Archaiczna firma, który tylko tylko korzysta z wypracowanej sprzed laty bazy klientów i nie myśli o żadnym rozwoju. Praca tam to stagnacja. Przepracowałem tam aż 5 miesięcy i był to najgorszy okres z mojej karierze. Niczego się nie nauczyłem. To jak traktują klientów jest przykre. Nie byłem w stanie brać w tym dalej udziału. Nie pozwalali m.in "zbyt szybko reagować na zgłoszenia klientów". Dziwna polityka.
Nie wiem do jakiego działu trafiłeś ale ja po 7 latach tutaj mam wrażenie, że w PD w ostatnie 2 lata nadrabiamy ostatnie 10 lat. Możliwe, że jest to po prostu kwestia szefa działu w jakim byłeś. U nas od ostatnich zmian jest nieprzerwany pocisk na rozwój, zarówno systemu jak i ludzi. Mam nadzieje, ze opowiedziałeś o tym na exit interview bo brzmi to słabo co piszesz.
No co do rozwoju to widziałem w innych opiniach, że firma dysponuje budżetem na szkolenia. Przydałoby się, żeby ktoś tutaj rozwinął ten temat, bo ja np. jestem ciekawy, czy każdy pracownik może z niego korzystać :).
Piszę tutaj, ponieważ nie znalazłem innego miejsca, aby skomentować firmę IAI S.A. Zdecydowanie nie polecam platformy IAI S.A., a w szczególności Idosell! Chciałem otworzyć sklep internetowy w marcu 2023 roku. Dopóki nie zapłaciłem nic, obsługa była na najwyższym poziomie. Problemy zaczęły się, gdy opłaciłem wdrożenie systemu. Od tego momentu kontakt z Biurem Obsługi Klienta (BOK) stał się koszmarny – najgorszy, jakiego doświadczyłem w życiu, a poprawiałem już procedury w większych korporacjach. Zostawiłem u IAI około 4000 zł brutto, a i tak nie skorzystałem z ich systemu, bo zmieniłem branżę. Nie mam pretensji o to, że wydałem tysiące na coś, z czego ostatecznie zrezygnowałem. Ale chciałbym opisać jakość obsługi klienta oferowaną przez firmę IAI S.A. Moje problemy: Dlaczego automatycznie odrzucacie telefony klientów po 10 minutach? Zawsze, gdy dzwoniłem, byłem np. trzeci w kolejce. Po 10 minutach automatycznie odkładaliście telefon. Kiedy zadzwoniłem ponownie, już byłem piąty w kolejce. I znowu, po 10 minutach telefon został automatycznie odrzucony, a ja trafiałem na koniec kolejki. To działo się każdego dnia. Dlaczego nie macie indywidualnych opiekunów klienta, jak w nowoczesnych firmach? Brak możliwości bezpośredniego kontaktu z dedykowanym agentem tylko pogarsza sytuację. Dlaczego wymuszacie komunikację przez panel, kiedy nie zawsze mam przy sobie laptopa? Nie mogę wszędzie nosić laptopa, a aplikacja mobilna umożliwiająca wysyłanie ważnych wiadomości z dowolnego miejsca byłaby ogromnym ułatwieniem. Dlaczego wypowiedzenie umowy musiałem złożyć ręcznie i wysłać pocztą, zamiast zrobić to przez panel? Przez błąd w systemie nie mogłem wypowiedzieć umowy online. Musiałem napisać ją ręcznie, wysłać pocztą i dodatkowo opatrzyć pieczątką, bo takie są wasze zasady. To absurdalne. Podsumowując, nie polecam systemu IAI Idosell nie dlatego, że jest przestarzały, ale dlatego, że firma IAI S.A. zmierza w stronę losu firmy Kodak – ignorując potrzeby klientów. Ja do was nie wrócę. Przeszedłem do www.wix.com, bo OpenAI, czyli ChatGPT, wspiera przyszłość tej platformy. Albo dostosujecie się do klientów, albo klienci znajdą inne rozwiązani. Inaczej, albo zmienicie się dla Klienta, albo Klient zmieni was.
