Opinie o Fujitsu Poland GDC
Hej, jak wygląda praca na stanowisku frontenda ? Jaka atmosfera i płaca ? :)
O placy trudno dyskutowac- to zawsze zalezy ;) Jesli chodzi o atmosfere - bardzo fajna :) jestem tu dopiero 3 lata, ale pracuje z ludzmi, ktory sa w FJ od 9 czy 11 lat i nie planuja zmian :)
Witam. Chciałbym się zapytać jak wygląda rekrutacja na stanowiska programistyczne - szczególnie Front-end na juniorskie/staż? Ciężko się dostać ? Jakie języki programowania warto ogarnąć ?
Hej, wszystko zalezy od aktualnego zapotrzebowania. Polecam sprawdzic https://fujitsu.referrals.selectminds.com/ wyfiltrowac Polske i zobaczysz czego aktualnie szukaja - przekroj jest duzy, wiec chyba odpowiedzia bedzie "co Ci najbardziej pasuje" ;)
Dają opcje wyboru b2b czy tylko uop ?
Co mówicie jeśli pytają jaka chcecie mieć stawke? Kiedyś powiedziałem za dużo i Pani powiedziała że tyle nie mogą zapłacić i się pożegnała. Nie chce zrobić podobnego błędu...
1etap to rozmowa z HR. 2 etap to techniczna i kilka soft skills z team leadem. Bardzo łatwa rozmowa techniczna i banalne pytania - co to jest antywirus/malware, VPN, firewall... Z soft skill - jaka jest twoja porażka, jak pracujesz w zespole. Odpowiedź obiecują do maksymalnie 2 tygodni, ale niestety okazały się to puste słowa.
Bardzo łatwa rozmowa techniczna i banalne pytania - co to jest antywirus/malware, VPN, firewall... Z soft skill - jaka jest twoja porażka, jak pracujesz w zespole, gotowość do pracy na zmiany.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Ile w Fujitsu zarabia Project Manager?
Zdecydowanie poniżej zarobków oferowanych w innych firmach IT. Ponadto PM prowadzi równolegle po 4-5 projektów. Obciążenie pracą duże. Do osobistego rozważenia czy warto i jaką kwotę powiedzieć.
hej, zrobki u nas w firmie zarobki są uzależnione od tego jakie doświadczenie się ma na konkretnym stanowisku :) Szczegółowych informacji udziela manager na rozmowie kwalifikacyjnej, podczas której możliwa jest negocjacja wynagrodzenia.
"Doświadczenie" to chyba najpopularniejsza wymówka w tej firmie, aby zapłacić pracownikowi parę groszy. W sumie jest to bardzo ocenna kategoria, więc na wymówkę się super nadaje. Dzięki temu mają wykwalifikowanych pracowników ze znajomością kilku języków obcych, za bardzo niskie pieniądze.
Doświadczenie doświadczeniu nie równe. Osoba z ogromną wiedzą i umiejętnościami nie będzie miała problemu z uzyskaniem satysfakcjonującej stawki. Z drugiej strony człowiek, który ma "doświadczenie" czyli siedział przez wiele lat w jednej firmie, dłubał w nosie i się nie rozwijał raczej nie powinien zarabiać lepiej, prawda? :) Nigdy bym nie nazwała "doświadczenia" wymówką.
