Rozmowy kwalifikacyjne w BWI Poland Technologies sp. z o.o. - Balice

Przebieg rekrutacji

Telefon od Pani z HR nr 1 z pytaniem czy jest się dalej zainteresowanym ofertą pracy, Pani z HR krótko opowiedziała o firmie po czym nastąpiła krótka rozmowa po angielsku w celu sprawdzenia znajomości języka. Na koniec umówienie terminu właściwej rozmowy kwalifikacyjnej zdalnej. Generalnie ten etap bez zarzutu, Pani z HR bardzo miła i uprzejma :) Przed właściwą rozmową kwalifikacyjną jeszcze była ankieta do wypełnienia - ocena własnych umiejętności z różnych dziedzin/zagadnień technicznych odnośnie stanowiska, na które się aplikowało. Fajna sprawa, wiadomo na przyszłość na czym takiej firmie na tym stanowisku zależy. Kilka dni później nastąpiła rozmowa kwalifikacyjna właściwa (zdalnie) w której po stronie firmy był kierownik działu i Pani z HR nr 2. Tutaj już nie było tak sympatycznie. Przed rozmową proszony byłem o ogarnięcie kamerki internetowej a Pan kierownik sam był niewidoczny przez co bardzo dziwnie się rozmawiało. Dodatkowo można było odnieść wrażenie, że Pan był nastawiony bardzo negatywnie, jakby za karę przeprowadzał tę rozmowę, generalnie nie był zbyt miły i wydawało się jakby chciał swoją postawą przekazać "na cholerę mi głu(usunięte przez administratora)ranie zawracasz głowę". Na plus jest to, że odpowiadał dogłębnie na pytania o używany w firmie software itp. Podsumowując mało profesjonalnie, ale konkretnie. Dodam może, że Pani z HR była bardzo miła i sprawnie pokierowała etapy rozmowy. Generalnie poszło mi słabo (mam braki w teorii MES, jestem bardziej praktykiem i na bieżąco się doszkalam jak czegoś potrzebuję i nie ukrywałem tego na rozmowie) więc efekt końcowy rozmowy w postaci nie dostania pracy mnie nie zdziwił. Zdziwiło mnie za to to, że firma zarzeka się, że zawsze daje informacje zwrotną, na rozmowie dostałem na koniec informację, że dostanę informacje zawrotną w przeciągu dwóch tygodni, a minęło już kilka miesięcy i dalej cisza. Nawet nie chce im się zamknąć na pracuj.pl aplikacji i dalej jest jako "rozpatrywana". Może jak ktoś z HR przeczyta ten wpis to zamknie :). A i pominąłem, że po samej części technicznej rozmowy (pytania z teorii MES + opowiedzenie o dotychczasowym doświadczeniu) było pytanie o oczekiwania finansowe - podałem ile mnie interesuje, ale komentarza nie było czy mieści się to w widełkach, Pani zapisała to sobie o tyle.