Czyżby Szymona pożegnano ???!!!!
Co poszedł robić? Obsrał zbroję i tyle. Od dawna było wiadomo, że to koleś niskich lotów a jego awanse nie mają nic wspólnego z kompetencjami. Zresztą było ich kilkoro z południa i został jedynie smród i trupy w szafie.
A jak się pracuje w biurze? Jaka jest atmosfera, zarobki, perspektywy rozwoju?
Musisz doprecyzować swoje pytanie. Jakie stanowisko, dział itp? Będzie łatwiej odpowiedzieć
Do Stiga, Twój ASM to pewnie koleś z Coca-Coli a Ty jesteś jego synem. Dlatego dobrze Ci pod jego skrzydełkami. Takie tu są układy i nie tylko. A tak w ogóle to jak długo jeszcze w tej firmie będą robili te jarząbki z Coli co bez doświadczenia i osiągnięć dostawali stołki tylko dlatego , że w cv mają znaczek z coli. Każdy z tych geniuszy z czerwonej wody to kierowca ciężarókwi i tam odeslać ich z powrotem. Tyle że do tych ciężarówek co bydło przewożą , bo tam się tylko nadają.
SZYMON , KIEROWNICTWO WYŻEJ I DOPIERO CAŁA RESZTA! Może ktoś by się zainteresował rotacja PH w Regionie 1 ?? Zwolnienie 3/4 przedstawicieli w miesiącu u jednego ASM to chyba nie ten kierunek. Kierownicy kierowników może warto pomyśleć o zmianie ASM-ów. Zapytacie dlaczego ? Przyjzyjcie się ich pracy. Gdzie ich praca w terenie z PH to po pierwsze , po drugie słownictwo jakim operują to czysty mobbing - zapraszam Was na telekonferencje jakie prowadzą w swoich areach albo na cudowne spotkania w McDonaldzie. Ludzie dlaczego nie pozwalacie nam pracować? My chcemy. Motywacja do pracy nie jest ciągle zwracanie uwagi używając przy tym wulgaryzmów, nie jest również krytykowanie naszej pracy a nie jednokrotnie poruszanie strefy rodzinnej .. tego typu zagrania świadczą o niskiej kulturze i braku umiejętności zarządzania zasobami ludzkimi przez ASM. Drodzy przyszli Handlowcy tej firmy ... Na start i wyrobienie sobie doświadczenia ok ale na dłużej nie polecam bo się wykonczycie psychicznie ! Jeżeli miałabym się skupić na pracy to bardzo mi się dobrze pracowało z klientami itd lecz jeżeli chodzi o nacisk że strony ASM to już nie było tak idealnie. Pozdrawiam i życzę powodzenia ;)
U mnie w R* nie ma sytuacji takich jak wyżej. ASM u którego jestem pod skrzydłami jest naprawdę normalnym człowiekiem, spotkania odbywają się w cywilizowanych salach konferencyjnych. Przykro, ze pracujemy w jednej i tej samej firmie, a są tak sporo rozbieżności. Pan Ć z nieba Nam spadł i miejmy nadzieje, że zrobi porządek.
Tak jest, u mnie również nie było takich sytuacji. Nie jest lekko i jest nerwówka, lecz moim zdaniem wszystko zależy od zespołu. Nie mówmy, że wszystko jest złe i niedobre. Dlaczego w takim razie nikt z tego powodu wcześniej nie zrezygnował u Was z pracy? Są też działy do których można takie sytuacje zgłosić. Nie rozumiem tego.
