Pracowałam w J&J prawie 10 lat i przyznam, że uwielbiałam tę firmę. Do tej pory wielki szacunek i duży sentyment. Pracowałam w części Medical Devices, i przez kilka lat w Janssenie. Obie te części są bardzo dobrze zarządzane, dużo inwestują w pracowników i dysponują dużymi budżetami. Consumer jest trochę "biedniejszy", ale też ma niższy próg wejścia dla niedoświadczonych kandydatów. Odeszłam "na swoje" bo zawsze marzyłam o własnym biznesie, i bardzo mi się przydaje wiele z tego czego nauczyłam się dzięki tej firmie. Trzeba było ciężko pracować, ale praca ciekawa, ludzie wspaniali i dobre zarobki. Polecam dla młodych i dla doświadczonych - warto zakasać rękawy dla tej firmy i tych ludzi :)
Pracujesz obecnie w firmie Johnson & Johnson? Mógłbyś napisać, czy będąc zatrudnionym u tego pracodawcy, należy znać biegle język angielski? Jest to amerykański międzynarodowy koncern farmaceutyczny i kosmetyczny, dlatego zastanawia mnie, czy jest wymóg znajomości języków obcych.
Wszystko zależy od stanowiska. Są pracownicy wobec których nie ma w ogóle wymogu znajomości języka angielskiego i tacy, którzy bez tej znajomości w zasadzie nie mogliby pracować. Nie należy jednak przeceniać tego wymogu, bo niezależnie od stanowiska chodzi o skuteczną komunikację, a nie poprawność gramatyczną - na rozmowie wstępnej znajomość zostanie zweryfikowana i nie należy się tego obawiać. Generalnie praca w J&J/JC to praca dla ludzi akceptujących bardzo częste zmiany w pracy - w sensie projektów, unowocześnień, zmian strukturalnych, biznesowych itp. Jeśli podołasz, to czas leci tutaj 3x szybciej niż w innych firmach. I ten punkt uważam za równie ważny, jeśli nie ważniejszy niż znajomość języka angielskiego.
Dziękuję za odpowiedź. Twój wpis rozjaśnił wiele kwestii. Skoro jest tak, że w firmie następują częste zmiany co do realizowanych projektów, to zastanawia mnie, czy również warunki zatrudnienia ulegają zmianie? Mógłbyś napisać coś na ten temat? Dla wielu osób warunki zatrudnienia są najważniejszą kwestią.
Hej, na jakie wynagrodzenie brutto mogę liczyć na stanowisku tax and statutory analyst?
Krzywdzące dla Johnsona, że cała spółka jest wrzucona tu w jeden worek. Należy pamiętać, że JnJ to farmaceutyki, consumer i medical devices, a każdy z tych działów rządzi się ZUPEŁNIE innymi prawami. Wiem, bo pracowałam w 2 i 3, i to naprawdę niebo i ziemia jeśli chodzi o atmosferę, wyniki, formę pracy i wynagrodzenie. W MD płacą świetnie, dużo więcej niż konkurencja, dlatego stąd ludzie nie chcą odchodzić, a ofert pracy jak na lekarstwo. Awanse i zmiany struktur dają duże możliwości. Sporo działań korporacyjnych, bardzo zaawansowany pakiet medyczny, szkolenia, porady prawne, masaże, fizjoterapeuci, tacierzyński, cuda i dziwy. :) Spokojnie można zarządzać swoim czasem tak, żeby nie siedzieć 9-17 - tu liczy się efektywność, a nie wysiedziane godziny. W Johnsonie naprawdę pracuje się świetnie, tylko trzeba być zorganizowanym, ruszyć (usunięte przez administratora) i uczciwie pracować, bo nikomu z nieba nie leci. Ja polecam! PS: Nie pracuję w sprzedaży, więc o targetach nic nie wiem ;)
Rozmowa kwalifikacyjna na stanowisko Przedstawiciela Farmaceutycznego to całkowity niewypał. Najpierw dzwonią do Ciebie umówić się na rozmowę telefoniczną. Później zapraszają Cię na assessment center. I etap: zadanie grupowe (nie ważne co gadasz ale ważne ile gadasz) II etap: zadanie indywidualne- masz wprowadzić nowy produkt do sieci sklepów (w 10 min- chyba żart) Na koniec Pan rekruter mówi że gdy wprowadzamy nowy produkt to najważniejsze są jego parametry itp.) Mała uwaga- parametry itp. są ważne dla konsumenta a dla klienta najważniejszy jest zysk- on prowadzi swój biznes żeby zarabiać. Żeby to wiedzieć trzeba czasem wyruszyć w rynek a nie tylko siedzieć przy komputerze.
w farmacji coraz więcej osób odchodzi z własnej woli, albo zostają zwolnieni. dużo zmian. mega wysokie plany. brak szacunku dla przedstawicieli. bardzo mało wsparcia, a projekty z kosmosu. generalnie firma zaczyna mocno kuleć. pieniądze bardzo słabe w porównaniu do innych firm. jak na początek przygody z farmacją to OK, ale dla doświadczonych repów to śmiech. socjal OK.
jak wygląda praca PM w linii LIFESCAN (diabetologia)? Jakie warunki $? Jakie narzędzia pracy i ogólnie jaka atmosfera, czy targety realne do osiągnięcia?
