Metoda GDT pomaga nie tylko wydajniej zarządzać zadaniami, ale i zniwelować stres oraz zwiększyć produktywność. Poznajcie metodę Getting Things Done, czyli sztukę bezstresowej efektywności, która zaprowadzi Was na sam szczyt!

Metoda Getting Things Done – co to?

GDT – metoda efektywnego planowania zadań, zarówno tych zawodowych, jak i profesjonalnych, to dzieło Davida Allena. Pisarz, szkoleniowiec i geniusz produktywności opracował przełomową metodę GDT po blisko 35 latach pracy nad tym, jak systematycznie zwiększać naszą efektywność i jednocześnie eliminować stres.

Metoda GDT w praktyce wcale nie musi być trudna, a pomoże poprawić organizację pracy własnej! Polega na zebraniu wszystkich zadań, jakie mamy do wykonania (nie tylko zawodowo!), oraz ułożeniu ich w przejrzyste listy. Metodę Getting Things Done możemy podzielić więc na 5 etapów:

  • gromadzenie
  • analiza
  • porządkowanie
  • przegląd wykonanie

Dzięki metodzie GDT nie tylko zapomnicie o stresie związanym z zapominalstwem, ale też zaczniecie efektywnie dokańczać zadania, które wiecznie przekładacie na później!

Getting Things Done, czyli sztuka bezstresowej efektywności

Znacie uczucie paniki, kiedy przypomina Wam się, że mieliście „jeszcze coś” załatwić? Z metodą GDT to stanie się przeszłością. Wystarczy, że będziecie trzymać się ścisłej listy zadań do wykonania, a po zakończeniu jednej czynności płynnie przejdziecie do wykonywania kolejnej. Można wykorzystać nawet przy przeglądaniu nowych ofert pracy!

Metoda GDT w praktyce polega na takim ułożeniu hierarchii zadań, aby z łatwością móc decydować po jednym spojrzeniu na listę, którym musicie zająć się aktualnie i co będzie Wam do tego potrzebne.

O takiej kolejności decydują:

  • Kontekst – czego dotyczą zadania z listy i czego potrzebujecie do ich wykonania
  • Czas – ile czasu potrzebujecie na wykonanie danego zadania
  • Ilość energii – ile będziecie jej potrzebować na wykonanie poszczególnych zadań

Dzięki takiemu podziałowi szybko zorientujecie się, którymi zadaniami lepiej zająć się od razu i jak połączyć ich kolejność tak, aby „przeskakiwanie” pomiędzy czynnościami zabierało Wam jak najmniej czasu i energii.

Metoda GDT w praktyce

Choć niektórzy preferują klasyczne narzędzia do sporządzania list zgodnie z metodą GDT, takie jak zwykły notatnik czy kalendarz, większość wspomaga się przy tworzeniu list zadań poręcznymi aplikacjami.

Które najlepiej oddają metodę GDT w praktyce? Do najpopularniejszych aplikacji tego typu należą:

  • Nirvana
  • Wunderlist
  • Remember The Milk
  • Nozbe

Przy ich projektowaniu twórcy inspirowali się założeniami metody Getting Things Done. Pomagają one zapanować nad chaosem w Waszym planie obowiązków i odzyskać poczucie kontroli nad własnym czasem.

Czy metoda GDT to uniwersalna, czarodziejska różdżka na Wasze problemy z organizacją? O tym musicie już zdecydować sami – my jednak polecamy metodę Getting Things Done jako najlepszą receptę na uczucie zabiegania i pomoc przy nadmiarze obowiązków.

Oceń artykuł
0/5 (0)