Ściema dobra na wszystko ,jakaś dobra wazelina w tym regionie . Bo tak nie było. Kłamstwo dogania klamstwo
W tym Mc zawsze wstyd.. Dziwię się że kierownik zmiany nigdy nas nie wyrzucił. Pewnie z grzeczności, ludzie jedzący śniadanie lub pijący kawę zawsze mają ubaw . Mnie nigdy do głowy taki pomysł by nie przyszedł aby spotkania w miejscu publicznym przy widowni organizować. Odradzam stanowczo pracę na tym terenie. Świadczy to o tym, kogo firma zatrudnia na stanowiska kier oraz dyr. Dlaczego kierownik nie jest rozliczany z dużej rotacji pracowników? Mnie by to bardzo interesowało ponieważ być może problem nie jest w ludziach a w jednej tylko osobie. Z przekleństwami oraz gnojeniem pracowników to prawda, szkoda nawet komentować.
Każdy mierzy swoją miarą . Pracuje w tej firmie już trochę i zgodzę się że spotkania w McD to pomyłka ale gdzie spotkać się na godzinę by oddać dokumenty lub przegadać pilny temat. Podsumowania miesięczne odbywają się w salkach konferencyjnych wiec nie wiem o czym mowa . Co do „ przekleństw „ nigdy nie słyszałem wiec kolejna bzdura . A ludzie odchodzą tacy jak Ty , lenie i kombinatorzy za których zawsze robiliśmy x 2 . Popatrzcie sami na tych co odeszli do konkurencji , codziennie można ich spotkać w McD - może również Ciebie . Czy takich ludzi potrzebujemy ?. Dwa , kto odchodzi ? , wszyscy bez wyników i chęci do pracy . Mnie jest dobrze i polecam pracę w tej firmie jak i w tym regionie .
Nie jesteś żadnym PH, ale pewnie ASM, albo nawalasz z biura i masz 50 gr za posta! Spotkania w salkach i zero bluzgów, proszę nie rozśmieszaj mnie :D
Duża rotacja spowodowana jest tym, że zaczęli patrzeć na ręce ASM-ów, którzy zalatwiali butelki dla PH do ładnych zdjęć. Cyfry w tabelkach coraz gorzej wyglądają, więc ASM zwala wszystko na kolejnych PH i wywala ich z pracy. Ot cała tajemnica!
Standatrowe pytania. Niestety pomimo zapewnień, ze bez względu na wynik, będzie odpowiedź zwrotna, nikt nie pofatygował się z informacją o finale....
Standartowe
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Witam zauważyłem ofertę PH na rejon lubuskiego? Jakie warunki, czego się spodziewać? Czy polecacie ?
jakie auta dostaja PH na poczatek ?
Różnie. Dacia Doker, Renault Kango a może nawet jak się uda Skoda Octavia. Raczej te dwa pierwsze co wymieniłem. Ogólnie flota wymieniana jest na Octavie.
Wykonuje audyty nie powiem na jakim regionie bo jeszcze pracuję... mam po 20-22 sklepy dziennie. Przeważnie powyżej 300km dziennie dla tego cieszcie się,że każdego smaku dokładnie nie sprawdzamy... Są sklepy gdzie są pustki bo audyty są robione już nawet o 6 rano w poniedziałek... i z czego mam wyczarować na audycie... na początku poprawiłem coś nawet na półkach ale jak od PH nie usłyszałem nawet słowa dziękuję to mam to w sumie w... czy dostanie premię czy nie... bo tak ciężko ten karton Żubrówki dać za ponad 900 sklepów zrobionych które w większości przeszły. U mnie to nawet słynne społem przechodzą. A sklepy typu kategori D to wiadomo szkoda zachodu z nimi... Pozycji mamy do sprawdzenia masakrycznie dużo do tego ilość face i sprawdzanie cen... Albo Jak mam zaliczyć lodówkę jak tam co przyjadę to w środku jest konkurencja... Sami mamy dość audytów bo co chwile nowe smaki i inne wymagane rzeczy
Smutna rzeczywistość. Smutna i bolesna. Beznadziejna prawda. Audyt o 6? Maaaaaasakra. Nie wiedziałem, że Wasze realia pracy są aż takie. Smutno czyta się to wszystko, naprawdę. My, jako ph, jesteśmy zależni od Was, a Wy od nas. I co jest wspólne? - nam i Wam firma nie ułatwia. Śmieszne to wszystko i żałosne. Bo firma wielka, potężna, z ogromnymi udziałami w rynku, a nie potrafi zadbać o tak blachę rzeczy. Czy ktoś z góry czyta to wszystko? Czy dalej występuje klakierstwo na wysoce zaawansowanym poziomie? A powiedz proszę, robicie jeszcze audyty bezpośrednio przed czy po niedzieli handlowej? Albo w okresach wzmożonego ruchu na sklepach?
