Firma nie płaci na czas, zalega z kilkumiesięcznym wynagrodzeniem. Po zrezygnowaniu pracy dla nich ciężko jest odzyskać swoje pieniądze. Prezes jest bajkopisarzem, który snuje przyszłościowe wizje od kilku lat. Niestety firma tonie w długach. Część pracowników żyje w nieświadomości tego co się dzieje i wierzy w historie przedstawiane przez zarząd. Aktualnie firma praktycznie utrzymywana jest przez jeden projekt oraz dofinansowania, które niestety nie wystarczają.
Aktualnie coraz więcej osób odchodzi z tego powodu. Reszta nadal wierzy w obietnice i potencjalne rozwiązanie problemów, oraz trzymią ich ciekawe projekty IoT, które zawsze były największym atutem.
A tam w Grecji to co sie działo/dzieje? To jakiś projekt czy prywatne wakacje w czasie, gdy - jak piszecie - nie macie wypłat? A propos, ten stan dalej trwa? W branży IT zaczyna się robić ciasno, ale nie aż tak, aby trwać na posterunku bez wynagrodzenia...
Ale to co oni nadal szukają pracowników mimo, że ponoć pozwalniali trochę osób? Bo tak tutaj pisaliście, że jakieś zwolnienia były. Ponoć też dalej są opóźnienia w wypłatach. A te opóźnienia to czym są spowodowane?
Myslicie, że rok doświadczenia może wystarczyć? Chodzi o ogłoszenie elektromonter, nie wiem, jak pracodawca patrzy na takich świeżych ludzi tutaj, ale desperacko potrzebuję pracy. Jestem po technikum. W ogłoszeniu napisane, że doswiadczenie trzeba mieć, ale nie jest szczegółowo podane, ile.
Co to dokładnie znaczy "elastyczny czas pracy" w ogłoszeniu na elektromontera? Mam nadzieję, że nie trzeba być pod telefonem ciągle, a nie wyjaśnili dokładnie, co się za tym kryje. Może tutaj ktoś pomoże i wyjaśni? Byłbym wdzięczny.
@OQ nie trzeba być pod telefonem, pracę rozpoczynasz o różnych godzinach tak jak wcześniej ustalisz
Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale jeśli to ja decyduje, o której zaczynam robotę, to brzmi nieźle. A kiedy można najpóźniej/najwcześniej zacząć? Tak orientacyjnie chociaż, dla mnie im później tym lepiej.
Jak to najpierw zwalniają a potem znowu zatrudniają ?
Tez trafiłeś tu z oferty pracy dla elektromontera, czy jakiejś innej? No ja też się zastanawiam, o co może chodzić. Dosłownie kilka dni temu wrzucili ofertę pracy, a tu czytam, że zwolnienia się posypały. W ogłoszeniu niby napisali, że szukają pracowników ze względu na rozwój. Ktoś z pracowników wyjaśni co i jak?
Jak w każdej normalnej firmie, czasami są zwolnienia a czasami zatrudnienia :))).
(usunięte przez administratora)
Chcesz powiedzieć, że pracowałeś tam, ale już nie pracujesz? Napiszesz dlaczego? Skoro było całkiem fajnie no to rozumiem, że jakieś tam pozytywne aspekty dla pracowników są? Powiesz co? Czyli to, że piszą tutaj o niepłaceniu wynagrodzenia może nie do końca być prawdą?
Fajnie było jak płacili. Fajne projekty robili. Potem przestali płacić, pozwalniali a reszta sama się zwolniła.
To nikt tam już nie pracuje jak pozwalniali, a inni sami odeszli? Wiesz czemu taka sytuacja? Nie było zamówień czy co nie tak poszło z płynnością finansową?
Część osób nadal pracuje, część osób dostała wypowiedzenie, a część sama odeszła. Tak nadal są opóźnienia z płatnościami, te do pracownika, te do zus'u, kto wie gdzie jeszcze. Niektórzy dostają w ratach, niektórzy nadal czekają na zaległe płatności. Projekty są, ale nie nowe. Ciągną się stare a tam też są problemy z terminową płatnością na czas, a przynajmniej tak mówi CEO. Podsumowując cyrk, brak wypłacalności. Nie ma co nawet się zastanawiać nad pracą, takich sytuacji jest wiele. Jak na przykład zmienianie spółek przy umowach aby ominąć umowę na czas nieokreślony etc. Nikt tego do PiP'u nie zgłasza, bo nikomu się nie chce robić z tym zachodu. Może gdyby ludziom się chciało to coś by to zmieniło. Kto wie.
