Opinie o Silcare Sp. z o. o. sp. k.
Nigdy nie było dobrze w tej firmie...Ale teraz jest prawdziwa katastrofa! (usunięte przez administratora). Bardzo przestrzegam przed pracą w tej firmie!
Wszędzie będzie lepiej, brak socjalu brak premii i najnizsza krajowa dopoki nie dasz wypowiedzenia. Zal wspominac o zarzadzie z podstawowym wykształceniem ktory Tobą pomiata. Najmadrzejsi uciekaja stamtad juz w pierwszy dzien, reszta po tygodniu, stad ta rotacja. Ogólnie dobrze wszystkim życząc nie polecaaaam. Z pracy ani pieniedzy ani satysfakcji.
Silcare jest moim miejscem pracy z którego jestem bardzo zadowolona. Firma stabilna z wieloletnim doświadczeniem daje pracownikowi stabilizacje i pewność pracy.
firma to porazka. nie pollecam - zero szacunku do pracownika. Bardzo duzo obowiazkow - za mała płace
po wielu latach b.dobrej pracy szefowa nie raczyła nawet zadzwonić i podziękować za zaangażowanie - taki szacunek karmą powraca
do szefowej - co to jest szacunek do współpracowników ,którzy nabijają twoją kabzę
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Praca tam to jakiś żart. Dziwię się niektórym pracownikom, którzy narzekają jak im jest źle, ale jednak tam zostają i dają sobą pomiatać. Robienie z człowieka debila przez kadrę kierowniczą jest tam na porządku dziennym (a sami nie znają podstawowych zasad pisowni), oczywiście nieważne jak się starasz - zawsze robisz coś źle. Zero szacunku dla pracownika, zero wdzięczności (oczywiście nie uważam, że za wykonywanie swoich „obowiązków” ktoś musi cię całować po stopach, ale warto chociażby podziękować za wykonaną pracę - szczególnie gdy kończy się współpracę ;)). Mogą cię wywalić z dnia na dzień i zastąpić kimś nowym - nawet nie powiedzą ci tego w twarz. Ilość obowiązków nieadekwatna do wynagrodzenia. Ogólnie nie polecam i nie pozdrawiam.
Praca w firmie to jeden, wielki absurd. Zapomnij o premii. Nadgodziny? Za nadgodziny nie płacą, możesz sobie je odebrać i wyjść wcześniej do domu. Nie ma mowy o dodatkach świątecznych czy innych tego typu sprawach. Zaoszczędzą na Tobie każdy grosz. Najgorzej płatna firma w Gorzowie, a na rozmowie kwafilyfikacyjnej mydlą oczy.
Praca tylko wyłącznie jeśli nadal się uczysz i potrzebujesz dorobić czy też nabrać doświadczenia z pracy. Praca nie jest ciężka, ale jeśli myślisz choć trochę przyszłościowo, to stanowczo odradzam. 1. Pensje.. Minimalna krajowa, brak stażowego. Możesz robić 10 lat, a i tak będziesz zarabiać tyle samo, bo zwyczajnie podwyżek nie ma. Druk z wypłaty to absolutny absurd, który nie wyjaśnia niczego. Taki malutki paseczek szerokości 2 długopisów. Inne firmy potrzebują kartki A4, by pomieścić informacje, tutaj tego nie uświadczycie. Na tym pasku nic kompletnie nie ma. 2. Mityczna premia. Niby jakaś premia jest, ale nie zobaczysz jej na wyżej wspomnianym druku z wypłaty. Nie będziesz mieć kompletnie pojęcia czy ją dostałeś i ile jej dostałeś. 3. Socjal to jest bieda i rozpacz. Paczki o których ktoś tu wspomniał, to paczki z kategorii "liczy się gest". Nic więcej nie ma. Nie liczcie, że na wigilie czy wielkanoc dostaniecie jakieś pieniądze czy bony. 4. Pozytyw i negatyw w jednym. Z jednej strony potrafią zrobić fajną atmosferę z drugiej zaś źle zaprojektowanie współpracy między działami produkcja/konfekcja/magazyn potrafią doprowadzić do wściekłości. Firma ma potencjał, by być dobrym pracodawcą, ale tylko wtedy gdy zostanie poprawiona kwestia wynagrodzeń. Obecnie jest ona jedna z najgorszych w gorzowie.