Mając 22 sklepy dziennie mam normalnie do 8 sklepów pilne... które mam obowiązek zrobić. Po niedzieli zawsze mam wszystkie pilne... Ja często wyjeżdżam z domu 4-5 rano żeby być o 6 na sklepie a kończę np 17 i do tego powrót 2h
Niektórzy myślą, że zaczynam o 9 kończę o 13 ale tak nie jest... I specjalnie tobie audyt o 6 rano w poniedziałek po niedzieli handlowej... najgorsza to jest stawka za te śmieszne audyty mi za sierpień wyszło prawie 1900 netto ale nikt nie patrzy,że robiłem nawet po 16h audyty i 5k km zrobiłem
Jak robisz minimum 20 dziennie to niemożliwe że niecałe 1900 zarobiłes:) coś kręcisz kolego. Poza tym Ogolnie to zgoda że jest ciężko ale taki kraj i takie realia
Zrobić to zrobisz ale są sprawdzane audyty i np za zdjęcie niewyraźnie lodówki już audyt do powtórzenia i nie masz hajsu. Zdj sekcji win krzywe już audyt do powtórzenia... Jak zbliża się okres rozliczeń to norma, że się doczepią abyś spadł na niższy próg. Od 400 audytów w górę jest 7zl brutto za sklep a do 400 jest 6 zł brutto. Więc jak zrobił ktoś np 400 ale ma 20 anulowanych to już stawka niższa...
Witam,od jakiegoś czasu śledzę opinię zawarte na tym portalu,z jednymi się zgadzam z innymi nie. Prawda jest taka że kluczową rolę odgrywają tutaj nie PH,ale KIEROWNICY. Tak,to oni dbają o to,żeby zapewnić materiały,przeszkolenie i wiedzę potrzebną do pracy. Niektóre tereny to po prostu śmietnisko gdzie PH robił co może żeby wykonać zadania,a jak nie mógł ich wykonać to po prostu ściemniał...ale nie dlatego żeby zgarnąć więcej kasy...nie oszukujmy się. Nie chce być tym najgorszym i zgarniać oskarżenia,że się nie nadaje. Firma sama w sobie nie jest zła,targety są wykonalne ALE NA TERENIE KTÓRY JEST JUŻ POUKŁADANY !!!. Jeśli dany PH odchodzi powinien "zdawać" go nowemu. Umowy...moim zdaniem ? Powinny być elastyczne...co z tego że klient sprzedaje 5000 sztuk produktów CEDC...jak nie przejdzie audytu przez lodówkę na którą nie ma miejsca już,przez MML gdzie większość nowych produktów się nie sprzedaje ... żytniówka gorzka z Herbatą....z Ziołami ? Kto to wg wymyśla ?! od razu widać że się to nie sprzeda ! Nawet teraz na szybko mógłbym wymyślić produkt KTÓRY podbije rynek... Przykład ? NOWA OWOCOWA ŻUBRÓWKA WIŚNIOWA! Nie rozumiem po co inwestować w takie wynalazki...strata kasy. Rozliczenia i zadania... lepiej dać przedstawicielowi np. 50 sztuk 200ml żubrówki miesięcznie żeby mógł "wykupić" chwilę uwagi dla klienta żeby wykonał zadania,podpisał umowę a taki ruch że strony firmy zwróci się w 200% ż wykonanych zadań. Nie szukać oszczędności tylko inwestować w relacje z klientem BO TO NAJWIĘKSZY PROBLEM. Stworzyć umowy bardziej elastyczne zachęcające do większych zakupów. Firma nie ma kasy ? Po co wydawać na audytorów zewnętrznych skoro to samo może wykonać PH... Szukanie rozwiązań,innych od tych które się nie sprawdziły. PH chcą pracować ! Czemu jest nam to utrudnianie ?
