Zaloguj się
Twoje konto zostało założone.
Prosimy o aktywację konta poprzez kliknięcie w link aktywacyjny, który został przesłany w wiadomości e-mail na podany adres.WZMiUW - tam kręcili na lewo i wszyscy przeszli do Wód Polskich - dramat, ze Wody Polskie przyjęli a teraz wszystko wyłazi kadra WZMiUW - totalny bałagan .
Nie we wszystkich RO ZMIUW tak było. W Nidzicy czy Bartoszycach w czasach przed WP to kręcili lody przy wsparciu dyrekcji rzec jasna.
Bredzisz kobieto lub Kaczysto płci męskiej udającego kogoś innego. To co teraz dzieje się w tzw. WP woła o pomstę do nieba.
Ja pracując w WP mam przeciwne wrażenie. Być może tak jest tylko u nas. Ale wygląda to tak jakby głównie ludzie z dawnego zmiuw mieli pojęcie co trzeba by ogóle robić by to jakoś się kręciło. Przychodząc do WP miałem wrażenie (choć przyznaję że tylko czasami) jakby niektórym z rzgw komuna w głowie jeszcze siedziała. Mentalność taka w podejściu do pracy i wszechobecna spychologia z jednoczesnym pokazaniem innym gdzie miejsce w szeregu ludzi np. po wzmiuw (ja na dzień dobry po kilku dniach niemal wprost usłyszałem od "gościa". który wybrał się na obchód wśród nowych, gdzie moje miejsce hierarchii ) długo dawało znać o sobie. Tak więc Anno nie generalizuj, bo sama doczekasz się tego, że ktoś cię wrzucić do wora z szyldem "Pisiory, które rozwaliłyr gospodarkę wodną". Bo jak pewnie sama wiesz, różowo w WP wcale nie jest. Pod każdym względem.
Moim skromnym zdaniem, ta niemoc firmy wynika z braku autorytetów wśród zarządzających (dyrektorów, ich zastępców, kierowników, zarówno na poziomie RZGW jak i zarządów zlewni). Dzieje się tak niestety od kiedy powstały WP a na stanowiska zaczęto powoływać ludzi bez wiedzy merytorycznej, doświadczenia no i umiejętności zarządzania ludźmi. Smutne to jest, kiedy nie ma się do kogo zwrócić z problemami. Nie będzie lepiej, bo kolejka niekompetentnych ludzików do stanowisk kierowniczych nie ma końca. Z nostalgią wspominam czasy RZGW, gdzie funkcje zarządzające pełnili ludzie z odpowiednim wykształceniem, wieloletnim doświadczeniem, umiejętnością zarządzania ludźmi i tematami......... Ech, aż się łezka w oku kręci
A najgorsze jest to, że ta nowa kadra zarządzająca zamiast doceniać starych pracowników i ich wiedzę, pozbywa się ich, zastępując nowymi pracownikami bez wiedzy i doświadczenia!
Bo to de... są. Sami nic nie potrafią to I konkurencji się bez pardonu pozbywają. Taki folwark.
Zgadzam się na stanowiskach siedzą osoby które o zarządzaniu chyba czytały na wujaszku Google. Kierownicy stosują metodę totalnej spychologi, czyżby braki w wiedzy. W firmie bałagan totalny. Prosty mail jest powielany przez tuzin ludzi. Każda pierdoła jest rejestrowana w MZS. Nie wiem po co się wypełnia ten stos tabelek. Ogólnie takiego roz...u nie widziałem jak żyję. Przydałaby się zbiorowy strajk, ale bez tych patałachów związkowych. Wystarczy, że masowo posypią się zwolnienia lekarskie. Nie dajmy sobą pomiatać.
Aniu może RZGW nie kręciło hm.. bałagan to powstał dlatego że ludzie (nie wszyscy z poziomów RZGW KZGW ) wiedza tyle o melioracji co pewien Pan z Żoliborza o prowadzaniu auta, zakładaniu konta w banku lub współżyciu czyli totalne NIC Obecnie z poziomu ZZ - ludzie z dawnego RZGW uświadamiają sobie że melioracji to ciężki kawałek chleba który obecnie zajmuje 60% całej kompetencji a reszta to zgody wodnoprawne, oceny środowiskowe a na końcu kompetencji i zakres dawnego RZGW czyli jakiś 10% To że pracujesz pewnie w jakimś RZGW lub KZGW i przyszło ci rozwiązywać problemy o których nie masz pojęcia z zakresu melioracji - i popadasz w kompleksy to jest twój problem
W NW w Olsztynie to samo jest. M.in.podpisali , ze robota wykonana w OR ZMiUW a nie była za jakiś bardzo i wysoka cenę. (usunięte przez administratora)
Z tego co wiem P. Zaw...zgłosił to oficjalnie do dyr. tj. przekręt i niezgodny z prawda protokół odbioru prac. Jak musial się tłumaczyć Jaka kampanie p.dyr przeciw mu potem tłumaczyć ze sprawdził wracajac z mediacji wyk. prac przy tak zawyzonym kosztootrafiła zrobić z jego kierownikiem, obnizono premie, stanowisko, wynagrodzenie. Winnych ni ukarano. Awanansowano i dziś widzimy w komentarzach cd. ich negatywnych działań i bezkarności.
Napisz prawdę poprawnie jak potrafisz w zgodzie z sumieniem bez kłamstw. Różni piszą prawdę, co była i fakty z ZZ Olsztyn. Nie komentuj jak nie znasz prawdy. Spokojnych przemyśleń w kolejny dzień rocznicy objawień Fatimskich.
Styl pisania nieistotny. W ZZ i NW Olsztyn na podstawie przedstawionych informacji potrzeba natychmiastowej reakcji RZGW Białystok oraz KZGW.
Chyba żartujesz. W RZGW Białystok i w KZGW Warszawa nie ma fachowców. Sami laicy. Można im wszystko wcisnąć bo nie kumają. Wiem co piszę.
JEŚLI JEST PRAWDĄ CO PAN PISZE A NA TO WSKAZUJE ŻE TAK NA FORUM OD WIELU DNI ŻE ZA UJAWNIENIE PRAWDY ŻE PRACUJĄ U NAS NIEUCZCIWE OSOBY A ZA TO PANA DRĘCZY KIEROWNICTWO ZZ OLSZTYN TO SIĘ DZIWIĘ ZA BRAK REAKCJI DYREKTORÓW WYŻSZYCH JEDNOSTEK. JEŻELI MA PAN DOWODY TO PROSZĘ DOSTARCZYĆ RZGW BIAŁYSTOK A NAJLEPIEJ DO PREZESA KZGW. BĘDĄ ZAPEWNE WIEDZIELI CO Z TYM ZROBIĆ. UCZCIWY PRACOWNIK JEST SZYKANOWANY A WINNI NIE SA UKARANI? CZYŻBY OLSZTYN NIE PODLEGAŁ KONTROLI?
