Jak wygląda praca w Walidacji? Jaka atmosfera, warunki i możliwości rozwoju?
Ni właśnie tez nie widzę do nich ofert. a skąd ten wspominany full się bierze? Jest to dział o najmniejszej rotacji? robota w nim jest dobra? Podajcie szczegóły bo ja dopiero po nowym roku czegoś będzie szukać, może się cos zwolni do tego czasu?
Tańczą tak jak Hindus zagra. Jesli coś chcą to na już, na teraz, na jak najszybciej. Nieważne ze za 5min wychodzisz. Wyjdziesz najwyżej za 3h, żaden problem. Azjatyckie warunki pracy w środku Europy.
Firma jest nie rentowna , źle zarządzana, muszą zajść głębokie zmiany żeby coś z tej firmy było. Menagerowie nie kompetentni , bez wiedzy tylko po znajomościach lub z przypadku. Nie szanują pracy pracowników , często jest (usunięte przez administratora) . Pensja i benefity poniżej rynkowej chyba że dla kadry kierowniczej, nie licz na podwyżkę bo jej nie bedzie bo firma nierentowna . Kolesiostwo rządzi. Chaos we wszystkich działach. Kudłata wyżywa się na pracownikach , nie ma wiedzy ani umiejętności zarządczych, Managerka KJ blond gwiazdeczka udaje że ma rozum , długo pisać o innych menagerach bo są jeszcze gorsi. Ogólnie wszyscy managerowie do wymiany. Naprawdę aż dziwi że ta firma funkcjonuje, ta firma to szalet może kiedyś wybije i ktoś się zorientuje.
...tak może być, my przy wytwarzaniu akurat mamy dobrego Kierownika. Jedna z nielicznych osób w tej firmie która, nie tylko ma wiedzę teoretyczną, ale również praktyczną.
Czemu przy tym sugerujesz, że mogłyby nie być terminowe? Mieliście często jakieś opóźnienia? Mnie praca jako technolog by interesowała, macie co do niej szersze odniesienie? pisali tez ostatnio cos o tym, że co niektórych odstrasza dojazd… dlaczego?
Kierownik może i ma wiedzę, ale nie chce się nią dzielić, zero komunikacji z zespołem, zero jakichś spotkań z ludźmi, wszystko załatwia mailowo i poprzez swoich podwładnych, brak kontaktu z ludźmi. Typowy odludek.
Dziewczyna ma wiedzę ale jest dziwna , zakompleksiona, zazdrosna, nie dzieli się wiedzą unika ludzi chce być osobą niezstąpiona która ma wiedzę ale nie podzieli się nią bo dzięki temu mam przewagę przez to skazuje swój dział i ludzi na nieprzyjemności , zostawia swój zespół na pastwę losu , unika odpowiedzialności zrzuca na swój zespół problemy i działania. Brakuje jej wiedzy kierowniczych i menadżerskich , ubogie umiejętności komunikacyjne. Jest na tym stanowisku, pewnie ciężką pracą ale w jaki sposób się zachowuje wobec swoich ludzi to nie fair bo to Oni odpowiadają za wszelkie problemy. Dziewczyna ma ewidentnie jakiś problem ze sobą psychiczny. Natomiast każdy kto chce aplikować do Steriscience oczywiście może, będzie mógł zderzyć wpisy z rzeczywistością, nikt nikomu nie broni aplikować do tej firmy.
Czy lider, którego zwolnili był liderem mikrobiologii? Bo ogłoszenie o pracę na lidera się pojawiło jakiś czas temu i tak sobie połączyłem klocki?
Nie. Lider mikrobiologii pracuje w firmie, na innym stanowisku. Zwolniony został lider Kontroli Jakości (chemia).
Elektromonter ds. pomiarów elektroenergetycznych
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Cześć, chciałbym dopytać jaka atmosfera panuje w dziale utrzymania ruchu oraz jak wygląda praca techników w tym dziale na co dzień? Czy w dziale utrzymania ruchu urządzane są szkolenia, firma inwestuje w niezbędny sprzęt oraz daje możliwości rozwoju ( np. dodatkowych zajęć z języków)?