A najgorsza żenada to spotkania regionu w galeriach handlowych, żeby było za darmo :D Ależ mi było wstyd wtedy...
Veni vidi odszedłem... :D I nigdy więcej. Auto Dacia Dokker, 1.5dCi i 75KM. Jeździ to to, jakby chciało i nie mogło... A hałas taki, że nie można normalnie przez telefon rozmawiać albo muzyki słuchać. Jedyny plus to taki, że możesz w nim nawet gruz wozić, bo jak siedzenia złożysz to masz 3k litrów pojemności. Auto - jest to ważne - bo to narzędzie, podstawowe narzędzie pracy. Nie oczekujmy bóg wie czego, ale jakiś standard minimum powinien być. Wymiana na Skody to tak naprawdę NOBILITACJA dla najlepszych PH. Więc jeśli masz słaby region i możesz mało i tyle jesteś wstanie zrobić, skodę dostaniesz... ale jak Ci się już Dacie na podmiankę skończą. Ja miałem podmiankę Dacii z 2013 na 2014 - także progress jest. Skody to bieda edyszyn. 1.6 TDI, 90KM, dwie szybki w prądzie, podstawowy komp i radio. Nothing speszyl, aczkolwiek do jazdy jako PH w zupełności wystarczy. Zarobki - porażka. 2400 netto gołej podstawy. Teraz jeszcze coś pozmieniali z premiami - na niekorzyść - ale już nie znam dokładnych zasad. Ciśnienie z każdej strony na rzeczy które są - co tu dużo mówić - niedorealizacji. Wyimaginowane marzenia góry. Kierownictwo bez kompetencji. Kierownictwo które mobing nazywa motywacją. Maile po 18 to absolutna norma i codzienność. To samo w niedzielę. Premie - pewnie do wyrobienia, wszystko zależy od regionu. W zdecydowanej większości tereny popalone przez brak wypłat dla kontrahentów. No i przez samych audytorów z firm zewnętrznych... Dodatkowo napiszę, że nasza oferta względem konkurencji jest słaba - przykładowo największy konkurent w najlepszej umowie daje prawie 100% tego (w niektórych wypadkach i więcej) + 4% retra. Dobry sklep alko wychodzi na takiej umowie sporo więcej tyś rocznie. Wiążąc się z nami, zakładając, że będzie wszystko git są wstanie wyciągnąć 1/3 tej kwoty. W 95% sklepy nie są w stanie zmieścić dwóch graczy w jednych regałach, więc sprawa najlepszego miejsca rozwiązuje się sama. I warto dodać że bezpośrednia konkurencja daje pieniążki jeszcze za to, że lodówka stoi. ;) CEDC nie. My łapiemy ogony... Które detalisty kompletnie nie satysfakcjonują i przez to jesteśmy w czarnej dupce. :) I należy pamiętać, że detalista nie ma tylko i wyłącznie alkoholu naszej firmy... ;) A najczęściej chce mieć te produkty, które mu się sprzedają, a nie te które narzuca dana kategoria czy dana firma. Wkurzające są też paczki z materiałami reklamowymi które firma wam wysyła. Na adres domowy. Najczęściej paletowo. Jeśli nie masz gdzie tego trzymać, to masz duzy problem. Auto np., z 5os robi się 2 os. No i przy gwałtownym hamowaniu średnio bezpieczne... ;) Jeśli chodzi o gadżety to jest absolutny brak długopisów, czy jakichkolwiek innych bzdetów którymi mógłbyś przełamać linie oporu detalisty. Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że jesteś tak naprawdę Merchem, a nie Przedstawicielem. Jeździsz, namawiasz klientów na umowy, często gęsto zbierając tęgo po głowie za winy firmy CEDC/audytowej, wysłuchujesz narzekań jacy to my źli i nie dobrzy etc. Po litanii i namówieniu klienta podpisujesz umowę. Często ponad 100 pozycji. I lecisz do sklepu i układasz to wg planogramu. Wycierając przy tym półki i robiąc porządek detaliście w sklepie. Pamiętajcie - za 2400. Skaczecie po regale, po zapleczu, tachacie flaszki od 0,1l do 1.0l... (ilości kartonowe, bo tak zamawiają detaliści), robicie podświetlenia, wstawiacie ramki i inne materiały reklamowe. Rzeczywistość nie jest kolorowa. Jeśli macie na rejonie mercha to pół biedy. Ale jak to jest jedna albo dwie osoby na 10 ludzi? Nie zawsze będzie w stanie wam pomóc. Praca na złapanie doświadczenia dobra. Na poznanie rynku i specyfiki dobra. Ale nie dla ludzi którzy oczekują czegoś więcej. Tu tego więcej nie dostaniecie. :) :) :) i w tej firmie bardzo ciężko o znalezienie zrozumienia i czy osób chętnych do nauki specyfiki pracy. Zespoły najczęściej zmęczone i zniechęcone, z absolutnym brakiem motywacji i zapału.
Na jakim regionie jest tak zle? Ile sklepów ogolem i ile dziennie trzeba odwiedzić ?
Wiesz... Wytrzymałem chyba za długo. Z perspektywy czasu już wiem, że powinienem odejść dużo szybciej. Zaraz po tym jak dostałem autko. Brudne, zdezelowane, zmęczone. Z klimą która wyłączała się w wysokich temperaturach bo się coś w niej przegrzewało, a flotowiec nie wyrażał zgody na naprawę, z niesprawną poduszką czy z hamulcami które miały tarcze jak żyletki. Ale człowiek był mamiony, i nie do końca wierzył w to, co mógł przeczytać, czy usłyszeć od kolegów z regionu. Bo przecież aż tak źle być nie może jak oni mówią, może konfabulują, może opowiadają historie nad wyraz, może... :) A to jednak prawda, sama prawda i tylko prawda. :)
Nie będę pisał Ci regionu... ;) ale jak jesteś w firmie to ten region który łapie mocno ogony w tabelkach z wynikami. ;) Sklepów - na ten moment Ci nie powiem. Miałem coś koło 170. Założone jest, ze PH ma zrobić 16 wizyt dziennie. Z minimalnym czasem 15 minut na wizytę. Z resztą sklepy to też porażka - duble, a czasem nawet po 3x ten sam punkt. W bazie pełno petroli w których nic nie zrobisz ze względu na sztywny sieciowy planogram, czy pełno sklepów na totalnym wygwizdajewie z 4 flaszkami... Gdzie Twoja Pani kierownik widzi i tak i tak potencjał... A żebyście wiedzieli ile punktów po wspierającym gdzieś w polu albo w lesie... Jeśli masz jako potencjalny kandydat zapał i ambicję, chce Ci się i jesteś pełen motywacji - nie podejmuj tej pracy, szkoda Twojej energii i pary w gwizdek. ;)
Zgodzę się z Tobą. Jeśli pracujesz 8h dziennie to wiedz że będzie Ci to wypominane. Nie szanują Twojej prywatności po godzinach pracy a nawet nim ją zaczniesz, bywa że i w weekendy, jakim prawem?!? Pełna inwigilacja. Na spotkaniu(usunięte przez administratora)pięknie mówił o kulturze osobistej PH, szkoda że nie zwraca uwagi na kulturę osobistą ASM, bo jest skandaliczne. Darcie się i ublizanie podczas np tele konf. to normalna sprawa. Niektórzy zaczynają nagrywać rozmowy. Duża rotacja mówi sama za siebie, ludzie odchodzą sami często nie doczekając końca umowy próbnej. Przyjmują młodych, ich da się wykorzystać bardziej niż osobę która ma rodzinę. Czy ASM wie o tym że odejście pracownika jest jego porażką? Dla mnie był by to wstyd. Wypowiedzenie. Wstyd i żenada.