zgadzam się ze wszystkim! Przeważnie zła atmosfera, bo firma nie sprzyja dobrym relacjom. Brak komunikacji między działami i współpracy na 1 cel. Kilka fajnych osób które tam są i mają coś mądrego do powiedzenia siedzi cicho bo firma "rządzi" kilka innych osób i lepiej się nie wychylać. Socjal nie istnieje. Gdzie bony. Dodatki urlopowe. Premie świąteczne. ??? Premie "uznaniowe" czyli masz te xxx zł albo nie masz. Najniższa na umowie. Jak wyżej. Obecnie jedna z najgorszych w Gorzowie.
Witam wszystkich. Czy ktoś mógłby opisać jak wygląda praca w firmie Silcare na stanowisku Regionalnego przedstawiciela handlowego? Z góry dziękuję ;)
Zastanawiam się właśnie czy ogłoszenie na Regionalnego PH, to praca w terenie itd. Czy praca stacjonarna na jakiejś wyspie czy sklepie. Wtedy ogłoszenie do zredagowania, bo wprowadza w błąd.
Poniżej były dwa komentarze, zostały usunięte, dlaczego? Potrzebne mi są obiektywne i subiektywne wypowiedzi żeby coś wywnioskować... Trochę to słabe...
To zależy bo podobno dużo się zmieniło. Wcześniej targety z księżyca za które były kary i nagrody i łatwo się domyślić czego więcej. Zero elastyczności i dostosowania do klientów bo firma ma zarabiać a nie jej klienci. Wymysły, zmiany na coraz gorsze i obwinianie handlowców za odchodzących klientów
najlepszy pracodawca w Gorzowie
Powiem więcej. Pracodawca, który dostaje nagrody i statuetki za bycie super pracodawcą. To nie przeszkadza właścicielom w byciu nieuczciwy wobec ludzi. Mają sporo kasy, którą otwiera im drzwi do różnych możliwości. O szanowaniu pracowników teksty piszą im opłacone osoby.
Oczywiście że opłacone. Na szczęście są jeszcze ludzie którzy mają swój rozum i nie wypisują głupot o krainie mlekiem i miodem płynącej.
Czy w Silcare podpisujecie odpowiedzialność za towar i pieniądze w kasie ?
Czy naprawdę jest aż tak źle jak piszecie? Czemu tak często ogłoszenia? Jak z atmosferą w miejscu pracy? Czy jest dobry kontakt z przełożonymi ?
Zastanów się czy gdyby dobrze płacili i fajnie się pracowało, to rotacja byłaby tak duza. Guzik prawda że firma się rozwija. Więcej osob odchodzi niż przychodzi
Wierzę , chociażby patrząc na ogłoszenia i ciągłą rekrutację,nie jest dobrze. Ponadto oprócz pensji liczy się atmosfera, a dla mnie jest ona na równi z pensją.
Nie pracuję tam już trochę. Od osob które zostały wiem ze nie dzieje się nic dobrego. Nie tylko w dziale w którym pracowałam ale w innych tez nie zmieniła się atmosfera, podejście do pracowników ani wynagrodzenia poza tym ze najniższa krajowa poszła w górę (czyli sa podwyżki w Silcare ha ha). Dużo by pisac i mało dobrego. Na plus stale godziny pracy i kilka fajnych osób. Niestety zarobki nie były dobre. Kierownik ciągle był nie zadowolony i zawsze było coś za co mozna na pracownika naskoczyć. Bez ukladów niestety nie zrobi sie tam kariery.