Dziękujemy za podzielenie się swoją opinią oraz doświadczeniami z naszymi usługami. Przykro nam, że nie spełniliśmy Pana oczekiwań i przepraszamy za wszelkie niedogodności związane z kontaktem z Biurem Obsługi Klienta. Rozumiemy Pana frustrację związaną z czasem oczekiwania na połączenie telefoniczne. Dokładamy wszelkich starań, aby odbierać połączenia jak najszybciej, jednak w niektórych momentach może się to wydłużyć. W przypadku długiego czasu oczekiwania na rozmowę ze specjalistą, polecamy skorzystanie z opcji napisania komunikatu. Jeśli chodzi o automatyczne odrzucanie połączeń, nie spotkaliśmy się wcześniej z podobnymi zgłoszeniami. Niemniej, przyjrzymy się tej kwestii, aby upewnić się, że system działa prawidłowo i takie sytuacje nie mają miejsca. Rozumiemy, że kontakt z przez infolinię webową może być problematyczny, ponieważ wymaga skorzystania z komputera. Chcielibyśmy jednak podkreślić, że takie rozwiązanie pozwala nam na szybsze i bardziej szczegółowe rozwiązywanie zgłoszeń (np. poprzez udostępnianie ekranu), co jest dla nas priorytetem. Doceniamy Pana uwagi dotyczące dedykowanych opiekunów klienta. Na ten moment nie przewidujemy rozwiązania, w którym każdy Merchant ma przypisanego indywidualnego opiekuna. Nasz system IdoSell jest bardzo rozbudowany, a my stawiamy na specjalistów odpowiedzialnych za konkretne obszary naszego panelu. Dzięki temu możemy szybciej i bardziej kompleksowo odpowiadać na zgłoszenia klientów. Niemniej, rozważymy Pana sugestię przy planowaniu dalszych rozwiązań. Odnośnie wypowiedzenia umowy – rozumiemy, że sytuacja była dla Pana uciążliwa. Pracujemy nad tym, aby nasze procesy były bardziej intuicyjne i wygodne dla klientów. Jeszcze raz dziękujemy za podzielenie się swoją opinią. Zależy nam na stałym doskonaleniu obsługi klienta, aby każdy z naszych klientów czuł się odpowiednio zaopiekowany.
Z ostatnich wpisów rozumiem, że niektórzy seniorzy mogą nie być zadowoleni z wynagrodzenia. Powiecie jak od strony juniora to wygląda? Jakie wychodzą zarobki na rękę i czy sami z siebie dają później podwyżkę?
Najświeższe ogłoszenie (szukają programisty): widełki na B2B od 12 do 18,5 tysiąca. Czyli ok, 70 - 110 złotych na godzinę. Dla SENIORA! (Minimum 5 lat doświadczenia). Trochę to szczerze mówiąc dziwne, jakby żywcem wyjęte z okolic roku 2015.
Ja to się jeszcze nie znam na stawkach dla programisty. Rozumiem, że to mało :) w sumie zakładając, że praca ma się odbyć na b2b i trzeba porobić wszystkie opłaty to może i tak. Może po jakimś czasie są podwyżki?
Dla programisty na poziomie senior to są raczej niskie rejestry. Dla porównania wystarczy wyszukać oferty w tej samej technologii (PHP) na którymś z portali podających widełki. I tak np. spośród ogłoszeń na NFJ rozrzut dla seniorów PHP to jest 18,2 do 24,9 tys. (mediana 21,5 tys.), przy współpracy na działalności czyli B2B. Tu zaś było 12 do 18,5 tys.; moim zdaniem odczuwalna różnica. Oczywiście pieniądze to nie wszystko i szczęścia człowiekowi, jak wiadomo, nie dają.
Archaiczna firma, który tylko tylko korzysta z wypracowanej sprzed laty bazy klientów i nie myśli o żadnym rozwoju. Praca tam to stagnacja. Przepracowałem tam aż 5 miesięcy i był to najgorszy okres z mojej karierze. Niczego się nie nauczyłem. To jak traktują klientów jest przykre. Nie byłem w stanie brać w tym dalej udziału. Nie pozwalali m.in "zbyt szybko reagować na zgłoszenia klientów". Dziwna polityka.
Nie wiem do jakiego działu trafiłeś ale ja po 7 latach tutaj mam wrażenie, że w PD w ostatnie 2 lata nadrabiamy ostatnie 10 lat. Możliwe, że jest to po prostu kwestia szefa działu w jakim byłeś. U nas od ostatnich zmian jest nieprzerwany pocisk na rozwój, zarówno systemu jak i ludzi. Mam nadzieje, ze opowiedziałeś o tym na exit interview bo brzmi to słabo co piszesz.
