Czy w Lesław Czuluk Zuibid występują paczki/bony świąteczne?
Przedstawione informacje w powyższym poście nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości. Jako obecny pracownik firmy Lesław Czuluk ZUIBID ręczę za to słowem. Każdy na delegacji ma zagwarantowany nocleg, posiłek regeneracyjny oraz „delegację”. Problem pojawia się dopiero wtedy kiedy nieliczne osoby przepiją całe pieniądze za które powinny kupić jedzenie. Wtedy można mówić o głodówce. Takie osoby nie zagrzały długo miejsca w opisywanej firmie. Zdarzył się przypadek porzucenia pracy przez pracownika (operatora - lesera) ale z tego co wiem to miał już nagraną inną robotę a pracę w firmie Lesław Czuluk ZUIBID porzucił z dnia na dzień.
Chroń Panie BOŻE przed wojną i pracą u p.Czuluka !!Połowa maja a ja jeszcze nie dostałem wynagrodzenia za styczeń i luty .Sprawa zgłoszona do PIP .Nie dostałem żadnego dokumentu do podpisu , umowy o pracę nie widziałem na oczy , świadectwa pracy też nie otrzymałem , lista płac też nie istnieje !! Sprawę oczywiście oddaję do adwokata bo moje monity o załatwienie sprawy polubowne są zbywane ...
Podtrzymuję opinię ds oraz slawek33 - sprawdzają się w 100%. Bzdurą jest, że pracownicy przepijają wszystkie pieniądze, zachowują się odpowiedzialnie, wiem to z własnego doświadczenia, gdyż oferowałem im stancję. Przestrzegam właścicieli kwater i przyszłych pracowników firmy przed Panem Czulukiem - zalecam żądanie płatności z góry, gdyż obietnice dotyczące natychmiastowej wpłaty pieniędzy za nocleg w mojej stancji były i są niewiarygodne.
bo jak nie placi sie pracownikom to mysli sie podobnie o wynajmujacych kwatery. z poczatku wszystko fajnie tylko jak przychodzi termin platnosci lub 10. to zaczynaja sie wymówki
Nie narzekam jak narazie !!ni
ten praco dawca jest nie wypłacalny zapewniał mnie że ma dużo pracy zwolniłem się z firmy po dwóch tygodniach wysłał do domu po nowym roku miał dzwonić ani nie dzwoni ani pensja nie wypłacona
NIE POLECAM !!!! Problem z wypłacanie pensji na swoje pieniadze czekam juz 2 miesiace wlasciciel Pan Leslaw Czuluk jest mi winien 5000 zl ktorych nie moge odzyskac. Jak wyslal mnie w delegacje to zapomnial o utzymaniu pracownika nie mielismy za co kupic jedzenia ani jak zaplacic za stancje! Kiedy odmowilem mu nastepnego wyjazdu to mnie zwolnil nie wyplacajac pieniedzy Wogole nie odbiera telefonow!!!!!