Ile jest etapów rekrutacji w tej firmie ?
Nie polecam - wziąłem urlop żeby pójść na rozmowę. Nie podziękowali nawet za udział w rekrutacji. Takie minimum świadczy o braku klasy. Nie warto pracować w takiej firmie gdzie nie ma takich podstaw.
Jeśli nie widzicie, że firma jest spoko to zawsze można ją zmienić , po co narzekać?
Mnie się bardzo fajnie pracuje, mam tu dużo kolegów z którymi można wypić po pracy , nic wiecej nie potrzebuje.
Ee
Witam na jakie zarobki moze liczyc spawacz mag 135?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Wróciłem na ZKS dwa tygodnie temu po rocznej przerwie i mimo wad dobrze się bawię, ale za jakiś miesiąc znów przyjdzie czas poszukać mniej patologicznej pracy. Ciekawy zakład i warto tam czasem popracować. Kilka znanych twarzy tez spotkałem, ludzie pracujący tu po kilkanaście lat. Nigdzie na południu nie pospawasz tak grubych rzeczy, nie pobawisz się w spawanie elektrożużlowe (tak, mają). Na działalności bez nadgodzin wyciągniesz 3500-4500 na rękę. Nadgodzin możesz brać od cholery, ale niestety tylko 4 albo żadnej. Jak ktoś nie może pracować 12, to pracuje 8, innej opcji nie ma. Jeśli jesteś odporny na specyficzny klimat postapokaliptycznej spawalni, zdemolowanej i zasyfionej szatni, kibolsko-kretynicznych napisów w kiblach, warto się tam na chwilę załapać. Zalety: -luźna, przyjazna atmosfera (poza jednym majstrem, niestety głównym), ludzie naprawdę pomocni i życzliwi. A że praca specyficzna, to i podpowiedzą różne sztuczki, n które po 15 latach normalnej pracy byś nie wpadł -jak popsujesz to szlifiera lub elektrożłobiarka do łapy i wycinasz, problemu nie ma większego -majstrowie ze zmian poza pierwszą - fajne i zyczliwe chłopaki, -jeśli uzywasz przyłbicy Speedglas albo kompatybilnej, szybki w każdej potrzebnej ilości bez pytania dostaniesz. W sumie dlatego mam Speedglasa. Tak samo materiały i elementy eksploatacyjne, nie ma wydzielania "jedna końcówka na dniówkę". Inna rzecz, że jak masz pecha to ci maszyna 5 sztuk upali w godzinę, a na nocce musisz sępić od kogoś, kto ma na zapas -paru starszych speców, od których zawsze się czegoś nauczysz Wady: -praca zmianowa i nie ma możliwości robienia np tylko na popołudnia. Nadgodziny ustalane wcześniej, a potem dostaniesz spawanie wewnątrz rury fi 900, zamiast dać tę robotę komuś kto pracuje 8h -oduczasz się jakości. Spawa się brudny materiał (jaki brudny, tyś brudnego nie widział...), źle spasowane elementy, zaporowane spoiny zwykle się przetapia jeśli to nie lico albo nie idzie na RTG -zdezelowany sprzęt. Ciągnięty codziennie na małych kółeczkach po podłodze o gładkości klepiska, nierzadko za przewód. Rano jest gra w "znajdź sprawną spawarkę". Jak nie trafisz za pierwszym razem (drutu nie podaje, puszcza gaz bokiem, leje z chłodnicy), to możesz pierwszą spoinę 15 minut przed śniadaniem położyć zanim podbierzesz spawarkę z montażu. Opiernicz od majstra gwarantowany. -jak wszystko pójdzie dobrze, to już o 6:40 palisz pierwszy łuk -krótkie kable zasilające i niedobór gniazd - kolejny wyścig -brak szlifierek 125. Wszsytko jedziesz gitarą albo musisz zaklepać zanim z dzialu utrzymania ruchu trafi do marzędziowni -na utrzymaniu ruchu nie każdemu możesz powierzyć uchwyt. Naprawa poprzez wpychanie spirali na (usunięte przez administratora) albo wyciąganie styków szczypcami bocznymi to domena dwóch patałachów którym trzęsą się łapy -dziwne pojęcie jakości. Opiernicz za podtopienia rzędu kilku setnych mm (cyt. za głównym palantem "jak widać to znaczy że jest ponad milimetr") a potem i tak wszystko idzie do szlifowania. Szczególnie jeden w takim stylu odbierania pospawanego obiektu przoduje -jedzie się na ilość, co skutkuje niecodzienną techniką pracy. Jeden zalewa na grubo i bez opamiętania, potem następny żłobi z drugiej strony (kuxwa, jak można przebić się od tyłu żłobiarką przez ściankę 80mm i pachwinę 18mm....) kilku to szlifuje a następnie ktoś z drugiej strony zaspawuje wszystko co żłobiarką usunięto. W gotowym produkcie jest ze 30% drutu zużytego w trakcie -czasami jest jakiś błąd na linii dostarczającej gaz, więc wszyscy podpięci do danej gałęzi klną i oglądają swoje zaporowane właśnie spoiny -wspominałem już, że wszystko się tam traktuje żłobiarką i szlifierką? -po tym wszystkim TIGowcy łatają pory i niedoróby (usunięte przez administratora) na podłodze grubą warstwą się ściele -pomiary zapylenia to chyba w święta robili. Bez półmaski zwykle nie da się wytrzymać. Na szczęście filtry 3M do półmasek dostaniesz bez pytania. Wentylacja nie działa i działać nie będzie. Pół biedy na nocce, bo spokój jest i mniej ludzi zazwyczaj -na 2 i 3 zmianie piwo schodzi w odpowiednim tempie
Oczywiście - cieszy fakt, że użytkownik @Mietek zechciał podzielić się z Nami - w sposób wyczerpujący - swoją opinią. Nalegam jednak, żebyśmy się już skupili na Tobie. Wnioskuję, iż jesteś zatrudniony w Firmie ZKS Ferrum. Czy oprócz pensji podstawowej macie tam możliwość uzyskania premii?
