Opinie o STANISZEWSCY BETON sp.j.
To prawda. Odeszło lub zostało zwolnione sporo ludzi z działu handlowego. Ciekawe jest to ze firma dalej bobrze działa. Inna firma by od razu padła w takiej sytuacji.
Gość ma beton bardzo dobry i praktycznie sam się sprzedaje to co więcej . Zawsze można mieć dodatkowy towar i na nim zarabiać też tylko to już bardziej chyba skomplikowane , starzy handlowcy pomagali w załawianiu stali,kostki teraz handlowców nie ma to każdy sam musi kiedyś było lepiej a chłopaki drugą wypłate zarabiali pewnie za to wylecieli taka prawda też bym się zdenerwował . U Abrama teraz tak jest tylko jakoś zaufania nie mam do betonu
Hej to znów ja od bloczków. Wczoraj rekord walnelismy 8000 sztuk.
To prawda. Ciężko coś tam zburzyć. Są dobrzy,dlatego konkurencja tak zajadle wali negatywami,jakby to miało pomóc ? Nie da rady. Są liderami i nie ma na tą chwilę szans by to zmienić. Może jednak ? Pytanie Czy kierowcy są dalej niezadowoleni ? Wiem,że na wiosnę znów nabór. Mam namiar od Mirka. Był zadowolony puki ktoś tam nie zaczął motać.
Cześć to ja od bloczków :) robie bloczki i jest fajnie bo mam prace.
Brawo Artur za rzetelną ocenę. Firma prężnie stoi na rynku i rozwija się nawet w kryzysie i ciężkich sytuacjach ale to przeszkadza innym co widać a są to ci zwolnieni.
Jak było tak fajnie i jest nadal to czemu odszedłeś ?!!! A może Cię wy..li ? Pomyśl i przypomnij sobie, ja pamiętam doskonale więc bądź obiektywny. Chodzi o to że ludzi którzy odchodzą obsmarowuje się i to jest nie w porządku. Oczywiście tych którzy byli dobrymi fachowcami, bo o paprakach - tak jak o tobie szybko się zapominało, a wracałeś jako zapchaj dziura itd.
Zabiłeś to całe (usunięte przez administratora) forum rzetelnością oceny sytacji. Fajnie bo z naprawdę w 100% rozwaliłeś temat na czynniki. Szkoda że nie ma Cię z nami. Będę lobbował u Pawła i K.K. byś wrócił jeśli chcesz i jesteś wolny na rynku pracy. Fachowości Twojej nikt nie podważy. Nieda się. Pozdro Snajper.☺
to może i ja zabiorę głos :) pracowałem już tam 3 razy w ciągu trzech lat :)Zwalniano mnie ( i to nie było jakieś wywalanie na pysk jak tu niektórzy piszą a normalne rozstanie na warunkach z góry określonych przez Kasjana ) i przyjmowano zawsze kulturalnie mimo numerów jakie odwalałem:P Pieniądze w moim przypadku jak zawsze były kwestią dogadania się z Kasjanem i nie powiem ale w 90% udawało mi się swoje dostać . Jeżeli jakieś pieniądze były odbierane w ramach utraty premii to tylko i wyłącznie za L4 a nie za jakieś widzimisie szefa czy tam Kasjana bądź Edyty ( wtedy jeszcze pracowała ). Przepracowałem w sumie w sumie ponad 1,5 roku i ani razu szef się nie przyczepił mimo ,że wracałem czasami po tyg absencji xd ..po prostu masz jasno określone co masz robić i to robisz . Pieniądze były zawsze na czas i zawsze więcej niż sie spodziewałem ( jedyna firma poza McDonaldem gdzie Ci wypłacą za każdą nawet minute pracy ). Mimo ,że to wytwórnia betonu to zarządzana jest jak ogromne konsorcjum..są kierownicy działów poszczególnych ich zastępcy jednym słowem jak wiesz gdzie szukać pomocy w danej sprawie to tam uderzasz i zwykle sprawa jest od ręki załatwiana i nie ma czegoś takiego , że czekasz na decyzje jakiegoś pana "Zenka" aż coś tam ci pozwoli. Ma być i już coś Ci się psuje w aucie w laboratorium masz zgłosić naprawią kupią nowe nie ma prowizorki i oszczędności jak u innych. Jeżeli chodzi o atmosferę w pracy no