Wystarczy bezczynność dobrych by zło zwyciężyło. Motto pod ww. wpis..
Czyste sumienie to najlepsza poduszka do spania. Piszesz i sam/a sobie komentujesz. Ktoś już tu na forum napisal, ze kolejny sukces P. Z to zaraz jest atak na niego. I tak wczoraj sie stało. Czy twoje sumienie i uczciwość nie mogą spać spokojnie ? Ten p. Z nie pisze wielu tu wpisów inni to ..... Wiem, że mówi prawdę o rzeczach i faktach niewygodnych. Co jeszcze ne ww. wymyślili wyobraźnia niektórych ? Czy masz czyste sumienie pisząc ten kolejny komentarz ?
Jolu, uczciwości , rzetelności, poszanowania innych osób, itd.nie zdobywamy na uczelniach czy zebraniach partyjnych ani na tym forum. Obiektywnosc i dobro dla innych trzeba mieć w sobie. Z twego wpisu widoczny jest ,, stalinizm,, do tego pana. Mam pytanie: Co ty byś czuła na jego miejscu, gdyby to ci dane było w miejscu pracy, przy bezkarności innych osób doznać ? Zanim coś kolejny napisać ci przyjdzie zastanów sie dobrze nad twym wpisem. Radio Maryja i TRWAm ma inne zadania do realizacji w RP. Strata czasu twojego na taki marny wpis wieczorny. Tam o godz. 20.20 lub 6.30 rano codziennie odmawiany jest różaniec, polecam twojej pamięci. A na twoje spazmy polecam herbatkę z ziołami oraz spacerek . Obiektywna prawda.
Brednie jakich mało dzielące ludzi na tych lepszych z dawnego RZGW, i tych gorszych po WZMiUW. Totalny bałagan to skutek nieudolnie przeprowadzonej reformy i tych co organizowali Wody Polskie, a teraz tych którzy nimi "dowodzą". Trzeci rok powoli mija a jakoś nie widać pozytywnego efektu po stanie gospodarki wodnej począwszy od największych rzek do tych najmniejszych ciurków. A w wielu miejscach jest wyraźnie gorzej niż przed 2018 rokiem.
Cała prawda
Tak było kiedyś. Jak się udało wygrać przetarg komuś tzw. obcemu to go ostro traktowali żeby nie wchodził na ich teren. Swój wykonawca nie musiał zbytnio się trudzić i nawet jak nie zrobił miał odebrane i zapłacone. Naprawdę tak bywało.
Plotki sa wniesione przez wrogów, rozsiane przez głupców i akceptowane przez idiote. Krzywda ludzka, wróci do nas z nawiązką w mniej spodziewanym momencie.
P. Z. Z, 8 razy pod rząd stwierdził kto wygra kolejny przetarg jak miał dokumenty przygotowane przez W.K i innych z ..... Dyr. E. S zgłaszał nieprawidłowości , al zero reakcji było.
taka właśnie opinia krąży o pracownikach byłego RZGW - nieudolność, ignorancja, zero wiedzy dot. utrzymania urządzeń wodnych totalne (usunięte przez administratora) dot. ewidencji urządzeń melioracji wodnych itp, itd
Zawsze się mieli za tych lepszych, a to beznadziejna ekipa. My dla tego przykładu mieliśmy taką dyrę psychopatke ale już ją spuścili w kanał. Elyta nie daj się, towarzystwo wzajemnej adoracji, pływaków i lawirantów bez wiedzy.
Coś w tym z prawdy jest. RZGW przed reformą nie zajmowało się byle czym - coś takiego jak konserwacje średnich i małych rzek, koszenie obwałowań, zajmowanie się drobnicą przeróżnych urządzeń wodnych czy melioracjami - to nie była ich bajka. A coś takiego jak prowadzenie ewidencji wód i urządzeń wodnych to dla nich jedna wielka zagadka. Także ten ich kataster wodny głównie opierał się na tym co ktoś im dostarczył. RZGW było od wzniosłych rzeczy : żegluga, główne rzeki itd. Co prawda mieli też rzeki i potoki górskie, ale i tam ilość robót nie porażała, a i to działo się dopiero gdy "musieli". I bardzo długo również i ja tą "wzniosłość" odczuwałem jako "ten meliorant" na swojej skórze już w Wodach Polskich. Dosłowni kilka dni po przyjściu do pracy w styczniu 2018 bez specjalnego owijania w bawełnę dano mi do zrozumienia gdzie moje miejsce w hierarchii. I to nie od kogoś znacznego, ale zwykłego długoletniego szeregowego pracownika rzgw. I Anna jak widać dalej kultywuje te podziały pisząc bzdury ładujące do jednego aferalnego wora wszystkich po wzmiuw. No cóż ... kto elycie zabroni.
Zgadzam się ale natura może przypomni obecnym władzom wodów co to są małe cieki :) oj będzie płacz oj łby polecą wtedy :) wystarczy tylko spokojnie czekać i zobaczymy co te "kozaki fachowcy i specjalisty a nawet starsze specjalisty" wtedy zrobią :)
My aktualnie się pakujemy i miękko lądujemy niedługo w Centralnym Urzędzie Portów Morskich. Zostawiamy wam bu.del i zarośnięte rzeki. Bawcie się dobrze sami, a i jeszcze mały deficycik, abyście z nadmiaru gotówki nie odpłynęli. Pani Manka, prezo i ferajna pozdrawiają Ahoj
Dziś rzeki na południu testują możliwości Wód Polskich, i wygląda Anno na to, że ta kadra WZMiUW (która wg Ciebie chyba niegodna jest pracy wraz z elitarny mi kadrami po rzgw) jako jedyna ogarnia sytuację gdy woda trafiając na zapuszczone od początku reformy mniejsze rzeki coraz częściej robi "bałagan" kończący się wodą w obejściach. A ludzie po rzgw (u nas niemal wszyscy decydenci są z tym rodowodem) jakby zagubieni. Co robić? Tak, tak - Wody Polskie to nie tylko Wisła z Odrą i największe ich dopływy. Znakomita większość to małe lub jeszcze mniejsze cieki po dawnych wzmiuw, o których Wody Polskie zdają się niemal nie pamiętać. I teraz rzeczywistość mówi "sprawdzam" w postaci wylewów tam gdzie zamiast drożnych koryt wezbrane wody trafiają na zawarte trzcinowiska, poosadzame łachy i zamulenia itd. co niektórzy naiwnie (lub z hipokryzją) nazywali "renaturyzacją".
Proszę nie wrzucać wszystkich do jednego wora. Większość z tych ludzi to fachowcy
Efekt bezradnosci PGW sa efektem przyjecia ludzi z PSL, ze wzgledu, ze nie ogarniaja elementarza jakim jest gospodarka wodna...obecny kryzys to soczewka przyjecia PSL owych czerwonych kolesi. Zwolnic i przyjac absolwentow z wlasciwych kierunkow studiow.