No co do rozwoju to widziałem w innych opiniach, że firma dysponuje budżetem na szkolenia. Przydałoby się, żeby ktoś tutaj rozwinął ten temat, bo ja np. jestem ciekawy, czy każdy pracownik może z niego korzystać :).
Piszę tutaj, ponieważ nie znalazłem innego miejsca, aby skomentować firmę IAI S.A. Zdecydowanie nie polecam platformy IAI S.A., a w szczególności Idosell! Chciałem otworzyć sklep internetowy w marcu 2023 roku. Dopóki nie zapłaciłem nic, obsługa była na najwyższym poziomie. Problemy zaczęły się, gdy opłaciłem wdrożenie systemu. Od tego momentu kontakt z Biurem Obsługi Klienta (BOK) stał się koszmarny – najgorszy, jakiego doświadczyłem w życiu, a poprawiałem już procedury w większych korporacjach. Zostawiłem u IAI około 4000 zł brutto, a i tak nie skorzystałem z ich systemu, bo zmieniłem branżę. Nie mam pretensji o to, że wydałem tysiące na coś, z czego ostatecznie zrezygnowałem. Ale chciałbym opisać jakość obsługi klienta oferowaną przez firmę IAI S.A. Moje problemy: Dlaczego automatycznie odrzucacie telefony klientów po 10 minutach? Zawsze, gdy dzwoniłem, byłem np. trzeci w kolejce. Po 10 minutach automatycznie odkładaliście telefon. Kiedy zadzwoniłem ponownie, już byłem piąty w kolejce. I znowu, po 10 minutach telefon został automatycznie odrzucony, a ja trafiałem na koniec kolejki. To działo się każdego dnia. Dlaczego nie macie indywidualnych opiekunów klienta, jak w nowoczesnych firmach? Brak możliwości bezpośredniego kontaktu z dedykowanym agentem tylko pogarsza sytuację. Dlaczego wymuszacie komunikację przez panel, kiedy nie zawsze mam przy sobie laptopa? Nie mogę wszędzie nosić laptopa, a aplikacja mobilna umożliwiająca wysyłanie ważnych wiadomości z dowolnego miejsca byłaby ogromnym ułatwieniem. Dlaczego wypowiedzenie umowy musiałem złożyć ręcznie i wysłać pocztą, zamiast zrobić to przez panel? Przez błąd w systemie nie mogłem wypowiedzieć umowy online. Musiałem napisać ją ręcznie, wysłać pocztą i dodatkowo opatrzyć pieczątką, bo takie są wasze zasady. To absurdalne. Podsumowując, nie polecam systemu IAI Idosell nie dlatego, że jest przestarzały, ale dlatego, że firma IAI S.A. zmierza w stronę losu firmy Kodak – ignorując potrzeby klientów. Ja do was nie wrócę. Przeszedłem do www.wix.com, bo OpenAI, czyli ChatGPT, wspiera przyszłość tej platformy. Albo dostosujecie się do klientów, albo klienci znajdą inne rozwiązani. Inaczej, albo zmienicie się dla Klienta, albo Klient zmieni was.
Dziękujemy za podzielenie się swoją opinią oraz doświadczeniami z naszymi usługami. Przykro nam, że nie spełniliśmy Pana oczekiwań i przepraszamy za wszelkie niedogodności związane z kontaktem z Biurem Obsługi Klienta. Rozumiemy Pana frustrację związaną z czasem oczekiwania na połączenie telefoniczne. Dokładamy wszelkich starań, aby odbierać połączenia jak najszybciej, jednak w niektórych momentach może się to wydłużyć. W przypadku długiego czasu oczekiwania na rozmowę ze specjalistą, polecamy skorzystanie z opcji napisania komunikatu. Jeśli chodzi o automatyczne odrzucanie połączeń, nie spotkaliśmy się wcześniej z podobnymi zgłoszeniami. Niemniej, przyjrzymy się tej kwestii, aby upewnić się, że system działa prawidłowo i takie sytuacje nie mają miejsca. Rozumiemy, że kontakt z przez infolinię webową może być problematyczny, ponieważ wymaga skorzystania z komputera. Chcielibyśmy jednak podkreślić, że takie rozwiązanie pozwala nam na szybsze i bardziej szczegółowe rozwiązywanie zgłoszeń (np. poprzez udostępnianie ekranu), co jest dla nas priorytetem. Doceniamy Pana uwagi dotyczące dedykowanych opiekunów klienta. Na ten moment nie przewidujemy rozwiązania, w którym każdy Merchant ma przypisanego indywidualnego opiekuna. Nasz system IdoSell jest bardzo rozbudowany, a my stawiamy na specjalistów odpowiedzialnych za konkretne obszary naszego panelu. Dzięki temu możemy szybciej i bardziej kompleksowo odpowiadać na zgłoszenia klientów. Niemniej, rozważymy Pana sugestię przy planowaniu dalszych rozwiązań. Odnośnie wypowiedzenia umowy – rozumiemy, że sytuacja była dla Pana uciążliwa. Pracujemy nad tym, aby nasze procesy były bardziej intuicyjne i wygodne dla klientów. Jeszcze raz dziękujemy za podzielenie się swoją opinią. Zależy nam na stałym doskonaleniu obsługi klienta, aby każdy z naszych klientów czuł się odpowiednio zaopiekowany.
