za czasów MYTAXI byłem panem taksówkarzem a teraz za FN jestem śmieciem to wszystko co czuję
FN jest zerem a to forum jeszcze większym zerem
Dlaczego te cierpy blokują miasto? Ja nie mogę skubać klientów bo korki
Dziś jakieś strajki.Trzeba w domu siedzieć.Bobi tak mało skubne.Dziwne po co strajkują.
(usunięte przez administratora)
A (usunięte przez administratora) ci do tego co wtedy. mary się o siebie cierpie
Wszyscy taksówkarze z fn śmiali się z ubere hahaha a teraz jeżdzą za podobne a nieraz mniejsze stawki i łykają wszystko jak pelikany z tego wszystkiego najbardziej się śmieją pasażerowie bo jeżdzą za ceny zbliżone do komunikacji miejskiej aby tak dalej niedługo będziecie bankrutami i nie liczcie w tej firmie na poprawę i lepsze stawki co najwyżej na następne obniżki kursów riksza w Indiach więcej kosztuje
Chyba głupki dali już się nabrać na tą klasę komfort bo widziałem na mieście mercedesy 213 oklejone freekał hahahaha oszołomów nie brakuje zobaczą jak przyjdzie płacić ok 2800 netto co miesiąc za wynajęcie a przecież to firma dla dziadostw....a co chce jeździć za cenę biletu MZK a jakie roszczenia nigdy na czas nie wyjdą bo licznik nie leci i nie ma żadnej opłaty jak w uberze gdzie po 5 minutach pasażer jest naliczany 8 zł we fn jest najgorsza patologi...a a kierowca jedzie 12 km za 16 zł i się cieszy niestety matoły nie potrafią liczyć jaki pan taki kram pseudobiznesmeni co nie jeżdzą już za złotówki tylko za grosze powinni zmienić logo na samochodach na za frii
I po co te biadolenie. Najwyższy czas jak już minister Piotruś powiedział przebranżowić się. Zostawcie to (usunięte przez administratora) dla ciapatych, niech się bogacą. W biedronce zarobicie więcej na godzinę a i wolnego nie zabraknie, rodzinka bedzie zadowolona.
Dokładnie przestać biadolić brać lajty albo do biedronki.Dzis przez 7 godzin zrobiłem 470 zł obrotu stałe kursy plus jeden strzał taxi z aplikacji za 30.80 taxowkarze sobie poradzą ,przewietrzy się rynek z Uber a lajtow i Ukrainy
Dokładnie. Na kogo taksówkarskie cepy głosowały? Pandemia wykańcza ten zawód, ale pozwolenie na przewozy od wyłączenie respiratora. I dzięki Bogu to PiS zarżnie tą branżę. Bo powiem szczerze nie sadze żeby jakakolwiek opcja polityczna przejęła się losem taxi. Ale to domniemanie. A tu mamy dowód. Jeden telefon p. Mosbacher i wszyscy stoją na baczność. Imponujące jest działanie tej kobiety. Nie bawi się w suptelnosci tylko jedzie z kolonią jak namiestnik. Pretensje trzeba mieć do tych którzy dopuścili do takiej sytuacji.
Czy to już jest koniec UBERA bolt i FN?? Ruch porażka co robić co robić ! Zaczęłam wszystko liczyć i stawka jest rozpacz ! Wynajem auta to dziś dramat !!
Ludzie szanujcie się niedziela 2 taryfa a wy konstruktorska-modlin za 134zl łykacie jak pelikany
Tak dużo płacą ? To czego tu psioczysz jak w dzień na lite robisz kurs 12 km za 18 zł minus 20% prowizji
Bóg z wami dziadami mosbacher wiecznie żyć nie będzie zmiana prezydenta może być zmianą u nas
@Krasnal a co to są te 'lajty'?