A ciekawe ilu z tych nowoprzyjętych "specjalistów", co to czasami nawet wykształcenia kierunkowego nie mają, jest PSL-u ? Mam wrażenie, że raczej bliżej im do partii "dobrej zmiany", która de facto przez swoich ludzi dzierży władzę nad PGW Wody Polskie.
Bo wszyscy ciężko "pracują" zdalnie A na zdalnym szkoda czasu na spędzenie go przy komputerze...
PSL zdemolowalo gospodarje wodna .nic nie umieja, nie beda umiec... To dawne PZPR- ZSL PSL...po co przyjeli do WP. chyba zeby tylko zdemolowac Wp..no i sie udalo...a powinno zaorac PSL.
Masz rację. W Zachodniopomorskim nadzór nad ZZMiUW sprawował wicemarszałek województwa Zachodniopomorskiego Jarosław Rzepa z PSL.(aktualnie poseł na sejm RP) Za jego kadencji i prawdopodobnie za jego wiedzą i przyzwoleniem POwstała AFERA MELIORACYJNA. Dla nieznających tematu. ABW stwierdziło nieprawidłowości przy wszystkich inwestycja w ZZMiUW w latach 2008 do 2015. Ogołem zarzuty POstawiono 63 osobom. Kwota nadużyć 600 milionów złotych. Trzydzieści parę osób przyznałosię do winy i dobrowolnie POddało karze. Reszta z senatorem Stanisławem Gawłowskim i dyrektorem ZZMiUW Tomaszem P. na czele występują w mega procesie mafii melioracyjnej. Natomiast masz rację, wszyscy z ZZMiUW przeszli do WÓD POLSKICH. Jaja, nawet kilku z kolegów p. Gawłowskiego z ławy oskarżonych pracuje w Wodach na prestiżowych stanowiskach. PiS ma chyba krótką ławkę rezerwowych. Obsadza stanowiska dyrektorskie jakimiś spadami POlitycznymi, jakieś byłe starosty, jacyś wywaleni dyrektorzy z Polic itd.. Ludzie bez najmniejszej wiedzy merytorycznej itd. Wody stały się przechowalnią spadów politycznych. Wystarczy wejśc na stronę KZGW,potem na RZGW i zobaczyć skład dyrekcji. Potem łatwo prześledzić "skun une się wzieni." :)
Tak samo jak w zachodniopomorskim i w podlaskim...skond tych ludzi wzieli...mozna przesledzic przeszlosc kadry od Zz Rzgw i Nw...teraz to Psl sa bardziej pisowcy niz sam PiS w Pisie...pis sie przekona , jak przegra wybory...ze pozdejmuja ludzi pisu do poziomu i etatu sprzataczki...jest takie przyslowie...miales chlopie rog a ... A dokonczcie sami. Dobrego pracowania.
Na szczęście szczeciński ZZMiUW to nie cała Polska. U nas ludzie po WZMiW to kadra, która wie o co biega w odróżnieniu do wielu nowych "specjalistów" bez kompetencji (a czasem i wykształcenia) poprzyjmowanych przez "dobrą zmianę" bez jakichkolwiek procedur sprawdzania kompetencji, wiedzy itd.
Takich w WP jest sporo na kierowniczych i dyrektorami w PGW WP i nikt tego nie chce zmienić. Potem czytamy jak były ochroniarz zastępuje rurociąg spr. Olsztynka, Tuszowala przez dyrekcję w Olsztynie afery, kradzieże mienia WP, odbieranie źle wykonanych prac, kosztorysy pod znajomych, itd. Wpływa to negatywnie na innych. Dlaczego tak jest ???
A dlaczego? A dlatego, że dyrektor RZGW Białystok zamiast zdecydowanie działać i wydalać z Wód Polskich nieuczciwych pracowników to udaje, że problemu nie ma. Jak dopiero KZGW coś nakaże dla RZGW to zacznie coś robić. Nakaz sprawdzenia jakości wykonania murka z koszy siatkowo-kamiennych na rzece Pisa wykonanych w latach ubiegłych i wykonywanych obecnie. Zamiast kamienia to rzekomo piach w środku. Robota została nadzorowana i odebrana. Z Olsztyna co jakiś czas wypływają afery z odbiorami. To najgorszy ZZ.
Samochody znów kupują, nie mają czasu na sprawy pracownicze. Zenada to całe kierownictwo Wód Polskich.
W WZMiUW pracowali fachowcy , w RZGW myśliciele , karierowicze po licencjatach , wykształcenie kierunki wszystkie ale nie związane z profilem działania Wód Polskich . Przepraszam nie wszyscy .
Drodzy pracownicy PGW Wody Polskie. W związku z sytuacją jaką nam zgotowali nasi rządzacy w KZGW, RZGW i ZZ w kontekscie braku nagród rocznych i świątecznych, a może i 13-tej pensji, za naszą ciężką prace, gdzie pseudo związki zawodowe mają nas w (usunięte przez administratora) Za całokształt tego bałaganu, upokarzanie, niesprawiedliwość, nierówne traktowanie, układy i żenująco niskie wynadrodzenia proponujemy zorganizowanie ogólnopolskiego PROTESTU z terminem do ustalenia (może np. 20 - 24 stycznia) jak również przez miesiąc od 4 stycznia do 7 lutego zachowanie zasady tzw "Strajku włoskiego" polegającego na wykonywaniu przez pracowników obowiązków służbowych w sposób skrajnie drobiazgowy, co spowoduje blokadę działania w sposób zbliżony do strajku pasywnego. Myślicie, że w każdy dzień protestu (np. od 20 do 24 stycznia) moglibyśmy oczywiście każdy indywidualnie wysyłać do KZGW do Prezesa Dacy, jego zastępców: Patrycji Szpak-Lichoty, Joanny Kopczyńskiej, Krzysztofa Woś, Roberta Chciuka, i swojej Dyrekcji RZGW czy ZZ maila o treści np. PROTEST PRACOWNIKÓW GOSPODARKI WODNEJ. Może dałoby im to coś do myślenia i otworzyło oczy. Tak dalej być nie może. Nie ma na to naszej zgody. Prośba do Was o przekazywanie tej informacji wszystkim pracownikom PGW. Proszę byście się nie obawiali szykanowania ze strony dyrekcji ponieważ, wszelkie naciski i zastraszanie będzie zgłaszane do prawników, których chcemy powołac do bezpłatnej pomocy prawnej.Wszyscy mamy już dość tego bałaganu i braku perspektyw. Jeśli się nic nie zmieni będziemy zaostrzać nasz prostest i przybierać formy bardziej dotkliwe dla pracodawcy i ministertwa. Patrzymy tej władzy na ręce i tym razem nie odpuścimy.
