Opinie o FH Elcavo Polska W. Bilczewski
Może do " sklepu spożywczego " znajdą pracowników - niewolników, bo w tym elcavo to jacyś za bardzo myślący ci ludzie pracowali. Koszenie trawy może być czynnością nie do ogarnięcia przez właściciela posesji dlatego musi to zrobić magazynier ale tylko ten z jajami z najniższą krajową .
Od ogrodów państwa WB jestem ja, kosze wszystkie nieruchomosci od Oświęcimia , Ket , Porabki itd od 5 lat , przedogrodek w Elcavo tez robię , jeśli nie chcecie kosić rowów przy chodniku to powiedzcie szefostwu , to przyjdę i to zrobię i sobie zarobię , jeśli ktoś chętny to mu tez pomogę ,pisze bo tego bloga z tym koszeniem nie rozumiem ...odśnieżać tez moge .
Jeśli już chcecie dodawać komenarze od rzekomo zadowolonych pracowników to wysilcie się w wymyślanie "nicków" i róbcie większe odstępy od postów niż pół godziny. "Ja" i "Kolega" cóż za inwencja twórcza. Ręce same składają się do oklasków !
Widze że ktoś z firmy zobaczył ile jest złych opini i teraz pod róznymi nickami odpisuje :) Klasyka w tej firemce.
Widocznie Stolarz boi się ludzi z branży ,albo rzeczywiście nie ma jaj .
(usunięte przez administratora)
Stolarz... ciekawe to, co piszesz. Pracujesz w tej firmie, że tak dokładnie znasz ich sytuację? Czy może jesteś sfrustrowanym nieudacznikiem, którego w oczy kole, że ktoś może mieć dobrze prosperujący biznes? Bo sądząc po twoich wypowiedziach, na takiego właśnie wyglądasz...
Zgadzam się z kolegą. Stolarzu Drogi, nie masz jaj. Skoro tak ci źle w tej firmie to czemu się nie zwolnisz i nie poszukasz sobie czegoś lepszego albo nie zaczniesz pracy na własny rachunek? Odwagi brakuje, czy może tak ci tam dobrze? Jeśli donoszą, to znaczy że coś chce się ukryć?
Stolarz ...ale bzdury , pracują 9 godzin i tak jest rozliczane wiem bo robię , 17 .05 parking pusty , każdy ma rabaty i nikt nikogo o nie nie prosi , dużo osób robi fuchy, soboty są dyżury kierowników tylko sklep , urlopy kiedy potrzebowałem to dostałem , nie wiem po co te bzdury , płaca w terminie ZAWSZE .Na produkcji trzeba sie narobić a w sklepie trzeba MYŚLEĆ. Szefa nie widuje bo siedzi w nowym zakładzie , choć jak jest to szaleje jak widzi reklamacje i wtedy lecą łby .zwykla robota w małej firmie w małej mieścinie ,roboty dużo wiec kawki nie popijasz i paznokci nie pomalujesz,mało rozrywkowa , potrzebują ludzi z branży , bo roboty coraz więcej , otworzyli 2 zmianę , Osoby z branży , przyjmą ile proponują na początek nie wiem
Stolarz ma rację ! Nie wierzcie w te "pozytywne" brednie. Piszą je ludzie na zlecenie właściciela i on sam.
To mała firma , byłam tam bo jestem z branży i mam dość Kalwari i harówki za najniższa krajowa , wszystkie programy , asortyment , rozkrój, znam , ile mogą mi zaoferować ?chodzi o prace biurowa i czy jest ktoś z Wadowic z pracujących ? Czy dają urlopy latem? Pieniądze w terminie? Okres próbny płatny? Zniżki pracownicze na płyty ? Co z sobotami?
Droga Olu jak masz dość harówki za najniższą krajową to szukanie tu pracy mija się z celem. Oczywiście możesz iść na rozmowę, co Ci naobiecują to ich. Rzeczywistość jest taka że po okresie próbnym dostaniesz "coś więcej" ale zawsze się znajdzie coś, za co można tę premie potrącić. Jeśli robiłaś w branży wiesz że o pomyłkę nie trudno a ponosisz odpowiedzialność za każda nawet najdrobniejszą. Nie mówiąc już o tym że szef tej firmy sam nie wie co chce, i czasem potrafi ukarać za swoje polecenie sprzed 2 dni o którym zapomniał. Rabaty pracownicze na płyty są, ale znikome a doprosić się o nie... lepiej nie wspominać. W soboty pracują pracownicy z dłuższym stażem, także przez rok,dwa jeśli wytrzymasz, weekendy masz wolne. Z urlopem bardzo różnię bywa, co wynika z ciągłej rotacji pracowników lub z powierzania im zadań nie związanych ze stanowiskiem, typu koszenie trawy, odrestaurowywanie starych mebli szefostwa itd... zawsze się coś znajdzie. Nadgodziny nie są płacone, a ciągły brak kogoś z ekipy zmusza do zostawania w pracy po zamknięciu. Jednym słowem powołam się na komentarz powyżej, "NIE POLECAM BO KALECTWO PEWNE".
