Opinie o AUDIOFON Sp. z o.o. Sp. k.
Witam, Czy w salonach audiofon kazdy osobiscie jest rozliczany z wyników? Czy wszyscy pracuja razem na sukces salonu i premie?
Spóźnione pensje... Kpina..
Audiofon Zgierz, konsultant sprzedaży, ktoś wie jakie zarobki?
Nowe premie brutto i netto co sadzicie?
Kiedyś lubiałam te firme. Dzsiaj nie-chce mi się tam iść. pracować kiedyś to była firma dbająca o ludzi teraz jest firma która w momencie wielkiej drożyzny kopnęła swoich ludzi w tyłek!!!
Czy ktoś wie o co chodzi z premiami netto i brutto?
I skończyło się zarabianie przyzwoitych pieniędzy w Audiofonie. Trzeba szukać innej pracy. Nie aplikujcie tu. Kiedyś dali zarobić, teraz tak wywindowali limity w gabinetach że zostaniecie z mega marną podstawa i tak samo marna premia o ile ja zrobicie. Tak nam dziękują za ciężką prace bo człowiek zap… jak osioł bo wiedział ze dostanie fajna premie. My dostaliśmy cele których nie mamy szansy zrobić - to się nazywa motywacja w czasach kiedy wszystko drożeje nam obcinają kasę. Ja szukam innej pracy.
My też się oswajamy z myślą ze trzeba szukać nowej pracy. Czas dobrych zarobków się skończył. Szkoda ze firma w takim momencie kiedy wszystko drożeje robi swoim pracownikom takie rzeczy. Liczyliśmy chociaż na niewielkie podwyżki podstaw a będziemy zarabiać dużo mniej. Na rynku podstawy są dużo większe.
Pierwszy raz jak tu pracuje szkoda mi było mojego RKSa jak nam mówił że to nie są podwyżki limitów tylko jak to nazwał : AKTUALIZACJĄ kosztów !!!!! Jego mina bezcenna hahahaha :) Sami będziecie tu w tych gabinetach zaraz sprzedawać. Moje koszty życia też wzrosły i za samą podstawę tutaj rodziny nie utrzymam.
Jest mi przykro. Wkładałam cale serce w pracę gabinetu. Byłam dumna z naszego zespołu. Teraz po rozmowach z innymi pracownikami zastanawiamy się nad zmianą pracy..
My również otrzymaliśmy limity nie do zrobienia. 10 lat pracy, doświadczenie, dobre wyniki sprzedażowe... wszystko na marne.
My też. Cały zespół. Dostaliśmy limit prawie jak kiedyś 120% a wiadomo, że tu nikt nie chce na limicie pracować bo przychodziliśmy tu zarabiać pieniądze i dawaliśmy z siebie wszystko. Teraz czujemy się potraktowani jak… . Mamy wrażenie, że kadra zarządcza tego nie przeliczyła bo nam w zeszłym roku tylko raz udało się zrobić obecny plan. Wszystko drożeje, boimy się o utrzymanie swoich rodzin a tu jeszcze będziemy zarabiać dużo, dużo, dużo mniej. Dobrze tu się pracowało ale Audiofon płaci tak mizerne podstawy, ze nie możemy tu tylko za nie tkwić mimo ze atmosfera była kiedyś dobra. Teraz jedni płaczą a drudzy się wogole nie odzywają i wysyłają CV:(. Trzeba szukać innego zatrudnienia bo niedługo nie starczy nam na rachunki.
Do pracy przychodzi się zarabiać - chyba że nie musisz pracować i Jesteś tu dla przyjemności. Jeżeli zarobki spadną ws tego co było, to nie da rady tu zostać bo dookoła coraz większa drożyzna. Wszystko pójdzie w górę i to pewnie kilka razy. Pracy się nie boimy - ale 2300 na rękę za chwile na kredyt nie wystarczy :(. Możesz lubeć te robote ale sytuacja zmusi człowieka do zmiany.