Jak jest z backendem? Coś się zmieniło od kilku lat? Gdy tu byłem, niektóre klasy miały po kilka tysięcy linii, a dodawanie nowej funkcjonalności to było szukanie miejsca w jednym z kilkutyścięczników, żeby dodać swoje 3 ifki. Był jakiś większy refactoring, kod został jakoś uporządkowany, czy dalej jest to wielka kula błota?
Niestety coraz gorzej dzieje się w Ijaju jeśli chodzi o warunki pracy. Przykre to, szczególnie, że przez ostatnie lata firma przeszła wiele pozytywnych zmian.
proporcja hajs - to, czego wymagają jest jak najbardziej ok. Jeśli chodzi o rozwój to są budżety na szkolenia, konferencje też potrafią sfinansować. Trzeba przede wszystkim chcieć coś robić. Raz na jakiś czas ludzie też skaczą między działami w firmie.
Na umowie o pracę podają widełki w przedziale 6 200–12 500 zł brutto, na stanowisku system administratora. Choć jest też B2B, ale to akurat nie dla mnie. Ale, skoro w ofercie nieco niżej padają słowa o nieformalnej i przyjaznej atmosferze pracy, to kto wyjaśni, czy nie są to słowa na wyrost, i czy bez względu na stanowisku pracujące w firmie osoby odnoszą się do siebie z szacunkiem i służą sobie pomocą? To tym bardziej ważna dla mnie kwestia, gdyż, z tego, co wyczytałem pracuje się tu hybrydowo, tj. 3 dni z domu, 2 z biura.
tez widzialem te ogloszenie i pomimo ze mam doswiadczenie olalem je. Masz stawkę wyjsciowa 6k brutto kto teraz tyle zarabia chyba juniorzy tylko? Na produkcji sie tyle zarabia a nie majac cala firme na glowie.
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem zespołu Iai S.A.?
Warunki są zawsze podane w ogłoszeniu i są zależne od działu i rangi. Na pewno nie da się dostać "z ulicy" ale na stanowisko juniora zwykle wystarczy ogólne rozeznanie w temacie które jest weryfikowane za pomocą testu.
Wystarczy spełnić warunek bycia synem/córką/szwagrem/zięciem/bratem..., jednego z pracowników.