Pracowałem w J&J przez chwilę w lecie. Spędzałem wakacje w Polsce i wziąłem fuchę, która przypadkowo się trafiła, żeby mieć jakiś dochód i nie musieć w 100% żyć z pieniędzy zarobionych gdzie indziej. Praca totalnie nieciekawa, przynajmniej dla mnie, tak więc się nie wciągnąłem. Przyzwyczajony jestem do innych standardów, gdzie zatrudnienie traktuje się bardziej jako inwestycję długoterminową i ludzi wdraża powoli do pracy, i szokiem było dla mnie to, że zostałem rzucony w zasadzie od razu na głęboką wodę. Nie wiem, czemu ma służyć taka polityka firmy, może w ten sposób chcą podnieść wydajność, ale w normalnym świecie tak to nie działa. Co nagle, to po diable. Pretensji nie mam, w końcu przeżyłem wakacyjną przygodę i zarobiłem parę złotych na przyjemności, ale wyrzutów sumienia, że firma zbyt dużego pożytku ze mnie nie miała, też nie. Niewątpliwy plus stanowiły wspomniane przez przedmówców ładne i często miłe dziewczyny, z którymi dane mi było spędzać czas w pracy. W sumie firmę traktowałem trochę jak taki day club; w nocy imprezowałem w klubach na mieście (przez co byłem notorycznie niewyspany), a w dzień w firmie. Wynagrodzenie może nie najgorsze jak na polskie standardy, ale przy moich oczekiwaniach trochę zbyt niskie, żeby można było traktować taką pracę jako docelową, gdyby miała to być robota na cały rok, w której miałbym zarobić na normalne utrzymanie, a nie tylko wakacyjne kieszonkowe. No i raczej nie przez agencję bym się zatrudniał, tylko bezpośrednio, gdybym miał taką pracę traktować poważnie. Lokalizacja - nie najgorsza, ale mogłaby być bliżej metra. Sytuację ratuje SKM, bo jazda po Warszawie autobusami to strata czasu, zwłaszcza w szczycie. Może dla dziewczyn, które tam siedzą i które w tym miejscu pozdrawiam, taka praca jest ciekawa i wiążą z nią przyszłość. W moim przypadku totalnie nie był to mój świat. I z przyjemnością wróciłem do zajęcia, które znacznie bardziej mi odpowiada.
@no name Czy znasz jakieś argumenty, które mogą potwierdzić Twoją negatywną opinię o tej firmie? Co miałeś dokładnie na myśli, warunki pracy czy atmosferę? Czy inni pracownicy podzielą Twoje zdanie, jak myślisz? Bieżący opis sytuacji w Johnson & Johnson, może być pomocny dla przyszłych i obecnych pracowników tej firmy.
Stanowczo odradzam prace w J&J (consumer). W całym Supply Chain panuje ogromny chaos, począwszy od kiepskiego wprowadzenia systemów , braku procedur aż po kiepskich managerów i patologiczne zachowania. Jeśli jednak nadal rozważasz prace w J&J to weź proszę pod uwagę, że premia roczna jest mocno uznaniowa i jak nie zaprzyjaźnisz się z bezpośrednim przełożonym to możesz zapomnieć o premii Jeśli nadal rozważasz prace w tej firmie to tylko w Medical Devices ewentualnie w spółce Jansen z wykluczeniem cutomer service.
Standardowy etap aplikacyjny, czyli pierwsza rozmowa przez telefon, ale cała w języku angielskim, ze względu na rozmowę z obcokrajowcem. Nie wiem czy tak to się odbywa zawsze. Druga rozmowa w siedzibie J&J. 2 panie kontra ty, biedny człowieku. Pytania, do których odpowiedzi możesz się nauczyć na pamięć podczas wszystkich innych rozmów rekrutacyjnych w swoim życiu. Do tego case study, czy coś w tym stylu. Niby luźna rozmowa, ale masz wrażenie, że jesteś cały czas pod odstrzałem. Toteż niech cię nie zwiodą miłe uśmiechy i pozytywne podejście, chociaż nie były to osoby, które miłym podejściem onieśmielały kandydata. Na koniec test z Excela. Mała uwaga co do pań pracujących w HR. Jeśli już podajecie mi swoją zapracowaną dłoń i dochodzi do spotkania vis-à-vis, to szanujcie też mój czas i bez względu na wynik rekrutacji, machnijcie się i wyślijcie maila zwrotnego. Tym bardziej, że same zapewniacie, że taką wiadomość wyślecie. O telefon zwrotny nie śmiem nawet prosić. Nie jestem przypadkową osobom, która przychodzi na rozmowę z ulicy. Okażcie trochę profesjonalizmu.
