjonalnym nastawieniem ale to tylko w ogłoszeniach o pracę. Pomijając fakt, że w rzekomo nowo otwartym dziale koordynatorka do spraw sprzedaży stwierdziła, że doskonale zdają sobie sprawę z tego, że ludzie biorą udział w przeróżnych rekrutacjach i niezależnie od ich decyzji poinformują o niej. Tak też się nie stało. Ponowna sytuacja, w której Państwo nie szanują czasu drugiego człowieka. Rozumiem, że jest bardzo ciężko poświęcić minutę na telefoniczną rozmowę z podziękowaniami i w tym przypadku nie złożeniu oferty współpracy.
Masz racje. Brak feedbacku zawsze jest słaby bo kandydat w zasadzie nie wie co dalej czeka i jest taki trochę zawieszony w próżni przez chwile. Dwa razy byłaś na rozmowie za każdym razem na inne stanowisko czy przeszłaś już dwa etapy bo nie do końca zrozumiałem.
Lokal non stop zamknięty o której bym nie przyszla dzwoniłam na tel nr co był podany pani twierdziła że ma przerwę a przed wejściem do korony paliła papierosa z Panem i śmiała się nie polecam
Czy osoby, który były na rozmowie kwalifikacyjnej, mogłyby podać jakieś rady odnośnie rekrutacji do Liquider Poland Sp. z o.o.? Na co zwrócić uwagę przygotowując się do rozmowy na stanowisko Kierownik Magazynu?
Nie ma złotej rady. Ogólnie jak spodobasz się Właścicielowi to Cię zatrudni obiecując wolną rękę i złote góry. Później dowiesz się, że jednak nie masz wolnej ręki . Kierownicy zmieniają się szybciej niż pory roku :)
Właśnie przez te nieścisłości w ustaleniach jest taka rotacja? Czy jeszcze o coś innego chodzi? Nie ma możliwości żeby sobie załatwić te wszystkie ustalenia na pismie?
Prze to tak . Nie ma takiej opcji żeby było na piśmie, a nawet jeśli będzie to Właściciel i tak będzie miał ostatnie zdanie ;)
No tak, rozumiem. A te złote góry co obiecuje to chodzi o większe wypłaty niż są w rzeczywistości?
Bardziej o zakres obowiązków. Obiecują jedno, a wychodzi drugie. Zawsze jest taka sama śpiewka, każdy nowoprzyjęty kierownik dowiaduje się, że będzie miał wolną rękę i może robić po swojemu. Później wkracza Właściciel i ma być robione pod Jego dyktando, tak jak sobie wymyśli. Średnia "kadencja" kierownika w tej firmie to 2-6 miesięcy :)
Powyższe tyczy się również oddziału w Jasinie? Tam również poszukują na stanowisko kierownika magazynu
A wiesz może jak są traktowani inni pracownicy niż kierownicy, mają coś do powiedzenia? Jak jest z ich zakresem obowiązków, czy to co ustalone na umowie?
Trzeba jeszcze się dobrze dogadywać z Ukraińskim kierownikiem produkcji.. Prawą ręką właściciela... Jak widać, 13nastu kierowników było.. Żadnemu się nie udało ????♀️ Czasami można odnieść w tej firmie takie wrażenie że to pan S. Mówi właścicielowi co i jak ma robić. Kogo wywalić, bo mimo, że kierownik znał się na rzeczy, w jakiś sposób robił się konkurencją dla pana S.
Tak to prawda Sergii jest prawą ręką i gdyby nie On byłoby jeszcze gorzej... Jeśli nie mogłaś/łeś się z Nim dogadać to dziwne... I na pewno nie ma dla Sergiego "konkurencji"...
Co możecie powiedzieć o pracy w biurze w Jasinie w dziale obsługi klienta? Jakie wynagrodzenie jest na takim stanowisku? Jak z okresem próbnym jaka umowa? I jacy tam ludzie pracujący?