Pozazdrościć tym, którzy maja region w miarę ok i mogą cokolwiek zdziałać. Na moim w tych kornikach to zasada obowiązuje taka MD, twarzy żubrówki więcej od twarzy majonezu. Może jest to pomysł by stworzyć żytniówkę majonezową?
Nie wypada się nie zgodzić z przedmówcą prawda do bólu. Panie P. Ć warto się z tym zapoznać bo tu jest cała prawda, której nikt się nie odważy oficjalnie powiedzieć. Po pierwsze kultura i szacunek do pracownika hmmm my PH to wiemy tylko coś zawodzi u AMS . Szacunek należy się każdemu a zwłaszcza tym co robią dobro robotę dla tej firmy. Po drugie coś pozytywnego praca fajna, w której można nauczyć się wiele fajnych rzeczy. A tak na koniec wasze system rozliczeń klienta koninów szczyt szczytów dalej grajcie z klientami w kulki a to wróci z podwojoną siłą.
Witam , chciałabym rozpocząć pracę w tej firmie . To są moje początki . Nie wiem czego mam się spodziewać . Jakie jest wynagrodzenie na początek ? Jaka umowa ? I jakie narzędzia prac ? ( wielkopolska)
Poświęć godzinę na czytanie opinii, a zaoszczędzisz sobie kawał życia nie podejmując tej pracy!
Żal mi Was.... i nic więcej nie będę pisała. Koleżanko wśród tych wszystkich różnych rzeczy masz wypisane wynagrodzenie i auta jakimi się poruszamy. Pewnie jak już jesteś po rozmowie to odnośnie wynagrodzenia rozmawialiście. Wybór po Twojej stronie.
Gdzie jest admin?! Tu mają być opinie o pracodawcy, a nie jego reklamy!!!
marki Tullamore D.E.W. w Polsce
Od lipca 2018 marka Tullamore D.E.W. ma w Polsce pierwszego oficjalnego Brand Ambasadora. Funkcję tę objęła Sara Hamadyk, która jest pierwszą kobietą na takim stanowisku w Polsce.
Od 2013, z licznymi sukcesami, działa w branży barmańskiej. Była finalistką blisko 10 prestiżowych konkursów barmańskich. A w 2017 roku jako jedyna kobieta, znalazła się w finale World Class Poland, który uznawany jest za najbardziej prestiżowy konkurs barmański w Polsce.
Poza pracą, Sara interesuje się behawiorystyką i tresują psów.
A ja w wolnym czasie hoduje kijanki
Dlaczego widzę reklamę alkoholu pomiędzy opiniami? Taki niby lider a stosuje takie zagrywki. Najwyraźniej próbuje zaspamować negatywne opinie.
Skoro PH mieli wymieniona flotę na te skody w najbogatszych wersjach to czy RKS tez maja zmieniona flotę?
Po co lipe piszesz! Skody czarne fajnie wyposażone są dla kierowników A PH mają niebieskie kombiaki trochę gorzej wyposazone ale ponad podstawe chyba. Nie wiem dokładnie co mają bo jeszcze stażem się nie załapałam????