To ile można tutaj zarobić? Podasz widełki? I jeśli chodzi o te opóźnienia, to tak mniej więcej, ile się czeka na swoje zaległe pieniądze? Myślę nad aplikacją w to miejsce, stąd też moje pytania.
A tam w Grecji to co sie działo/dzieje? To jakiś projekt czy prywatne wakacje w czasie, gdy - jak piszecie - nie macie wypłat? A propos, ten stan dalej trwa? W branży IT zaczyna się robić ciasno, ale nie aż tak, aby trwać na posterunku bez wynagrodzenia...
Dzięki za info o płatnościach i ich terminowości a jakie są takie ostateczne powody tego, że wypłaty nie są na czas? Cos więcej o tym projekcie napiszecie? do niego trudno jest i tak przystąpić? Wszystko obsadzone?
https://www.netizens.pl/portfolio/d-marin/?ref-cat=iot Nie wiem jak się dostać, ale pewnie aplikując na stanowisko pracy u nich do działu r&d i zagadać do przełożonego. To nie jest jakaś duża firma, wszystko mieści się w jednym niedużym budynku.
Ale to co oni nadal szukają pracowników mimo, że ponoć pozwalniali trochę osób? Bo tak tutaj pisaliście, że jakieś zwolnienia były. Ponoć też dalej są opóźnienia w wypłatach. A te opóźnienia to czym są spowodowane?
Czyli wnioskuję, że ów poszukiwany właśnie Account Manager, który ma wystawiać faktury za swoją pracę i szukać kluczowych klientów, może nie doczekać się zapłaty za usługi? Skoro ludzie na umowę nie mają pensji na czas... Jakie przewidujecie losy firmy? Są jakieś widoki na projekty, które postawią biznes na nogi?
Firma nie płaci na czas, zalega z kilkumiesięcznym wynagrodzeniem. Po zrezygnowaniu pracy dla nich ciężko jest odzyskać swoje pieniądze. Prezes jest bajkopisarzem, który snuje przyszłościowe wizje od kilku lat. Niestety firma tonie w długach. Część pracowników żyje w nieświadomości tego co się dzieje i wierzy w historie przedstawiane przez zarząd. Aktualnie firma praktycznie utrzymywana jest przez jeden projekt oraz dofinansowania, które niestety nie wystarczają.
Firma utrzymywana jest jeszcze z darmowego kredytowania przez pracowników bez odsetek z niewypłacanych wynagrodzeń na czas....na długi czas!
Hej, usłyszałam kiedyś, jak ktoś chwalił pracę w tej firmie, zmieniam prace i myślałam, żeby tu aplikować, a tu proszę, czytam takie rzeczy :/ Napiszesz mi jak to działa, że większość pracowników mimo braku wynagrodzeń przez kilka miesięcy nic z tym nie robi, i o dziwo — nadal pracuje? Co jest narzeczy? Coś być musi, bo dla mnie to fenomen...
Aktualnie coraz więcej osób odchodzi z tego powodu. Reszta nadal wierzy w obietnice i potencjalne rozwiązanie problemów, oraz trzymią ich ciekawe projekty IoT, które zawsze były największym atutem.
W mieście Katowice poszukiwano kandydatów do pracy jako Account Manager. Czy ktoś aplikował na ofertę firmy Netizens sp. z o.o.? Jak wrażenia z rekrutacji?
rzeczywiscie zerknelam na strone firmy w zakladce kariera sa 4 wolne stanowiska w tym na Frontend Developer (React), w opisie jest ze mozliwa praca zdalna, ale to znaczy ze 100% i nie musze chodzic do firmy, czy w niektore dni ze tylko "mozliwa praca" jest wpisana ?
To zawsze jest kwestia indywidualnych ustaleń, ale akurat na tym stanowisku możliwa jest 100-procentowa praca zdalna.
Dużo osób w firmie pracuje zdalnie czy stosowany jest tez system hybrydowy? Jak robota na homme office to są jakieś udogodnienia? Mam na myśli laptop służbowy, dofinansowanie do neta albo elastyczny czas pracy?
Jak wygląda rekrutacja na pozycje Asystent(ka) ds. wdrożeń? Kto prowadzi cały proces? Ile jest etapów? I o co pytają? Szukam dla przyjaciółki takich info
A czy kogoś innego firma aktualnie nie szuka? Albo może po nowym roku bedą jakieś rekrutacje? Warto w ogóle brać tą firmę pod uwagę przy zmianie pracy?
Jak wygląda sprawa grafiku w Netizens sp. z o.o.. Czy pracodawca idzie na rękę?
Firma z naturalnie stworzoną, nie wymuszoną dobrą atmosferą szczególnie dla twórczych ludzi, którzy wiedzą czego chcą. Ale trochę zbyt dużo pomysłów do realizacji (całkiem fajnych), które później nie są doprowadzone do końca. Generalnie możan myśleć o rozwoju jak się tam pracuje
Ej, 00, wyjaśnij, bo nie łapię... Piszesz 'Byłemu', że atmosfera szpetna - po co mu ta wiedza? Jest 'byłym'. To raz. Skoro jest szpetnie to chyba odszedłeś, co? Więc skąd wiesz, że nadal jest szpetnie? Może bez Ciebie jest lepiej :D To dwa. A jeśli pracujesz i jest szpetnie to... brawo Ty, tak trzymaj, będziesz szczęśliwy. To trzy. Kiedyś w firmie była ankieta wśród pracowników. Najlepiej ocenili, nie zgadniesz, atmosferę. To cztery. I pięć: firma jak każda ma swoje problemy. Ma też genialnych ludzi i ambitne, czasami bardzo wymagające projekty. Jednym to pasuje, innym nie. Mi od kilku lat odpowiada, jest ciekawie. Co do kasy - wartościowych pracowników się docenia. Powiem nieskromnie - wiem po sobie. Ja polecam - dobranoc :)
Atmosfera była świetna, była do momentu jak skończyło się finansowanie. Niestety realizowane projekty dla firm zewnętrznych nie pokrywają bierzących kosztów. Projekty własne … temat rzeka, chyba rynek żadnym z nich niezainteresowanych się na poważnie, stad odwieczne problemy.
Serio atmosfera była zła? Co za brednie. W życiu w żadnej firmie IT nie widziałem tak dobrej ekipy jak tutaj.
No widzisz. Ile ludzim tyle opinii. Dlatego trzeba wszystko weryfikować. A mam pytanie. Szerfowie też Twoim zdaniem spoko czy bardziej piszesz o pracownikach?
Za moich czasów z szefostwem dogadywałem się bardzo dobrze. Jak w każdej firmie były tarcia, ale zawsze znalazł się kompromis i dobre słowo.
Nie ma problemów z urlopami. Oczywiście zdarzają się sytuacje wyjątkowe, ale zawsze, nawet w takich momentach jest szansa na kompromis.
(usunięte przez administratora)
Inni ludzie z innej firmy też nie dostają wynagrodzeń za ostatnie 3-4 miesiące? Co sie na tym świecie dzieje
Pracuje tu i dostaje wypłatę regularnie i nie znam nikogo kto by miał takie opóźnienia o ktorych piszesz. Żadnego Janka tutaj było przez lata. Nie masz odwagi nawet się podpisać.