Jeśli rozmowa dotyczyła jakiegoś stanowiska w dziale Supply Chain ( Łańcuch Dostaw) to zapoznaj się proszę z poniższym komentarzem o pracy w tym dziale. Wydaje się, że to co opisujesz jest zgodne z opinią Andżeliki. "Warsztat" kierowniczy tyczy się również zatem rekrutacji,pogratulować
Aleksandra, napiszesz na jaki rodzaj stanowiska ta rekrutacja, mniemam że coś ciekawszego niż przedstawiciel handlowy skoro teest z exela.. Czy pytali Cię o zarobki lub powiedzieli jakie mają widełki? czy rozmowa w hubie w warszawie? Prosimy o więcej informacji
Tak. Rozmowa w hubie Warszawa. A z tego co jeszcze pamiętam, to była rekrutacja na stanowisko związane z marketingiem. O zarobkach rozmawiałam na 1 etapie rekrutacji, czyli w rozmowie z obcokrajowcem.
a jesli to nie tajemnica to jakies widelki? aolikowalam , ale nie pytał mnie nikt o zarobki a jak ja zapytalam to sie wykrecali,ze zalezy,ze sie zobaczy, ze doceniaja jak się okaze ze pasuje do firmy... boje sie,ze to bedzie jakas najnizsza krajowa ? Bo jak już przygotują ofertę nie bedzie czasu na negocjacje. czy to normalne?
Śmieszne są te standardy polskie odnośnie robienia tajemnicy z zarobków. Nikt nigdy nie powie prawdy i o tym ile będziesz zarabiać dowiadujesz się na samym końcu, a to jest przecież naturalna sprawa czy w ogóle chce się aplikować na dane stanowisko. Nie pracuję tam, więc więcej Ci nie mogę powiedzieć.
@Aleksandra Czy doczekałaś się odpowiedzi zwrotnej od pracodawcy? Jak długo trwała rozmowa rekrutacyjna? Czy wysokość wynagrodzenia była omawiana już na tym etapie? Na czym dokładnie polegały zadania z Excela? @Endżi Duże firmy mają to do siebie, że praca w poszczególnych działach, na różnych stanowiskach może się od siebie bardzo różnić. Nie tylko pod względem obowiązków, ale warunków pracy tj. atmosfery, kontaktu z przełożonym, możliwości rozwoju. Czy uważasz, że rzeczy opisane przez Aleksandrę dotyczą rekrutacji do wszystkich działów firmy Johnson & Johnson?
Tak jak napisałam w moim komentarzu - odpowiedzi nie uzyskałam, czyli standard wszystkich wielkich korpo. Test z excela to najczęstsze formuły używane w pracy przy analizie danych i wyciągania wniosków (program in english).
Czy ktoś mógłby podzielić się opinią o nowo powstałym hubie w Warszawie szumnie nazywanym centrum research & development w Wiśniowym Biznes Parku w Warszawie? Swego czasu na kilku portalach była mowa,że powstał przy wsparciu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu oraz władz Warszawy. Czy ktoś wie czemu będzie dedykowane centrum? Finanse, badania kliniczne, marketing, czy zaplecze IT? Szumne zapowiedzi mówią od sierpnia,że planowali zatrudnić ok 90 osób. Czy ktoś może podzielić się opinią? Na jakie zarobki może liczyć pracownik średnego szczebla (branżowy ale nie handllowiec!) w tym miejscu ? Czy atmosfera równie dobra jak dotąd opisywaliście? Z mojej analizy i wywiadu wynika,że ludzie są naprawdę zadowoleni, zostają z firmą wiele lat. To już o czymś świadczy. Nie boję się cieżkiej pracy, ale chciałabym się rozwijać a nie stać w miejscu. Z profili pracowników widać także, że zatrudniają naprawdę doświadczonych i wykształconych ludzi mimo,że ich siatka stanowisk wydaje się nie szafować zanadto wydumanymi tytułami, a wielu pracowników ma doktoraty, liczne szkolenia i wiele lat doświadczenia mimo młodego wieku. Prosze o feedback :)
Hej. Jakie są warunki pracy jako P H na rynek tradycyjny jeśli chodzi o kosmetyki?? Zarobki i jakie auto służbowe focus nowszy czy starszy?
