Opinie o CCC
pracowałam na pół etatu,za osiemdziesiąt cztery godz policzono dziewięć zł,a za siedemdziesiąt cztery godz otrzymałam ,trzy zł za godz,takie pieniądzę płacą w tej firmie pracownikowi,grożąc złamaniem tajemnicy słóżbowej
Niech ta szanowna firma popatrzy jak pracują jej kooperanci, wyzysk, praca po 13 godzin, pomiatanie ludźmi. Jak świat długi i szeroki każdemu będę odradzał kupowanie tych butów. Ale kiedyś ta krzywda ludzka wyjdzie wam bokiem, sk.....y
Ja pracuje na cały etat na umowę zlecenie. U nas w sklepie wypłata zależy od ilości godzin przepracowanych w miesiącu, które są odgórnie ustalone. Najwięcej zarobiłam coś ok. 1240 bo wychodziło na miesiąc koło 180h do przepracowania. Żadnych premii nie otrzymuję, ponieważ taką otrzymuja tylko pracownicy zatrudnieni na umowę o pracę i nie ma tutaj znaczenia że robię to samo co oni czyli obsługuję na kasie, układam witrynę, towar itd. To krzywdzące bo nic nam się nie należy czy to jakiś konkurs czy duża realizacja założonych wskaźników mało tego również jesteśmy wliczane do ATK..Jedyne co moge powiedzieć to praca zależy od atmosfery w pracy jeżeli trafiło się na spoko kierownika to da się przeżyć bo praca czasami jest ciężka ale to jak wszędzie. Moge dodać że u nas w przypadku nadgodzin to nie są one płatne lecz oddawane w przyszłym miesiącu.
Wszystko zależy od kierownika.Większość kierowników ma obsesję na punkcie swojego stanowiska. Nie mają żadnych szkoleń,często nie znają podstawowych informacji z zakresu prawa pracy.Mobbing, nadużywanie stanowiska często chamstwo, głupota brak szacunku dla personelu. Ankieta oceniająca kierownika o ironio o litości.Góra nie reaguje. Zebrania, gdzie ważne są tylko cyferki, cyferki wyrobienie planu, gdzie pracownik dostaje okruchy z pańskiego stołu, kierownik OK, KRS super. Dlatego kierownicy tak trzymają się stołeczka idąc po TRUPACH. Tam gdzie pracowałam salon przestawiano codziennie. Jednego dnia w prawo potem w lewo. Wężyki mam opanowane perfekt. Szacunek dla czyjejś pracy o nie. Dostawa WOLNO, układanie beznadziejnie, sfastyki nie widziałam ale ton był właśnie ten.
Niepracuje w ccc.sa tylko w wynajetej firmiewlasnie wiekszosc pracownikow stracila prace jestesmy do 1.05.2015 zatrudnieni nikt sie nami nieprzeja liczy sie kasa nie pracownik jestesmy osobami niepelnosprawnymi po piedziesatce gdzie mamy szukac pracy zwlaszcza ze do dzis 12.04.2015 nikt oficjanie nas niepoinformowal o zwolnieniach pracujemy w ccc.sa juz po pare lat poprostu przyszedl nowy kierownik i chce sie wykazac kosztem pracownikow oczywiscie niewszyscy tacy sa moznaby powiedziec samo zycie a wystarczyloby slowo Pana Prezesa i kilka osob mialoby prace jest nam przykro ze tak zostalismy potraktowani liczy sie tylko kasa
Kierowniczka powiedziała warunki przy kasie spytala sie czy obslugiwalem kase i czy jestem zainteresowany i odrazu dala mi skierowanie na badania i oto cala rozmowa.