Niegdyś tej firmie była na pseudo rozmowie kwalifikacyjnej. Dwóch Panów popalających epapierosy w trakcie zadawania pytań, szydzących między sobą z osoby rekrutowanej. Niestety nazwisk nie pamietam.
Przestrzegam przed aplikowaniem na stanowiska pseudo kierownicze magazynu. Przez ostatnie 4-5 lat na tym stanowisku pracowało ok 14 osób. Niczego się tu nikt nie nauczy. Ciężko było się przyzwyczaić do kierownika skoro po 3 miesiącach przychodził kolejny. Właścicielowi żaden nie pasuje a sam nie ma zielonego pojęcia jak prowadzić magazyn. W wlkp jest zdecydowanie więcej firm które zaoferują znacznie wyższe wynagrodzenie i rozwój. Podsumowując nie polecam, strata czasu.
Czemu kierownicy tak się zmieniali? To kwestia atmosfery, zarobków czy może jeszcze czegoś innego? Bo chyba nie było tak,, że za każdym razem właścicielowi nie pasował?
Głównie to właściciel decydował. Chce mieć kierownika z doświadczeniem i inwencją a wynagrodzenie jest na poziomie brygadzisty w innych firmach. Kierownicy nie kryli się z informacją jak małą stawkę dostali a że jaka płaca taka praca więc trafiały się różne osoby. Do tego zawsze właściciel wie lepiej, chociaż nie ma o tym zielonego pojęcia. Ostatnie lata pokazały że nie urodził się jeszcze taki który by tam "pasował". Gwarantuję że na tym stanowisku nikt nie popracuje dłużej niż 12 m-cy. Potencjał firmy jest ale do tego potrzebna jest otwarta głowa, zaufanie i wolna ręka ze strony właścicieli a na to tu nie ma co liczyć. Polecam się zatrudnić i iść na L4, to właśnie tego typu firemka ( firma to już za duże słowo).
Firma działająca na zasadzie "jakoś to będzie", co widać po ciągle pojawiających się ogłoszeniach dotyczących pracy na stanowisku "managerów". W(usunięte przez administratora)Bardzo mocno nie polecam - chyba, że jako "manager" chcesz mieć coraz więcej pracy, za te same pieniądze. No i na koniec miesiąca okazuje się, że pracownicy w punktach sprzedaży zarabiają więcej od Ciebie. Bądź również gotowa/gotowy na to, że po odejściu z firmy pracownicy punktów będą dzwonili do Ciebie i mówili o tym, że właściciel firmy opowiada farmazony na Twój temat. Warto trzymać się z dala. ;-)
Premie w tej firmie, przy założeniu wykonania planów sprzedażowych (a jest to realne) i odpowiednio dobranej ekipie są atrakcyjne. Nie wspomnę już o realizacji wykonania ponad założony plan :)Dodatkowo zadaniowy czas pracy to duża elastyczność , co bardzo motywuje i daje dużą swobodę działań.
To nie żart, bo naprawdę jak się ma choć najmniejsze chęci to da się zarobić. Trzeba tylko chcieć, trochę się pogimnastykować i nie użalać nad sobą. Zmieniłem już pracę w własną działalność alejak ktoś chce to może zarobić nawet i 6-10 tyś. Więc te komentarze tutaj to chyba jakieś z pizzzdy za przeproszeniem...
6-10 tys? Chyba w snach tych którzy myślą, że ta firma się zmieni, social media olane dopiero nie dawno coś zaczęli robić, ale nie udolnie z dużą dawką żenady. Te zarobki jakie ty wymieniłeś nie są realne dla zwykłego pracownika punktu któremu oferuje się zlecenie na pół etatu, po jakimś czasie łaskawie dadzą ci umowę o prace za niższe pieniądze.
Jaką umowę oferuje Liquider Poland Sp. z o.o. dla osoby na okresie próbnym? Z tego co widzę, to aktualnie poszukują kogoś na stanowisko Pracownik Administracyjny.