(usunięte przez administratora)
Nie wchodziłem w takie szczegóły, bo sporo przykładów już podano : ) Jak to słynne "wybijanie się" na siusiu (wyjście do toalety = czas niepłatny). Albo spora część pensji w formie premii uznaniowej powiązanej m.in. z frekwencją, co oznaczało, że np. dwa dni zwolnienia chorobowego mogły pozbawić nas sporej części dochodu, jeśli pechowym trafem przypadały na sąsiadujące z sobą miesiące. Bo takie były zasady. Oczywiście mogę podać kilka innych ciekawostek i anegdot z DAWNYCH czasów. Czy są to patologie, niech każdy sam sobie oceni. Ale niech mi ktoś powie, że którakolwiek z tych rzeczy nie miała miejsca : ) A zatem - na przykład: 1. W firmie funkcjonowały tzw. "punkty karne", które szef przyznawał a to za bugi, a to za opieszałą obsługę zgłoszeń, i w ogóle wszelkie niesatysfakcjonujące wydarzenia. Działało to na zasadzie odpowiedzialności zbiorowej - każdy punkt karny odejmował pewną pulę z kwoty, z której rozdzielano premie w całej firmie. Wlepiano je dość często, z reguły kilkadziesiąt na miesiąc. Trzeba przyznać, że działało to dosyć subiektywnie. Pamiętam przypadek, w którym załoga dostała "punkt karny" po tym, jak niezadowolony klient napisał NA FACEBOOKU, że coś mu tam w systemie nie zadziałało. Nie było nawet konkretnego zgłoszenia w systemie, ani żadnej weryfikacji, czy w ogóle miał rację : ) To był komentarz na Facebooku, na jakiejś tam grupie klientów firmy. 2. Funkcjonowały także kary pieniężne za nienoszenie identyfikatorów. Oczywiście jakieś tam kwoty symboliczne, no ale tak było. Z pomysłu - trzeba przyznać - szybko się wycofano, ale taka zasada była jak najbardziej ustanowiona : ) 3. Czas na koniec miesiąca musiał wypełniać standardowe minimum (8 godzin dziennie) co do minuty. Była sytuacja, że gościowi, któremu zabrakło na koniec miesiąca 25 minut (czy coś w tym rodzaju) naliczono 7 godzin 35 minut nadgodzin, ale urwano mu jeden dzień jako urlop : ) No bo nie wyrobił pełnego dnia. 4. Odchodzących pracowników traktowano w kategorii "zdrajców sprawy" : ) Nawet jeśli ktoś miał same pozytywne tzw. oceny kwartalne i żadnych zastrzeżeń do swej pracy, już w momencie składania wypowiedzenia mógł zostać w mniej lub bardziej kulturalny sposób poinformowany, że i tak tylko wyprzedził decyzję firmy, bo stawał się dla niej ciężarem itd. W trakcie okresu wypowiedzenia znajdywały się z reguły rozliczne preteksty, by premii już nie przyznawać. Był nawet taki kuriozalny przypadek, że z zespołu odchodził kolega - a zespołowi na koniec nakazano zadecydować, czy premię mają stracić wszyscy, czy tylko odchodzący : ) No to co niby mieli wybrać . Ale, formalnie rzecz biorąc, była to decyzja zespołu, nie szefostwa : ) 5. Umowy o pracę zakazywały, jeśli dobrze pamiętam, odchodzenia z firmy przed upływem roku lub przechodzenia do firmy konkurencyjnej, pod rygorem (jeśli ktoś zdążył się wczuć w klimat, to raczej wie) ...kary finansowej. Ta kara już nie była symboliczna, coś około 3-4 pensji juniorskich. Umowa uzasadniała to "zwrotem kosztów szkolenia" itd. Dowcip polegał na tym, że nie było żadnych konkretnych szkoleń, których koszty dałoby się wykazać : ) Przez te "szkolenia" rozumiano po prostu zwyczajny proces wdrażania, taki sam, który siłą rzeczy odbywa się w każdej firmie pod słońcem. Z klauzuli tej wycofano się później bez specjalnych tłumaczeń po tym, gdy firma musiała przyjąć do wiadomości (jak konkretnie do tego doszło, nie wiem), że w takiej formie i sytuacji jest to zwyczajnie niezgodne z prawem. Kończą się dostępne znaki, ale myślę, że te kilka wspomnień to już jest jakiś punkt zaczepienia, by wyobrazić sobie styl zarządzania w STARYM (podkreślam) IAI. Czy wpływały na pracę pracowników? Kwestia do dyskusji. O wpływie na zdrowie psychiczne nie umiem się wypowiedzieć, nie jestem psychologiem : ) Nikogo nie badałem ani sam nie zwariowałem, ograniczam się do znanych mi faktów. Są tu zresztą więksi eksperci, jak "Kandydatka", dla której samo uczestnictwo w rozmowie rekrutacyjnej było wystarczającą inspiracją,by wyszyć pouczający elaborat ("Aplikując do KORPORACJI nie nastawiajmy się na to, że będą luźniejsze zasady jak w mniejszej rodzinnej firmie [...]Tutaj musi być dyscyplina, pilnowanie czasu i inne zasady. Jeżeli to was dziwi to po prostu nie aplikujcie do dużych firm"). Niech oceniają : ) Mogę tylko powiedzieć, że pracuję w branży kilkanaście lat i nigdzie indziej takich klimatów nie widziałem. "Not even close". Ważne jest jednak - znów podkreślam - żeby patrzeć w przyszłość. Moje wspominki to tylko odpowiedź na Twoje pytanie - "skąd dokładnie wzięłą się ta zła reputacja". Obecna firma zapewne nie stosuje żadnej z powyższych praktyk, a w każdym razie nie mam podstaw, aby to sugerować.