Nie na marne. Zarobiliście pieniądze dzięki tym wynikom. Teraz jak już nie będzie można zarobić to trzeba szukać innej roboty i z wyższa podstawa bo tylko to jest gwarantowane.
Po co chwila odświeżacie ogłoszenie o pracę? Myślicie, że ludzie będę się na nie nabierali. Szukacie wśród ludzi z uprawnieniami, a jest to wąskie grono, więc raz się można nabrać, ale nie więcej razy. Tak naprawdę badacie rynek oraz próbujecie wyciągać informacje na temat konkurwncji. Serio jest to słabe. Albo inna odpowiedź - nie proponujecie niczego ciekawego i nie możecie znaleźć chętnych do pracy. Szkoda czasu aby do Was aplikować.
Jak dla mnie ta firma to porażka. Pracują ludzie bez szkół, badają i pobierają formy z ucha. Naprawdę chcielibyście iść do lekarza lub pielęgniarki bez wykształcenia w tym kierunku ? Sprzedaż sprzedażą, ale inne rzeczy też powinny się liczyć. Kiedy to wreszcie zrozumiecie , ktoś powinien zrobić z tym porządek.
Nina niestety nie tylko w tej firmie, ale w każdej dużej korporacji, także w Geersie, Sluchmedzie czy Kindzie. Zatrudniają ludzi na stanowisku asystenta protetyka, a każdą mu robić czynności, które ma prawo wykonywać tylko protetyk. Szkoda, ze odpowiednie służby tego nie kontrolują. Osobiście czekam dnia kiedy te korporacje wyzyskujące pracowników i oszukujących pacjentów zaczną być kontrolowane
Piszesz to na podstawie prawnej czy „ bo Ci się tak wydaje”? Chciałam zacząć pracować w tej branży. Zostałam zatrudniona, zdecydowałam się także pójść do szkoły i nie wyobrażam sobie żebym dopiero za 3 lata mogła pracować tak jak protetyk!!. Po pierwsze uczę się wykonywania obowiązków PS co mnie stawia w gabinecie na równej randze, tak samo zarabiam. Co sprzedam to moje. Nikt mi nie każe niczego oddawać. Wy tak naprawdę? Chcecie być asystentami co tylko wykonują badania i siedzieć za podstawę czy może być tylko asystentami ale się dopominać premii? Kto Cię tu wyzyskuje? Nie wiem z jakiego regionu jesteś ale mnie nikt nie wykorzystuje. Wręcz przeciwnie - czuje się częścią zespołu. Od razu jak mnie witała moja RKS - dokładnie omówiła ze mną system premiowy i zasady obowiązujące w firmie. I tak jest. Wiec chociaż piszcie prawdę. Po 4 miesiącach zarabiam w premii 2-3 tys zł + podstawa.
Oczywiście, ze na postawie prawnej. Chodząc do szkoły powinnaś wiedzieć o tym jak i kiedy zdobywa się uprawnienia protetyczne. Widzę, że poziom arogancji i bezmyślności sięga aż tak daleko, że nawet nie wiesz jakie masz uprawnienia. Czy Ty zdajesz sobie sprawę, że obsługując ludzi bez uprawnień i umiejętności możesz im zaszkodzić? Żaden pracownik bez uprawnień nie powinien zostawać sam w odziale, bo niby od kogo się uczysz jak jesteś sama? Odpowiem Ci metoda prób i błędów, raz wyjdzie innym razem nie. I teraz zadaj sobie pytanie czy chciałabyś być tak obsłużona u dentysty? Nie rozumiesz, ze protetyk to zawód medyczny, ze bierzesz odpowiedzialność za to co robisz, ze bierzesz odpowiedzialność za pacjenta. Jak najbardziej powinniśmy mieć możliwość nauki, ale zawsze pod okiem doświadczonego protetyka, który ustrzeże Cię przed błędem, a pacjenta przed utratą zdrowia i źle wydanymi pieniędzmi.