Poznałam firmę na samym początku działalności, lata minęły, a kompetencje szefów nadal rządzą się swoimi prawami dając byłym pracownikom powody do śmiechu, a obecnym nerwicę i depresję. Trzymajcie się, kochani
Zerowy kontakt między pracownikiem punktu a głównym szefostwem, przez 2,5 roku pracy z szefostwem rozmawiałem 2 razy na szkoleniach które nic nie wnosiły i tylko pokazywały jak bardzo gdzieś cię mają. Pod koniec rozmawiali z pracownikami pytając ich co mogliby zmienić lub naprawić, NIC NIE ZROBILI. Mój punkt był w opłakanym stanie, prowadnice od szuflad wypadały, linoleum odklejało się i rwało, kanapa z dwoma urwanymi nóżkami, szuflada ze świecącą wystawką na środku sklepu nie działała od początku działania sklepu (2017/18 rok) dopiero łaskawie rok temu to naprawili, musiałem sam sobie ogarnąć elektryka (co do wystawki to kabel nie był zabezpieczony i dalej płynął prąd, mogłem się porazić w każdej chwili). Co do samej firmy: nie mają pojęcia o branży, robią serię z "nowymi smakami" które się nie sprzedają. Każdy kto pracował tam dłużej niż 2 lata zauważy jak to wygląda z nowymi smakami, jest to po prostu kopiuj-wklej ze starszych serii. Potrafią po kilku miesiącach wycofać popularną serię bo hype spadł to trzeba usunąć przez co punkty tracą klientów. U mnie miałem klienta który zostawiał mi około 500-700zł na jeden smak, wycofali całkowicie serie po 3 latach, w między czasie zrobili mały rework co tylko pogorszyło sprzedaż brzydkimi i słabo wykonanymi butelkami, w innym punkcie seria miała około półtora roku, o ten jeden smak ludzie prawie się zabijali, zamawiali chore ilości tego i podobnie jak powyżej koniec. Później jest coraz lepiej, każda inna seria jest maks rok, a czasami potrafią nową serię dać na promocje po dwóch miesiącach bo jakimś cudem to się nie sprzedaję(pEWnie WinA PRAcownIkóW). Standaryzacja na jedno kopyto nie zależne od wielkości punktu. Dobrym przykładem jest punkt w Krakowie przed dworcem głównym po ziemią. Jakaś mała klitka, brak miejsca na więcej niż dwie osoby. Możliwość rozwoju to kpina, na umowę o pracę też nie ma co liczyć bo zarobki są śmiechu wartę. Ja najwięcej ile tam zarobiłem to było niecałe 4tys. Niestety kosztem braku czasu na życie, stres oraz zmęczenie(łącznie około 190godz.). Jeżeli już zaczniesz tam pracę to jedyna możliwość aby zarabiać jakiekolwiek pieniądze to trzeba mieć status ucznia bo dają 19,70 brutto za h (mając status ucznia brutto to netto) oraz pracować min 160godz. w miesiącu co jest mało prawdopodobne. Premia jest śmiesznie mała bo jest na sklep, a nie oddzielnie. Za wyrobienie planu sklep dostaje 100zł do podziału, natomiast za 110% dodatkowa 100, premia od utargu to śmieszny procent zależny od wyrobionych godzin więc nie licz, że wyrobisz 160godz bo grafik trzeba uzgodnić ze współpracownikiem. Wracając do umowy o pracę, jest bardzo ciekawa historia z pracowniczką punktu w Nysie, była tam od początku (około 3 lata), pracując tylko na umowie zlecenie. Domagała się umowy o pracę to menadżerka powiedziała że załatwi (PFFFFF). Na ostatnim szkoleniu około póltora roku temu chciała to przedyskutować z głównym szefostwem, menago się nie zgodziła i dalej mówiła że załatwi, po około 2 miesiącach zwolniła się, a sklepu się pozbyli bo już nikt nie chciał tam pracować.