Nawołujące do protestu. Dlaczego ? Macie prace. Na zdalnym siedzicie w domku, ilu uczciwie pracuje ? Ilu robi w tym czasie inne domowe prace. Jaka jest sytuacja w kraju, a może byc gorzej ? Do 17.01 c.d w domku. WP nie obniżyli wam zarobków od kwietnia br. A mogły. Do pracy !!!
Po co czekać do 20 stycznia - trzeba wziąć przykład od Niebieskich i w ramach protestu iść na L4
Człowieku, w domu wykonuje się taką samą pracę jak i w siedzibie. Praca sama się nie zrobi. A pracujesz na swoim sprzęcie, swoim prądzie itd. Więc włącz myślenie...
Ja sie i pracę w domu nie prosiłam tylko niestety rządzący każą. Ja wolę chodzić do pracy i solidne wykonywać swoje obowiązki. Ale w teraz po tym jak się okazalo że nawet karpiowego nie ma to mi sie juz pracować nie chce.
Też tak uważam, byłam na zdalnej ale wróciłam do pracy, jakieś raporty, rozliczanie z każdej minuty, durne maile, a akta w pracy. Do tego polecieli z tymi nagrodami. Ale kto miał dostać to dostał. Trzeba być sygnalistą, aby mieć profity. Najgorzej boli mnie to że taki wazeliniarz za biurka zatrudniony w 2019 przez swojego dyrektora ma więcej podstawy i jeszcze dostał od Dacy podwyżkę 475 zł, tj o 25 zł mniej niż ja. Do tego na początku tego roku dostał kolejną podwyżkę 150 zł. Dobrobyt pełna gębą. Tytuł specjalisty dostał, nawet nie wiadomo po jakiej szkole, ale patrząc na iloraz inteligencji to wnioskuje że podstawówkę ma. Na okres wyborów to chodził jak chciał bo ulotki, bilbordy, itd. Niech was ...... pochłonie.
Oto właśnie Wody Polskie w pełnej "krasie". Tak tu niektórzy plują na czasy sprzed reformy, a jak to wygląda dziś ? Kiedyś by mieć stanowisko "specjalisty" trzeba było lata na nie pracować udowadniając że się ma kompetencję, wiedzę i odpowiednie doświadczenie. Dziś Wody Polskie ze stanowiska "specjalista" zrobiły ... (nie napiszę co mi się ciśnie bo administrator i tak wykropkuje), rozdając je na lewo i prawo ludziom często bez doświadczenia, a niejednokrotnie bez kompetencji i koniecznego wykształcenia. Bardzo często przyznając większe pobory niż pracownikom z wieloletnim i sprawdzonym doświadczeniem i wiedzą. A ileż razy Wody Polskie pozbyły się naprawdę dobrych pracowników (?) - albo ich o odejście "poproszono", albo działaniem doprowadzano do ich odejść, gdyż ci nie chcieli już brać udziału w tym co się działo dookoła. Niejednokrotnie pisze się tu o psl-owskich złogach po dawnych zarządach melioracji (co już samo w sobie jest zwykłym jątrzeniem i sianiem jadu wśród pracowników, bo zapewne 99% byłych pracowników wzmiuw nie miało nic wspólnego z jakimikolwiek partyjnymi układami), a teraz to co się dzieje ? Nawet to co kiedyś było złe (a było i nikt temu nie zaprzecza) to i tak jest pikuś przy tym co dzieje się teraz w Wodach Polskich. Tak Ado - to co piszesz to norma w bardzo wielu miejscach. I trudno się z tym pogodzić, choć przecież swoją pracę trzeba zrobić.
Zeby byc specjalista, za czasow WZMiUw , wystarczylo byc pastewnym burakiem czonkiem PSL-u :)...zatkalo...
to chyba ty nic nie robisz, zgodnie z zasadą: każdy patrzy według siebie. Zapieprz ciągle, czy na zdalnej czy stacjonarnie, zero komunikacji między jednostkami, bałagan niesamowity, brak wytycznych, żenująca pensja dla merytorycznych, bo oczywiście wybrańcy mają odpowiednie pensje i niewiele robią, bo co mogą robić jak nie mają pojęcia o gospodarce wodnej i do tego brak jakichkolwiek premii i nagród.
Ktoś mądry kiedyś powiedział: "Lepiej nie odzywać się i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości". IQ idealnie tym komentarzem się w to wpisało. Buractwo to przebija z twojego wpisu, ale cóż - na brak kultury i chamstwo nie ma lekarstwa. Jak to było: "kto się wroną urodził kanarkiem nie umrze". A co do bycia "specjalistą" tam gdzie ja pracowałem, to nikt, dosłownie nikt nie był żadnym członkiem PSL-u, ani jakiejkolwiek innej partii ( a w każdym razie przez sekundę nie odczuwaliśmy z tego powodu jakiegoś parcia). Nie wnikam w wąskie najwyższe kadry dyrektorskie - tam może i jakaś partyjna zależność była. Ale kiedy po 89 roku do dziś było inaczej ? Na pewno bycie "specjalistą" czy "starszym specjalistą" wtedy i tam to oznaczało wykształcenie, fachowość, doświadczenie i kompetencje, a tych stanowisk nie otrzymywało się na "dzień dobry" od pierwszego dnia pracy, bo latami do nich się dochodziło. Dziś wystarczy być miernym ale wiernym, a najlepiej jeszcze znajomym kogo trzeba by dostać wygodną posadkę w WP. A rzeczywistość pokazuje że nawet brak wykształcenia nie jest tu żadną przeszkodą (tyle tego przykładów na tym forum padało, że nie warto się już powtarzać). Nie oznacza to tego, że każdy z nowoprzyjętych wpisuje się w ten schemat - to byłoby za dalekie uproszczenie, bo naprawdę paru wartościowych ludzi przyszło. Ale jest z tym jak z beczką miodu i łyżką dziegciu - a niestety tych łyżek w naszej firmie od 2018 roku roku było i jest ponad miarę.
Protest tak oczywiście zgadzam się tylko ciekawe kto z pracowników będzie miał tyle odwagi żeby wysłać do którejś z wymienionych osób takiego maila?? Wydaje mi się, że nikt :) No chyba że w świątecznym pijackim amoku ktoś coś takiego zrobi :) Wg mnie takie coś powinny ogarnąć organizacje związkowe ale każdy z nas wie do czego te związki się nadają :) Zdrowych i Spokojnych Świąt życzę szczególnie dla Olsztyna :)
Związki.... bawi mnie to, że są tu jeszcze ludzi co te związki utrzymują, one tak wiele dla nas robią.
W Olsztynie bedzie spokojnie jak chwasty zostaną do konca usunięte dla dobrego imienia pozostałych pracowników. Mam na myśli dokończenie zmian, wyjaśnienie braku odzieży roboczej, wyjaśnienie źle wykonywanych umów a odebranych itd. Każdy wie od lat, ale za wyjątkiem jednostki nikt nie chciał i nie chce narażać dyrekcji. Jest to świadome zaniechanie. Łatwo niszczyć innych za prawdę, gdy samemu przymyka sie na to oczka.