to prawie korporacja:) Kierownicy zastępcy pełen łańcuch zarządzania powoduje parcie niektórych na "szkło" żeby się pokazać. Ale coś za coś jesteś kompetentny to Cie awansują np Pawła K. solidna praca została nagrodzona. Jak ktoś napisał wyżej wszędzie dobrze , gdzie nas nie ma więc Ci co tak tu psioczą po co pracują..?Wróciłem po 3 latach okazało się , że 4/5 załogi to ta sama świetna ekipa jaka była-człowiek czuł się jakby nigdy nie odchodził :) Oczywiście mówię tu o pracy w laboratorium a sami wiecie ile tam jest biegu i nerwówki czasami bo cała robota zwykle nagrywa się na minutach i nic nie zaplanujesz:) Więc wykonywanie 5 poleceń naraz nie było czymś nowym:p Pozdrawiam , Artur
Nic nie rozumiem z waszych wpisów, z tego co wiem to ludzie sami się zwalniają zawierają porozumienie stron z wypowiedzeniem i szef ich w tym okresie zwalnia z wykonywania pracy jednocześnie płacąc za to więc o czy mowa skąd uraz. Podziwiam Andrzeja i Jarka że wytrzymują takie obsmarowywanie przecież są super fachowacami i wpisy nie pasują do nich.
Kolego oznajmiłeś całą prawde. Dodam że ta osoba ma mega kompleks.
Zgadzam się z przedmówcą. To on jest niedowartościowanym człowiekiem i sądząc z nacechowania wpisu jesteś gościem co z hukiem został wyrzucony z firmy i nie możesz się z tym pogodzić. Współczuje ci,a jak masz jaja to daj na siebie namiar.
Dziwny jesteś. Napisałem komentarz a dostałem wiązane jakbym kogoś obraził albo nie wiem co zrobił. Kolego masz jakiś problem
Bloczkowcy powodzenia. Tezymam kciuki. Jak będzie sprzedawał się bloczek to i roboty będzie. Bo bloczek i beton razem to cios dla konkurencji. Ponoć od przyszłego roku ma być robiony w Lubawie. Byłoby całkiem ciekawie. No i do bloczków zaprawa w gratisie. Pozdrowienia dla Malina.
ja też jestem nowy przy bloczkach. nie wiem jak było tu wcześniej ale ja sobię chwalę. rozglądam się do okoła , nowe samochody, nowa maszyna do bloczków, nowa paletyzarka, teraz wyleli nowy plac specjalnie pod produkcję. Hm tak myślę że kase to mają bo skąd by to wszystko. Umowa od razu , żadnego ściemniania. Jeszcze mówi kierownik że będą mieli inne żeczy. Dla mnie super
Cześć dopiero dowiedziałem sie o tym portalu i pracuje w tej firmie przy bloczkach. Też jestem zdania że jest spoko. Szef do bloczków kupił sam nowy spżęt. Z daleka widać że to kasiasta firma.
Zgadzam sie kolego. Nie jest źle. Są ciężkie czasy niby roboty dużo ale nie płacą na zime zwalniają i marnym sprzętem trzeba jeździć. A u Staniszewskiego jest kultura we wszystkim. Zazdroszcze troche chłopakom z lubawy bo oni po 250 godzin mają.
Ja jestem kierowcą i sobie chwale. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Ciekawe co zrobią u Abrama zimą. Mają grzanie betonu ? Zęby w tynk kierowcy jak w Bosta Beton. Działalność,podstaw i nic więcej. Tu zawsze jest zimą robota. Mniej więcej,to na warsztacie,na kasę nie trzeba czekać. Jak innym nie pasuje to droga wolna.
Ja pracuje w tej firmie w biurze 7 lat i złego słowa nie mogę powiedzieć. Pracować trzeba, jak wszędzie. Wypłata na czas. Co tu chcieć więcej.
Bloczki to super strzał. Brawo
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w STANISZEWSCY BETON sp.j.?
Zobacz opinie na temat firmy STANISZEWSCY BETON sp.j. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w STANISZEWSCY BETON sp.j.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 1 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!