Jaka bieda przyszła o lity biją się jak pies o kość a jak zdobędą to jadą po 1 zł za km minus koszta wychodzi po 60 groszy w godzinach szczytu łaskawcy dokładają parę groszy żeby zachęcić żebraków do walki o michę zupy upodlili kierowców chyba już do granic możliwości niedługo ten zawód mocno się przewietrzy zostaną tylko emeryci bo nawet ukry uciekają
Jutro się obłowię.Kabza będzie pełna.Jezdze na wszystkich aplikacjach.Ciekawe kto da jaki bonusik.
Koledzy i kolezanki w chwili obecnej korpo czy freenow?
Jak jeżdzisz fabią ubierasz się w dresy i lubisz sasze wołodie itp. acha jeszcze musisz mieć czapke z daszkiem to tylko frenow
Zdecydowanie FN. Lepiej jeździć i tracić niż stać i palić papierosy. A co będzie jak jesteś niepalący? Dramat. W FN jest super. Kilometr za 1 zł. Po odjęciu prowizji aż 80 gr. Paliwo 30 gr więc zostaje 50 gr za km. Wystarczy że zrobisz miesięcznie 10 tys km i już masz 5 koła. ZUS czy samochód to nie są jakieś wielkie wydatki. Powiedziałabym że samochód jest nawet darmo. Dobra wiadomość jest taka, że miasto jest puste więc średnia prędkość rośnie z 17-18 na 20-21 (no bo jednak to miasto i działają choćby światła). Tak więc 500 h jazdy i już masz 2000 zł. Jazdy, nie stania. Niestety oczekiwanie na zlecenie nie wlicza się do średniej. Możesz za to jeździć na pusto. Średnia wzrośnie z tym, że przychodu nie będzie. a to 30 gr za paliwo jak najbardziej aktualne. Zła wiadomość jest taka, że miasto jest puste. Więc czekania będzie sporo. Ale matematyki nie oszukasz. Jak będziesz jeździł 500 h to nie będziesz stał więcej 220 h. No nie da rady. W sumie dobrze jest wejść w kredyt zamiast auta u partnera. Za 2 koła FN mialo B Klasy za ok 3 E klasę. Podpiszesz umowę na rok i już możesz z auta nie wysiadać. Podaruj pasażerom trochę luksusu. Wiesz będziesz jeździł taniej niż hulajnogi. O carshearingu nie wspomnę. Tylko niepełnosprawni intelektualnie (choć z wyższym, taką mamy edukację) gonią kilka ulic żeby wziąć samochód i płacić 80 gr za km i 80 gr za minutę. Ty będziesz tańszy. W zasadzie żadnej konkurencji.
w korpo musisz się pilnować kultura wygląd natomiast w fn to sie nie liczy tu się liczy prowizja byle mieli, więc możesz być śmierdzący wymiętolony nie znać miasta nie musisz znać języka polskiego jeżdzić na GPS dookoła np. nie musisz wkładać iwyjmować bagażu z bagażnika możesz jadąc z klientem jeść pić (usunięte przez administratora) oglądać tv słuchać co chcesz pełny luz klient nic nie żąda od ciebie bo wie że jedzie w cenie biletu tramwajowego. sam wybieraj. A cha przydałby ci się dres czapka z daszkiem i podstawy ruskiego do kontaktu z kolegami.
W korpo minusy: stała opłata i stoisz W korpo plusy: jak już jedziesz to za konkretne pieniądze. Bez rewelacji ale... FN minusy: stoisz , ale jak jedziesz to prowizja ogromna, a stawki poniżej opłacalności. FN plusy: jeśli stoisz to nie dokładasz do interesu. Nie niszczysz samochodu. Nie przyzwyczajasz ludzi do faktu, że taxi jest tańsze od transportu publicznego. No, że hulajnogi są droższe to nie podlega dyskusji. Z tym, że nie odstręczam od pracy we FN. Jestem związana z FN i bardzo mi odpowiada taxi w cenie deskorolki. Byle nie trzeba było długo czekać. A z Ubera oto nie chcę skorzystać. Samochody małe, za kierownicą lamusy, a i ceny wyższe. Jeździła we FN już nie będę. Ale z FN....z przyjemnością Ps. Pozdrowienia dla kolegi ze srebrnej B klasy na numerach z Pragi Południe (WF) i licencji 17***. Tak powinna wyglądać taksówka! Była......tania, tania, tania, tania, tania, tania! Z Wawra na Bródno za 25 zł! Brawo! Nawet Uber był droższy.
