Moja opinia jest taka że samo biuro jest jak dowiercenie się poniżej dna więc nie najlepsza, pani zajmująca się domkami / nie podam imienia/ 3 dni przed remontem kazała nam sobie znaleźć domek na którym zamieszkamy do czasu aż będziemy mogli wrócić WTF od kiedy pracownik musi się przejmować takimi sprawami skoro biuro ma ludzi od tego ? ale spkx ogarnąłem sam załatwiłem wcześniejsze zwolnienie z pracy bo kończyłem bardzo późno i pakowałbym się o drugiej w nocy a rano do roboty. Okradanie ludzi z pieniędzy bo 300 EU to ja zarabiałem 3 lata temu fakt po kilku miesiącach dali 30 EU więcej więc można powiedzieć że żyłem na grubej kasie tak? za 6 dni w tygodniu SERIO to jest mega padliniarskie, plus problem z koordynatorem który nie pomógł jak miałem zapalenie dziąsła i sam musiałem wszystko znowu załatwiać i płacić z własnej kieszeni.i zmusił się tylko do tego by mnie podwieźć autem ... Tym biurem kieruje jedna zasada jak im coś trzeba to ma być to na już ale jak pracownik czegoś chce to takie coś nie istnieje w ich pojęciu mentalnym NIE POLECAM TEGO BIURA bo wg mnie jest następnym dnem po NL JOBS
Czy ktoś jedzie do Holandii 29 września 2019 do pracy przez tą agencje z okolic Zamościa ? Pierwszy raz się zapisałam i pierwszy raz jadę.
Ktoś może wie jaka jest sytuacja teraz z praca w tillburgu na order picker w id logictics przez agencje charlie works?
Najgorsza Agencja w jakiej byłem. Okłamali mnie na każdym kroku, zarząd tego biura to banda (usunięte przez administratora) Nie odbierają telefonów nigdy nie uda Ci się z jakimkolwiek koordynatorem skontaktować a domki to największa tragedia, 100 letnie walące się już domki napchane na maksa po 16 ludzi na małych domach to jest jakiś obłęd, właśnie siedzę z kolegą w jakiejś skrytce na mopy 2x2, bez okna i planujemy ucieczkę, bo już siedzimy 3 tydzień bez pracy. Wpedzilismy się tylko w długi przez tą agencję. Odradzam komukolwiek, jak jesteś w Polsce i masz 3 na miesiąc to tam zostań, bo tu więcej nie zarobisz. Pozdrawiam
atmosfera jak w barze . Jedzenie na biurkach z KFC oraz pytanie . Gdzie sa ich kontrakty ... Lol ta firma to jakis zart . Solarisy oszukane na 100euro za tydzien pracy . Uwazajcie na ta fime i bron boze zdala od Baxshop .
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Agencja nawoluje czlowieka, werbluje na miejsce pracy i obiecuje godziny i zaaplikowane przez osobe stanowisko. Gdy osoba przyjezdza na miejsce pracy okazuje sie, ze praca jest na lince produkcyjnej w Auschwitz, lub na innej najgorszej, ponizajacej pozycji jaka kiedykolwiek mogla czlowieka spotkac z najgorszymi kryminalistami na swiecie. Hotele rowniez zapelnione sa zlodziejami, narkomanami i cala reszta patologii. Pracy nie maja stalej. Jesli dostaniesz prace na kilka tygodni, miesiecy to ciesz sie czlowieku, bo to jest chwala! Generalnie biora ludzi i daja dzien/dwa w tygodniu, moze 3, niech juz bedzie (za darmo robisz, bo wszystkie pieniadze ida na oplacanie ich hoteli). Gdy nie ma pracy, wyrzucaja cie z hotelu na zbity leb i bez grosza... ich to nie obchodzi. Ludzie, bardzo was prosze uwazajcie na ta agencje, bo takich falszywych adminow, kierownikow i koordynatorow jeszcze nie spotkaliscie...
ta. ja slyszałem z pewnego zródła że wyrzucają z domków nawet w okresie pandemii gdy nie mają pracy. szkoda że krzesła elektryczne nie są już w modzie jako wymiar kary. bohaterem będzie ten kto ich poda na policję jako pierwszy!