Mobing . Poganianie . Zastraszanie. Ludzie z słabą psychiką nie wytrzymają . Pozdrawiam .
witam! Mam pytanie jak wygląda praca w kontroli jakości. widziałem ogłoszenie na kontrolera. jaka atmosfera. posiadam uprawnienia VT/PT/MT ??Warto składać papiery?
@Człowiek demolka Na forum GoWork.pl podawanie dokładnych danych pracowników firmy jest niezgodne z regulaminem, taki post podlega moderacji. Wypowiedziałeś się pozytywnie o atmosferze w firmie, a jak oceniasz proponowane przez firmę ZKS Ferrum, warunki pracy? Czy nadal pracujesz w tej firmie i jesteś zadowolony?
. Uważam że firma Ferrum jest jest bardzo solidna , a w szczególności Pan Prezes Kasprzycki, bardzo uczciwy człowiek i widać, że potrafi ludziom pomagać. Kiedyś z nimi współpracowałem i pomagali mi jak tylko mogli. Oni tam wszyscy trzymają się razem Jacek Sosnecki, Przemysław Rakowski i Wiesław monter , ale nie wiem jak ma na nazwisko. Wiesiek powinien na kontrakty jeździć karetką. Pan Kasprzycki Krzysztof widać w nim dużo dobrego, uważam że jest to wspaniały człowiek. Gdzie tylko się wszystko sypie i nie da się nic uratować , to Pan Kasprzycki zostaje prezesem. Można to nazwać człowiek do zatykania dziur. Nazwałbym ich wszystkich Kalesony.
Zero kontroli, niektórzy przychodzą wczorajsi lub po innych uzywkach...
Pracuje tam od jakiegos czasu. W sumie juz dluzszego. Ktos pisal ze nikt nie zarabia ponizej 2000-2500 zl na msc. Bujda! Po 3 miesiecznym okresie probnym daja umowe na rok gdzie z 12.5 daja ci 13.50 brutto! Premie marna dostaniesz jesli nie wezmiesz ani jednego dnia wolnego czy tez L4. Premia powinna byc uznaniowa a nie dla tych ktorzy maja przepracowane 100% miesiaca. Bo co to jeden dzien nieobecnosci! Weekendy robia praktycznie sami firmowcy. Bo pracownikom zks sie nie nalezy. Jesli raz czyms podpadniesz majstrom czy brygadzistom to nie masz szans na nadgodziny. A czym mozesz podpasc? W sumie wszystkim. Jak ktos o tobie powie cos zlego nawet o twoim zyciu prywatnym to juz wierza plotkom i nie robisz nadgodzin! Premi nie dostajesz bo ci sie nie nalezy z jakiegos powodu i po roku pracy na zakladzie twoja wyplata to jakies 1700 zl max za je**nie 8h. Mobbing jest straszny z czym nie robia doslownie nic. A slyszysz tylko ze jak ci sie nie podoba to mozesz isc gdzie indziej. Maszyny stare i do tego rozwalone.. A i tak musisz pol godziny szukac jakiejs zeby miec na czym pracowac. Pozatrudniali koreancow ktorzy niszcza kazdy sprzet bez konsekwencji a ty pozniej sluchasz zjeby ze malo zrobiles tak chocby to byla twoja wina ze maszyne jakis zoltek rozwalil! Potrzebujesz szlifierke? Trzbieniowke? Przedluzacz? Twoj problem! Na magazynie nie ma a majstrowie wymagaja zrobionej pracy! Formowcy nie pozycza.bo to ich prywatny sprzet a ferrum nie ma nic na stanie! Jeden wielki syf! Nie polecam pracy na tym zakladzie. Omijajcie ludzie go z daleka! Majstrowie zawsze niezadowoleni sa z twojej pracy. Chyba ze tak jak ktos juz pisal jestes ich przydupasem wtedy mozesz nic nie robic przez cala zmiane a i tak bedziesz cudowny bo wymyslasz.mu historyjki na temat uczciwych pracujacych ludzi!