Tomasz teraz to słaby okres przez pandemie ja kręcę obroty o 300-350 zł 9-10 godzin i ok 140-160 km robię słaby czas na taxi .We wrześniu i październiku miałem ok 10 tyś obrotu przy 20 dniach pracy po 9-10 godzin,w listopadzie jak zrobię 6 tyś to będzie dobrze
Krasnal. 6 tyś to ty masz miesięcznie rat do płacenia. Komornik już cię olał, bo jesteś nie wypłacalny. Poczeka, aż dostaniesz spadek. Zabierze ci klucze od mieszkania babci. Ale to i tak będzie mało. Poczeka jeszcze.
Nigdy, ale to nigdy pracując we FN czy wcześniej MY po 10 h czasami więcej od poniedziałku do piątku nie wykręciłem 10 tys Nawet w najlepszych czasach czyli 10-12 2016 gdy było -50 procent. Robiłem po 350 kursów miesięcznie, a na szybie 2 zł. W tym było trochę ITaxi. Niewiele ale czasami trafiało się coś do drugiej strefy. Ptak, Daniszewska, Pruszków czy Błonie. Nawet jak się kręciło to w dzień był lekki zjazd i w sumie od 7-17 trudno było wyciągnąć 50 zł/h przychodu. Teraz nie ma szans wyciągnąć 30 zł/h. Zlecenia po 10 zł znikają w mgnieniu oka. Czas realizacji z podjazdem, czekaniem, kursem to 15-20 minut. Potem godzina czekania. Kiedyś nawet jak koło południa była bryndza to potem można było nadrobić jakimś fajnym kursem. Np lotnisko- białoleka. A że były korki to i za godzinny kurs można było 80 wyciągnąć. Dziś ten kurs to 25-30 zł Czasami trafili się Modlin za 120. Ale kolego próbuj. Ja już nie jeżdżę i w sumie tanie taxi z którego korzystam okazjonalnie jest mi na rękę. Nie potępiam, nie pochwalam . Ja tylko opowiadam
Wierzyć się nie chce ze przez 10 godzin nie zrobiłeś 400-450 obrotu przed pandemią w Warszawie
A czemu się dziwisz jak Dziwisz? 450 x 21 dni to 9450. Może nieprecyzyjnie się wyraziłem, bo bywały okresy z dopłatami. Czasami jakoś lepiej chodziły napiwki. Ale z kasy nigdy nie wydrukowałem 10 tys. I nie chodzi o to, że było 9900. Z kasy było 8000-8500 tys. Plus napiwki czy dopłaty. To może podchodziło pod dychę .A były dni gdy samochód nie był gaszony. Można było zarobić, ale bez przesady. To tylko 2 zł za kilometr. Zresztą, nawet jeśli to było 10 czy 12 tys to spadek ilości kursów, a przede wszystkim spadek cen jest tak ogromny, że nie ma żadnych szans na 10 tys nie tyrając 16-18 h ona sumie tylko o to mi chodziło. Jeśli ktoś chce i może....to czemu nie. Fenomenem są dość drogie samochody typu Auris, Corolla czy Mercedesy B jeżdżące taniej niż jeszcze niedawno Uber. Tyle, że tam Skodziny i emigrant za kierownicą. Dla mnie mogą jeździć i E klasami. Samochód jak w Wiedniu, a stawka jak w New Dehli.