Kto znowu ma problem z wyplata jest piątek 18.30 a przelewu nie ma z biura caly czas powtarzaja ze zrobili przelewy
Witam, oczekuje na wypłatę tak samo. Jest już sobota, drugi dzień jak nic nie jem. Bo przelew zrobiony już w czwartek dalej nie doszedł. Jak usłyszycie w mediach że (usunięte przez administratora) Pozdrawiam i do zobaczenia w niebie.
Problem był wczoraj z bankomatami w całej Holandii, więc obstawiam, że coś z systemem było nie tak, dlatego wam przelew nie doszedł i najszybciej to dojdzie w poniedziałek. Poza tym jeśli macie konto polskie walutowe to wczoraj było święto i mogli nie zrealizować przelewu w waszym banku
Mam zamiar wyjechać pierwszy raz do pracy przez biuro w Polsce, ktoś coś jakąś opinia o ich biurze w Polsce....?
Czy pracodawca Van Koppen & Van Eijk Projectservice B.V. motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Ta agencja to fabryka patologii, jeszcze nic takiego nie widziałem. Zakwaterowanie to jakiś poprawczak, powinni zamknąć tą agencję. Te zakwaterowania byłem na dwóch i napewno nie spełniają wymogów SNF. Sprawię że te biuro będzie musiało płacić takie kary że będą zmuszeni ich zamknąć. Co za koordynatorzy, jakbyś z pod remizy się zapytał Janka czy Janine po 40 letnim romansie z alkoholem czy nie chcę kierować ludźmi. Jak w ogóle ta agencja funkcjonuje. Nie marnujcie sobie życia na nich. Kategorycznie odradzam !!!
Z czystym sumieniem nie Polecam tej agencji nie dosc ze okradają ciebie z pieniędzy to jeszcze z godzin! Wogole to zostalam oszukana bo mialam isc z moim facetem na domek a na miejscu się okazalo co innego wje....li nas na Hotel w Hoorn Lepelear1 hotel w miare bo sa pokoje akurat dla par z lazienkami. Problem jest w tym ze narzucają każdemu płacić za te pomyje(obiady) bo tego inaczej nazwać nie można 40e tygodniowo to jest 160e na miesiac na dwie osoby 320e za to coś czego nieda sie jeść i czy je bierzesz czy nie to każą ci placic. Jestesmy tu 3 tydzien i z tad uciekamy w piatek . Naprawde sie ludzie zastanówcie bo nie dość ze tu niema kokosow to jeszcze cie okradaja!!! NIE POLECAM
Pani Magdaleno, czy została zgłaszana ta sytuacja do naszego biura w Polsce? Jeżeli nie prosimy o zgłoszenie, abyśmy mogli pomóc w rozwiązaniu problemu. Gdańsk - 733 355 263, Jasło - 797 821 257 / 798 113 596, Katowice - 790 570 454 / 508 569 173, Kluczbork - 516 083 320 / 537 805 896, Poznań - 733 359 207, Radom - 696 014 236 / 692 458 100, Wrocław - 537 810 496, Zamość - 515 086 121 /508 569 205, Złotów - 575 551 900 / 533 630 149.
W Polsce nie została jeszcze zgłaszana tylko w Van Kopen w Holandii
Piszecie, że jesteście jedną firmą, a chcecie, żeby jeden problem zgłaszać w kilka miejsc.
Witam chętne osoby do podjecia pracy wtej firmie odradzam pracowałalismy prawie rok ciągle przeprowadzki wpracy byliśmy zawsze według plau jak musisz coś załatwić problem. Nie chcą osób które nie są na każde zawołanie.