O kierowniczce KJ powiedziano już prawie wszystko. Dopowiem bo nie wybrzmiało to jeszcze dobrze dlaczego w KJ panuje chaos i są ciągłe rekrutacje. Ta pani ma całkowity brak kompetencji kierowniczych. Stosuje mobbing na pracownikach. Często podnosi głos i poniża przy współpracownikach. Nigdy nie popełnia błędów - zawsze je deleguje. Nie raz ludzie przez nią płakali po kątach. Ci mądrzejsi lub bardziej niezależni finansowo odeszli. Pozostałych niszczy jak tylko uzna ich za zagrożenie. Dramat. Nie wiem tylko dlaczego w firmie przymykają na to oczy udając, że nie ma problemu. Problem jest duży co widać w dziale. On się po prostu rozpada. I jest to wina też tych co na to pozwalają.
To jest wyczerpującą odpowiedź. Mówi wiele. Ale ludzie nie mogą się postawić? Przecież nie ma ludzi nie do ruszenia
Właśnie to jest najstraszniejsze, że nikt na to nie reaguje, a wiedz w firmie o panującej w kj sytuacji jest powszechna. Poniżanie, krzyki, zastraszanie. Wszyscy mają wiedzieć jak skutecznie wspominany lider został przez nią urządzony. Osoby które się zwalniają otwarcie mówią z jakiego powodu. Co ciekawe ta pani ma również podobne sukcesy w relacjach z innymi działami.To też nie tajemnica.Jakie są powody dla których nikt jeszcze nie zrobił z nią porządku?to chyba już wybrzmiało w innych wpisach.
Wiedzę juz któreś ogloszenie na Stanowisko specjalisty w OZJ, mozecie sie wypowiedzieć jak atmosfera? Czego sie spodziewać? Czy wynagrodzenie adekwatne?
(usunięte przez administratora)
Pozytywów nie widać. Chłopak miał własne zdanie i doświadczenie. Stał się niewygodny. Teraz KJ jest ogarnięty chaosem. Bardzo dużo błędów.
To jest farmaceutyczny mem: opóźnienia projektów są dłuższe niż przy budowie autostrad w Polsce (my nie potrafimy przenieść napełniarki przez 1,5 roku XD?) ilość projektów przekracza ilość pracowników (jeżeli nie to jestem na pewno blisko XD) nikt doświadczony z branży nie chce przyjść pracować (poza 1 wyjątkiem) procesy rekrutacji trwają po rok o kierowniczkach z ZJ i KJ napisano już wszystko (zwolniony liderze przytrafiło Ci się to w najlepszej chwili, nie widzisz tego co dzieje się teraz XD) karetki odjeżdżają z pracownikami raz na tydzień (przypadek?) Kolejne tygodnie będą szarmanckie!
Czy ktoś dostał inną odpowiedź na ofertę pracy przez pracuj.pll niż - w trakcie rozpatrywania? Czekam na dalszy krok już kilka tygodni. Ale chyba to by było na tyle że strony firmy!!
Ja jestem chętny do pracy w mikrobiologii ale odstrasza mnie tylko dojazd
jeśli masz daleko, to nie warto poświęcać się dla tej firmy. jest dużo lepszych opcji. proces wdrożenia w obowiązki to porażka... nie zostaniesz doceniony, twoja ciężka praca ponad normę jest traktowana jako "oczywistość' problem z wypłacaniem nadgodzin, a odbierać nie ma kiedy, bo roboty nie ubywa
Jak wyglądają zarobki i atmosfera na mikrobiologii?
Brak informacji zwrotnej od rekrutera (już po drugim etapie rozmowy kwalifikacyjnej). Od rozmowy minęło już 5 miesięcy wiec nie spodziewam się pozytywnego rozpatrzenia kandydatury. Nie mniej jednak - mało profesjonalne podejście do potencjalnych pracownikow
Słabe zachowanie :( ale powiedz mi czy obiecali Ci że zadzwonią lub dadzą wiadomość niezależnie od werdyktu?