I tu się Wonski mylisz. Pracując w FN zaczynasz nowy rozdział w swoim(usunięte przez administratora) życiu. (usunięte przez administratora). Jest tanio więc nie ma szacunku, ale jest bat! Oceny! Gdy ci wchodzi parka żrąca kebsa na którą czekałeś 10 minut i każe się wieść z Górczewskiej 124 na Deotymy to siedzisz cichutko bo będzie jedna gwiazdeczka. Rzadko bywałem na Młynarskiej czy Karwińskiej, ale gdy już tam byłem to niemal zawsze siedziało jakieś (usunięte przez administratora) ludzkie żebrzące o anulowanie słabej oceny. Jednej mordy nie zapomnę do końca życia. Wąsaty konus z gębą od ucha do ucha w wieku po pięćdziesiesiątce. I ten pacan zebrał kolesia o anulowanie oceny jednocześnie opowiadając wszystkim swoją rzewną histerię. Ale (usunięte przez administratora) Wyglądał na starego warszawskiego cierpa który ma na tyle charakteru, żeby walczyć o swoje racje nie zważając na jakieś gwiazdki. I wtedy pomyślałem siebie jaki to musi być ważny element zarządzania tym bydłem które pracuje dla tej firmy. Jakie sprowadzenie do parteru. Więc pilnować się, bo będą niskie oceny. Tam gdzie tanio tam obniża się poziom klienta. Wymagania dla kierowców są cały czas takie same. To nie Uber. Tam jest tak samo tanio, ale od Ubera nikt niczego nie oczekuje. A ty jesteś taksówką.
I...? Nie bardzo łapię co to wnosi nowego? Nie neguję, że miałeś. Ja nie miałem. Może byłem głupszy, mniej zaradny. Może jeździłeś godzinę więcej, może w weekendowe noce. Ja odniosłem się tylko do tego, że nawet w dobrych czasach jeżdżąc "normalnie" było trudno wyciągać 10 tys. Więc dziś jest to całkowicie niemożliwe. Ruch jest żaden, a stawki wręcz poniżające. Ale jeśli ktoś chce....to niech próbuje. A rok nie będzie tam nikogo kto jeździ dziś. Cześć naszego społeczeństwa to ludzie ubodzy intelektualnie. Bo tylko kretyn nie rozumie ukrytej treści w haśle "lepiej jeździć niż stać". Dla kogoś o IQ bakterii jest oczywiste, że ma ono sens gdy praca na taxi pozwala zarobić większym nakładem sił. Zarobić. A nie wykonywać bez sensowną pracę która nie przynosi dochodu. Bo dochód w tej pracy to nie tylko prosty przychód minus prowizja czy paliwo. Kiedyś trzeba będzie zapłacić ubezpieczenie auta, kiedyś trzeba będzie go naprawić ( i dodatkowo w tym dniu nie będzie przychodu) wreszcie kiedyś kupić nowsze auto. Prościej mają ci w wynajętych autach. Oni już po tygodniu rozumieją, że 14 h dziennie to rozgrzewka.
Sensownie opisane nie mam nic do dodania; dzięki za wypowiedź może innym rozświetli trochę umysły.
Fajnie że jesteście, nielegalni przewoźnicy. Odkąd są lity przestałem jeździć komunikacją. Albo idę pieszo, albo pseudotaxi. Muszę przyznać, że wiem iż dla was kierowców to przegrana sprawa. Taka karma. Albo na wozie, albo pod wozem. Takie życie. Z drugiej strony to każdy z was powinien wiedzieć że zawód kierowcy spadł na samo (usunięte przez administratora) drabiny społecznej, stał się totalnie nieatrakcyjny i nieopłacalny. Zarobki żadne, nieważne czy jesteś kierowcą taxi, busa, kurierem itp, a odpowiedzialność i kary ogromne. Ale to jest już wasz wybór, nikt was nie zmusza. Ja tylko korzystam, bo mogę, mi jest dobrze i już. Fakt, jakość usługi tragedia, ale daję sobie z tym radę.
Dziś piąteczek, oblowimy się.Bedzie dużo zleceń i mnożnik,to lubię.A jutro ogień.
Czekam na ciebie Wiktoria na pigalaku jak zwykle w piątek będziesz miała dużo kiełbas na mnożniku i ogień w (usunięte przez administratora)przybywaj klienci czekają
(usunięte przez administratora) PRACA ŻENUJĄCA ZA STAWKI NIŻSZE NIŻ W BANGLADESZU BEZ ŻADNEGO UBEZPIECZENIA I NA CZARNO !!!!