Tak to właśnie jest jak chce się pokazać, że jest się mądrym. Po pierwsze proszę podaj tę podstawę prawną, po drugie gdzie ja napisałam, że pracuję sama ?. Jak wołami jest napisane, że nie!!!. Do tego trzeba umieć czytać ze zrozumieniem. Po kolejne - proszę zajrzeć do słownika i sprawdzić co oznacza słowo „ arogancja” . A na końcu wisienka na torcie: sprawdź listę zawodów medycznych. Jak Ci się tu nie podoba to po co tu pracujesz?. W Audiofonie nikt nikogo na siłę nie trzyma. Jak się pracuje efektywnie to się zarabia niezłe pieniądze jakie w żadnym innym miejscu u konkurencji nie dostaniesz. Do tego benefity.
Proszę bardzo Zarządzenie nr - 131/209/DSOZ. Resztę Twojej wypowiedzi poprostu zignoruje, szkoda mojego czasu. Mądrzy ludzie i tak wyciągną mądre wnioski. Nie każdemu korpo zryje beret tak jak Tobie.
Napiszesz coś o warunkach zatrudnienia?
Bardzo dobre. Umowa o pracę. Pensja zawsze na czas. Pensja + premia za sprzedaż. Uczciwy pracodawca. Praca w sprzedaży, wiec stres jest ale przynajmniej jak sprzedajesz to pieniądze wiele większe niż gdzie indziej.
Ja na szczęście nie jestem już pracownikiem tej firmy . Prawda jest taka ze zarabiają w tej formie tylko protetyce . Pracownicy na niższym szczeblu maja najniższa krajowa . Na rozmowie rekrutacyjnej oczywiście obiecywane są złote góry , co w praktyce wyglada zupełnie inaczej . Także zdecydowanie nie polecam
Nie zgodzę, pracownicy na niższym szczeblu również mogą zarobić bardzo dobre pieniądze, kwestia chęci, zaangażowania, determinacji.
Nie wiem z jakiego regionu jesteś ale jak się zatrudniasz to oczywiste jest, ze protetyk za dyplom ma wyższa podstawę. Jeżeli chodzi o premie na która masz Ty wpływ to już każdy ma tak samo. Przynajmniej u nas. Ile sprzedasz tyle zarobisz. Nikt nikomu nic nie oddaje i nikt nikomu nic nie odbiera ( chodzi o to, ze protetyk nie bierze z prowizji więcej niż asystent). Idz do szkoły i zrób protetyka - podniosą Ci na pewno podstawę.
Ja nie jestem protetykiem, a zarabiam dużo powyżej średniej krajowej. Dlatego nie zgadzam się z Twoją opinią. Osoby, które wiedzą czego chcą potrafią tutaj zarobić świetną kasę - tak jak ja :-)
Nie zgadzam się, zatrudniłam się z tej firmie mając dyplom protetyka. Miałam tę samą podstawę co pracujący tam asystent protetyka (na którego firma dodatkowo wkładała pieniądze żeby wyszkolić), czyli najniższa krajowa. Po kilku latach pracy i wyróżnieniu w ocenie rocznej mojego regionu nie dostałam żadnej podwyżki. Niestety musiałam się zwolnić.
W każdej umowie jest informacja, by nie zdradzać szczegółów wynagrodzenia. Tak szczegółowe kwestie jak wysokość pensji omawia się na rozmowie w sprawie pracy, a nie na goworku.
Tak tylko robią firmy w Pl, wszędzie w Europie wynagrodzenia są jawne i nie ma (usunięte przez administratora) zabiegów typu tajne przez poufne. Ludzie rozmawiają o tym na forach, bo normalnie nie mogą. A nie mogą, bo pracodawcy mieliby problem i ciągłe wioski o podwyżki.