Zespół HR dokłada wszelkich starań, aby informować wszystkich kandydatów o wynikach przeprowadzanych rekrutacji. Informacje zwrotne są udzielane e-mailowo lub telefonicznie. Jeśli nie otrzymała Pani informacji zwrotnej prosimy o bezpośredni kontakt z naszym rekruterem. Przepraszamy za zaistniałą sytuację.
A długo czekasz na feedback? Może proces rekrutacji się przedłużył? Jak w ogóle sam przebieg rozmowy oceniasz, dasz znać jak to wyglądało i w jakiej atmosferze taka rozmowa przebiega?
@Agnieszka. Nie czekam już. Czekałem do momentu, do ktorego Pracownik HR zobowiązał się do odpowiedzi. Potem już się nie czeka. Dla mnie nieporozumieniem jest umawiać się z kandydatem na informację zwrotną, jeśli z góry wie się, że Pracownik HR na wiele rekrutacji i (usunięte przez administratora) innych zajęć i nie ma szans rzetelnie "ogarnąć" tematu do końca. Budzi to u mnie niesmak i obawę przed tym, co się dzieje w organizacji - szczególnie, że brak feedbacku już był poruszany na go worku.
Rozumiemy Twoją sytuację Agnieszko i twój przełożony nie ułatwia ci pracy. Nie spodziewajmy sie aby HR w okrojonym składzie sprostał odpowiadaniu wszystkim. Przykro na to patrzeć.
A co się porobiło, że skład teamu HR jest okrojony? A ważniejsze, gdyby werdykt po rozmowach był taki, że mnie przyjmują, to jaki obraz sytuacji bym zastał? W sensie, jakie morale i zarobki? Bo jedno z drugim chodzą w parze.
Nie zgodzę się z tym. Dwie rozmowy odbyte w odstępstwie kilku lat i za każdym razem brak informacji zwrotnej. Żenujące.
...może być tak, że Twoja osoba (Twoje CV );tak zaszokowała wszystkich, że aż milczą..., wielce prawdopodobne...
Witam, Piszę tutaj, ponieważ jakiś czas temu odbyłem rozmowę rekrutacyjną do działu IT. Pierwsze co zostało powiedziane to właśnie to, że nie uznają pracy zdalnej, gdzie w ogłoszeniu widniało jak byk "praca zdalna, praca hybrydowa". Już po tym zdaniu odechciało mi się rozmawiać, ale z grzeczności doprowadziłem to do końca. Sam kierownik zrobił na mnie złe wrażenie. Po rozmowie byłem negatywnie nastawiony. Mimo zapewnienia, że po 2 tygodniach otrzymam odpowiedź - brak dotrzymania tego słowa. Według mnie trochę szkoda czasu nawet na rozmowy rekrutacyjne z tą firmą, lepiej pójść na spacer. Nie polecam tej firmy.
Dzień dobry Mam jedno, ale chyba dość ważne pytanie: czy nie wydaje sie Państwu zastanawiające, że na stanowisko pracownika produkcji ta firma daje ogłoszenie circa raz w miesiącu? Chyba musi być coś na rzeczy, albowiem nie wierzę, żeby co miesiąc ktoś odchodził na emeryturę. Nie przedłużają umowy po miesiącu okresu próbnego? Czy pracownik, który "na dzień dobry" zgodził się na śmiesznie niskie wynagrodzenie dostając jednocześnie obietnicę, że będzie więcej - po takim miesiącu okresu próbnego pracownik dowiaduje się, że (usunięte przez administratora)... dostanie, więc ucieka? Czy ogólne warunki zarówno płacowe jak i pracy są tak do bani, że ludzie uciekają gdzie (usunięte przez administratora) rośnie? Tak tylko snuję hipotezy... Ale to dość ciekawe i zrozumiałą rzeczą jest fakt, że każdy myślący potencjalny pracownik chciałby wiedzieć "o co kaman". Ja w każdym razie odpadam od pionu - dla mnie od razu widać, że coś mocno nie gra. Może być orwellowski świat (usunięte przez administratora) zwierzęcego - wszyscy są równi, ale niektórzy są równiejsi... Pozdrawiam cieplutko....
