Jakie warunki pracy są w Przedsiębiorstwo Projektowo - Usługowe Nava Sp. z o.o.? Czy jest szatnia i/lub stołówka pracownicza? Czy organizowany jest dojazd do pracy dla osoby pracującej na stanowisku Project Manager?
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem zespołu Przedsiębiorstwo Projektowo - Usługowe Nava Sp. z o.o.?
Co tam słychać Navoludki?????????? Podobno jest robota, firma po wyrzuceniu i ucieczce kompetentnych ludzi prowadzi teraz rekrutacje, darmowi studenci na praktykach będą trzaskać wielkie projekty.... czy to prawda?????? Można składać cv?????
Czy w obrębie jednego działu w Przedsiębiorstwo Projektowo - Usługowe Nava Sp. z o.o. są wewnętrzne rekrutacje na liderów?
Klucz jest prosty. Jesteś kumplem szefa, jesteś liderem. Jest definicja na to określenie - nepotyzm... a nie przepraszam, to się odnosi do rodziny... to kolesiostwo lepiej się tutaj wpisuje.
@XYZ ... Co masz na myśli pisząc o: "kółeczku wzajemnej adoracji"? Pracowałem w wielu firmach. Zawsze jest tak, że prezes/dyrektor ma swoich zaufanych i sprawdzonych ludzi, których się radzi (debatuje godzinami i tylko z nimi najczęściej itp.) i którym często daje najtrudniejsze zadania wymagające najwyższych kwalifikacji, co jest chyba logiczne? Zazwyczaj to tzw. "kółeczko" tworzą ludzie nie tylko z wieloletnim stażem w firmie, ale również doświadczeni w swojej dyscyplinie i myślący w podobny sposób, co prezes (co jest całkiem naturalne). Zatem trzeba spełnić wiele wymagań, aby się dostać do tej "elity". To "kółeczko w.a." zazwyczaj wtedy najlepiej zarabia w firmie i stanowi fundament firmy, a także piastuje najlepsze stanowiska w firmie (to przede wszystkim kierownicy/managers itp.). Ci ludzie należą często do zarządu i rady nadzorczej firmy i posiadają akcję. Jak prezes ma okazać swoim zaufanym pracownikiem wdzięczność za lata pracy - np. dając akcję (i dywidendy z tych akcji). W zasadzie tylko te "kółeczko" może okazać swój jakiś sprzeciw (skoro są dopuszczeni do głosu przez prezesa), gdy prezes chce zrobić coś nierozsądnego. Z doświadczenia wiem, że despotyzm jest najgorszą formą władzy w firmie. Na zaufanie prezesa trzeba sobie zawsze zasłużyć. Proszę o wyjaśnienie.
xD a oprócz tego, jakieś argumenty, przykłady...xD?
"Zazwyczaj to tzw. "kółeczko" tworzą ludzie nie tylko z wieloletnim stażem w firmie, ale również doświadczeni w swojej dyscyplinie i myślący w podobny sposób, co prezes (co jest całkiem naturalne). Zatem trzeba spełnić wiele wymagań, aby się dostać do tej "elity". To "kółeczko w.a." zazwyczaj wtedy najlepiej zarabia w firmie i stanowi fundament firmy, a także piastuje najlepsze stanowiska w firmie (to przede wszystkim kierownicy/managers itp.)." - kwintesencja braku znajomości tematu. W radach nadzroczych poważnych firm zasiadają ludzie z innych branż o konkretnej specjalizacji, właśnie po to aby móc obiektywnie spojrzeć na plany i stretegie firmy, i w jaki sposób jest zarządana. Scenariusz który kolego opisałeś jest właśnie ideanym patologicznym przykładem jak firmą nie zarządzać, ale jak widać we wspomnianej navie sprawdził się świetnie. Skoro Rada nadzorcz ma myśleć jak przezez to po co są w ogóle powoływani ? to organ kontrolny a nie doradczy. Idź człowieku do szkoły.
Jaka umowa obowiązuje w Przedsiębiorstwo Projektowo - Usługowe Nava Sp. z o.o. podczas okresu próbnego?
Dziękujemy za pytanie. Zdecydowana większość naszych pracowników zaczynała swoją przygodę z nami od 3-miesięcznego okresu próbnego.