PRAWDZIWE ZAROBKI SĄ NA POZIOMIE 3.6 - 6 ZŁ NETTO JUŻ PO ODLICZENIU POŚREDNIKÒW PALIWA I WSZELKICH CHORYCH ROZLICZEŃ BYŁO ŚWIETNE I 100% PRAWDZIWE WYLICZENIE ALE ZOSTAŁO SZYBCIUTKO USUNIĘTE !!!! ZACZYNAŁO SIĘ ... KARTKA I DŁUGOPIS !!! SZCZERA PRAWDA !
A jakie są stawki w Bangladeszu? W ogóle wiesz gdzie leży Bangladesz? Jaka jest tam waluta? Przeszkadzają ci niskie ceny ubrań? Niewolnicy pracują w nieludzkich warunkach żebyś nie musiał wydawać pół pensji na Adidasy. Obchodzi cię to? No właśnie. Więc dlaczego wymagasz od innych, żeby martwili się o ciebie? Bangladesz dotarł do Polski. Pis na który tak chętnie głosowaliście w 2015 wzbudzał u was sympatię gdy w kraju emigrantow głosił antyemigranckie hasła. I tak bronił Polski przed emigrantami że spotkać kogoś z Bangladeszu nie stanowi problemu. Ale mordy pełne frazesów, a po cichu robi się was w wała. Bo jak powiedział niegdyś Jacek Kurski, ciemny lud to kupi. I choć taxi umiera na Covid to najważniejsze jest to że zgon powoduje choroba współistniejąca: nielegalne przewozy. Piękne jest to że dzieje sie to za rządów patriotów, a nie tzw liberałów. A tak by się chciało powiedzieć, że to wina Tuska. Bo przecież dla was miernot intelektualnych najważniejszy jest winny. Bieda Tuska jest gorsza od biedy Kaczyńskiego. Choć to ta sama bieda. Jesteście jak te czarnuchy z USA którzy jutro oddadzą głos na Trumpa, choć on nimi pogardza i widzi w nich żywa odmianę kombajnu do zbioru bawełny.
Zrób to co ja, właśnie wykreśliłem taxi z dowodu rejestracyjnego, super uczucie.
Vipy z promocji Premium kto pojedzie Jak tu Bieda i golodupvy lite Kup auto za 200 koła idź być premium umrę ze śmiechu . Premium bida
Ale szczęście.Dzis pełno klientów ,jutro chyba sobie zrobię wolne.
No jak tam słoiki, ukry, wypożyczacze aut,Wiktorię i inne tam badziewie. Kiepsko, jak oglądałem kiedyś filmy o Azji, to się cieszyłem że mieszkam w Europie. Minęło kilka lat a tu proszę, Azja przyszła. Dowóz żarcia, darmowe taxi, śmieciowe formy zatrudnienia, ale jazda. Wcale to nie jest takie złe. Tylko trzeba być po właściwej stronie.
Po co w tych czasach niszczyć firmę dobrze prosperujaca? Trzeba wiedziec ze wszystko padnie. Mieć interes globalny a na koniec nie mieć nic tak naprawdę nic nieinwestujac bo aplikacja jest darmowa dla jednego informatyka. A sztab to Urban ma w barcelonie ale leżących emerytów.Kurwa ale kpiny wielki szef przewozów kawał z niego hulajnogi ale pajace to freenow zero fachowości.
Uber freenow bolt gloovo wszystkie hulajnogi i dowozy to jeden(usunięte przez administratora) portfel amazona Facebooka i (usunięte przez administratora) biła Gates którzy wywołali trzecia wojne zmuszając tanią siłę roboczą do migracji za pseudopueniedzmi do Europy.
Dziś się jednak nie obłowiłam...powiem szczerze za 12godzin i ledwo 138zł ale sobota na bank będzie lepsza
Piękna Sobota,dawno takiej nie było,non stop kursiki.Super się obłowiłam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w mytaxi Polska sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy mytaxi Polska sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 421.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w mytaxi Polska sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 409, z czego 73 to opinie pozytywne, 129 to opinie negatywne, a 207 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