Tak ma Pan/Pani rację - regularnie ponawiamy ogłoszenie na stanowiska produkcyjne. Aktualnie uruchamiamy 15 nowych wakatów w związku ze zwiększeniem produkcji i rekrutacja jest otwarta. Pracownicy odchodzą z różnych powodów - czasem jest to wspólna decyzja czasem jednej ze stron. Pierwszą umowę oferujemy na okres 6 miesięcy. Wynagrodzenie jest ustalane z kandydatem na rozmowie kwalifikacyjnej. Podwyżki planujemy w cyklu rocznym (zazwyczaj w maju, z wyrównaniem od kwietnia).
Senuseret prawda jest taka, że dostajesz multum obowiązków i procedur do nauki (co jest zrozumiałe w firmie farmaceutycznej ) natomiast po kilku dniach orientujesz się ile rzeczy jest nie tak jak powinno. Zgłaszasz problem do przełożonych po czym słyszysz że tak ma być i radź sobie z problemem sam. Największym problemem jest kierownik produkcji, który niby opanowany totalnie olewa sytuację na produkcji i pracujących tam ludzi ( trochę jak gorszy sort )z uśmiechem na twarzy Cię wysłucha po czym zapomina o temacie. Psujące się maszyny, piętrzące się problemy, brak doświadczonych operatorów, którzy z chęcią Cię czegoś nauczą lub pokażą o co chodzi. Już nie wspomnę o dziale pakowni gdzie PRL dalej panuje.( Wystarczyło pobyć tam kilka dni i każdy wie o co chodzi ). Pracujące panie( nie wszystkie) niby uśmiechnięte i przyjazne plują jadem na każdą nową osobę. Czują się ważniejsze i mądrzejsze od wszystkich ponieważ przepracowały tam 100 lat. Brygadziści to porażka totalna. Mają swoich pupili a reszta zasuwa. System szkoleń leży totalnie. Dostajesz instrukcje i hasło tu masz guzik tu instrukcje a później pretensje, że czegoś nie wiesz. Dużo pracy trzebaby było włożyć żeby produkcja działała tak jak powinna. Przede wszystkim większe zainteresowanie kierowników tematem.
Bardzo trafny opis tej firmy. Myślę, że powodem tego stanu rzeczy jest ogólny brak ludzi we wszystkich działach. Panuje totalna spychologia, każdy widzi tylko swój kawałek podłogi, innych obarczając obowiązkami ponad miarę. Ludzie przechodzą z działu do działu z nadzieją, że gdzie indziej będzie lepiej. Tymczasem jest tak samo, wszędzie nadmiar pracy, nikt tego nie ogarnia. Wzrasta tylko liczba spotkań, na których radzą, co zrobić, żeby było lepiej. Na produkcji chaos, nowe linie, nowe urządzenia, ale zbyt skomplikowane, żeby operator mógł to ogarnąć. Powstają absurdalne sytuacje z utylizacją zupełnie dobrych produktów tylko dlatego, że maszyna stwierdziła, że trzeba je odrzucić. Dział techniczny nie zna urządzeń, nie wie, co robić, wszystko zwalane na operatorów.
Dlaczego tak długo trwa proces rekrutacji brygadzisty pakowni? Nikt nic nie wie albo udaje, że nie wie, kierownik odsyła kandydatów do HR, w haerze jeden matrix i czeski film, zagubione dokumenty, CV itd. Brak odpowiedzi dla kandydatów, nikt nie wie, na czym stoi. Mija czas i nic. Nieprofesjonalne podejście.
Jak sobie nie poradzisz przy wytwarzaniu, to zostaniesz brygadzistą pakowni ????. Praca dla pseudo intelektualistów i/lub lumenproletariatu.