Skoro ogrodnik i zarządza nie dostrzegają chwastów jak niszczący je skuteczn8e do korzeni Randap to chwasty rosną spokojnie a nawet podziwianie ?
U nas na koniec roku członkowie związku otrzymują związkową kasę jak wiem. Wiec dlatego należą sami dla siebie ? Nikt nikogo nie zmusza do związku, wiec po co krytyka i tak nic nie zmieni ? Wiele osób wpisało sie ze związku.
Związki są po to aby reprezentować postulaty pracowników, a nie samych siebie. W takim razie obecne związki w WP do rozwiązania. Nie potrzebujemy państwa w państwie.
Tak jak Grizłold zamiast koperty z czekiem dostał kopertę z życzeniami dobrze że miał kuzyna stanowczego.
Popieram L4 - od stycznia!!!!! Niech wykażą się ludkowie, którzy dostali premie i uważają iż złapali Pana Boga za nogi, że pracują w WP. Domniemam, że po 1 stycznia będzie ogrom tabelek i planów - nikomu do niczego nie potrzebnych. Jakoś nie zauważyłem, aby w ostatnich dniach nasz "kochany" PAN PREZES raczył napisać COŚ o braku dodatku na święta w przeciwieństwie do zeszłego roku - brak jaj !!!!!! Polecam L4!!!!!!!
Co Wam da wymuszone el. L 4 W Olsztynie L4 dla politologia wiele razy wystawiła jego ciocia.
nie wiem jak niektóre barany pracują na zdalnym co nie za bardzo umieją obsługiwać komputer- kierownicy nadzorów wodnych po 60-tce to jakaś kpina ktoś powinien ocenić ich pracę, nikt z fachowców nie chce pracować w tym pisowskim molochu.
Lub znajomi z jej poradni. Jakby to sprawdzić w latach wyjdzie potwierdzenie. Chwalił tym.
Powinna to sprawdzić kto to wypisuje i podać do sądu za oczernianie jej i przychodni. Pomyśl co wypisujesz bo ja bym tego nie odpuściła
Wszystkim piszącym na forum składam propozycję świąteczne: dość już pisania negatywnie na KZGW i p.Prezesa, dyrektorów RZGW i Dyrektorów ZZ, natychmiastowego przyjęcia przyjęcia zerowego punktu wzajemnych wzajemnych urazów, nie pisania źle i niegrzeczne pracownikach, nie posadzania o wpisy prawdy , gdyż służy ona dobru PGWWP. W ten sposób m.in. rozpoczniemy okres BN we wzajemnym wyciszenie dla naszego zdrowia. Piszącym prawdę sygnalistów dużo zdrowia i dobrych tematów na forum. W ten sposób dni te będą świętami pokoju i pojednania w WP i forum. Proszę o akceptacje.
Bardzo dobra propozycja. Punkt O na forum , bez pisania. Prawda obroni sie sama, gdyż już sygnalistów jest sporo. A na forum zaprzestanie jest pisać . Mamy swieta Bożego Narodzenia i Nowego 2021 Roku w PGW WP.
Do wszystkich piszących w napięciu, mamy swieta szanujmy sie wzajemnie, darujmy sobie wzajemne nasze urazy i nie piszemy jedni na drugich. Nie tak wzajemnie jedni na drugich atakujmy itd.Tak lepiej nam pracownikom jest sie zrozumieć. Jeśli my tego nie zrobimy w stosunku nawet do osób, które mam zawinili to lepiej w WP nie bedzie !
Proszę was o wzajemne wybaczenie i pojednanie bez żadnych warunków po obu stronach. Tak jest zdrowiej i pogodnie wewnątrz siebie dla wszystkich stron. Nie dajcie sie złym emocjom. Niech od dziś na forum nie bez wzajemnych ataków i gróźb jednych na drugich. Pozwoli to spokojnie pracować gdy te negatywne emocje zostaną od dziś wzajemnie usunięte. Szanujmy sie my jako pracownicy. Dajmy dobry przykład dla dobra nas samych. Za to będą nas szanować. Emocje opadną a forum spokojniejsze. Wierze, iż da to pozytywny efekt dla wszystkich. Ktoś musi powiedzieć stop. Powodzenia i dobrych prezentów.
Za takie destrukcyjny wpis jest ark.Kodeksu Pracy oraz Regulaminu WP. Autor/ka winny/a pożegnać natychmiast PGW WP.
Dotyczy ta inf. nawoływania do Strajku w PGW WP. Tj. nawoływania do strajku w WP.
Przestańcie pisać jedni na drugich i siać zamęt w dworku WP. Świąt BN nie szanujcie. Wyhamujce te wasze złe moce, a pokażcie dobro, które jest w każdym z nas. Wyjdzie to wszystkim na dobre. Zła zrobiono już sporo w imie własnego ja. Niech złość w dobro przemieni i naprawę krzywd urządzonych innym pracownikom.
Opamiętania i zdrowych myśli w te dni swiateczne - polecam.To służy zdrowiu.
Skoro tak nawet w święta nawołują z innymi do strajku to dlaczego nie zmienisz i zmieniają pracy ? Każdy wie jaka jest sytuacja w kraju, a może jeszcze gorzej ? Dość demagogii i pisania na Prezesa czy dyr RZGW. W Zarządach Zlewni uprawiana jest jawna destrukcja przeciw ww. jak sie czyta na forum. Zapewne ten co ma dobrze buntuje innych we własnym lub egoistycznym celu. Radze szanować prace. Nie narzekać na PiS. Pamiętacie jak było za PO ? Wszędzie panują układy i układanki wzajemne powiązane. Szkoda, że góra tego nie chce widzieć. Opamiętania tym co piszą z taka nienawiścią do WP. Dość.
Haha no (usunięte przez administratora) Nawet w Świeta nie mają litości z tymi mądrościami. Dajcie ludziom odpocząć!
