Opinie o INEA sp. z o. o.
A powiedzcie mi coś o stanowisku ds.utrzymania klientów ??????Jak tam jest? Zarobki i wogóle jak się pracuje?
Wow, jestem zaskoczony negatywnymi opiniami o inea. Najzabawniejsze jest to, że jak tylko pojawi się jakaś pozytywna opinia to od razu frustraci piszą że "na pewno to ktoś z działu HR!" :) Idąc waszym tokiem rozumowania - w takim razie każdy autor negatywnej opinii to osoba, która nie sprawdziła się na okresie próbnym albo w ogóle nie dostałą pracy bo się nie nadaje. A teraz dają upust złości na forum, bo co mają zrobić. Osoby zadowolone rzadziej czują potrzebę wyrażenia swojej opinii na jakiś temat niż osoby nie zadowolone. Tyle powiem
A ja jestem zadowolony. Macie rację, że pracy jest dużo, ale dzięki temu uczę się coraz to nowszych rzeczy. Nie w każdej pracy można po ludzku porozmawiać z szefem. Przypomnijcie sobie czasy jak pracowało się w innych "polonezach" CC. Tu jest może "maluch" ale mam wpływ na swoją pracę. A kasa jest większa. Gdzie zarobisz 4000- 5000 tysiaków ? jak zbierze się wszystkie dodatki
Odnośnie infolinii technicznej. To tylko z nazwy ponieważ najczęściej zajmujesz się rozwiązywaniem problemów faktur, naliczeń, itd. Jeśli posiadasz jakaś wiedzę to może tylko szkodzić ponieważ kreatywność jest niszczona, masz tylko klikać ankietę jak nic z niej nie wynika to zwalasz winę na klienta a ten dostaje szału za którymś razem i cię zgnoi tak 50 minut obelg (nie możesz się rozłączyć bo twoja efektywność spada :) ). W INEA potrzebują klikaczy ponieważ takich łatwiej znaleźć i nie trzeba płacić, a z wiedzą maja kilku starych zawodników. Z płacą też jest wałek 2300 zł mogą policzyć z premią czyli najniższa 1750 brutto (z podatkami) plus premia za efektywność na która składa się cała tabelka warunków do spełnienia. Jednym z warunków jest sprzedaż czyli masz przede wszystkim każdemu dzwoniącemu wciskać nową umowę, jest min na miesiąc ustalane raz na jakiś czas. Telefony dzwonią non stop, masz w biegu załatwiać poprzedniego klienta i już robić wszystko dla nowego, można się domyśleć że po jakimś czasie wyrabia się syndrom zbywania i olewania klienta. Ciągła presja na wynik sprzedaży, zrozumiałe w marketingu ale na technicznej to już porażka ponieważ robisz wszystko w tym bronisz wszystkich wpadek INEA od awarii terenowych po bajzel w systemie przed klientami a dostajesz mniejsza wypłatę niż marketing który ma dłuższe przerwy niż ty (przy 8h pracy 2x15 min , 6h i niżej tylko 1x15min i ani sekundy więcej). Do pracy nie możesz się nigdy spóźnić od razu się uczepią ale jak masz mega upierdliwego klienta i siedzisz 1h dłużej to nikt tego nie widzi. Brak poszanowania i zakaz wychodzenia z inicjatywa pomocy klientom, masz tylko odbierać a dokładnie to telefon sam się odbiera abyś nie miał czasu nawet załatwić poprzedniego do końca ale absolutnie nie masz dzwonić do klienta (jedno że nic tobie to nie daje, drugie krzywo na to patrzą a że klient zadowolony to szczegół). Na technicznej bądź nazwijmy po imieniu przychodzącej od wszystkiego, wiecznie brakuje ludzi z całej Sali komputerków obsadzone jest z 1/4 w porywach do 1/3 reszta czeka na nowych, ponieważ zmiany jakie zaszły w ostatnich latach wręcz wykurzyły konsultantów, łatwo można sprawdzić dzwoniąc na infolinię i najczęściej słyszysz NOWY KONSULTANT INEA bądź cos podobnego (jest ok nie chę przesadzić 10 naprawdę zatwardziałych konsultantów z mega stażem którym taki styl pracy pasuje lecz jak ktoś chcę się rozwijać to nie ta bajka). Reasumując jak komornik wisi tobie na karku albo mafia ściga za niespłacone raty i masz twardą psychikę oraz 4 litery również to śmiało dawaj do infolinie lecz jak masz wolny wybór to uciekaj chociażby do łopaty (bo zawszę możesz awansować w krótkim czasie na koparkę :P) a na pewno spokojniej będziesz wstawał każdego ranka do pracy i większą satysfakcje uzyskasz odbierając wypłatę. Mam nadzieję że rozwiałem wątpliwości że nie wszystko złoto co się świeci. Pozdro
Rozmowa miała miejsce w listopadzie 2014. 45 minut maglowania przez dwie Panie - jedna z HR, druga to kierowniczka działu sprzedażowego. Niektóre pytania mocno absurdalne - moje ulubione - "co by Pan zrobił, gdyby klient musiał wysłać ważny projekt a firma miałaby taką awarię, która nie byłaby w stanie usunąć". Dzisiaj mogę powiedzieć jedno - jako klient zerwałbym z wami umowę, jak pracownik złożyłbym wypowiedzenie - nie warto współpracować z niekompetentnymi ludźmi. Obiecano mi telefon z informacją jak została rozpatrzona moja kandydatura, którego oczywiście nie było. Innymi słowy - nie spodziewajcie się cudów.