No jestem smutna bo myślałam, już sama nie wiem co robić że może na stanowisko specjalisty mikrobiologa zaaplikuje ale po tych wpisać już sama nie wiem co robić
Witaj, Możesz zaaplikować i wyrobić sobie własne zdanie oparte na faktach a nie na hejcie, który ostatnio się tutaj wylewa.
Tylko fajnie gdyby kandydatura była w pewnym sensie pewniakiem. Czy na IT jest u Was nieco spokojniej? Myślę o pracy jako spec od SAPa. Zastanawiam się przy tym czy nie macie opcji na prace zdalna? Akurat w tej ofercie, która mam przed sobą piszą o stacjonarce. Czemu? Chyba ze to tylko początki?
to nie jest hejt tylko prawda i rzeczywistość, nikt by nie pisał negatywnych opinii jak byłoby dobrze... szkoda że HR tego nie widzi
W każdym dziale jest podobnie. Chaos, brak warunków, narzędzi, maksymalna eksploatacja pracownika. W IT, księgowy jest twoim przełożonym.(usunięte przez administratora) który w niczym ci nie pomoże, a wręcz odwrotnie, jeszcze cię pogrąży. Szkoda czasu i zdrowia.
Tak zrobię, ale jednak niewiadoma jest. Już tutaj się wypowiadają ludzie, że po rozmowie nie ma odpowiedzi żadnej. No szkoda, że tak firma pogrywa z ludźmi
Czy może ktoś powiedzieć jakie są warunki dojazdu do pracy dla ludzi spoza Warszawy. Jestem ze Skierniewic. Czy ktoś też dojeżdża z tych rejonów?
Dojazd póki co jest słaby, autobus z metra Bródno jeździ co pół godziny, ale od 28.10 mają wrócić tramwaje i wtedy z metra Bródno będzie 5/6min tramwajem, a metrem z centrum trzeba liczyć około 20min
wszystkie opinie na temat firmy steriscience są prawdziwe , w każdym dziale absolutnie w każdym dziale od KJ , produkcja , dział księgowo finansowy , logistyka są zarządzane przez strach. Menagerowie nie mają kwalifikacji i spychają obowiązki na nizszych pracowników ale także nie podejmują decyzji tyko ty jako pracownik podejmujesz i bierzesz konsekwencje tych decyzji na siebie. Firma to głęboki PRL, dotego hinduska nic nie działa od sprzętów po komunkacje. Każda osoba która chce aplikowac do tej firmy niech się głegoko zastanowi czy chce pracować w firmie która ją poniewiera za psie pieniądze. Osoba która została wyrzucona po 15 latach miała bardzo dobre doświadczenie, wiedzę a została potraktowana jak by była nikim. To się dzieje w każdych działach. Zastanów się bo na rekrutacji o Cię (usunięte przez administratora)i zorientujesz się po 5 dniach jak jest :)
WItam, zastanawiają mnie zarobki na stanowsku chemika analityka lub młodszego chemika analityka w tej firmie. Na zarobki jakiego rzedu mozna liczyć? Czy podwyżke można dostać już po 6 miesiącach pracy? Ile średnio podwyżki można tutaj dostać? Dziękuję z góry za odpowiedź, Pozdrawiam
Jeżeli brak Ci kręgosłupa moralnego i jesteś desperatką to praca w laboratorium jest dla ciebie. Grając do jedynie słusznej bramki będziesz wykorzystywana, pogardzana i publicznie ośmieszana. Jeżeli jednak zależy Ci na zdrowiu psychicznym poszukaj lepszych ofert.
Firma, w ktorej kierownictwo reprezentuje takie postawy jak kolesiostwo, brak szacunku do współpracowników i zachowania pasywno-agresywne. Najgorzej, jak masz 15-letnie doświadczenie i wysokie kompetencje. Managerowie czują wtedy dyskomfort i po prostu cie zwalniają, bez slowa wyjaśnień, z dnia na dzień. W szczególności taka jedna trochę kudłata. Nie pozdrawiam tej pani. Omijajcie to miejsce szerokim łukiem
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Steriscience Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Steriscience Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 42.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Steriscience Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 16, z czego 2 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