Nie bylo czasu na pytania
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Nie wierzę jak ktoś pisze, że praca w ccc jest nawet fajna. Trochę tam przepracowałam i jestem bardzo szczęśliwa,że juz tam nie pracuję. Zawsze mnie irytowały instrukcje i ich terminy wdrożeń. Nikogo nie obchodziło,że jest czas urlopów, że nie ma ludzi do pracy tylko termin realizacji 2 dni. A co się z tym wiąże np przełożenie całego sklepu zazwyczaj, duże dostawy no i jeszcze nie zapominajmy o zwózce, witrynie itp. Moge tak pisać długo.Nikt ciebie się nie pyta czy możesz jutro przyjść do pracu- bo masz wolne- tylko cię informują sms że jutro od tej i do tej pracujesz. Masz coś do załatwienia ,wizyte u lekarz zapomnij -praca jest piorytetem. Dziwię sie jak długo magłam tak i w takich warunkach pracować. Dzisiaj patrze na to troche inaczej, jako były pracownik i najgorszemu wrogowi bym tej pracy nie poleciła.
hm, opinii? te salony to same nieporozumienia, jesli ktoś robi karierę nie licząc się z nikim i z niczym to sorki. Zresztą, w tym zafajdanym państwie zapomniano o jednym bardzo ważnym słowie- człowiek!!!!!!! tu też jest tak samo
Jak dostać się do CCC Polkowice jako pracownik obuwnik montażysta
A jak atmosfera pracuje w centrali na stanowiskach biurowych? z gory dziękuję za każdą opinię:)
Sklep oraz personel sklepu w lodzi na maratonskiej to totalna porazka
Witam, pracowałam na jednym z salonów CCC 3 lata jako starszy sprzedawca. Jeśli chodzi o wynagrodzenie ja na swojej umowie miałam 2000 brutto czyli jakieś 1600 zł zawsze do ręki (nie licząc premii oraz różnego rodzaju konkursów w których można było również zdobyć pieniążki), to jakie jest wynagrodzenie zależy od wielkości jaki i sprzedaży danego salonu. Pieniądze zawsze były na czas a nawet wcześniej. A to czy całość za nadgodziny była wypłacana (dla osób na 1/2 i 3/4 etatu) czy nie to wszystko zależy od kierownika jak to rozliczy, u nas dziewczyny nigdy nie narzekały a każdą nadgodzinę miały wypłaconą czasami nawet wyrabiały całe etaty za co miały jak najbardziej zapłacone. Jeśli chodzi o samą pracę to zgadzam się nie należy do najprostszych... Dostawa- samo przyjęcie nie jest złe bo co za problem otworzyć karton sprawdzić go z dokumentem i zostawić (przerażająca czasami może być ilość paczek dostarczana na salony aczkolwiek jak dojdzie się do wprawy sprawdza je się bardzo szybko, jedyny niewypał to ciężkie paczki które trzeba dźwigać) wyłożenie dostawy na sklep samo w sobie tez nie jest złe jeśli ma się miejsce na to co przyszło w dostawie jeśli nie to zaczynają się schody trzeba kombinować :) ale jeśli dziewczyny są ogarnięte dobrze współpracują ze sobą szybko i sprawie idzie coś wymyślić, gorzej jeśli nie i trzeba przesuwać wszystkie działy wtedy niestety praca jest dość ciężka wymagająca cierpliwości ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić :) Tak jak koleżanka pisała, każda z dziewczyn będąca w danym dniu w pracy odpowiedzialna jest za swój dział (osoba funkcyjna dzieli personel i wyznacza która z danych osób gdzie stoi i czego pilnuje). Praca na kasie- nie należy do najprostszych, trzeba utrzymać wymagany wskaźnik sprzedażowy na co niestety trzeba się napracować (oczywiście pracuje na to cały zespół również obsługując na sali sprzedaży). Wiadomo trafią się klienci mili jak i Ci nie mili więc trzeba mieć stalowe nerwy :) praca jako tako nie wygląda źle i nie jest najgorsza ;) Wszystko zależy od personelu... :P no właśnie i tu jest problem... opiszę swoje doświadczenie :) Jeśli personel jest ok to i praca jest ok.. Przez pierwsze trzy miesiące pracowałam jeszcze na BOTI- praca taka sama jak w CCC tylko mniej się narobiło ponieważ mniejszy sklep, mniejsze dostawy, mniej obowiązków itd ;) Kierowniczka salonu przesympatyczna współpraca z nią rewelka.. Gorzej jeśli chodzi o kierowniczkę regionu, wstrętne babsko przyczepiające się dosłownie do wszystkiego ale na szczęście długo współpracować z nią nie musiałyśmy ponieważ salon BOTI został zamknięty a nas przeniesiono na nowo otwarty salon CCC gdzie kierownikiem regionalnym naszym był przemiły sympatyczny facet nie czepiający się o byle co, zawsze można było się z nim dogadać o wszystko.. Ale niestety czar prysł gdy po dwóch latach zmieniono nam kierownika regionalnego.. Wstrętny typ, wymagający czepiający się o byle co straszny pedant nie mogło być nawet milimetra kurzu bo wielkie halo było o to, straszny tyran bardzo trzymający się każdego rodzaju procedur... Narzucający wiele swoich widzimisię, sprowadzający na nasz salon swoich kierowników z innych salonów żeby nas uczono (żal po prostu tak jakbyśmy tam pracowały nagle od dziś). I przez takiego jednego człowieka nie dość ze popsuła się cała atmosfera w pracy to jeszcze doszło do tego że kierowniczka po 10 latach pracy złożyła wypowiedzenie, obowiązki przejęła zastępczyni której niestety zrobiono wodę z mózgu, naobiecywano jej złote góry (że zostanie kierownikiem) przez co ona się wyżywała na pracownikach, traktowała personel jak złodziei. Mi również było to narzucone ażeby traktować dziewczyny za przeproszeniem jak "szmaty", niestety wszystko zależy od człowieka jakim się jest, pracowałam z każda z dziewczyn 3 lata (bo mniej więcej wszystkie byłyśmy w tym samy składzie przez ten okres) i nie potrafiłam ich tak traktować ponieważ wiem jak ciężko trzeba się napracować żeby osiągnąć cel. No właśnie i przez to że stawiałam się zastępczyni kierownika (bo kierownika na dobra sprawę nie miałyśmy bo była na wypowiedzeniu) że nie pozwoliłam zrobić sobie wody z mózgu i nie wchodziłam w (usunięte przez administratora) kierownikowi regionalnemu, owa Pani ;) nie przedłużyła mi umowy hehe która się kończyła, na dobrą sprawę zrobiła mi przysługę bo przynajmniej sama się nie musiałam zwalniać i nie muszę więcej oglądać jej fałszywego ryjka :) A żeby było śmiesznie tak wchodziła w (usunięte przez administratora) eby być kierownikiem salonu no ale niestety nie udało jej się hehe A więc podsumowując :) Praca sama w sobie jest naprawdę dość przyjemna jeśli chodzi o całokształt firmy nie mogę powiedzieć złego słowa ale wszystko zależy tylko i wyłącznie od ludzi z którymi się pracuje ;) Ja z miłą chęcią pracowałabym tam dalej ale z ludźmi normalnymi tak jak to było na samym początku :) Mogłabym tu pisać i pisać bo jest tego wiele jeszc
Witam, pracuje w CCC juz prawie 9 miesięcy. Praca niestety nienależny do najprostszych ALE zależy naprawdę od kierownika. Mi sie akurat udało na bardzo fajna ekipę trafić. Dziewczyny zgrane można pożartować i pogadać normalnie w pracy, ja osobiście lubie "cos" porobić bo wtedy szybciej czas mija w pracy. Dzieli sie personel na : obsługujące (stoją przez cały dzien swojej pracy i obsługują ludzi), dokaldajace( dokładają towar, przenoszą Pudełka) lub kasjerki( stoją za lada i kasują). Mowię, kto jak chce moze dogadać sie z kierowniczka. Jestem studentka wiec trzymam sie tej pracy tylko ze wzedu na grafik który jedt robiony pod względem moich zajęć (studiuje dziennie). Moze nie zawsze jest z nim pięknie ale da sie ścierpieć i przyzwyczaić. Oczywiście zdarzają sie 12 h pracy ale zostałam ostrzeżona na rozmowie kwalifikacyjnej o tym. Zazwyczaj sa to weekendy. Pracuje na 3/4 etatu za 120h dostaje sie Około 1040-50 zł. A jak premia jest to dostałam najwiecej równo 1300zl. Dla mnie to styka, uważam ze to tylko i wyłącznie praca dla studentek które chcą Sobie dorobić. Podziwiam dziewczyny które sa tam aby utrzymać rodzine. Pan regionalny narazie nie jedt zły, choć czepia sie wszystkiego, każda machnie ręka pokiwa głowa i robi co do niej należy. Jak ktos nie chce sie napracować wystarczy stać i obligować ludzi. Praca o umowę na 3 lata jest. Urlop płatny jest. Wielki minus to krótkie przerwy i niskie premie. Ale mowię jak trafi sie spoko ekipę i kierowniczkę da sie przecierpieć ta prace :)
Witam, macie może regulamin który otrzymywaliście od kierownictwa CCC? Pilnie jest mi potrzebny.