Klasyczne pytanie - o poprzednie doświadczenia zawodowe, pogląd na pozyskiwanie nowych klientów i współpracę, Pani z HR czepia się każdego słówka - powiesz, że wyrabiałeś plany "przeważnie" to zapytają dlaczego "przeważnie a nie zawsze i co było tego powodem" - ot zwyczajne kretynizmy polskich rozmów kwalifikacyjnych :)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Rzeczywiście opinii negatywnych jest tu sporo, ale jak widzę nie dotyczą one infolinii ;) Ponad rok pracuję na infolinii przychodzącej w INEA i nie jest źle. Pracy jest sporo, dużo tematów do ogarnięcia, bo infolinia nie jest typowo techniczna, jeśli trzeba np sprawdzić płatności czy zmienić warunki umowy u klienta też się tym zajmujemy. Ostatnio jest dużo zmian jeśli chodzi o wynagrodzenie, więc są spore szanse, że po kilku miesiącach pracy ta kwota podstawowa, o której pisałyście znacznie wzrośnie :)
Ludki, a powie mi ktoś jak wgląda praca na infolinii technicznej, przychodzącej w Inei? Najbardziej interesuje mnie opinia kogoś kto tam pracuje lub pracował do niedawna, bo ilość negatywnych komentarzy trochę przeraża ;) Interesują mnie najbardziej zarobki, bo w ogłoszeniu podali, że pensja to minimum 2300 zł brutto. Ciekawa jestem czy tak jest faktycznie. No i w jakich godzinach jest czynna infolinia? Zapewne całą dobę?
Powiem tyle - tu w INEA jest super, ludzie cudowni, atmosfera do pozazdroszczenia. Pracownicy kompetentni i tacy tu zostają...;-) Pracuje w INEA już kilka lat i to w sprzedaży ..... nigdy nie miałam lepszego pracodawcy,warunków pracy.... Ludzie!!!! tu jest wszystko pakiet socjalny jak z bajki, nagrody dodatki premie- fantastyczne!!!! .... ale- tak- dla tych którym się chce pracować..... Praca tutaj jest dla ambitnych bo i Firma jest ambitna.... ;-) Pozdrawiam ZADOWOLONY PRACOWNIK
Jak pracowałeś w Szybkiej pożyczce, Biedronce albo na zmywaku w KFC to każda następna praca będzie lepsza. Jesteś albo waratuńcio albo z działu PR :)
Ja tam nie narzekam.Spotkania są ok,ludzie też ok. W każdej robocie jest raz gorzej,raz lepiej. A przeważnie marudzą Ci co się obijają ;)
W 1,5 roku wymieniło się około 70 % handlowców i osób z marketingu itp. Czy to oznacza, że nie byli godni pracy ? Ludzie sami odchodzą albo zwalnia ich jakiś nie kompetentny (usunięte przez administratora)
Niestety zgadzam się w pełni z przedmówcą - handlowcy od momentu zmiany sposobu rozliczania zarabiają coraz mniej z miesiąca na miesiąc. Masz niby podstawę i premię - ale to fikcja, bo zarówno podstawę jak i premię musisz odrobić w umowach - inaczej nie dostajesz nic! At.mosfera jest demotywująca - tylko ludzie fajni Oprócz tego BOLĄCZKĄ jest totalna dezinformacja - narzekaliśmy na Ł......, że za dużo odpraw, że zbyt wiele czasu zabiera, który powinniśmy spędzać w terenie, ale teraz jest KOSZMAR!!!!!! ZERO ODPRAW!!! Nikt z nami nie rozmawia, nic nam nie przekazuje, nie motywuje. Pracujemy do 20:00-22:00, a ściąga się nas na spotkanie następnego dnia na godz. 8:30 - spotkanie ma trwać 1,5h - a trwa UWAGA 17min!!! i zero konkretów, prowadzący nie mają nic ważnego do przekazania - lanie wody i mydlenie oczu.