Właściciel nie szanuje ludzi i nie przestrzega prawa pracy zmusza do nadgodzin a szukając nowych pracowników ogłasza 40 godzin tygodniowo. Duża rotacja pracowników ciągle ktoś odchodzi i przychodzi to świadczy o tym że tam nie można rozwinąć skrzydeł.
Eeeee tam zmusza , takie tam maja godziny pracy i o tym mówią przez telefon , dzwoniłam ale szukają faceta bo praca powiązana z magazynem i trzeba dźwigać ,dla mnie byłoby okey bo mieszkam blisko i nie musiałabym dojeżdżać , czy ta praca naprawdę jest ciężka ?
Bolek, nie zgodzę się. Do czego zmusza? Z tego, co wiem, wszystkie nadgodziny sa wypłacane. Byłem tam na próbę, 3 dni i naprawdę nie jest tak źle. Praca wymagająca, ale da się to pojąć. Na okres próbny umowa zlecenie, zapłacona stawka godzinowa, a nie tak, jak w innych firmach - za darmo. Wszystko jasno powiedziane. Chciałbym się tam zaczepić na dłużej. Nie widziałem, żeby ktoś kogoś do czegoś zmuszał
Oj Panie Db bo przez okres próbny nie zobaczysz a później się zacznie, przyzwyczajaj się i oswajaj do bycia poddanym. A co do wypłat zgoda zawsze w terminie ale to co nie na umowie, czyli wszystko prócz podstawy i nadgodzin, w skrócie zawsze się znajdzie się powód żeby Ci to zabrać. Ta rotacja nie bierze się z nikąd, ludzie stamtąd uciekają notorycznie.
Siwy a co ze stałą załoga? Ludzie pracują tam po kilkanaście lat... więc chyba nie jest tak zle, jak to przedstawiasz?
Wiem , ze niezłe płaca , czy są jakieś przyjęcia ? Dzwonię i mówią ze maja na okresie próbnym osoby .
Szukają, ogłoszenia mają powieszone, jest kilka nowych osób - najlepiej wyślij do nich CV albo podejdź i popytaj
Nie polecam, szefostwo nie szanuje pracowników.
Ja po trzech miesiącach pracy w tej firmie dostałem za ostatni miesiąc 3000 zł Wszystko zależy ile metrów się zetnie Praca ciężka już mnie plecy bolą
Widzę panie maczo że nie umie Pan czytać ze zrozumieniem, więc nie wróżę Panu kariery.
Szukam pracy ,nie obchodzi mnie jak ktoś wygląda i nie musi mi się podobać. Słyszałem że kupili duży zakład w Raciborzu i szukają ludzi do pracy. Ciekawe ile płacą ???
A jak zarobki na produkcji?
Jak kredyty to chyba umowa o prace....co? Czy smieciowki.?.
Jakie socjalne ,robią tam bo mają kredyty ,auta i sznur na szyi
uuuuu... cóż za stwierdzenie... A może pracują, co lubią to, co robią, lubią Klientów i kontakt z ludźmi? Skąd ten pesymizm, Broda?
Odradzam bo kalectwo pewne
Te ostatnie opinie sa bliskie prawdy , nauka programow ...Jedni szybko łapia inni nie , Potem gadac o kasie I da sie zyc, problem z L4 , wtedy brak premi....szef..... furiat, ale go czesto nie ma w sumie jak cos obieca to trzyma sie tego , ma swoich pupilkow stara załoge oni moga duzo I tez tak zarabiaja , warto dobrze z nimi zyc, ryzyko jest zawsze... Na konkretna kase trzeba sie powysilac Pani A ... da sie zniesc, choc czasami bym ja udusil
Ekipa fajna, praca jak praca różnie bywa, ale kolezanko radzę podejść z dystansem do tego co Ci obiecuję szefostwo bo różnie to bywa
Bylaw na rozmowie, podkreslaja ,ze to mala firma I oczekuja ,ze pracownicy beda sie Uczyc ,bo branza nizszowa I maja swoje programy , gotowosc wyjazdow na targi I ze dzien pracy jest wypelniony praca ,nie jest to tylko praca biurowa , raczej sprzedaz ,dbanie o ekspozycje ,poznawanie branzy.jakies szkolenia ,chyba chca chlopakow ,ale zrobie pare projektow ,zobacze co z tego wyjdzie .przyzwoicie to wygladalo I jesli placa to bym chcialabym sprobowac. Wiec jesli jest cos wiecej niz to to Prosze o informacje , Bo ja mam robote w BB I co prawda nie zarabiam zle, ale mam dosc tracenia czasu na Dojazdy I Kasy tez, a szukam pracy stalej I dla tego boje sie troche ryzyka