Dacie mają niżsi stażem. Wymieniane mają najczęściej na nowsze dacie - 2013 na 2015 np. PH - Skoda Octavia, niebieska, kombii, 1.6TDI 90km. Stalówki + kołpak. Dwie szybki w prądzie, czujniki na tyle tylko, podstawowy zestaw komputer/radio + klima. :) Kiero regionu - Octavka, 1.6TDI 110km. Kolor czarny. Ładna felga, sporo lepsze wyposażenie. Np., tempomat. Dyr regionu - SuperB, z wyposazeniem adekwatnym
Ok auto ważne bo to narzędzie pracy na cały dzień ale jak was czytam to nie wieże chyba wam się branże pomyliły jak chcecie d..e wozić czym wam się zamaży to nie PH tylko Taxi branży wam trzeba .
Jak czytam brednie;!Mam wnioski! Cel pracy ph: samochod, to priorytet! ????Czas pracy oficjalnie 8;godzin, czego firma nie chcę pilnować,bo lepiej jest nie wiedzieć ile czasu osoby zatrudnione pracują!!?? Kadr/ HR wiedzą a często nie chcą wiedzieć......Dodam ,że najlepszym pracownikiem w C EDC jest człowiek,kto który przytakuje głupocie przełożonych.
jeśli jesteś z CEDC to współczuję Twoim współpracownikom. Raz, że brak Ci kompletnie ogłady, dwa to chwalisz się tu brakiem znajomości zasad ortografii oraz interpunkcji, a trzy, to to, że nie nadajesz się do zarządzania.
Czesc, czy firma zapewnia jakies benefity dodatkowe? Oprocz opieki medycznej, np. fundusz emerytalny albo dofinansowanie wakacji (wczasy pod grusza czy cos takiego)? Mozna czasem liczyc na jakis deputat z produktami z portfolio i czy jest jakis wymog ze musze np min pracowac pol roku czy rok zeby miec prawo do takich dodatkow?
pracowałem krótko, tyle wiem// mają karty sportowe, auto bez limitu km, luxmed, dofinansowanie wakacji też jest. zdarza się, że starszym stażem PH wyślą z centrali jakieś flaszki, ale jest to wszystko w 100% ewidencjonowane i przeznaczone dla klientów.
Taka cisza że nawet góra przestała wypisywać swoje bzdury. Ale jedno trzeba wam przyznać zatrzymaliscie (usunięte przez administratora) które wybijalo już niczym hydrant w amerykańskich filmach. Zastraszyliscie trochę wszystkich swoją obecnością co niestety martwi. Teraz każdy boi się odezwać a nowi ludzie nie wiedzą jak tu jest na prawdę.
miałem drugą szkodę na aucie w tym roku. czy są jakieś konsekwencje? obciążą mnie?
Witam, a wiecie jakimi autami jezdza osoby z biura? Sprzedaz/marketing - porownujac do octavek w terenie?
Oj ale to chyba dyrektorzy! :) dziekuje za informacje! Octavki, Superby, A6 to nie brzmi tak zle. Jakby byly jeszcze fajne zespoly mozna dzialac chyba
Zawsze będą plusy i minusy. Wszystko zależy od ludzi. Można tu pracować i mieć z tego frajdę. Czy zawsze? No są jak wszędzie dni, gdzie są one słabsze ale naprawdę wszystko zależy od siebie samego i od współpracowników. Jest ok.
Ta śmieszna firemka uważając sie za lidera branży alkoholowej w Polsce, posiadajaca najszerszą listę asortymentowa nie jest w stanie zapewnić swoim pracownikom odpowiednich materiałów do pracy. Ostatnio miałem przyjemność drukować umowę dla jednego z ich przedstawicieli po tym jak zdecydowałem się na akceptację ich warunków. Na umowy pieniążków nie macie to mam nadzieje ze ch nadmiar przeznaczycie na opłacenie półki w moim sklepie. Serdecznie pozdrawiam Pan Antek
Nic nowego. Ja specjalnie kupiłem drukarkę, żeby drukować umowy i inne pierdoły, bo oryginalnych druków zawsze brakowało!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w CEDC International Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy CEDC International Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 58.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w CEDC International Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 36, z czego 3 to opinie pozytywne, 20 to opinie negatywne, a 13 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy CEDC International Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w CEDC International Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