Drogi Janku, chociaż żaden Janek w ostatnich latach w Netizens nie pracował, ale rozumiem, że łatwiej jest Ci się w tym miejscu posłużyć nickiem. Anonimowość na tym forum pozwala na niemal wszystko, a sami administratorzy z rozbrajającą szczerością przyznają, że nie weryfikują zamieszczanych treści pod kątem ich prawdziwości i rzetelności. To użytkownicy mają sami oceniać, które treści są dla nich wiarygodne oraz z jakich informacji skorzystają. Wychodzi więc, że jeżeli nie przeklinasz i nie atakujesz nikogo ad personam, to możesz tutaj wpisać każdą, ale to absolutnie każdą treść. W efekcie pracodawca musi konfrontować się z takimi zarzutami. W imieniu Netizens mogę napisać, że ten komentarz zawiera kłamliwe treści dotyczące firmy, bezpośrednio godzi w jej wizerunek, szkaluje ją jako pracodawcę oraz przede wszystkim przedstawia ją potencjalnym pracownikom w negatywne świetle. Czym innym jest konstruktywna krytyka czy wyrażenie własnego zdania, a czym innym posługiwanie się fałszywymi oskarżeniami na forum publicznym. Wróćmy jednak do meritum Twojego wpisu. Nie mam żadnych informacji (sprawdzałem to dziś), żeby ktokolwiek - tak jak napisałeś - nie otrzymał wynagrodzenia za ostatnie 3-4 miesiące swojej pracy. Jeżeli jest inaczej i upierasz się przy swoim stanowisku, napisz proszę do mnie bezpośrednio. Jeśli tutaj pracowałeś w ostatnich sześciu latach, na pewno znamy się i masz do mnie kontakt mailowy oraz telefoniczny. Będę pierwszą osobą w firmie, który zrobi wszystko, żeby wyjaśnić tę sprawę.
Brak sprawozdań finansowych! Czy firma ma coś do ukrycia? Czy brak płynności finansowej jest faktem?
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z Netizens sp. z o.o.? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Jaka jest kultura pracy w Netizens sp. z o.o.?
Niby nie polecaliście, a potem jakoś się cicho zrobiło. Kilka lat i nic, zero nowych wpisów. Jaka teraz atmosfera i warunki? Wszystko w porządku?
W przypadku Netizens, proponuje zacząć od weryfikacji wyniku finansowego. Niestety firma jest mocno uzależniona od finansowania zewnetrznego (przynajmniej do niedawna tak było), a projekty mimo że ciekawe to raczej słabo rentowne.
Przychód na projekcie od kilkuset tysięcy do kilku milionów złotych. Niestety osiągana marża często jest przejadana w okresie przejściowym co finalnie daje
Czyli to się nie przekłada na zarobki w firmie? Bo jak słyszę o milionach to jednak wydaje mi się dziwne, że firma musi być finansowana z zewnątrz.
Unikać z kilometra stażów w tej firmie. Wykorzystują stażystów jako skręcaczy mebli i kurierów, co mają pojechać na coś na miasto, albo coś montować. Nauczyć nie nauczy się tam człowiek kompletnie nic. Większość czasu stażyści siedzą i nikt się nimi nie interesuje, żadnych ścieżek rozwoju, czy czegokolwiek. Ludziom po stażach proponują zarobki gorsze jak osobom pracującym w dyskontach, trochę powyżej minimalnej krajowej, albo w ogóle rezygnują ze dalszej współpracy.
Napiszesz coś więcej na temat stażu i jego zakresu? Na jakim stanowisku/w jakim dziale się on odbywał?
Też chętnie dowiedzielibyśmy się w jakim dziale i na jakim stanowisko odbywałaś/odbywałeś staż? Obecnie w firmie zatrudnionych jest dziewięcioro pracowników, którzy stawiali u nas swoje pierwsze zawodowe kroki właśnie jako stażyści. Większość z nich jest związana z Netizens już nawet kilka lat, dlatego takie zarzuty są kompletnie nie na miejscu. Jeżeli ktoś jest zainteresowany stażem w firmie i chciałby poznać jego szczegóły, to zapraszamy do kontaktu na praca@netizens.pl lub na naszego Messengera. Tam postaramy się odpowiedzieć dokładnie na wszystkie Wasze pytania.