Radzę trzymać się z daleka. Napiszę tylko tyle, że nie bez powodu jest taka opinia w okolicy i ciągle potrzebują pracowników na różne stanowiska! Asystentki zwłaszcza więc nic dobrego sie tam nie dzieje. (usunięte przez administratora)
Czy jest odpowiedzialność za towar? Jak wygląda sama rekrutacja i szkolenie?
Pracowałam jakiś czas temu w silcare w drogerii. Prawda jest taka że firmę oraz niektórych pracowników, prawda jest zbyt mało komfortowa. Raczej więcej niż najniższą krajowa nie zarobi się w tej firmie. Bardzo duża ilość obowiązkow, nadprogramkwych. Pracownik w drogerii zatrudniony jako sprzedawca ma obowiązki : wprowadzanie dokumentów magazynowych, księgowość, inwenteryzacje, sprzątanie, wykładanie towaru, robienie zamówienia, robienie raportów, obsługa klienta. Niestety żadna z tych,,, obowiązków nie jest dodatkowo płatna '' Najczęściej na zmianie jest się samemu bo firmie niestety za drogo by były 2 osoby na sklepie. Ciężko jest się wyrobić z wszystkim jeśli dodatkowo jest dużo klientów na sklepie to graniczy to z cudem. Wieczne pretensje od strony kadr, gdy potrzebna jest pomocy jeśli jest jakiś problem idzie usłyszeć,, znajdź sobie w książce ''. Plany pomimo że od kilku miesięcy nikomu nie udało się zrobić, nie zostały obniżone, co tylko dowodzi że niestety jest to prawdopodobnie choć nie jestem pewna, robione specjalnie. Nie ma żadnych konkursów sprzedażowych. Szefowa bardzo nieprzyjemna, sztuczna i szukające dziury w całym. Ucząca na audytach sprzedaży jak na targowisku, brak podstawowej wiedzy sprzedażowej, wręcz wyprasza klientów swoim doradztwem, wyciskanie na siłę już dawno nigdzie nie jest stosowane ludzie tego nie lubią. AŻ Wstyd. Ogromnym plusem jest to że dostawałam zniżkę pracownicza na kosmetyki. Która jest jedynym plusem pracy na tym stanowisku.
Czyli w drogerii jest jedna osoba na sklepie? Bo na wyspie to wiadomo...Można wyrobić premię sprzedażową? Czy to bujda? Kedy jest wypłacane wynagrodzenie ? Czy obowiązuje dress code ? Jakie godziny pracy ?
Są punkty, które wyrabiają plany i mają premię. Teraz pootwieralo sie dużo nowych punktów i tutaj trzeba zaczekać na osiągnięcie planów. Wynagrodzenie i premie są wypłacane regularnie i na czas. Tutaj nie można niczego zarzucić. Wszystkie składki odprowadzane, kadrowość prowadzona rzetelnie.