Przestanie nawoływać do strajku jest to nieodpowiedzialna polityka i demagogia w godzinach pracy ze służbowych komputerów. Takie osoby i popierające je winno się natychmiast zwolnic z pracy dla dobra i spokoju w WP. Znam u nas kilka osób, którym WP płacą za przychodzenie do pracy i szerzenie plotek na KZGW i RZGW. Efektywnej pracy do ok 3 godz. dziennie. Bez nich ZZ by sobie poradził od zaraz. Dla dobra uczciwych pracowników WP. Niestety z tego co widzę i czytam powszechne jest chronienie swoich kolegów partyjnych i znajomych nie rzadko uwikłanych w niejasne sprawy na szkodę WP.. Oni tylko pilnuje swojego interesu. Działa to bardzo szkodliwie na pozostałych pracowników. Niech ci co nawołują do strajku i narzekają poszukają pracy poza WP. Tam będą mieli lepiej ? Sytuacja w kraju wz. z C-19 jest trudna i jeszcze może być trudniejsza w 2021 roku. Macie prace i co miesięczne wynagrodzenie, a wielu Polaków może o tym tylko pomarzyć gdyż stracili prace. Czas rozliczyć natychmiast opisane afery jak piszą np. o Pisie. Ktoś tego inspektora przez tyle lat kryl i kryje nadal. Komisje podpisywali bez uwag (zwolnic członków komisji lub obniżyć stanowiska), dyrekcja wiedział i przez tyle lat nie reagowała na sygnały. Dlaczego ? Szukanie winnych bez sumiennego uderzenia w swoją bierność nic nie da. Nadchodzi trudny czas dla WP i nie tylko, wiec do pracy sumiennej.
Idea słuszna, choć nierealna. Żaden protest się nie uda, chyba że jego forma byłaby jakaś anonimowa a i tak nie wiadomo. Pracownicy zawsze bali się, boją się i bać się zawsze będą. Gdyby na czele związku stał ktoś praworządny, żądny sprawiedliwości i mający poparcie wśród większości pracowników (niekoniecznie związkowców) i gdzieś w centrali związkowej, to jeszcze można byłoby coś zmienić. A tak nie zmieni się nic... Lepiej to już było. Stawiam tutaj śmiałą tezę, że wiele złego w Wodach Polskich dzieje się za milczącą zgodą i pozwoleniem tzw. zwykłych pracowników. Kilka lat temu pracownicy byli bardziej krytyczni i roszczeniowi wobec dyrekcji i związków. Co się zmieniło? Otóż zmienili się ludzie. Dosłownie i w przenośni.
Ponownie Ola buntuje innych na innych. Szkoda, że taka aktywna nie była przy …..
Zwolnić tych co nawołują do strajku i ich popierają ze służbowych komputerów. Niech poszukują pracy lepszej. Tu w WP maja co mc wypłatę. Dorzucił do tego tych co jak pisane jest działają jako inspektorzy czy kierownicy na szkodę WP promując własne interesy lub znajomych. Rozliczyć ujawnione liczne nieprawidłowości, a winnych pociągnąć do odpowiedzialności bez wzg. na przynależność do partii.
Prawda, tylko dlaczego KZGW lub RZGW na takie wpisy pozwalają a inne komentarze nie ? Gdy ktoś nawołuje w godzinach pracy i ze służbowego kompa do strajku oczerniajac p. Prezesa lub dyr RZGW / nie dotyczy prawdy pisanej m.in. przez uczciwych sygnalistów/ itd. Może nadal pracować w PGWP ? Jak nie odpowiada niech zmieni prace. Droga wolna. W prywatnej firmie nie bedzie tego miał co ma w WP za biurkiem i pracy zdalnej.
Za te destrukcyjne wpisy klakierów zła i nawołujące do strajku w WP polecam zapoznanie sie z ww. art. KP. Do pracy , gdyż symulacja w WP moze byc gorsza. Udanych przemyśleń i wyzbyć sie działań dystrybucyjnych na szkodę WP. Milej niedzieli.
Chyba partyjni podostawali za nagrody nowe wytyczne aby na tym portalu pisać same superlatywy o WP. Czyli dalej to samo, atak w Święta bo ludzie zajęci, to nie będą tu zaglądać. Brawo, chociaż można płakać przez łzy czytając te wasze wypociny.
Nie jestem partyjny, nie otrzymałemżadnych wytycznych. Kieruje mną obiektywizm i analiza sytuacji w PGWWP. Znam sytuację i brak reakcji góry na wiele spraw, gdy sprawy były zgłaszane na forum. Czas wyłączyć w godzinach pracy te stronę by emocje częściowo opadły i niech piszą bzdury po godz. pracy. Prawdzie na tych stronach trudno jest, gdy zaraz osoby inne napiszą co innego by sie bronić i na innych skierować podejrzenia chodź sami nie potrafią na własną osobę spojrzeć krytycznie i to co robią na szkodę WP.
Dobrze to określiłeś. Dawniej po sprawiedliwość ludzie udawali się do dyrekcji albo do związków. Współcześnie jak brakuje komuś kasy , to kosztem swego czasu i zdrowia podejmie raczej dodatkową pracę, niż akcję protestacyjną. To wygodniejsze fotele, oferowane działaczom związkowym sprawiły, że to co kiedyś się jeszcze tliło , teraz całkowicie wygasło.... z poważaniem
Kon jest bardzo inteligentnym zwierzakiem w przeciwieństwie to twoich wpisów na forum. Zdrówka by nie szkodzić innym za prawdę.
A kto niby tych prawników ma zatrudnić i za co oni będą pracować? Za friko? Ludzie a kto wam te nagrody obiecywał? Sobie ubzduraliście, że wam się należą. Za co za pracę zdalną? Na miejscu Pana Prezesa też byście ich nie przyznawali bo nie ma za co i nie ma z czego. A dosprzętowienie chcieliście żeby było czym jeździć ? To wam kupili i jak nie było samochodów narzekaliście teraz są też narzekacie. No co z wami?
Prawda napisana, ale czy ZROZUMIEJĄ ? Dość już radosnej twórczości i zaprzeczenia oczywistym faktom dla własnego interesu lub krycia nieuczciwości innych w WP. Do uczciwej rzetelnej pracy i nie pisania kłamstw ze służbowych komputerow wbrew prawdzie. Nikt nie obiecał premii, nagród za siedzenie w domku. Jest jak jest. Reformę w Nowym 2021 Roku zaczynamy od własnego uczciwego rachunku sumienia.
Prawda jest taka że w trybie pracy zdalnej pracowały chyba wszystkie możliwe urzędy w kraju. Chodzi o to że gdzie indziej nie pozbawiono pracowników nagród czy premii, a w WP niestety tak. W Ministerstwach np. jakoś nie powstrzymali się od przyznania sobie nagród, w urzędach wojewódzkich też nie. To samo w sejmie i senacie. Wychodzi na to że pieniędzy raczej nie brakuje.
Zachęcam do pracy, nie atakowania i strajku. Nie można w ten sposób tak postępować wobec pracodawcy w czasach C--19 . Krzywdy wzajemnie wybaczyć, przeprosić tych , na których jadem pisalem/am. A w Nowy 2021 Rok wejść z większą nadzieja na dobro. Czas zacząć naprawę od siebie nie oglądając sie na innych. Powodzenia.
Właśnie zacznij od siebie bo zanudzasz nas swoją osobą, że już mam dość tego głupkowatego twojego pisania o fałszywej Twojej dobroci.!!!!!