Dobrze, że Łukasza już nie ma - nie nadawał się jako kierownik, był emocjonalny i despotyczny a także nie potrafił się wstawić za swoich ludzi w słusznych kwestiach.
(usunięte przez administratora)
W wielkim skrócie: atmosfera (usunięte przez administratora)kasa jak dla studenta drugiego roku studiów, tyle w temacie.
Zacznę od tego ,że moja kariera zawodowa zaczęła się już dawno dawno temu ale doskonale pamiętam początki małe wynagrodzenia ,opóźnione wypłaty brak szacunku od przełożonych praca ogólnie jak w mrowisku . Do czasu gdy zacząłem pracę w INEA młody ambity i zapalony do pracy , na start wita mnie umowa o pracę pierwszy raz dla osoby bez wykształcenia wyższego , solidna podstawa a nie minimum krajowe do tego przejrzyste ścieżki awansu ale to nie wszystko , praca w cywilizowanym miejscu nowe sprzęty nowe biurka ,fotele i komputery/laptopy . Wystarczyło parę lat wytrwałości i rzetelności pracy by podstawa w magiczny sposób się podwoiła a z osoby z brakiem wykształcenia i marnym doświadczeniem stała się osobą zauważalną i zadowoloną z życia zawodowego . Prawda jest taka ,że każdy kto umieszcza tu komentarz jest osobą niepocieszoną z jakiegoś tam względu , nie udana rekrutacja na upragnione stanowisko , brak premii bo nie wykonał powierzonego zadania lub zwolnienie . To są realia . Jeśli szukacie miejsca pracy gdzie można się rozwijać i pracować w godnych warunkach oraz poznać multum dobrych jak i ciekawych osób znaleźliście odpowiednie miejsce . Jeśli jednak wolicie obijać się i mieć płacone za "przebywanie" w miejscu pracy szukajcie czegoś na umowę śmieciową . PS : pracę zaczynałem z niskiego stanowiska bez żadnych znajomości czy też układów rodzinnych jak to opisują inni komentujący a teraz ? powiem tylko ,że nadal wspieram tą firmę swoją osobą .
Droga koleżanko 80 % osób które znałem w ciągu jednego roku już tam nie pracuje !!! Jesteś szczególnym wyjątkiem w tym "mrowisku". 90 % opinii na tym forum to negatywy, które budują obraz Twojego pracodawcy. Zapewne jesteś z działu HR bo nie znam innego logicznego wyjaśnienia dlaczego znajdujesz czas na udzielanie się na owym forum. Przejdź się proszę do działu sprzedaży, marketingu i zapytaj się najlepszych handlowców jakie wynagrodzenia otrzymuję i jak są one usankcjonowane np. masz zrobiony plan ale zachorowałaś na tydzień w miesiącu= brak premii, dostajesz 2.000 zł (brutto) ale żeby dostać premię musisz sprzedać za 2.000 zł i wszystko na plus to dopiero Twoja premia. Wytłumacz mi proszę na koniec czemu 80 % osób z różnych działów które znałem/znam już nie pracuje w tym przybytku. Drogi HR zamiast tracić czas na upiększaniu for internetowych proponuję zacząć od gruntownych zmian warunków zatrudnienia. Darmowa rada numer 1. Szanuj pracownika bo firma to ludzie.
no super HR ruszyl do wybielania forum...sek w tym ze oprocz waszych dwoch super komentarzy wiekszosc to negatywne...a pracownik zadowolony rowniez pisze i rekomenduje...tu tego nie ma...