I tylko w Polsce po rozmowie kwalifikacyjnej nie potrafią zadzwonić, albo chociażby wysłać emaila z informacją, że dziekujemy za udział w rekrucji, ale wybraliśmy innego kandydata. To jest brak klasy i profesjonalizmu.
No tylko jakie miasto? Na co mozna liczyć w małych miastach, szczególnie woj. Lubelskie
Mam pytanie jak Wam sie pracuje w regionie wielkopolski ? Jakie srednie zarobki?
Swoją przygodę z firmą zakończyłem już jakiś czas temu. Nie trwała.zbyt długo i powiem Wam tak: sprzedaż czegokolwiek w dzisiejszych czasach to ogromny trud. Sprzedaż aparatów tym większa bo są bardzo drogie! Piszecie o różnych problemach o rksach, o tym że punkt słaby itd. pewnie to fakt, mimo wszystko nie wszystko zależy od sprzedawcy choć każdy RKS będzie Wam wmawiał co innego :) Nikt tu nie pisze o (uwaga!) Współpracy z lekarzami :) Żeby sobie ja wypracować to czasem trzeba dluuuugiego czasu a czasem trafi się na lekarza tak.opornego że nic nie.pomoze. Szkolenia jak szkolenia kto się chce nauczyć to się nauczy wsparcie jest ale tak jak ktoś napisał nie daj Boże Ci no idzie to szukanie dziury w całym analizowanie rozmów z pacjentami - co mogłeś powiedzieć czego nie powiedziałeś blebleble. Trzeba to kochać sprzedaż i niestety wciskać kity żeby to.robic.
Jaką podstawę dostaje nowy pracownik?
Cześć, zastanawiam się czy złożyć u Was swoje CV, jestem protetykiem, a dokładnie w sierpniu zdałam egzaminy. Napiszcie mi na co mogę liczyć w Waszej firmie. Pozdrawiam
Cześć, najlepiej się skontaktować z działem HR. Można to zrobić przez www.adiofon.com.pl/kariera lub na naszym FB. https://www.facebook.com/AudiofonKariera Kasia
Na jakim poziomie są możliwe do osiagnięcia premie w audiofon(widełki) chodzi mi o punkty prosperujące na przyzwoitym poziomie, nie z pierwszej dziesiątki
Ogłoszenie widnieje od dawna, odświeżane jest każdego miesiąca. Nie ma odpowiedzi na przesłane cv, po co to robicie? Zbieracie dane osobowe? Inspekcja pracy powinna zainteresować sie tym procederem
Nam mówili że w ten sposób badają rynek pracy tzn w razie gdyby potrzebowali to będą wiedzieć ilu chetnych by było i jakie mają doświadczenie.
A nam mówili, że ogłoszenie jest dodane, bo szukają na nasze miejsce ludzi i jak nie będzie więcej niż target to nas zwolnią. Tak mówił RKS ;) By sprzedaż poszła w górę.
Niech sami sprzedają jak tacy mądrzy, to są ludzie bez żadnych zasad i tylko im podobni w tej formie przetrwają. Pandemia dla nich nie stanowi żadnego problemu. Przecież aparat słuchowych to artykuł pierwszej potrzeby.
Tak, to artykuł pierwszej potrzeby dla kogoś, KTO MA NIEDOSŁUCH! Jak myślisz, fajnie jest nie słyszeć, mądralo? Jesteś zwykłym hejterem! Podłym troliszczem, który uwielbia pluć jadem na prawo i lewo. PS. Jestem mądra i sprzedaję aparaty osobom, które tego potrzebują.