Odradzam pracę przez firmę Charlie Works De Oude Veiling 9 Zwaag 1689AA. Przed wyjazdem z PL wszystko cacy, na miejscu w razie potrzeby lekarz, opieka koordynatora, dojazdy, mieszkanie super czyste niedaleko od pracy (10 km, Action). Firma zapewnia zdezelowany super szybki rower za który w razie usterki trzeba zapłacić 450 Eur. Ale co się nie robi dla zdrowia jazdy 10 km w deszczu i mrozie. Realia: na miejscu zmiana umowy i zakresu obowiązków, w moim przypadku z składanie wózków i klatek transportowych zostało zmienione bez mojej wiedzy na rozładowywanie kontenerów (Jak się nie podoba to można sobie do PL wrócić). W razie choroby w biurze super inteligentna Pani K.R. oznajmiła, że do lekarza to sobie mogę we własnym zakresie iść. To nie jej problem. Załatwienie nr SOFI wygląda tak, że człowiek mieszkający w NL kilkanaście lat porozumiewa się z urzędnikiem słowami, cyt: EO, BE ,JO JU i woła kogoś z nowo przyjętych do tłumaczenia lub dzwoni do biura i podaje słuchawkę. W pokoju miało być ogrzewanie, nie było żadnego kaloryfera i zakaz pod groźbą kary dostawienia jakiegoś grzejnika. Żarówki we wszystkich lampach 10W dla oszczędności. Przykładowe kary z regulaminu: bałagan w pokoju 250 Eur, niewłaściwe użytkowanie instalacji wod-kan 400 Eur, dziura w ścianie 100 Eur, uszkodzenie klamki drzwi 150 Eur, koszty administracyjne zw z naruszeniem regulaminu 7,5 Eur. Ponadto firma pobiera 26,88 Eur. za ubezpieczenie rozszerzone a w rzeczywistości płaci tylko za podstawowe. Pokój 98,70 Eur. tygodniowo. Po podpisaniu umowy agencja umywa ręce od wszystkiego, nie odbierają telefonów, bagatelizują wszystkie sprawy im zgłaszane. Mieszkanie z alkoholikami i ćpunami, (usunięte przez administratora) i malaria. Tzw. gospodarz domu w Bovenkarspel 275 Pan G. wiecznie pijany, okidany w spaghetti śpi sobie przeważnie na stole. Powiadamia tylko biuro o chorobie i dalej pije śmiejąc się z Charliee mogą go cmoknąć, widocznie tolerują takich ochlaptusów. Praca jaką otrzymałem po przyjeździe to rozładunek kontenerów, mimo podpisania umowy o pracę w biurze w Jaśle o lekkiej pracy magazynowej. Ani słowa o jakimś rozładunku. Praca na akord płacona na godziny bez zachowania jakichkolwiek zasad BHP i zdrowego rozsądku. 6-7 godzin pracy dziennie bez nadgodzin. Ludzie w Action bez pojęcia, aby szybciej bo Holender się patrzy, ten sam co śmieje się pod nosem z naiwnych "Januszy" Koordynator w Action, Pan Przemek prawdopodobnie jest zaburzony psychicznie, tylko przytakuje jak niedorozwój umysłowy. Po informacji o chorobie pracownika Pan Przemek odpowiada z oburzeniem, cyt: przecież Pan dopiero co zaczął pracę, jak to tak!!! Praca na przeciągach, lub w ciemnych kontenerach bez wentylacji. Kurz, smród, cały (usunięte przez administratora) jaki tylko przywiozą z Chin trzeba na czas rozładować. Jego (usunięte przez administratora) Marek powiedział, że nawet jak by urwało komuś nogę to i tak masz robić. Generalnie (usunięte przez administratora) w otoczce super firmy. Człowiek jest tylko numerem na chipie, nie ty to następny. To co można zarobić przy rozładunku kontenerów po odliczeniu mieszkania i ubezpieczenia tzn. 30-38 godz tygodniowo, max 300 Eur. Za taką stawkę macie super opiekę niedorozwojów z Charlie Works i koordynatora Przemka, który ma oczy jak po ziole i udaje, że o niczym nie wie. Powtarza ja mantrę : nie wiem, nie rozumie, zarobiony jestem. Rotacja jak w młynie, co tydzień nowi ludzie. Firma zatrzymuje dokumenty SOFI, a w razie upomnienia się o zwrot przygłupi hanys z słuchawką w brudnym uchu próbuje zastraszyć pracowników. Podsumowując, nie dajcie się naciągnąć przez ludzi z Charlie w Jaśle i Zwaag. Chyba że chcecie być po chamsku traktowani, zostawieni sami sobie z kosztami jakie musicie ponieść.
