Przerwa kawowa to nie tylko chwila odpoczynku, ale i sposób na „dobudzenie się” rano, lub nabranie więcej energii na popołudniowe spotkanie. Czy kawa w pracy rzeczywiście poprawia jednak efektywność? Wszystko zależy od pory! Tłumaczymy, o której godzinie najlepiej pić kawę.

Kawa w pracy – przyjemność czy konieczność?

Poniedziałkowy poranek nieodłącznie kojarzy Wam się z szybką przerwą kawową w pracy? Bez łyka ulubionego napoju czujecie ciągłą senność i brak energii? Okazuje się, że sekret nie tkwi nawet w samej kawie a w tym… o której i jak często ją pijemy!

Według wyników najnowszych badań to poranne przerwy na kawę mają najlepszy wpływ na naszą koncentrację i wydajność. Aby tego dowieść, dr Emily Hunter i dr Cindy Wu przeprowadziły eksperyment na ponad 95 pracownikach Uniwersytetu Baylor.

Badanych poproszono, aby opowiedzieli o tym, o której i ile przerw planują w swoim dniu pracy, a także co podczas nich robią, aby zregenerować pokłady energii.

Okazało się, że o ile późne, popołudniowe przerwy w pracy tylko rozpraszały pracowników, utrudniając im dokończenie zadań przed końcem pracy, o tyle poranne przerwy kawowe miały już znacznie więcej sensu.

Przerwa na kawę? Najlepiej rano!

Według badaczek przerwy kawowe miały najlepszy wpływ na tych pracowników, którzy w pracy większość czasu spędzają przed ekranem komputera. To właśnie oni najczęściej potrzebowali chwili na to, aby wstać od biurka, rozprostować nogi, napić się kawy czy zamienić kilka słów ze współpracownikiem.

Im więcej jednak upłynęło czasu od początku dnia pracy, tym mniej użyteczne stawały się kolejne przerwy. To dlatego właśnie zdaniem badaczek przerwę na kawę powinniśmy planować najlepiej około godziny rozpoczęcia pracy lub niewiele później.

Co więcej, choć dla wielu osób to właśnie kawa jest najlepszym środkiem na „odświeżenie” umysłu i nabranie nowych sił na popołudnie, to niekoniecznie tylko ona może w tym pomóc.

Pomocne mogą okazać się: krótki, energiczny marsz wokół budynku, w którym mieści się Wasze biuro, szybka pogawędką z koleżanką z innego działu, a może nawet… drzemka w pracy?

Zdaniem badaczek ważne, abyście podczas przerwy skupili się na tym, co sprawia Wam przyjemność.

O której godzinie najlepiej pić kawę w pracy?

Jeśli więc mocna, czarna kawa w pracy bez cukru do tej pory była Waszym ulubionym sposobem na popołudniową senność, czas zmienić nawyki.

Nie chodzi tylko o energię w pracy – zbyt późna przerwa na kawę może nawet utrudnić nam wieczorne zasypianie, a także niekorzystnie wpływać na nasze nerwy.

O której godzinie najlepiej pić kawę w pracy? Zdaniem lekarzy podobnie jak wspomnianych na początku tekstu badaczek, najlepsza kawa to ta poranna. Aromatyczna, nie za słodka (dodawanie dużej ilości mleka do kawy osłabi jej pobudzający efekt) i nie za mocna, idealnie sprawdzi się jako dodatek do śniadania do pracy  lub przeglądania nowych ofert pracy.

Pamiętajcie, kawy, zwłaszcza czarnej, lepiej nie pić też na pusty żołądek. A już szczególnie pozwalać sobie na to codziennie… Jeśli chcecie aby kawa w pracy dawała zadowalające efekty, warto przyrządzać ją w odpowiedni sposób podczas porannej przerwy w pracy na śniadanie. A najlepiej zaprosić do jej wspólnego wypicia ulubionych członków zespołu!

Oceń artykuł
0/5 (0)