Wracając jeszcze do wynagrodzeń, nie licz na jakąkolwiek podwyżkę, twoją podwyżką jest zwiększenie o x groszy stawki godzinowej aby wyrównać inflacje. Ja zwolniłem się sam bo i tak mój punkt był przenoszony i zmieniony na wyspę by ciąć koszta jak się tylko da. Zażądałem podwyżki za ilość czasu jaką tam spędziłem, 3 lata pod rząd pracowałem prawie sam cały okres zimowy. Jedynie co wyniosłem to wypalenie branżą oraz brak chęci do poznawania nowinek technicznych związanych. Sprzęty kpina, jakikolwiek brak ciekawych sprzętów, których żaden inny sklep nie ma, tylko Smok, Voopoo i Geekvape. Raz mi tylko zaimponowali wprowadzając w końcu Lost Vape, ale to nie zmieniło mojej opinii o tej firmie i zarządzie.
Żenująca firma... Towar fatalnej jakości... W szczególności olejki CBD...
@Pomidor ma sporo racji,przeczytałam zanim administrator zdążył usunąć te dość istotne informacje, aczkolwiek jestem zdania,że pewnych spraw z firmy się nie wynosi ,nawet jeśli już tam nie pracujesz.Nawet nie z szacunku do firmy,ale zwykłej przyzwoitości.Pisanie o kobietach,które wniosły tam najwięcej pracy i energii pisać "niestabilne emocjonalnie" to trochę słabe.To one mają tam największą presję,więc skoro to znoszą to raczej z ich psychiką jest wszystko w porządku. Wystarczyło napisać,że nie polecasz.Takie wylewanie żalu mogłeś sobie odpuścić ,albo powiedzieć co myślisz wprost,jak jeszcze tam byłeś. Co do pracy w Liquider,to mimo że czasami nie było kolorowo,wymagania trochę przesadzone,a praca pod presją czasu. To jednak wiele mnie to doświadczenie nauczyło,choć raczej bym tego nie powtórzyła. Ale jeśli ktoś zastanawia się czy w to "wdepnąć " to dlaczego nie? Przecież zawsze można zrezygnować. Nikt na siłę tam nie trzyma,a pracę zawsze można zmienić. Wiele powinno się tam zmienić,ale to leży po stronie właściciela,który powinien przemyśleć,to że firmę tworzą ludzie,którzy pod warunkiem że zostaną docenieni to będą pracować z należytą starannością.
(usunięte przez administratora)
Firma Liquider Poland nie zalega i nigdy nie zalegała z płatnościami dla Pracowników. Jeżeli ma Pan / Pani inną opinię prosimy o podanie imienia i nazwiska lub o bezpośredni kontakt z firmą w celu weryfikacji. W przeciwnym wypadku sprawa zostanie skierowana w ciągu 14 dni na drogę prawną jako "pomówienie za pomocą środków masowego komunikowania" zgodnie z art. 212 Kodeksu karnego. Z poważaniem, Zespół prawny Liquider Poland sp. z o.o. sp. k.
Ciężko tutaj cokolwiek pozytywnego napisać. Jeden wielki chaos... Oczywiście na początku obiecują złote góry a praktyce jest to typowa garażówa. (usunięte przez administratora) Jeśli chodzi o wizerunek to faktycznie z zewnątrz może to jakoś wygląda... Ale to tylko pozory. Wewnątrz każdy ustala własne zasady bo firma nie ma żadnych standardów. Social media - tu jest dopiero ubaw, począwszy od tandetnych zdjęć/grafik, po bezsensowne posty które w sumie nikogo nie interesują bo większość polubień i komentarzy pochodzi od pracowników i partnerów... Największą reklamą niech będzie fakt że nawet pracownicy korzystają z liquidów innych firm. Bardzo duża rotacja pracowników - menadżerowie i kierownicy zmieniają się jak rękawiczki, a zostają tylko desperaci. Stawki niskie, najczęściej umowa zlecenie bo firma broni się przed umowami o pracę. Nie polecam i radzę trzymać się z daleka.