Zupełnie podobną sytuacja, również wyjechalem z jasla. Wszystko to co było mówione okazało się nie prawda. Praca była zupelnie inna niż mówili w biurze o raz zachwalano że bede zadowolony. Po dwóch dniach pracy dostałem uczul nią które zgłaszałem w pl i w nl, dostałem informację że mogą poszukać mi nową pracę. Udałem się do biura i taka owa znaleźli. Po godzinie dostałem telefon z informacją że mam się spakować i się wynieść. Typowo polskie biuro pfuu, zero pracy, zero żadnej rekrutacji normalnie agencja jak z pod sklepu. Na mieszkaniu są Rumuni, Węgrowie którzy nawet liczebników po angielsku nie umieją. Brak komunikacji. Dojazd do pracy 10km rowerem. Szkoda słów i pieniędzy. Aczkolwiek biuro w nl to co miało to zrobiło ale to polskie odradzam kłamią i szukają naiwnych
Niestety macie racje takie sytuacje są tutaj na porządku dziennym. Nie podoba się- jedz do polski? Problemy zdrowotne wynikające przez podjęta prace? Jedz do polski. Pracowałem w tej firmie 3 lata i dopiero w tym roku zaczęły się problemy a raczej dokładniej ujmując po zmianie nazwy na Charlie. Nikt nie liczy się ze zdrowiem człowieka a jakimś zrozumieniu zapomnij. Wrzucają ludzi jako pomocników do firm i musisz tyrać za wszystkich na najcięższych pracach.. miałem stała prace ale poprzednia firma zrezygnowala z waszych usług widząc jaki macie kocioł i jak oszukujecie ludzi. Nie polecam.
Co się kryje za slowami "obiecywali co innego dostalem co innego"?Otóż to ze ludzie nie chca poswiecic godziny na przeczytanie umowy ze zrozumieniem. Wielu pracodawcow to wykorzystuje i obiecuje....I tak jest od lat.....Jedyne na co mamy wplyw by to zmienic -to czytanie umow ze zrozumieniem, no chyba ze ktos sie woli sie wpierniczyc na miesiac-dwa i dluzej niz poprostu poswiecic godzine na przeczytanie i zrozumienie umowy
Apropo przeswiadcznia ponad 80-90% ludzi ,że potrafia zdemaskowac klamce....no sorry ale czytalem ze skutecznosc ponad 80% maja agenci wywiadu po wielu szkoleniach natomiast statystyczny czlowiek 50 kilka % , czyli niemal na chybil-trafil. Natomiast mozna to sprawdzic dokladnie czytajac i rozumiejac umowe-ile osob tak robi 10%? ,20%?
Mi obiecywano domek 1 płciowy, że same laski będą mieszkać po czym mieszano nawet obcych sobie chłopaka i dziewczynę w pokoju. Ale i tak agencja dla mnie na plus. Obiecanki poszły ze strony polskiego pośrednika, do niego można mieć pretensje, bo agencja " Na miejscu " była okey. Jeszcze polski pośrednik próbował mi wmówić, że jadąc na statusie studenta nie będę płacić wgl podatku xD dobrze, że na miejscu rozwiali moje wątpliwości. I to nie tak, że tylko ja tak zrozumiałam, bo wiele studentów miało tak w Poslce obiecane. Tak jakby polski pośrednik nie wiedział nic na temat tego gdzie wysyła
w umowie podpisanej w PL było inne stanowisko i inny zakres obowiązków, a w umowie w NL stanowisko pracy było w języku NL i zakres obowiązków też. Ot taki mały kruczek dla ludzi nieznających języka.