Tylko wyjaśnij mi dlaczego, pracownik ma się przejmować nowym punktem. Firma otwierającą nowa drigerie musi brać pod uwagę że nie będzie ona na początku przynośic dużo zysku. Nawet jeśli pracownik będzie dawać z siebie wszystko nie zrobi planu, a nie ma on wpływu na jaki punkt jest wyznaczony. W innych firmach funkcjonuje to lepiej. Tu wygląda mi to na celowe działanie,, firma nie ma zysku, to pracownik też nie ''. A LOKALIZACJA punktów silcare przeważa w umierających opuszczonych galeriach. Brak dobrego specjalisty który ocenił by prawidłowo powodzenie punktu w danej lokalizacji. A negatywne skutki odczuwa tylko ten co ma najmniej do powiedzenia, czyli sprzedawca. Chciała bym również odnieść się do kwestii inne drigerie dostają premie. Pracując tam, miałam pozytywne relacje z innymi pracownikami, i niestety wiem że premie wyrabiały tylko nieliczni, którzy mieli swoją drogą ułatwione zadanie, z przyczyn lubię /nie lubię. Brak specjalistów oraz lekceważenie konkurencji, wzrost cen produktów i przestarzały model reklam, które nie docierają do prawidłowego odbiorcy. Zasady premiowania sprzedawcy również należą do nieatrakcyjnych. Brak premi świątecznych (nawet brak bonu) W dzisiejszych czasach standardach. Prawie każda firma proponuję bony czy też premie na święta. Silcare proponuję nam worek słodyczy i najnizszą krajową, oraz plan nie do osiągnięcia, a argumentów pani wyżej że 1 na 20 drigerii bo takie są realia choć tego już nie napisze. Jeśli kto oczekuje ze chociaż atmosfera w firmie jest plusem, niestety nie. Wszędzie intygi, podkładanie sobie świni, przez starszych pracowników, i to wszystko jest akceptowane wyżej.
A do tego Silcare powstaje fundacja kobiet autentycznych. Jak być samej firmie było mało kobiet którym można pomóc choćby poprzez uczciwe płacenie wypłaty
Nie pracowałam akurat w drogerii, ale w biurze w siedzibie firmy i podejście było bardzo podobne. Każą robić dziesięć rzeczy naraz za pensję minimalną. Na święta tylko paczka słodyczy to się niektórzy cieszą, że nie będą już musieli dzieciom słodyczy pod choinkę kupować. Z takiej pensji to pewnie jest spory wydatek hehe.
Dość szczegółowo opisałaś system wypłacania wynagrodzenia. Czy możesz dodać na jakiej umowie pracujesz i czy jest stabilna i długoterminowa? Rodzaj kontraktu jest bardzo ważny przy podejmowaniu zatrudnienia, bo odpowiednia umowa pozwala wziąć płatny urlop i chorobowe. Napisz o tym proszę.
Zależy na jakim stanowisku. Z reguły jestem umowa zlecenie przez pierwszy miesiąc, potem 3 miesiące, 9 miesięcy, rok a potem chyba dwa lata No i jak dasz radę wytrzymać do tego czasu to umowa na czas nieokreślony
Byłam na rozmowie na stanowisko asystentki prezesa, brak profesjonalizmu że strony kadr, rozmowa bardzo dziwna trwającą może 5 minut, Pani nawet nie była za bardzo zainteresowana aby dowiedzieć się czegoś o ewentualnym przyszłym pracowniku. Z perspektywy uznaję za stratę czasu.
Wlasnie ciekawe jest to ze stanowisko asystentki prezesa jest co chwile wolne,czy ktos rzeczywiscie wykonywal ta prace?
Też zastawiam się, o co tu chodzi. Wiecznie powtarzają się oferty na te same stanowiska. Co tam się musi dziać? Rozumiem, że jest kryzys, ciężko o pracowników, ale u nich to trwa już od iluś lat, a nie dopiero teraz.
Ja juz robilam w podobnej firmie 7 lat i podejrzewam o co chodzi. Dzisiaj mialam isc na rozmowe ale sobie darowalam.Oferta nie jest az tak atrakcyjna zeby przez to przechodzic chyba...
Co do jakiegokolwiek stanowiska asystenckiego,to żeby utrzymać się na stanowisku, warto posiadać żelazne nerwy, twarde cztery litery i umiejętność czytania w myślach. A do tego nastawić się, że będzie się głównie pośrednikiem, który pomimo szczerych checi, bedzie obrywał ze każda decyzje.
Jak dostać sie do pracy w silcare? Wyslałam cv przez portal na którym ogłosili ze szukają pracowników. Bylam tez osobiście zanieść Cv. Zero odzewu z ich strony.. A szkoda bo m i bardzo zależy na pracy.