Tak się składa, że pracowałem wtedy w Netizens i pamiętam tą sytuację (i chyba nawet się domyślam kim jest autor wpisu). Na przełomie lata i jesieni 2019 firma zakupiła sporo nowych mebli biurowych - głównie fotele i biurka. Np. ja jako programista musiałem sobie sam poskładać fotel (straszne, nie?). Ale z biurkami było więcej roboty i rzeczywiście widziałem parę razy, że stażystów poproszono o to by pomogli w ich składaniu. Z tym jeżdżeniem na miasto albo coś montować to nie rozumiem dlaczego autor się oburza. Firma Netizens zajmuje się nie tylko oprogramowaniem, ale również sprzętem. I to jest normalne, że czasem trzeba pojechać i wykonać jakiś montaż w terenie albo pojechać do sklepu kupić części, których akurat zabrakło w warsztacie. Zresztą w firmie są zatrudnione osoby, których głównym zadaniem jest ogarnianie tego typu spraw i zawsze wydawali się bardzo zadowoleni z tej roboty. A co do samych stażystów to dawniej było ich sporo. Firma chętnie ich zatrudniała i robili oni potem to co akurat potrafili. Niektórzy programowali, inni testowali, a jeszcze inni jeździli na miasto coś montować. I faktycznie wielu stażystów później kontynuowało pracę w Netizens. Co do zarobków gorszych niż w dyskontach to trochę przesada. Myślę, że w najgorszym przypadku zaczynało się od podobnych, a w miarę jak ktoś dał się poznać jako dobry pracownik to bez problemu dało się dostać podwyżkę (czasami to pracodawca wychodził z inicjatywą). Chociaż to mogło zależeć od działu, ja pracowałem tylko w jednym. Aczkolwiek to, że stażystami nikt się nie interesował to akurat mogło mieć miejsce. Niestety głównym problemem firmy jest kiepska organizacja. Terminy na wczoraj, mało precyzyjna specyfikacja od klienta (lub brak), projekty robione byle jak byle szybko (przynajmniej od strony kodu). Dużo energii idzie potem na heroiczne rozwiązywanie problemów, których po prostu można było uniknąć. Ale z drugiej strony... Firma istnieje ponad 20 lat. Klienci zadowoleni. Wielu regularnie wraca z kolejnymi zleceniami. Czyli można. Mi osobiście podobała się praca w Netizens, ale na dłuższą metę ten chaos był zbyt męczący - dlatego się zwolniłem.
W Netizens przepracowałem wiele lat dzięki czemu mogłem obserwować dynamiczny rozwój tej firmy. To co mogę z pewnością powiedzieć o pracy tam to to, że sprawiała mi dużą przyjemność i satysfakcję. Ciekawi klienci z całego świata, ambitne nietuzinkowe (i nie nudne!) projekty, wspaniali ludzie zawsze otwarci na współpracę i rozmowę, dzięki czemu każdą różnicę zdań można było przedyskutować i zaproponować własne rozwiązanie problemu. To co wyróżnia Netizens na tle innych firm to świetna atmosfera którą pomimo pandemii udało się w dużej mierze utrzymać. Do tego sporo różnych okazji do integracji (święta, wyjazdy, wspólne obiady, sport itd.). Pracują tu świetni specjaliści - PM, accounci, developerzy, NB, marketing, administracja - wszyscy tworzą mega zgrany team. Organizacja pracy też stała zawsze na wysokim poziomie (daily, planowania, rozbudowana baza wiedzy, wiele ciekawych narzędzi, systemy motywacyjne itd.). Co ważne firma zawsze była elastyczna - potrzebujesz pilnie urlop, wcześniej wyjść czy pracować w innych godzinach itp.? Nigdy nie było z tym problemu :) Jak w każdej firmie i tu bywały gorsze momenty, jednak zawsze udawało się szybko wyjść z nich na prostą (duża w tym zasługa pracy zespołowej i pełnego zaangażowania szefa). Polecam pracę tu zarówno ambitnym wyjadaczom jak i tym którzy są gdzieś na początku swojej kariery. Ja spędziłem tu wspaniały czas :))
Nie poważnie traktują osobę ubiegająca się o prace. Zero informacji zwrotnej, rozmowa kwalifikacyjna na poziomie zerowym. Zero szacunku.
Bardzo nam przykro, jeżeli odniosłeś takie wrażenie. Każdego kandydata do pracy traktujemy poważnie i staramy się - już po zakończonym procesie rekrutacyjnym - poinformować wszystkich zainteresowanych. Czy możesz powiedzieć na jakie stanowisko aplikowałeś? Być może nie otrzymałeś informacji zwrotnej, ponieważ proces rekrutacyjny na to stanowisko nie został jeszcze zakończony.
Zgadzam się z przedmówcą. Co prawda osoby rekrutujące były miłe i otwarte ale kompletnie nie dotrzymują słowa. Zapewniali o kontakcie i decyzji odnośnie rekrutacji (pozytywnej lub nie) maksymalnie do 2 tygodni. Kontakt się urywa i brak jakiegokolwiek feedbacku
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Netizens sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Netizens sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Netizens sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 3 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!