Dopisuje się do tego, w Polsce (usunięte przez administratora) co innego miałem zapisane na skierowaniu na miejscu okazuje się typowe polskie biuro. Same Polaczki " (usunięte przez administratora)" nie prowadzą żadnego typu rekrutacji wgl nie pytają się czy ktoś zna angielski, czy ma jakieś uprawnienia. Totalna porażka. Jedyne co to potrafią po podpisywaniu umowy straszyć komornikiem
Pracownicy agencji są niekompetentni, powiedzą wam to co chcecie żebyście podpisali umowę. Warunki mieszkaniowe są fatalne - brud, wszystko się rozwala a do tego pułapki na myszy we wszystkich możliwych miejscach. Koordynator w Holandii nie zrobi nic żeby wam pomóc, siedzą na tyłkach i zgarniają pieniądze za nic. NIE POLECAM!!!
Witam chciałbym się zaptać czy ktoś mieszka i pracuje w Ommel na drobiu i jak to wygląda zamieszkanie i praca tam, ponieważ zastanawiam się czy wyjechać tam czy nie?
Uważajcie na tych zlodzieji szczególnie praca w hessing zwaagdijk dojeżdża się rowerem starym chyba z kanału praca do kitu na myjce sami Rumuni nawet oni już się zmieniają praktycznie co miesiąc nowi a Polacy co tydzień agencja daje dziwne kary 17e nawet jak się zgłosi że się źle czujesz to i tak musisz zapłacić jest to bez prawie bo nie ma czegoś takiego w NL Jak nie zapłacisz zaczyna rosnąć takie coś należy gdzieś zgłosić ale nie wiem gdzie bo żerują na nie wiedzy Polaków. UWAŻAJCIE!POZDRO.
To nie jest żadna kara. Jest to opłata za domek za ten dzień, gdzie nie poszedł ktoś do pracy z własnego wyboru. Bo tak za domek koszty są naliczane adekwatnie do ilości przepracowanych godzin, jak ktoś ma wolne wpisane w grafik bądź jest na chorobowym to nie placi wtedy nic. Ale jak ktoś dzwoni, że nie przyjdzie z własnego wyboru to czemu ktoś ma go trzymać " za darmo " na mieszkaniu? Poznaję po tekście kto to pisze, nie chodziłes do pracy bo piłeś i po prostu nie bylbys w stanie dojechać do niej rowerem z powodu stanu upojenia. Rowery są normalne, nie żadne sportowe czy w celach rekreacyjnych. Mają po prostu służyć jako transport do pracy. Ale jak się ktoś chce przyczepić to tak przeinaczy prawdę, żeby wyszło, że agencja jest zła.
Jak długo jestes już tam?? Ile jestes tam w stanie zarobić?? A nie rozumiem dlaczego na forom musowo obrażać innych za pozytywną opinnie . Może ktoś naprawde jest zadowolony . Wkacu ilu Polaków już wyjechało
Łącznie 4 miesiące pracy dla nich. Stawka 10.20 euro brutto godzin pracy 50 tygodniowo, powyżej 38 h nadgodziny 135% płatne miałam ( zależy od firmy, nie ustala tego biuro tylko pracodawca ) to po opłaceniu mieszkania i podatku dostawalam na rękę 400-450 euro tygodniowo. A jak byłam na wiekowce ze stawka 8.43 brutto i nie było lepiej płatnych nadgodzin ( inna firma niż ta 1) to za 45-48 godzin 250-300 euro. Ci bez wiekówki mieli stawkę 10.73 to pewnie koło 350- 400 euro mieli. Nie miałam żadnych zniżek za mieszkanie na wiekowce, płaciłam tak jak wszyscy.
