Opinie o NORDIS Chłodnie Polskie
To wszystko prawda niestety. Na początku jest ok. Masz to co obiecywali, bezstresowa robota. Po 3 miesiącach się zaczyna wyścig. Tylko czym? Otóż samochodem z przebiegiem powyżej 300tys km, na łysych oponach i bez ogrzewania. Chcesz się rozwijać i starasz się, ale to nadaremno. Braki na magazynie, źle wydany towar przez magazyniera spowodują że klient wywali Cię na zbity pysk.I tak w koło.Wypłaty żenada. Zrobisz plan to i tak nic nie masz z tego.W tej firmie nie wzbogacisz się na pewno choćbyś był najlepszym handlowcem w kraju. Dajcie sobie spokój z tą firmą. Nic dobrego Was tam nie spotka.
Nie polecam tej firmy. Chociaż nie wiadomo jakby się człowiek starał i tak wynagrodzenie nędzne. Kierownik nawet nie potrafi wytłumaczyć jak jest się rozliczanym na koniec m-c. Mimo, ze zrobi się plan miesięczny, to otrzymuje się grosze. Wiecznie nie ma towaru, trzeba jeździć po innych sklepach i zaopatrywać magazyn nordisu w Złotnikach.Pracownicy mają urlop nie wybrany, a kierownicy (jest ich dwóch) nie pozwalają go wybrać pracownikom. Mało tego zmusza się pracowników do wyjazdów integracyjnych, jeśli ktoś nie pojedzie musi bulić pieniądze. Obiecali,że pracownicy otrzymają wakacje pod gruszą, a niedostali nic. Nie dabaja nawet o samochody. Policja lapie ph i wtedy dopieri zbierają się na to by wymienić np kolo w aucie. Jak najdalej od tej firmy,
Darujcie sobie te firmę. Wypłaty przy obrocie 100tys - 1400zł. Zawsze oszukują na nich i nikt nie wie jakie kryteria są brane pod uwagę przy wypłatach. Kierowcy maja ok 2tys za... 260h. Klienci odchodzą bo brak towaru w dostawach. Pracujesz, szukasz klientów a jakies barany przez swoją debilną politykę wszystko Ci psują. Nędzna firma, nędzne płace, nędzny sprzęt.
Burdel na kołach. Pandziory mają min 300tys przejechane. Kierownik w niczym nie pomaga. Siedzi tylko i udaje że coś robi. Kasa? UWAGA PROSZĘ USIĄŚĆ!!!! 3,5/h brutto. To nie żart.No i prowizja chora którą rozliczają tak abyś szanowny pracowniku nigdy nie mógł dojść czy nie zostałeś oszukany. Oczywiście kasę dostaniesz jak klient zaplaci. Nie trzeba dodawać że każdy kombinuje aby nie zaplacić. Wtedy nic z tego nie masz. Jeśli znajdziesz nowego klienta i chcesz wstawić mu lodówkę to najpierw musisz komuś ją zabrać. Najczęściej brudną i pokopaną z rdzą. Udało się? Nie ciesz się jeszcze. Przy pierwszym zamówieniu klient na 98% nie dostanie wszystkiego co zamawiał bo magazyn sie pomyli albo nie będzie fizycznie mimo że w palmtopie będziesz widział stan na magazynie np szt 79szt. Najlepiej się zatrudnić i zobaczyć na własne oczy ten świat bez przyszłości.
potwierdzam burdel jak cholera, 3 magazynierow wiecznie nawalonych, towar dojezdza w zaleznosci jaki wydadza na magzaynie, auta szroty, pandy z przebiegiem 300k km i na naprawe brak zgody bo koszta, nie ma kierownika, jest a'la kierownik, ktoremu do sprzatacza duzo brakuje, nie ogarniety zawieszajacy sie typ, wyplaty stowka ponad krajowke, smiech na sali
No chyba żartujesz!!! Do profesjonalizmu to im daleko.Wieczne braki asortymentowa na magazynie, nieterminowe dostawy do klientów (czasami nawet po 3 dniach), burdel na magazynie, [usunięte przez moderatora] ludzi, którzy ciężko pracują (kierowcy pracują w sezonie po 12-14h na dobę 6 dni w tygodniu za 2 tys. zł. No i oczywiście brak podstawowych narzędzi pracy począwszy od długopisu a skończywszy na iPAQu które wiecznie się psują a zastępczych brak. Wypada wspomnieć jeszcze o niesprawnych samochodach handlowców zarażających ich bezpieczeństwu bo brak kasy na naprawę.To dopiero początek. Szkoda czas tracić na opisywanie burdelu jaki tam panuje. Szukajcie lepiej pracy w innych firmach.