100% odpowiedź Rks Warszawa! To samo możesz usłyszeć od niej w pracy a nawet i gorzej ... arogancja pierwsza klasa!
o znów Ty! nie masz nic lepszego do roboty? ile można narzekać i obrażać ludzi? może to Ci sprawia po prostu przyjemność? powtórzę - jak ci źle to spadaj stąd i tyle. Po co się tak męczysz ;-)
A to że mazowieckie tyle sprzedaje to Twoja zasługa ?? Jaśnie panna się znalazła. Jaka delikatna olaboga!!!! Mazowieckie nigdy nie było w tak dobrej kondycji jak teraz. Ale Ty na pewno zrobiłabyś to lepiej. Jak Ci źle z takim szefem co wymaga porządnej pracy to złóż CV do takiego szefa co pozwala najlepiej leżeć i pić kawę a może Ci jeszcze do niej coś przyniesie. A jak uważasz ze się arogancko zachowuje to powiedz wprost albo zgłoś do szefów. Tylko wtedy trollu jeden będziesz musieć mieć dowody. (usunięte przez administratora)
Wiesz co? Schowaj te swoje frustracje w ... i nie wymyślaj bo tak nie jest. Pewnie nie masz wyników i robisz ferment tutaj. Zawsze ktoś inny winny jest. Nasz kierownik nam mówi , ze jak dobrze wykonujemy swoje obowiązki to zarabiamy i mamy pracę i co? Mówi prawdę. Ktoś Cię tu trzyma na siłę? Po co tu siedzisz jak Ci nie odpowiada? Pewnie nie masz wyniku to się wyżywasz w necie. Nikt nie prowadzi firmy dla lansu tylko żeby utrzymać ludzi, ich rodziny i siebie. Idz pracować tam gdzie nie będzie stresu, wymagań i nikt ci nie będzie mówił co masz robić. W internecie każdy odważny i mądry. A najlepiej kup buty to biegania i idz pobiegać.
Uważam, że żadna praca nie rozwinęła mnie pod każdym względem bardziej niz Audiofon. Chcesz zarobić - 1. Polub sprzedaż. 2. Idąc / odpalając na kompie szkolenie sprzedażowe czy produktowe- WYNIEŚ coś z niego, a nie " odbębnij". 3. Dawaj sobie szanse na porażki- w tej firmie pracują tylko ludzie- nikt cię nie zwolni bo pomyliłaś sie w raporcie albo źle rozliczyłaś NFZ. 4. Miej spokojną głowę - to tylko praca. 5. nie pier*ol i miej do siebie szacunek- jak ci u nas nie dobrze to się zwolnij - daj szanse tym, którzy dużo by oddali żeby za free cały weekend jeść pić i bawić się na koszt firmy. 6. DOCEŃ CO MASZ to ktoś doceni Ciebie.
Czytam te negatywne opinie i wyrażę swoją. Niektóre państwo się przyzwyczaiło, że kiedyś było inaczej: celów - brak, wymagań - brak, rozliczenia z zadań - brak. Teraz firma się rozrosła zatrudnia kilkaset osób i działa inaczej. Starych pracowników ( oczywiście nie wszystkich) to boli, bo jak to? RKS ich rozlicza, dyrektor rozlicza, prezes oczekuje wyniku? Przecież „ my zasłużeni stażem dla tej firmy wszystko i zawsze” . Cele mamy realizować? „ Jak to?, przecież my wszystko dla tej firmy” . To ja Wam napisze: albo zmądrzejecie albo szukajcie sobie innej pracy. Bo do brania pensji wszyscy są pierwsi, premia się każdemu należy - tylko za co? Praca ma być bezstresowa, szef nie wymagać, RKS nic nie wie, głąb jeden. A ja Jestem zadowolona przede wszystkim z wynagrodzenia na które fakt, ciężko bardzo pracuje każdego dnia ale skupiam się na efekcie tej pracy, a nie biadoleniu, ze mi źle i ciężko. Jak Ci tu jeden