Skoro podają do agencji windykacyjnej, tzn że jest to prawnie uregulowane. Powtarzam Ci, to nie jest KARA. Jest to opłata za mieszkanie za dni, które z własnej woli nie poszedles do pracy, bo Ci się nie chciało. Nie odciągają tych dni z solarisa, musisz to sam uregulowac. Z solarisa masz odciągnięte za domek za przepracowane dni. Jeśli mam Ci przypomnieć to potrafiłes zachlać się w trupa o godzinie 18 mając do pracy na nockę. I z pretensją do nich rano zadzwonić zwalajac winę, że padał deszcz i rowerem nie chciales jechać
(usunięte przez administratora)nie masz gdzie iść to pracuj na hessing za 250e tygodniowo żebraku! Na rano więcej nie zarobisz. Podają do winykacji więc zarabia komornik Holender i zlodziejska ala agencja heh.
Czy ktoś wyjeżdża do pracy do Action przez tą agencje 16.02?
Koordynator Ryszard to pajac obiecuje tylko.przyjezdzasz i niema gdzie spać o miejscu w lodówce zapomnij mieszkanie na 6 osób mieszka 9 nawet salon na pokój przerobiony.
Pracuje ktoś z was może na sorowni owoców i warzyw?
Nie polecam tej firmy. Przyjechałem dzisiaj 12.08.2019 i dzisiaj wracam spowrotem. Obiecują w Polsce 500euro na tydzień, a w Holandii się dowiadujemy że będziemy zarabiać koło 300euro i to jeszcze jak będzie na tyle pracy. Bo może być, a może jej nie być i wtedy się siedzi w domkach i czeka aż łaskawie zadzwonią i powiedzą, dzisiaj pracujemy. W domkach mieszka się w 8 osób w pokojach 3 osobowych i jeden pokój 2 osobowy w którym stoji jedno łóżko duże. Warunki okropne. wszędzie brudno nie ogarnięte. W lodowkach brudno na kuchence też, aż nie miło na to wszystko patrzeć. Uciekać od tej firmy jak najdalej. Jestem już 6sta osoba która dzisiaj przyjechała i dzisiaj odjeżdża.
Zapytaj o zwrot kosztów przyjazdu bo to niejest kupywanie śliwki z robakiem na targu tylko wysyłanie ludzi do obcego kraju ale i tu jeszcze trochę i też wezmą się za to 500 z bidom 360 hehe
Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia od Pana o jakichkolwiek nieprawidłowościach. Nikt w biurze nie został poinformowany o Pana powrocie, ani tym, że coś jest nie tak.
Masz rację brud smród i ubóstwo żeby cokolwiek wziąć do ręki trzeba to wyszorować i zdezynfekować bo można się czymś zarazić wyposażenie mniej niż prymitywne
Bo wy standardowo nic nie wiecie. Możesz rozmawiać z 5 osobami z biura i im zgłaszać a i tak nikt nic nie wie i składa na innego. A gdy problem nie załatwiony nie raczą odebrać telefonu. Dobrze ze jest dużo innych Polaków w NL bo podejście koordynatorów z van koppen to śmiech na sali... chcesz być śmieciem i robić za nędzne stawki lub za darmo ? Polecam Holandię z Van Koppen
To jedno duże łóżko oznacza, że jest to pokój dla pary :D w każdym domku był taki jeden pokój. A to, że w domku brudno to tylko pretensje do osób, które tam mieszkają. Pracownicy biura nie przyszli i nie nabrudzili, chociaż przyznaję, mogliby częściej chodzić na kontrole czystości.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Van Koppen & Van Eijk Projectservice B.V.?
Zobacz opinie na temat firmy Van Koppen & Van Eijk Projectservice B.V. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Van Koppen & Van Eijk Projectservice B.V.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 1 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Van Koppen & Van Eijk Projectservice B.V.?
Kandydaci do pracy w Van Koppen & Van Eijk Projectservice B.V. napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