Szkoda że Szanowna Pani Ala nie widzi jak w czasach wirusa osoby będą ce przy korycie kręcą lody i na jaką skalę, ale ja im to wspaniałomyślnie wybaczam i mam nadzieję, że tym razem nie powiedzą, że to wina Tuska była, a Pani Ala niech się bierze za pracę bo ja od dzisiaj zaczynam pracować tak jak mnie traktują czyli zdąży się, powoli, świat się nie zawali, pomyśli się zastanowi i może coś się zrobi kiedyś tam a może i nie :)
Najgorzej jak człowiek lub pracownik mówi i pisze, nie mając nic do powiedzenia. Czym chcesz zostać zamawiając innych do strajku ? Nie pisz już takich wywodów, poświęć swój cenny czas na prace dla dobra WP.
Jak widzisz i wiesz jak inni kręcą lody jak piszesz w ww. wypowiedzi to dlaczego milczysz i nie zgłasza tego do RZGW to sam na to pozwalasz, a portem płacz ty i tobie podobni. Tak nie naprawami WP gdy na to pozwalamy. Odwagi.
Widzę, iż pycha i nudności przez ciebie przemawi nieustannie. Tym daleko nie zejdziesz w życiu. Zycie nieustannie wymaga pokory nie tylko od nas. Ps. Pizzy nie lubię.
Nie ma większego bogactwa od rozumu. Nie ma większej biedy od głupoty. Nie ma lepszego dziedzictwa od dobrego wychowania. Nie ma lepszej pracy od tej, ktora obecnie wykonujesz. Nie podoba w PGW WP to nie zachęcaj innych do strajku. Zrozumiał.
Kto tu nieustannie nawołuje do strajku i działa na krzywdę innych ? Ilu jest w PGW WP działaczy PO, PSL, SLD i innych mających dobre stanowiska i zarobki. Co przed wyborami działo w wielu jednostkach na niekorzyść PiS robionych przez ww. i ich sympatyków ? Zapomnieliśmy ?
C.d nawoływania do strajku, dlaczego ? Ilu z pracowników pobiera 500 plus i inne świadczenia społeczne ? Jeśli nie ma kasy to należy przyjąć to co jest, a nie ciągle płakać na PiS, gdy samemu popiera sie partie opozycyjne w pracy i do nich sie należy. A ja zaprasza do do pracy, spokoju oraz opamiętania.
Weź już daj odpocząć od siebie się nie produkuj! pięć nicków a te same błędy. Meczący jesteś!!!!!!!!!!
"Nie ma lepszej pracy od tej, ktora obecnie wykonujesz." - pod warunkiem, że jesteś w partii i masz płacone "trochę" lepiej od gawiedzi.
Zobacz swoje wpisy. Dobranoc. Jutro prawda znowu jest pisana. Zobacz jakie ty robisz błędy. Puk, puk kto puka ?
uda :Znowu twoje uwagi bez sensu i dla innych. Zapraszam do pracy i słownika ortograficznego przed pisaniem. Masz niska samoocenę siebie ? Jako specjalista może jesteś po skończonej ??????
Gdy mówisz prawdę, nie wierzą, gdy sprytnie kłamiesz, szanują, zawsze wysoko gdzieś mierzą, podstępnie coś knując ? Uwierzyć takim jest bardzo trudno, zaufać jeszcze trudniej, ażeby nie było nudno, to śmieją z ciebie Olu/.... najbardziej. .
Jak ktoś zna dyr. Markowskiego to wie, że dla niego zawsze "nie ma problemu" albo "zaczekaj kilka dni" i będzie itp. a ostatecznie albo nic z tego nie wychodzi bo znajduje się wymówka albo czekasz wiele miesięcy, a czasami nawet lat na spełnienie obietnicy. Znam osobę, której on przed wigilią w 2019 roku coś obiecał do jednostki i "starał się żeby było jak najszybciej", a gość dalej czeka i przypomina, mimo że są w jednej partii. Także powodzenia z Olsztynem
Nie marnuj czasu na ciągłe wyjaśnianie. Ludzie słyszą to, co chcą i wierzą, w to co chcą wierzyć. Koledze obiecano i nie dotrzymał słowa. /..../ Dlaczego ? Uległ sugestią obecnego dyr ZZ ? Ale : .Bądź ostrożny i uważaj gdzie stawiasz kroki, bo ja idę po twoich krokach - prawda.
Olu lub....Niska cena za prawdę i honor to: - kłamstwa na innych. To jedna z najpopularniejszych obecnie chorób i to kieruje do Olsztyna, skoro ty wspominasz o nim. Nie pisz o czymś gdy nie znasz spraw i stanowiska drugiej strony. Już początek zrobiono w ub. roku.
Tylko ten co ma odwagę mówić prawdę i to co myśli zasługuje na pełne uznanie. W PiS różne osoby. Niektóre z nich nie dostrzegają swoich wad i nigdy nie przepraszają tych, których skrzywdzili. Nie zmienia też swego postępowania. Dla nich najbardziej liczy sie własne dobro i prawda tylko przez nich głoszona. Do czasu ....
To dyr ZZ (główny, nie zastępca) ulega sugestiom, bo został zaproszony przez MM na to stanowisko, wcześniej był dyrektorem w urzędzie miejskim. Dotyczy to decyzji stricte służbowych i tego jak traktować poszczególne osoby. Dlatego wywyższaniem się maskuje niemoc.
najlepiej to mają kierownicy nadzorów po 60-tce nic nie robią ,są na zdalnej pracy,a od czasu do czasu pojawiają się w biurze i swoją pracę zlecają swoim podwładnym taki to ma klawe życie
Tak, tak, szczególnie jednoosobowe NW i ich kierownicy ( wyobraź sobie, że takich niemało w WP) spychają robotę na innych. Brawo za Twój post!!!
Są na stronie www, jak jest tylko jedno nazwisko to nikogo więcej w NW nie ma. Skąd taka Twoja niewiedza sygnalisto?
Ty przecież niczego nie rozumiesz... czytaj na wskazanej stronie, nic nie będę wysyłał. Jak sam nie znajdziesz to trudno...
Nie pitol. W domu coś tam robią ale niektórzy. Pracownicy na miejscu w siedzibie wykonują większość prac.
Aż przekleństwa na język się cisną jak czytam te bzdury, ludziska popatrzcie na całość a nie tylko na swój czubek nosa. Gwarantuję Wam, że są ludzie, całe działy, które na zdalnej zapierdzielają równie dużo jak w siedzibie. Nie oceniajcie ogółu po najbliżsym otoczeniu bo obrażacie naprawdę wartościowych ludzi no i przy okazji wystawiacie świadectwo sobie, którego nie chcę opisywać. Trochę więcej pokory i szacunku dla innych. Proszę podawajcie konkretne przypadki, a nie powielajcie głupot. Mamy tutaj podawać opinie o firmie a nie powielać ploty.
Dzień Dobry, Czy polecacie pracę w Wodach Polskich ?? Szukam na terenie Warmińsko - Mazurskiego dokładnie Olsztyn.