Podpowiedzcie czy firma prowadzi aktualnie jakieś rekrutacje? Jaka umowę proponują na starcie?
Cześć! Czy ktoś pracował albo pracuje jako PH? W roku bieżącym (2018) Jaka kasa? Systemy? Warunki ?
Witam ,czy są tu jacyś przedstawiciele handlowi pracujący dla tej firmy? Niby globalna korpo i zastanawiam się nad aplikowaniem ,ale opinię tutaj dosyć kiepskie.
@contractor Czy współpracowałeś z firmą Johnson & Johnson, czy Twoja wypowiedź wynika z innych doświadczeń? @TDI Czy są jeszcze jakieś inne czynniki, które sprawiają, że cieszysz się z tego, że pracujesz w tej firmie? Pomijając ten o którym już wspomniałeś, zresztą nieco nie na miejscu. Być może jest też coś co Twoim zdaniem wymaga poprawy, usprawnienia?
@ Patrycja Pracowałam dla firmy Johnson & Johnson przez firmę zewnętrzną i nie miałam super kasy jak tu wszyscy piszą (pracujesz pezez firmę zewnętrzna to więcej zarabiasz) Jesteś nową osobą w firmie J & J ?? Od kiedy tam pracujesz?
Przypominam, że tematem tego wątku forum jest poznanie opinii dotyczących pracy w firmie Johnson & Johnson. Zatem zachęcam do pozostawiania merytorycznych wypowiedzi, dzielenia się informacjami, które rzeczywiście mogą być pomocne potencjalnym kandydatom do pracy w podjęciu decyzji dotyczących podjęcia pracy w tej firmie, @Grażyna na niektórych portalach pojawiają się oferty pracy na różne stanowiska w firmie Johnson & Johnson. Jak uda Ci znaleźć coś dla siebie, daj znać o tym tu na forum.
Fajne du.peczki w firmie pracują. Chociażby ze względu na nie cieszę się, że tu pracuję.
@Dora, na jakim typie umowy byłaś zatrudniona w Johnson & Johnson? Jak oceniasz warunki zatrudnienia? Jakie dostrzegasz pozytywy w pracy w tej firmie? Czy oprócz stałego wynagrodzenia pracodawca zapewniał dodatkowe profity?
Byłam zatrudniona przez firmę ManPower na umowę o pracę na czas określony- Nie polecam tej formy zatrudnienia ponieważ jako pracownik kontraktowy maja gorsze warunki zatrudnienia niż pracownicy pracujący bezpośrednio W J&J. J&J jest na prawdę dobrą firmą prestiżowa marka, w CV wygląda super. Jako pracownik kontraktowy dostałam kartę podarunkową na święta zimowe ( Sodex 700 PLN) miły gest:-)
Kontraktorzy często pracują za (znacznie) większe pieniądze niż stali pracownicy, tylko trzeba umieć wynegocjować sobie warunki. Jak ktoś potrzebuje ciepłej posadki, to nie powinien sobie w ogóle zawracać pracą w trybie projektowym, tylko wtedy trzeba liczyć się z niższymi zarobkami, zwłaszcza na początku, ale potem często też. Albo trzaska się kasę jako freelancer, albo żyje spokojnie, ale skromnie od pierwszego do pierwszego. Ja wolę tę pierwszą opcję. Oczywiście jest też opcja na "robienie kariery", ale nie oszukujmy się, większość osób pracujących w obsłudze klienta itp. raczej jej nie zrobi, zresztą nie każdemu odpowiada wyścig szczurów. Niektórzy wolą dobrze zarabiać jako specjaliści.
Pracowałam w tej firmie ok 2 lat. Dobrze ją wspominam gdyby nie fakt że pracowałam z dala od swojego team-u CS. Pracowałam w biurze na tzw. hot desk-u. to była troche dla mnie zniewaga i danie do odczucia że nie jestem częścią tej firmy- psychicznie mi to przeszkadzało. Pracowałabym tam jeszcze dłużej gdyby nie to, że mnie zwolnili bo nie mieli pieniędzy na moje stanowisko fundowane z projektu zodiak ( tak mi się wydaję). Chciałabym tam wrócić, ale jako część zespołu a nie jako " ta obca na kontrakcie z ManPower"
Pamiętaj(cie), że w przypadku pracy tymczasowej przez agencję należy wymagać nieco wyższego wynagrodzenia niż za taką samą pracę wykonywaną bezpośrednio w firmie z perspektywą zatrudnienia na lata i ewentualnych awansów. Mniejsza stabilizacja ma się przekładać na większe zarobki.
Jesteście pewni, że wprowadzając nowe systemy można uniknąć chaosu?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Johnson & Johnson?
Zobacz opinie na temat firmy Johnson & Johnson tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 14.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Johnson & Johnson?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 2 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