Co Ty człowieku tu piszesz. 90% to fake jakich mało. Straciłeś pewnie pracę i jedziesz po ludziach, którzy są ambitni i zarabiają kasę. A Tobie się nie udało, nic nie zarobiłeś - bo pewnie niczym się nie wyróżniłeś i wypisujesz nieprawdziwe informacje w internecie. Ludzie, którzy tu zostali to nie desperaci tylko ludzie, którzy potrafią przede wszystkim zorganizować sobie pracę i ją dobrze wykonywać, a nie użalać się nad sobą jak robisz to ty. Ja już tu nie pracuję, ale mam dosyć długi staż i Liquider na w szeregach całe grono bardzo dobrych specjalistów. A te etykiety? Co za bzdura, wszystko co po terminie wraca na magazyn i jest utylizowane.
@Fernando Torres a ja myślę że @Pomidor ma więcej racji niż się Panu R wydaje. Niektóre rzeczy w tej firmie się nigdy po prostu nie zmienią i trzeba się przyzwyczaić
@Pomidor ma sporo racji,przeczytałam zanim administrator zdążył usunąć te dość istotne informacje, aczkolwiek jestem zdania,że pewnych spraw z firmy się nie wynosi ,nawet jeśli już tam nie pracujesz.Nawet nie z szacunku do firmy,ale zwykłej przyzwoitości.Pisanie o kobietach,które wniosły tam najwięcej pracy i energii pisać "niestabilne emocjonalnie" to trochę słabe.To one mają tam największą presję,więc skoro to znoszą to raczej z ich psychiką jest wszystko w porządku. Wystarczyło napisać,że nie polecasz.Takie wylewanie żalu mogłeś sobie odpuścić ,albo powiedzieć co myślisz wprost,jak jeszcze tam byłeś. Co do pracy w Liquider,to mimo że czasami nie było kolorowo,wymagania trochę przesadzone,a praca pod presją czasu. To jednak wiele mnie to doświadczenie nauczyło,choć raczej bym tego nie powtórzyła. Ale jeśli ktoś zastanawia się czy w to "wdepnąć " to dlaczego nie? Wiele powinno się tam zmienić,ale to leży po stronie właściciela,który powinien przemyśleć,to że firmę tworzą ludzie: "jak pracownikom będzie dobrze,to szefowi również" :-) Przecież zawsze można zrezygnować. Nikt na siłę tam nie trzyma,a pracę zawsze można zmienić .
Żenada po całości. Traktowanie pracowników przez właścicieli i kierownictwo tragedia. Premie pod stołem do ręki. Żadnych benefitów pracowniczych. Produkty ich marki żenującej jakości.
Porażka jednym słowem.. ta firma to śmiech na sali. Gorąco nie polecam ;)
A dlaczego nie polecasz pracy w Liquiderze? Mógłbyś podać jakieś konkretne argumenty i szczegóły na ten temat? Na jakim stanowisku pracowałeś/pracujesz w firmie, jak długo i co Ci nie odpowiadało?
Ale co jest przyczyną? Szkoda, że nikt nie pisze dokładniej i można się tylko domyślać. Nie płacą? Płacą za mało? Nie oferują żadnych dodatków? Podaj jakieś konkrety.
Masz tu w opiniach opisane co i jak.. Płacą tyle na ile się umówiliście. Ogólnie panuje średnia atmosfera. Dużo się wymaga.. mało się płaci...
No tak jak płacą ile jest w umowie, to całkiem przyzwoicie. Myślałem, że mniej, ha, ha. Wiadomo, że za duże wymagania powinna być jakaś nagroda. Jak by były premie to i wydajność byłaby lepsza, nie?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Liquider Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Liquider Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 26.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Liquider Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 22, z czego 0 to opinie pozytywne, 20 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Liquider Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Liquider Poland Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