Pracuję w INEA od ponad 3 lat. Z ciekawości wszedłem na tą stronę, bo kumpel w pracy powiedział, że niestworzone historie tutaj ludzie opowiadają. Wszedłem i widzę, że się nie mylił. Oczywiście mnóstwo negatywnych postów, bo ktoś kto jest zadowolony z pracy nigdy albo prawie nigdy nie zdecydował by się napisać swojej opinii na takiej stronie.... A jeśli piszą te opinie ludzie odrzuceni na spotkaniach kwalifikacyjnych, bo się nie nadawali do pracy oraz kiepscy, nie zaangażowani zwolnieni niedawno pracownicy to nie ma co się dziwić, że tak to wygląda. :) Ja w ciągu 3 lat stażu pracy dostałem 2 awanse i zawsze byłem bardzo zadowolony z zarobków. Pozdrawiam i polecam tego pracodawcę
Również pracuję w INEA, i mam podobne poglądu co Blitz. Atmosfera w pracy jest bardzo dobra, przełożeni są kompetentni, pieniądze się zgadzają, pakiet socjalny na wysokim poziomie. Śmiało mogę polecić pracę w tej firmie.
proponuje zobaczyc fora KLIENTOW...nie jest to wina zwyklego pracownika lecz firmy...zgadza sie jedni sie "sprzedaja" i sprzedaja a inni nie potrafia wciskać @#$%^ Klientom i odchodza...to nawet nie jest korpo...chociaz tak to wyglada i nia chce byc...to zwykly dziki zachod...
Gdyby wszyscy byli pracownicy pisali tu prawdę, napisaliby, ze duża ilość osob na stanowiskach kierowniczych objęła je w ramach awansow wewnętrznych. Bo byli dobrzy w tym co robią i zaangażowani. Ale nie napiszą tego, bo sami nie byli w stanie się wykazać, więc najłatwiej jest napisać, że na awans nie ma szans. Jest ambitnie, trzeba się mocno angażować, ale taka praca jest doceniana. Pewnie za chwilę pojawi się pod moim postem lawina wpisów, że jestem z Działu HR :-D pozdrawiam wszystkich - zadowolony od 2,5 roku pracownik.
dział DSB to wyciskarka studentów i taniej siły roboczej a panu Ł proponuje zarządzanie w przedszkolu, które koresponduje z jego predyspozycjami
Jeszcze kilka lat temu w firmie pracowali ciekawi ludzie, z pasją i kreatywnością. Teraz, kiedy firma rozrosła się do miana korporacji zarząd zaczął dokonywać nerwowych ruchów celem maksymalizacji wyników ze względu na udziały inwestora.zatrudniono ludzi pseudo managerów, przeprowadzono reorganizacje działów no i ta nowa lokalizacja... Porażka, taka firma powinna być w mieście blisko klientow, jak usługowa, rozpoznawalna i lokalna marka, a nie w in the modele od nowhere jak jakaś żużlownia której zależy tylko na tanie działce... Najlepsi już dawno odeszli, długo się ludzilem że ktoś mnie doceni,ale leśne dziadki, układy i ukladziki robią swoje. Chyba już zawsze będę miał uraz do polskiego managementu.
ta firma to porażka,wykończyła mnie psychicznie,codzienny stres co znowu wymyślą i to jakiego działu cię rzucą.Potworzyli śmieszne stanowiska Liderów,którym się wydaję,że są ważni a tak na prawdę nie mają zielonego pojęcia o kierowaniu zespołem.O urlopie to można zapomnieć nawet 2-3 dniowym, a o premii nawet nie wspomnę.Jednym słowem KOSZMAR
2 lata temu to była inna firma. Teraz? panowie dyrektorzy z UPC zrobili swoje. Nie radzę pracować w tej firmie. Nie ma stabilności zatrudnienia, nie ma sensownych pensji, nie ma NIC. Uciekać! Kiedyś pensje były małe, ale ludzie cudowni. Teraz cudowni ludzie uciekli a pensie są jeszcze mniejsze...
Bałagan organizacyjny, zatrudnianie i zwalnianie. Pracownicy to przedmioty, co kilka dni przy innym biurku. Praca dobra tylko na start dla młodych by wypełnić CV. Uwaga praca za marne pieniądze. Notorycznie siedzą dostawcą i podwykonawcą w kieszeni.
z taką znajomością języka polskiego?? dziwię się że u nich pracę dostałeś. "dostawcom" "wykonawcom"
W DSB też mamy takiego "Kamila Durczoka" ...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w INEA sp. z o. o.?
Zobacz opinie na temat firmy INEA sp. z o. o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 38.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w INEA sp. z o. o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 5 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy INEA sp. z o. o.?
Kandydaci do pracy w INEA sp. z o. o. napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