z drugim źle, to co jeszcze tu robisz? Po co tu pracujesz, idź do innej roboty, gdzie będzie jak w Audiofonie 10- 20 lat temu i nie truj innym atmosfery i wylewaj dwóch żalów. Powiedz to samo prezesowi w oczy. Mój RKS jest wymagający, ale nie wymaga niczego innego co zostało mi powiedziane przy zatrudnieniu. Jasne zasady. Nikomu butów tu nie pastuje. Sprzedaje aparaty słuchowe, za które zostaje co miesiąc premie. Firma dzieli się se mną zyskiem. Każdy kto tu pracuje wie ile one wynoszą. Nie mało. W poprzedniej pracy moja premia miesięczna nie przekraczała 200-300 zł i udało się ja zrobić 3-5 razy w roku. Tu możesz mieć 10 razy!!! tyle i więcej plus pensja. Umowa o prace, pensja na czas Medicover, Multisport, wczasy pod gruszą, szefowie ludzie z sercem i nikogo w nieszczęściu nie zostawia ale nie będą tez klepać po ramieniu tylko za gadanie ile ja tu nie robię, bo to widać. Nikt głupi nie jest, nie sprzedajesz nie masz. Depresje macie? Od czego? Od pracy czy od swojego podejścia do niej? Biją, krzyczą? Grożą mafią? Stres jest i będzie w sprzedaży. Nie pasuje Ci ? Idź do takiej gdzie będziesz robić co chcesz i jak uważasz. Powodzenia w szukaniu. Cele będą. Wymagania też. Idźcie do Biedry popracować na nocki, podźwigajcie kilka palet, potem siądźcie rano na kasie, gdzie was rozliczą z każdej sekundy pracy to przestaniecie tu wypisywać głupoty, że Wam źle. Jak komuś źle to piszcie wypowiedzenie i droga wolna. Nawet jak mnie teraz zhejtujecie to każdy kto pracuje tu wie, że mam racje.
Może mafią nie straszą ale grożą. Już to pisałam kiedyś: jak ktoś trafi fajną miejscowe i sprzedaż się kręci to praca marzenie fakt - premie dodatki itd ale niestety nie wszędzie jest tak kolorowo. I wtedy zaczyna się stres, nerwy i jak to napisałaś nawet depresja. Wiadomo kasy za darmo nie dają ale wymagania mają przesadzone co do niektórych salonów i punktów. Negatywy nie biorą się z kosmosu. A dostawanie wypłaty na czas to nie wszystko
To zmień prace i nie narzekaj. A jak chorujesz to idź do lekarza. Chorego miejsce nie jest w pracy. W Audiofonie jest pakiet opieki medycznej na wysokim poziomie. Jak nie umiesz pracować na zadaniach to nie jest miejsce dla Ciebie. A jak Ci groza to zgłoś to na drogę sądowa. Ale najpierw udowodnij. Gadać anonimowo każdy umie. Skończyły się czasy domowej atmosferki , picia z dziobków bo wszystko się zmieniło, rynek, konkurencja! Ludzie, ale nie ma przymusu pracy! Nie podoba się to papier do kadr i adieu. Ja tez pracuje tutaj ciężko ale nie czuje się ani zastraszony ani chory ze stresu. Stres mam jak brakuje mi 1AS do 120% ale wiem, ze sam muszę o to zadbać. Dopasowuje się do zmian. Z RKS żyje w zgodzie bo robię co do mnie należy. Czy ktoś się Was będzie czepiał jak robota zrobiona jak należy? Już ktoś to napisał a ja powtórzę. Źle Wam to idźta tam gdzie jest lepiej, gdzie Wam zapłacą po 4 tys samej premii co miesiąc . Atmosfera się oczyści. Starzy malkontenci. Jak dalej będziecie tak jęczeć i narzekać to nikt Was tu na sile trzymał nie będzie przecież. Idźcie gdzie indziej.