"...Z klauzuli tej wycofano się później bez specjalnych tłumaczeń po tym, gdy firma musiała przyjąć do wiadomości (jak konkretnie do tego doszło, nie wiem)" Wykryła to dziewczyna z HR i kiedy powiedziała że to niezgodne z prawem co poleciała z firmy.
(usunięte przez administratora)
Świetnie. Duże podwyżki inflacyjne i stawki warszawskie.
Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi.
Zdalne raczej nie, zespoły sa naprawde zintegrowane, co kwartał masz od HR kasę na wyjście, 123 zł (HR mogli byście to podnieść, bo już taka bieda troche)... no ale jest. Imprezy firmowe 2x w roku, to summer party i xmas party, do tego ciągle jakieś akcje, typu dzień programisty, dzień pasztecika, dzień pizzy, prezenty na 30.10 czy 08.03, nie da się tu nudzić, i schudnąć :) W całym IT jest lipa jeśli chodzi o zatrudnianie Juniorów, więc jak masz 0 doświadczenie, raczej może być ciężko. Do nowego roku trochę czasu, ucz się, rób projekty może się uda :)
Podobno IAI znów zmienia prezesa. Moja rada dla tego i przyszłych prezesów - z (usunięte przez administratora)bata nie ukręcisz. Nic nie da zmienianie prezesa nawet co miesiąc, jeśli management to ciągle te same dinozaury siedzące w firmie od lat
Prezesi się zmieniają a tragiczne warunki jak były tak są dalej. Pośpiech, ciągłe poganianie, problemy z przerwami, problemy z urlopami, cały czas presją presją a zarobki ledwo przeciętne czyli w ogóle nie adekwatne do takiego zapierdolu.
(usunięte przez administratora)
A które konkretnie zmiany masz na myśli? Jakieś zmiany są cały czas, a większość na plus :)
Gratuluję zarządowi słusznej i tak długo wyczekiwane decyzji. Teraz możemy śmiało powiedzieć że idą lepsze zmiany. Koniec z kolesiostwem i cwaniactwem. Jeszcze raz gratuluję.
Nie wiem z czego się tu cieszysz? Że kogoś zwolniono? jak ty byś się czuł na jego miejscu?
Przez tego człowieka odeszła połowa działu ST. Cały czas było zwracanie uwagi na problem, ale że był dobrym kolegą z headem (którego w sumie zdecydowaliście za brak kompetencji) to wszystko szło pod dywan. Po 4 latach człowieka zwolniliscie. Prawidłowo. Sam przez niego odszedłem. Nic nie umiał a wy go na TL jeszcze awansowaliście. Pewien epizod się w końcu zakończył, mam nadzieję że otowrzycie oczy. A Panu w sweterku życzę powrót na taryfę gdzie jego miejsce mentalne.
Nikt nie byłby na jego miejscu bo każdy normalny człowiek w pracy pracuje a nie stosuje zasłonę dymną jak on (i to przez długie lata)
Ostatnio wprowadzili idiotyczne widełki. Chyba boli ich że wszyscy ich wyśmiewają za to jakie zarobki proponują. Widełki od 12k do 25k to śmiech na sali. Może od razu zróbmy od 100zl do 99999999zl Kombinatorzy i cwaniaki, jak zwykle. Normalne firmy jakoś potrafią mieć stanowiska gdzie gradacja jest co te 3/4k zł
Masz chyba jakieś stare info bo w pd wprowadzili regularne rozmowy, co pół roku. Jeśli realizujesz swoje cele nie ma problemu aby otrzymac więcej sosu. Chyba u testerów wprowadzili też ten model.
Średnio co kwartał rozdają po 2 tysiące każdemu. Naprawdę się poprawiło z sosem. Większość osób, co narzekała jest już zatrzymana na stałe. Oczywiście poza tymi co nie realizują celi.