Proszę, oto regulamin: 1. Pracuj, a dostaniesz pieniądze. 2. Nie chcesz pracować, zwolnij się albo czekaj, aż Ciebie zwolnią.
Dziewczyny dziwie sie ze nikt ich jeszcze nie podal do pipu, najlepiej kserujcie grafiki i notatki sobie robcie znadgodzin, jestem za tym aby takie firmy upadaly za brak wyplacanych nadgodzin i za zebranie za ktore z dnia wolnego przeciez musza placic dodatkowo, nie dajcie sie ja juz osobiscie nic tam nie kupie, zreszta nie tylko ja wiekszosz moich znajomych zrazila sie do tego sklepu od kad reklamacje rozpatruje zosia na zapleczu... wszystkie zostaja odrzucane..nie dziwie sie ze spadaja obroty w firmie , ja wole wydac 500 czy 600 zł za buty i wiem ze firmy dbaja o klientow
hej a jaka kasa za kierownka salonu i premie bo mam taka oferte oraz propozycje z Carry za 1800 na dzien dobry 3 miesiace probne potem dopiero premie ale tylko uznaniowe i nie wiem co wybrac:-)
Przestrzegam wszystkich którzy chcą podjac prace w CCC , wyzysk wszystko bezprawnie... nie wspominając o pieniądzach jakie sie dostaje za te wykorzystywanie jak tylko można, brak szacunku do pracownika nie wspominajac również o atmosferze jaka panuje w sklepie ... jednym słowem NIE POLECAM ! Pracowałam, wiem co mówie.
(usunięte przez administratora)
Moge na Twoje pytanie odpowiedzieć w taki sposób wiem że na 3/4etatu jest jakies 800zł do ręki jeśli wyrobi się plan msc (co rzadkością jest) to dodatkowo premia czyli jakies na reke 1200zł na cały etat ok 1400. Z nadgodzinami jest różnie zalezy od kierownika regionalnego czy zatwierdzi zapłate czy odbiór tych godzin. Zazwyczaj jest to odbiór ...