Tu ludzie wyrażają swoje opinie a moja jest taka a nie inna. Każdy trafił i pracował albo pracuje w innym miejscu. Znam gro osób które są zadowolone z tej pracy i dosłownie drugie tyle które tej pracy nie nawidzą. To nie jest tak że jak coś się komuś nie podoba to odejdzie. No chyba że komuś nie zależy na pracy. Stres i nerwy spowodowały że zdrowie mi się posypało, a gadanie że chory w domu musi siedzieć to jest z twojej strony czysta złośliwość ( bo to nie przeziębienie). Nikt mnie nie zmuszał do pracy i dlatego teraz już tam na szczęście nie pracuje.Szkoda tylko tego, że po tylu latach. Tobie się podoba to ok. Nie neguję tego. A ty nie neguj mojej opinii bo nie przekonasz mnie że to praca marzeń, przynajmniej nie dla mnie i dla połowy pracowników.
„RKS ich rozlicza, dyrektor rozlicza, prezes oczekuje wyniku” Dokładnie tutaj każdy tylko rozlicza i wymaga - nie wspiera, nie motywuje itp. TYlko rozlicza, grozi i gapi się tępo w cyferki na zapleczu.
a przepraszam, Ty jesteś byłym pracownikiem :-) To tym bardziej nie rozumiem, po co tracisz czas i energię - chyba naprawdę hejt i obrażanie ludzi sprawia Ci radość!
A jakiego wsparcia i motywacji oczekujesz. Napisz konkretnie co masz na myśli ? Bo może po prostu sama nie wiesz czego chcesz ? A jak wiesz to napisz. Może się czegoś nowego dowiemy.
@janiekumamtroli Na przeprosiny to już za późno, wcześniej trzeba było o tym myśleć a nie tępo gapić się w cyfry. Dla potomnych to robię żeby wiedzieli, ze nie warto marnować czasu.
Tu się o to pytasz ? Czemu w pracy nigdy o to nie pytasz ? Bo tu trzeba zachować pozory, prawda?
Jestem protetykiem z długim stażem i moja praca to nie tylko gabinety sieciowe śle też pojedyncze u tzw. prywaciarzy. Audiofon to firma sprzedażowa. Jeżeli: - chcesz mieć ciepła posadkę i nie chcesz pracować na celach - nie aplikuj tu - nie chcesz żeby cię rozliczał RKS - nie aplikuj tu, bo będzie to robił tak, jak rozliczają jego - nie chcesz żeby cię rozliczał dyrektor regionu - nie aplikuj tu, zmartwię cię, dyrektora tez rozliczają - oczekujesz spokoju w pracy - nie aplikuj, idź pracować w bibliotece - nie jesteś zdyscyplinowany - nie aplikuj - chcesz poudawać, ze pracujesz - nie aplikuj tu - wyniki na koniec m-ca są bezlitosne! - lubisz pojeczeć i ponarzekać - nie aplikuj - marzysz o czasach kiedy nikt Cię nie rozliczał z zadań - nie aplikuj tym bardziej Ale jeżeli: - uwazasz, że potrafisz sprzedawać - zaaplikuj - potrafisz pracować z celami sprzedażowymi zaaplikuj - chcesz zarabiać dobre lub bardzo dobre pieniądze z prowizji - zaaplikuj - umiesz się zdyscyplinować i systematycznie pracować - zaaplikuj - chcesz mieć stabilna prace na umowę - zaaplikuj - umiesz pracować pod presja czasu - zaaplikuj - jesteś gotowy na intensywny rozwój - zaaplikuj Tyle w temacie. I zgadzam się z przedmówca. Jak komuś źle to wynocha. Szukajcie gdzie indziej i powodzenia, ze znajdziecie bo rynek marny, a pensje jeszcze bardziej bo COVID zrobił swoje. Tu niczego nie brakuje, nawet jak był kryzys na wiosne to prezes płacił premie a konkurencja je zabrała na rok!!! A że jest stres to sorry - gdzie go w sprzedaży nie ma? I przestańcie pisać te głupoty jaka to zła firma. Bo tyle ile tutaj dają, mało gdzie dostaniecie. Leniom po prostu firma mówi - do widzenia.