Powiem przykładem sławnych polityków bo uważam że nie. Ja już szukam nowej tylko ta pandemia trochę zblokowała obrót spraw, trzeba odczekać. W tej firmie nie ma miłej atmosfery, przełożeni w większości nie mają pojęcia o zarządzaniu zasobami ludzkimi. Moja szefowa przyszła ze starostwa, jako że układów moc więc dostała awans. Wiedza w wielu sprawach zerowa, wszystko robią za nią pracownicy, a ta zbiera laury. Mam dość, nie ma dnia bez nerwówki, czepialstwa. Do tego pełno jakiś dziwnych tabel, zestawień i innych pierdułek nikomu niepotrzebnych a zabierających czas. Jeszcze ten system co wprowadzili o matko litości. Nie ma co planować dnia bo przełożony wie najlepiej jak zmarnować dwa dni na zbędną pracę bo ta ma wizję. Dużo tego by opisywać. Szkoda nerwów i łez z głupotą nie wygrasz.
w tym szaleństwie jest metoda. Chodzi o maksymalne skołowacenie myśli i zaabsorbowanie czasu pracownikom na niepotrzebne tabelki i zestawienia na miarę lotów kosmicznych. Najśmieszniejsze jest to, że są one nikomu niepotrzebne, ale coś ludzie muszą w końcu robić. Tak samo było w latach 80, 90 w kryzysie gdzie ludzie udawali że pracują a pracodawca udawał że płaci. Do czego to doprowadziło wszyscy wiemy.....
Jaki system? Czyli odradzasz mi tam czegokolwiek szukać?? Ale przecież ludzie tam pracuja..
System obiegu dokumentacji; próbuj, może akurat dogadasz sie z pracownikami albo będziesz mieć przynajmniej rozmowę kwalifikacyjną za sobą, a to zawsze jakieś doświadczenie
Tabelki są w każdej firmie, ale w Państwowej mało kto wie, co to jest Excel. I dlatego tak dużo roboty.
To nie o to chodzi moim zdaniem. Ale jeśli w wodach obowiązuje jeden system księgowy a każą wszystko wklepywać do Excela to litości ale ktoś tu się chyba pomylił i kzgw se rady nie umie dać?!
W Olsztynie wybrańcy przychodzą na 7 a niektórzy 8.30 a wychodzą o 15. Klub dyskusyjny PO przeciw Warszawce i Bialystokowi chodzą na obiadki czyli efektywnie pracują 5 godzin.
Zmieniłam nick na Ela2 bo już niektórzy snują jakieś teorie że to ta sama osoba. Litości ludzie. Ludzie pracują bo w sumie nie było wyjścia. Nikt nie wiedział jak to będzie. Pierwsze porozumienia dostaliśmy chyba po miesiącu. Potem już tylko gorzej. Jak chcesz próbuj ale na własną odpowiedzialność.
Za dużo przydypasow, lizusów, politykierów. Jeden na drugiego donosi aby awansować. Większość z Platformy robią co im się podoba. Dyrektorka ze swoją sekretarką rządzą firmą bo dyrektor przysypia przed emeryturą.
Poniekąd prawda. Przecież wiadomo że zastępczyni dyrektora jest z PSLu. Dziwna sytuacja w tym Olsztynie.
W Olsztynie nie ma fachowców wśród zarządzających i pracowników. Jako wykonawca mógłbym długo o tym pisać ale szkoda czasu. W Olsztynie jest tzw. ,,zatwardzenie,,. Zobaczcie jak jest koszona Łyna, nie jest dziwne że wylewa się woda z koryta.
Odradzam. W Olsztynie brak zarządzania. Jest duży podział między dyrektorami i pracownikami. Jedni obciążeni pracą a inni jak święte krowy.
Pewnie, że "tabele" są w każdej firmie. Tylko tam najczęściej czemuś służą. W Wodach Polskich zdecydowana większość tabel robi się ... bo się robi. A tak naprawdę wydaje mi się, że jest to zajęcie dla ludzi po pierwsze by mieli co robić, a po drugie by uzasadnić istnienie wielu kolejnych stanowisk potworzonych w tym centralistycznie sterowanym molochu - tworzy się stanowiska, więc by osoby na nich mogły powiedzieć, że są potrzebne (a w każdym razie uzasadnić ich byt), nakazuje się dla nich robienie kolejnych zestawień, tabel itd. To nic, że najczęściej potem trafiają na "wieczny postój" na półkach czy w szufladach po wykorzystaniu może 10-20 % ( o ile w ogóle) informacji w nich zawartych. Nikogo to nie interesuje. Szkoda tylko, że nikt nie bierze pod uwagę, że dane w tych zestawieniach czy tabelach nie biorą się z niczego, bo na tym poziomie tworzy się informację, a nie na zasadzie "kopiuj-wklej" przetwarza otrzymaną od kogoś.Tu ktoś musi wiedzieć co i dlaczego wpisać, gdzie i jak szukać potrzebnych informacji (włącznie z informacją z terenu), jak wyliczyć to czy tamto, określić jakiś zakres, zaplanować itd. Nad tym siedzą ludzie gdzieś na dole tej hierarchii, często z wieloletnim doświadczeniem i wiedzą, a traktowani i wynagradzani gorzej niż wielu nowych "specjalistów", bez wiedzy, doświadczenia, a i czasem nawet przygotowania zawodowego. I dlatego jest tak dużo roboty, a nie że ktoś nie zna Excela (zresztą nie czarujmy się - ile jeszcze takich osób zostało ?).
Trafione w sedno. W Wodach Polskich to codzienność: tabelkomania i biurokracja, a prawdziwych efektów dla poprawy w gospodarce wodnej i jej funkcjonowania jakoś mało. A jeśli już to gdzieniegdzie i pod publikę by się np. na Facebooku wykazać. Ale jeszcze trochę. Koronawirus trochę pokrzyżował plany, ale niech się sytuacja ogarnie, a żegnam się z tym. Jak wielu starych znajomych wcześniej.
Dokładnie! Byliśmy budżetówka, sprawozdania były robione raz w miesiącu i wszystko grało. Teraz Wody Polskie mają jeden wielki Eden i rady se nie mogą dać tylko tworzą co raz to nowe Zarządzenia i tabelki do wpisywania danych! Ile można! Ja żegnam też wkrótce!
Ja już dawno pożegnałem tą firmę i jestem naprawdę szczęśliwy. Wszystko co najgorsze za mną. Teraz żyję spokojnie, wykonując normalną pracę, za którą jestem dobrze wynagradzany.
Nie polecam absolutnie pracy w ZZ Olsztyn. Pracowałem tam ale odszedlem. Brak zarządzającego, kadr, spychanie spraw itp...o kasie nawet nie mówię. 2500 netto to kurier ma a nie ludzie po studiach.