Witam :) pracowałam w ccc przez 3 miesiące. Praca była ciężka ponieważ był to duży salon czego świadectwem były dosyć częste dostawy wielkich pudeł w ilości 90 szt. Jako początkujący pracownik należało to do moich zadań. Zaczynając od 10.30 kończyło się o 17. a następnie układanie towaru. Bardziej doświadczonym koleżankom schodziło z tym 3 do 4 godzin. Na rozmowie kwalifikacyjnej poinformowano mnie, że będzie to ciężka praca tak więc byłam przygotowana. Atmosfera w pracy była naprawdę fajna. Wszystkie dziewczyny sobie pomagały, nie było zawiści, zazdrości ani obgadywania. Osobiście gdy poprosiłam o pomoc każda mi jej udzieliła. Mogłyśmy normalnie ze sobą rozmawiać ale nie tak aby stać i plotkować, bo wiadomo jak to klient przyjmuje. Jeśli ktoś przychodził ze znajomych można było chwile porozmawiać ale trzeba było też trzymać pieczę nad swoim działem. Przerwy 15 minutowe to fakt ale jeśli ktoś potrzebował wyjść do toalety to informował kierownika aby ten przez chwile popilnował.Kierownictwo było fajne, pomagało, szkoliło i dawało rady, ale było wymagające i trzymało salon w naprawdę świetnym stanie że regionalny nie miał się do czego przyczepić. Pracowało mi się naprawdę fajnie. Inwentaryzacje zaczynałyśmy o 21 a 0 2.30 było po sprawie, ale ekipa była naprawdę tak ogarnięta, że dzięki temu tak szybko to szło. Na salonie wiadomo musiało być czysto, lustra myte nawet 3 razy dziennie jeśli dzieciory paluchami wymazały, witryna sklepowa raz w tygodniu.Fakt trzeba było się składać na kradziejów. Nogi bolą, układanie pudełek też czasem meczy gorzej kiedy wchodzi nowa marka i trzeba dział przeorganizować i wszystkie buty przesuwać ale jest do przeżycia. Są wady i zalety tej pracy ale jeśli komuś nie odpowiada to nikt go tam na siłę nie trzyma. Jest jak jest, każdy szuka pracy aby mógł przeżyć. Trafiłam na fajnych ludzi i salon. Wiadomo dużo prawdy jest w tym co piszą koleżanki, ale żyjemy w takich czasach, że czasem trzeba zacisnąć zęby i się przemęczyć aby nie umrzeć z głodu. Atmosfera w tej pracy zależy głównie od kierownika i współpracowników, a resztę da się spokojnie przeżyć. Pozdrawiam serdecznie i życzę aby ktoś trafił na taki salon jak ja.
a jak jest na inwenturach? szukaja pracownika, warto aplikowac? pisza ze powrot w piatek ale piatek o 23.55 to tez piatek
Pracowałam w CCC ponad rok. Praca nie należy do najcięższych ale też nie do lekkich. W naszym sklepie był prawie zawsze duży ruch wiec i pracy też. Najcięższą fizycznie pracę mają sprzedawcy na salonie, wykładanie towaru , przekładanie, przyjmowanie towaru, obsługa ludzi, ale na kasie psychicznie jest ciężko- stres związany z niewyrobieniem wskaźnika sprzedaży kosmetyków. U mnie ekipa poza kierowniczką była naprawdę rewelacyjna, pomocna i ciepło przyjmowała nowe osoby. Tak bynajmniej ja to widzę. A jeśli chodzi o całą resztę to do dupy. Tylko osoby funkcyjne mają pełne etaty reszta 3/4 i niższe żeby pracodawca niższy zus płacił,a to wiąże się z brakiem np ewentualnej kuroniówki. Nadgodzin nie ma tylko dopracowania, a one są płatne tak jak zwykła godzina pracy.To samo tyczy się ewentualnych nocek,inwentur... pracujesz w nocy ale masz liczone dopracowanie do dnia i umowę zlecenie nie jest to doliczone do twojej pensji. Za kradzieże cała grupa ponosi odpowiedzialność, ale też prawda jest taka że jak trafisz do dobrego CCC gdzie mało kradną a dobra sprzedaż jest to możesz liczyć na premię. Dorobić na pewno się nie dorobisz no chyba ze wskoczysz na zastępcę albo kierownika. Starszy sprzedawca ma niewiele więcej niż zwykły sprzedawca a obowiązków i odpowiedzialności znacznie więcej. Jak tylko znalazłam coś innego uciekłam z tamtą, ale mówię ze dla osoby która się uczy nie jest to aż tak zła praca masz urlop gdyby coś l4 tez, no i czasem na te bony sie załapiesz. A i co ważne co by się nie działo te marne grosze masz zawsze 10go na koncie
odradzam, oszuści i nie płacą za dzień próbny.
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w CCC?
Zobacz opinie na temat firmy CCC tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w CCC?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy CCC?
Kandydaci do pracy w CCC napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.