Tak można i trzeba obciążać ich 40 euro z tytułu rekompensaty za nieterminowe - opóźnienie w płatność sam naliczam im takie koszty i zachęcam wszystkich bo to cwaniaki a pieniądze porzyczają udzielają kredytów różnym firmom
Nie ma idealnych firm. Być może to nie jest miejsce dla każdego?
Pracuje tam od jakiegoś czasu. Ten zakład to jakieś nieporozumienie. Na rozmowie kwalifikacyjnej słyszysz o złotych górach atrakcyjnych zarobkach a prawda jest taka że większość pracuje tam za niespełna 2000 na rękę.( mowie tu o placy podstawowej a nie o tym ile Zrobisz nadgodzin) Majstrowie maja się za jakichś bogów a tak naprawdę nic nie umieją. Poszanowanie człowieka żadne. Nie ma kto pracować to naprzyjmowali koreańska fale z północy a teraz moda na Ukraińców przychodzi. Nie bez powodu zwolnili się stamtąd ok 5o ludI z produkcji. Co pochwila nowe twarze . Nie polecam. Szukam czegoś lepszego.
Nie płacą swoim kontrahentom na czas!!!!!
Prosze nie obrażać tych z częstochowy... może ten czerwony jest tylko cham ale taka jego rola. Najgorszy to jest ten pryszcaty caly wizerunek firmy na tym cierpi
Idzie w dół przez jednego z mistrzów spawaczy... dziwie się że ciągle ludzie dają sie poniżać mu i nic z tym nie robią
Chciałbym przyjąć się do ZKS . Rozumiem, że każda firma ma plusy i minusy. Napiszcie czy w ZKS jest duża rotacja pracowników ( czy są zwalniani czy sami odchodzą), czy można wylecieć za to że np. nie spodobało się szefowi. Czy pracownicy sobie chwalą pracę, czy są mają szkolenia np. spawacze? Czy firma się rozwija czy wręcz przeciwnie - idzie w dół?
Podwyżki o czym Ty BABO gadasz.... Pracowałem w tej firmie. 12zł/h na tyle można liczyć. Premia uwarunkowana jest tym ile napie..... nadgodzin. Do tego jeszcze ten pryszczaty z brodowąsem (usunięte przez administratora) której teraz jak spotkam napluje w twarz..... Skończył podstawówke i wielki "miszcz opierdalania sie"
no dokładnie, jak w wieksozsci firma od razu na poczatku nie dostaniesz nie wiadomo ile tyle ile sobie sam zazyczysz, ale pozniej to wszystko calkiem mozliwe,jakies podwyzki czy awanse
Witam. Proszę o namiar na firmy podwykonawcze na ZKS Ferrum.
Szczerze? Jako "młody", owszem (usunięte przez administratora) na szlifierce, narzędzi, a tym bardziej sprawnych nie było, kolesiostwo dokladnie takie samo jak wszędzie indziej. Umowa o prace była 11zl brutto/godzine. Mało? Mało, ale nie od razu Rzym zbudowano. Jako jeden z " mlodych" musiałem sie nauczyć obslugi szlifierki (tak, tego tez sie trzeba nauczyć) i wielu innych rzeczy ktore w pozniejszym czasie okazały sie dobrą manierą w innym zakladzie pracy. Wy starzy potraficie tylko narzekać, a wy młodzi chcecie od razu dostawać 5000na ręke i najlepiej żeby nic nie robić. Nie podoba sie? To po co taki fach wybrałeś? Idziesz tam na pogaduchy czy nauczyc sie konkretnego fachu? Jak Ci nie smakuje, to nie jedz, a jak chcesz to idz na ochrone stać jak idiota i jako jedyne osiągnięcie życiowe w twoim CV to napis CIEĆ. Jesteś młody, chcesz sie uczyć? Polecam. Mało zarobisz? A po co Ci wiecej skoro w dalszym ciągu matka Ci pierze gacie i pilnuje żebyś miał gotowe śniadanko do roboty i wybacz, ale założe się że nie musisz opłacić rachunków ani nakarmić swojej rodziny. A co do stawki, to z tego co mi wiadomo(kumpel się przyjmował) 12,50 na spawalni. P.S. Majstry ze spawalni to ch...je i tyle. Jak z resztą 90% pracowników.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Firma ZKS Ferrum S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Firma ZKS Ferrum S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Firma ZKS Ferrum S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 2 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Firma ZKS Ferrum S.A.?
Kandydaci do pracy w Firma ZKS Ferrum S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.