Dzięki za zgłoszenie. Widełki były szerokie bo to było dla 2 stanowisk Senior i Expert. Rozbiłem to. B2B, wynagrodzenie netto Senior: 12 000 zł – 18 500 zł Expert: 16 000 zł - 25 000 zł Umowa o Pracę, wynagrodzenie brutto Senior: 9 000 zł – 14 500 zł Expert: 12 500 zł - 19 000 zł Pozdro!
Wlasnie mija mi 7 miesiąc w dziale PD i obiecałem sobie ze napisze tutaj jak teraz jest w IAI. Nie mam porównania jak było kiedyś ale sądząc po komentarzach to było słabo natomiast obecnie jest naprawdę dobrze. Jako osoba bez doświadczenia jestem obcięty dobrym wsparciem. Każdemu w zespole i mojemu team managerowi zależy na tym abym się rozwiał. Są szkolenia wew oraz dofinansowanie do zewnetetrznych czy konferencji. Natomiast starsi koledzy mówią, że obecne dobre zmiany to efekt wymiany managerów w dziale PD. Że były head w końcu robi to co umie najlepiej pelni rolę architekta. Mam nadzieję że utrzyma się to na lata bo dobrze mi się tu pracuje.
Czy w Iai S.A. wypłacają dodatkowe nagrody dla pracowników?
Zalezy od inicjatywy, jest program polecaj, dają kase na integracje co kwartał, sponsorują szkolenia
Tak oprócz szkoleń wewnętrznych każdy dział ma swój budżet, finansują z tego szkolenia zew, certyfikacje i konfy.
Nie ma żadnych technicznych szkoleń wewnętrznych ani certyfikacji w moim dziale. Był kiedyś budżet, za który mogłeś sobie kupić kurs na Udemy, a raczej firma zwracała 66% ceny kursu. Oczywiście, jak mi wtedy zasugerowano, cena wyjściowa kursu musiała być odpowiednio niska
Chcesz pracować nad ciekawym produktem? A może ważna jest dla ciebie dobra atmosfera albo możliwość rozwoju? Albo po prostu chcesz zarabiać pieniądze adekwatne do swojej wiedzy i zaangażowania? Jeśli na którekolwiek pytanie odpowiedziałeś "tak", trzymaj się od tego chlewu z daleka. To miejsce nie nadaje się już nawet na pierwszą pracę w IT, bo kiedy w innej firmie zobaczą w CV, że tu robiłeś, to twoje szanse na zatrudnienie spadają. Zmarnujesz rok życia robiąc praktycznie za darmo, w paskudnej atmosferze, użerając się ze "starą gwardią" menagerów, których wyobrażenie o zarządzaniu zatrzymało się na (usunięte przez administratora) z lat 90'. Dopóki firma nie pożegna się z niektórymi przysadzistymi panami, to raczej nic się tam nie zmieni
Chciałbym pogratulować obecnej władzy idosell. Słyszałem plotki że po wielu odejściach testerów w końcu pozbyliście się pseudo team leadera który nic nie umiał, a przez którego wszyscy odeszli. Może jednak jest szansa, gratulację raz jeszcze.
Jeżeli to prawda z łysym to gratuluję. Przez niego odszedłem z firmy. Gościu nic nie umiał, ale dzięki kolesiostwu byłego heada został tl. Większego nieroba w życiu nie widziałem. Brak wiedzy i podstaw z testowania.
Nie no trochę nas jeszcze zostalo:) Cieśniemy automatyzacje, dlatego tez ma obecnie rekrutacji nowych.
Oprócz tego ludzie
Niestety nasze doświadczenia od wielu lat z IdoSell są fatalne , w zakresie komunikacji z klientem oraz jakości wykonywanych usług. Korzystamy z tej platform od lat i odradzamy każdemu w szczególności usługę crossborder, która jest totalnie niedopracowana chaotyczna a osoby odpowiedzialne za jej wdrożenie są skrajnie nieodpowiedzialne wręcz kłamią. Problemy się zaczynaj jak tylko zapłacicie mija 9 miesięcy i i IdoSell nie wywiązał z usługi reklamowaliśmy usługę i do dziś nie mamy zwrotu wpłaty ani sklepu. Odradzam totalnie a to jest jeden z wielu problemów z ta platforma !


Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Iai S.A.?
+Zobacz opinie na temat firmy Iai S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 86.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Iai S.A.?
+Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 62, z czego 8 to opinie pozytywne, 40 to opinie negatywne, a 14 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Iai S.A.?
+Kandydaci do pracy w Iai S.A. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.