jedna z najgorszych jak nie najgorsza firma z jakimi miałem do czynienia(usunięte przez administratora) terminy nie obowiązują, za to Pan (usunięte przez administratora)może zawstydzić nie jednego z braci Grimm swoimi bajeczkami, ciągłe odbijanie telefonów, nie odbieranie, odpisywanie z fochem na maile, a na koniec Pani (usunięte przez administratora)mówi klientowi w twarz że mam się cieszyć że spóźnili się tylko pół roku z projektem, skakać z radości że po wielu walkach dosłali urzędnikowi brakujące dokumenty bym mógł zacząć stawiać dom. Co najlepsze to zatwierdzony projekt przesz urzędnika jest z przed poprawek, kompletnie inny niż ostateczny
to wszystko co piszesz to tak serio? I wgl to co z tym projektem, bo skoro zmieniony to tak jakby do wyrzucenia niby i znowu trzeba ubiegać się o akceptację czy jak?
Dzień dobry. PP. Agnieszka i Dominik Jednoróg nie są pracownikami B. U. P. DOMAX - jest to inny przedsiębiorca. Prosi się opinię usunąć, ponieważ nieprawdziwe informacje skutkować będą czynnościami karnoprawnymi z powodu rozpowszechniania treści nieprawdziwych w medium publicznospołecznym. Nie należy bowiem przedstawiać danych nieprawdziwych, gdyż mogą one godzić zarówno w dobra osobiste osoby, jak i w pożytki wynikające z prowadzonej działalności gospodarczej - przedsiębiorca. Z poważaniem, Maksymilian Jednoróg B. U. P. DOMAX
przy ,,otwartej kurtynie'' radzę spłacać komorników i poprawić polską pisownię
Zgadzam się z opinią użytkownika, może już czas usiąść za kasą biedronki, a nie zajmować się projektami
(usunięte przez administratora)
Czemu nie firma, a co innego? Może napisz dokładnie z czym jest problem..
Jak ktoś potrzebuje po prostu architekta to polecam, nie dostaniesz tam co prawda ciasteczek i kawy przy każdej wizycie ale też nie zapłacisz za to !
(usunięte przez administratora)
zapraszam ,jesli straciles podobno pieniadze to oddam. Wszystko przy otwartej kurtynie Pozdrawiam Dariusz Jednorog
Co u Was wchodzi w skład socjalu? Jesteście zadowoleni?
Generalnie jest ok. Pracowałam jakiś czas w większym biurze w Centrum Wrocławia, gdzie właściwie panuje anonimowość i jesteś zostawiona samej sobie. To biuro jest kameralne, atmosfera w pracy jest rodzinna. Co mi się mega podobało, ale to mega, tu każdy pamięta o każdego imieninach, urodzinach, nie ma sytuacji by ktoś kogoś olewał, wszyscy są z sobą jacyś zżyci. I to mnie najbardziej zaskoczyło bo w żadnej innej firmie (w tym, w obecnej) nie spotkałam się z tak miłą atmosferą. Drugi atut tej firmy, który oceniam na plus, to to, że każdemu się tutaj pomaga. Nie ma takich sytuacji, że masz tyły z projektem i robisz pod siebie bo wiesz, że kierownik cie przy wszystkich zbeszta z błotem. Pan Darek jest bardzo cierpliwy i zawsze powie jak należy coś zrobić. Trzeci i chyba największy atut to możliwość podniesienia swoich kwalifikacji bo z firmą pracuje mnóstwo doświadczonych ludzi. Zawsze można pojechać na budowę, poprosić o korektę, normalnie ekstra sprawa. Nigdzie indziej tak nie było bo wszędzie pokazuje się paluszkiem ,,masz robić stąd do tego miejsca" i nic ponadto. Tu można uczyć się wszystkiego. Serio bardzo dobrze wspominam pracę w tej firmie. No, raz wpadł jakiś nerwowy klient, który chciał kopnąć sekretarkę i podpisał się na ścianie, ale okazało się, że nie umie czytać i dlatego mu minął termin... więc i czasem jest też śmiesznie. Polecam, ale uwaga - tu jest duże tempo pracy. W innych firmach projekty robię tak mniej więcej pół roku w górę, tutaj jest rzut na taśmę, trzeba robić projekt za projektem, praktycznie dzień w dzień. Gorące uściski dla Pana Darka za super wspomnienia!