Pojawiły się kolejne ogłoszenia na sprzedawców w różnych miastach? Czy faktycznie umowa zlecenie tylko i najniższa krajowa? Wypowie się ktoś? Czemu tak często pojawiają się ogłoszenia ?
Rozwijają sieć sprzedaży dlatego tyle ogłoszeń. Umowa o pracę, albo zlecenie możesz zdecydować. A o wynagrodzenie to już musisz dopytać podczas rozmowy rekrutacyjnej.
Najniższa krajowa jest na początek, a po ocenie pracowniczej lub widocznym zaangażowaniu jest opcja przejścia na atrakcyjniejszą stawkę. Obowiązków faktycznie sporo jak to w tego typu drogeryjnej pracy, ale nie oczekujmy, że firma nam zapewni firmę sprzątającą lub wysłannika z poczty ;)
Pojawiło się dużo ogłoszeń na sprzedawcę. Czy warunki pracy się zmieniły ? Według waszych opinii najniższa krajowa i umowa zlecenie ? Ktoś się wypowie ? Czemu tak często ogłoszenia ?
Ponieważ nikt nie chce pracować, warunki najniższa krajowa, mało możliwe do osiągnięcia premie sprzedażowe ( robione tak by na pewno się nie udało ich osiągnąć). Zero konkursów, produkt premiowane również nie do osiągnięcia progi. Bardzo duża ilość obowiązków, papierów do wypełnienia, sprzątania na drigeri wykładnia towaru. Bardziej w tej pracy można poczuć się jak sprzątaczka bądź księgowa. Do tego śmietanką na torcie jest szefowa, wiecznie nie ufna oraz bardzo czepliwa, wiadomości które można id niej dostać gdy się pracuje na drogerii są bardzo frustrujące. Jest to człowiek który ma zawsze jakieś,, ale,, a sam posiada milion wymowek. Na rozmowie można usłyszeć dużo ale większość z tego raczej się nie sprawdza.
Ile wynosi szkolenie? Czy jest umowa zlecenie czy umowa o pracę? Niestety najniższa krajowa to wyzysk, ciężko się utrzymać za takie pieniądze . Czy jak coś zginie to za to odpowiada pracownik sklepu ? Kiedy wypłacane wynagrodzenie ?
Stanowczo nie polecam , marne zarobki zero szacunku do pracowników !!! Najgorszy zakład pracy w Gorzowie
Pojawiło się dużo ogłoszeń, bo wciąż otwierają nowe punktu. Firmą stawia na rozwój wiecie sprzedaży. Rekrutacje są w różnych miastach. Z tego co wiem to Umowa o pracę, albo zlecenie. Zależy od kandydatki. O warunki płacowe najlepiej dopytaj na rozmowie rekrutacyjnej. Są dziewczyny, które pracują długo lat w drogeriach i fajnie się realizują.
Czytam tak co piszą o pracy w drogerii. I dziwi mnie ta niechęć do obowiązków związanych z dokumentami. Pracowałam sporo czasu w drogerii i z chęcią rozwijałam swoje kwalifikacje dzięki obsłudze programu. Posprzatac- to normalne na takim stanowisku. Praca z klientem dawała dużo zadowolenia. Może minusem było to, ze kontakt z firmą był ograniczony do minimum, bo drogeria oddalona od suedziby, ale wciąż utrzymuję kontakty i wiem , ze to się zmienia. Są organizowane szkolenia w siedzibie firmy. A i tel. Kontakt bez ograniczeń, więc jak cos trzeba na szybko załatwić to kierowniczka dają radę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Silcare Sp. z o. o. sp. k.?
Zobacz opinie na temat firmy Silcare Sp. z o. o. sp. k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 84.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Silcare Sp. z o. o. sp. k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 58, z czego 11 to opinie pozytywne, 33 to opinie negatywne, a 14 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Silcare Sp. z o. o. sp. k.?
Kandydaci do pracy w Silcare Sp. z o. o. sp. k. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.