Pracowałam ponad 8 lat w Audiofonie, proszę nie piszcie takich bzdur, że tylko tutaj najlepsze zarobki. Od ponad 6 lat pracuję w firmie konkurencyjnej, podstawę od razu miałam prawie 1500 złotych wyższą niż w Audiofonie, faktem jest, że system premiowania wygląda troszkę inaczej, ale jest bardzo zadowalający. Tak samo,vani nikt nam pensji nie zmniejszył, cały czas mamy 100%, premii też nam nikt nie wstrzymał. Nie wypisujcie takich bzdur. Zdecydowanie praca bardziej mi odpowiada w obecnej firmie. Bardziej kulturalni przełożeni, nikt nikim nie pomiata.
zgadza się, zarobki są super - jak się pracuje, a nie leniuchuje, to jest naprawdę bardzo dobrze!!!!
Miałam najniższa krajową plus premia 35% po 5 miesiącach pierwsza. Harowalam jak wół, nie miałam kiedy zjeść śniadania (jak jadłam to w trakcie pisania na komputerze), siku w biegu, codziennie przybierałam pół godziny, godzinę (norma).. Pani protetyk i tak wiecznie była niezadowolena...twierdziła, że tylko ona się spina (tak, tylko, że mnie odsuwala od nowych pacjentów, mogłam zajmowac się stałymi, zwykle nie rokującymi plus wszystkie roboty papierkowe i ogólnie wszystko byle nie związane z potencjalna sprzedażą aparatów. Jak był koniec miesiąca - już tydzień przed - głupie hasła, odzywki, czasem wyzwiska, że musi mi dac mi premie. Cały czas miała o wszystko pretensje, bo najlepiej problemy domowe przenieść na pracownika, któremu wiedziała, że zależy i nie będzie się stawiał. A gdy widziała, że już płacze to hasła typu, że nie mam wyć, że jestem miękka. Dużo by opowiadać. Oczywiście byłam na dłuższym szkoleniu. Tam dziewczyny mówiły, jak pracować (niestety nie mogłam tego wprowadzić na swój gabinet), były pomocne, mile, przyjaźnie nastawione...był czas nie tylko na pracę (owocną), ale i wspólna kawę, ciastko czy nawet obiad. Kwestia tego czy będziesz zadowolony z pracy zależy na jako gabinet trafisz. Druga sprawa progi jakie stawiają RKS-i.. niektóre gabinety wypracowują bez problemu, nie trzeba pisać czemu...inne muszą walczyć, co sił... Dużo by pisać. Ja się cieszę, że nie pracuje już .... Bynajmniej najbardziej, że nie z tą Panią. Szkoda tylko, że nikt nie zareagował w firmie, jak prosiłam o pomoc.
to ja pracuję w tej samej firmie co ty i jestem bardzo zadowolona, duża podstawa i premia. premia jest inaczej rozliczana niż w A., wszyscy zwracają się z kulturą..a jak się zadzwoni do centrali to wszyscy są pomocni. Niestety co innego było w firmie A.
Czy w AUDIOFON Sp. z o.o. Sp. k. zatrudniani są obcokrajowcy?
Chyba ciężko odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie, ponieważ na różne stanowiska są różne wymagania, a sami kandydaci bez względu na pochodzenie mają różne kompetencje. Na pewno ze względu na branżę i charakter pracy, posługiwanie się językiem polskim jest obowiązkowe- przynajmniej na większości stanowisk. Czy teraz są zatrudnieni? Nie wiem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w AUDIOFON Sp. z o.o. Sp. k.?
Zobacz opinie na temat firmy AUDIOFON Sp. z o.o. Sp. k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 72.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w AUDIOFON Sp. z o.o. Sp. k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 42, z czego 6 to opinie pozytywne, 21 to opinie negatywne, a 15 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