Stawkę mozesz negocjować zawsze :) wiadomo, że są pewne ograniczenia - zależnie od pozycji, doświadczenia i umiejętności, ale generalnie to dośc elastyczna kwestia :)
Skoro pracodawca pisze wiadomości na gowork to znaczy że Firma ma problem z zatrudnianiem pracowników szanująca się Firma nigdy nie odpisuje na gowork no chyba że są jakieś nieprawdziwe informacje albo problemy ze znalezieniem ludzi ja uważam że w tej firmie płacą stanowczo za mało Polacy przestańcie w końcu pracować za grosze te firmy przyszło do Polski żeby ludzie zachodu Francuzi Angole Niemcy Skandynawowie zarabiają za to samo co my ! 5 razy więcej
Nie wiem czy zauwazyłeś(aś?), ale to profil firmy, wiec nawet wskazane jest aby odpowiadali na niektore komentarze, a już szczególnie na zapytania od kandydatów. Co to ma do znalezienia pracownikow? Bo to zupelnie nie na temat. Jesli chodzi o płacę - to na prawdę da sie wynegocjować. Zawsze warto zapytać. Jeśli siedzisz z gębą na kłódkę i oczekujesz 10 000 zł na stanowisku, za które w każdej firmie IT dostaniesz 4000 zł to nie dziw się, że takiej oferty nie dostaniesz. Mierzmy może swoje mozliwości i umiejętności (!!!!!!) na zamiary. Jeśli masz wątpliwości, sprawdź proszę faktyczne stawki za odpowiednie stanowiska na rynku, a nie bazuj na opowieściach kolegów i koleżanek rodem z fantasy - oni Ci nie powiedzą ile nadgodzin robią i jak sobie wypruwają żyły, tylko będą rzucać kwotami, żeby zobaczyć zazdrość w Twoich oczach.
Czy Fujitsu planuje wracać do modelu pracy stacjonarnej?
hej :) Decyzje w kwestii powrotów do pracy w biurze od początku pandemii Fujitsu podejmuje w odniesieniu do rozwoju sytuacji epidemicznej w kraju, w oparciu o rządowe wytyczne oraz firmową politykę. Obserwujemy rozwój epidemii na bieżąco. Jak tylko warunki epidemiczne pozwolą na powrót większej liczby pracowników do naszych biur, chcemy dać pracownikom taką szansę :)
To będzie w największym stopniu zależne od projektu :) jedni będą wracać do biura w odpowiednim momencie, a inni będą mieli jedynie taką możliwość. Tutaj jest to w uzależnione od tzw. potrzeby biznesowej :)
Czy obecnie poszukiwani sa kandydaci z jezykiem niderlandzkim (B2 + angielski C1)? Jeszcze jedno pytanie, z tego co czytam agenci SD pracuja obecnie zdalnie, czy sa plany stworzenia mozliwosci pracy z domu nawet jesli sytuacja z pandemia sie ustabilizuje?
Zamierzam próbować dostać się do Fujitsu. Jakie szanse po prawie i z dwoma językami? Na jaką pensję można liczyć?
Duże, o ile te języki znasz dobrze (B2 to absolutne minimum). Dla ludzi z dwoma językami jest trochę lepsze podejście na rozmowach (wiem, bo rekrutowałem się kiedyś dawno z jednym jezykiem i potem juz z dwoma. Jak jest sie cenniejszym kandydatem to przymkną oko na np drobne niedociągnięcia z angiejskiego). Prawem radziłbym się tak nie napawać, nic nie znaczy to wykształcenie na service desku, liniach technicznych czy w BPO. Ludzie z socjologią na wyższej szkole gotowania zupy mają takie same kompetencje jak Ty po prawie (nawet na jakimś uj).
Próbuj się rekrutować. Praca w Fujitsu nie jest taka złą jak tu piszą, choć do wybitnych też nie należy. Języki są bardzo ważne. Nie daj się zdeprecjonować zazdrośnikom :) Na pewno z prawniczym wykształceniem masz szansę na wiele.
Bardzo dziękuję za tak szybką odpowiedź @987. Raczej chodziło mi o działy prawne, consulting prawny, ochronę własności intelektualnej czy analizę kontraktów. Generalnie mój tata jest Włochem, a dorastałam w Barcelonie, więc w sumie znam trzy języki na poziomie "natywnym" ? Z angielskim u mnie trochę gorzej niż z włoskim i hiszpańskim, ale raczej C1 niż B2. Rozumiem, że prawnik raczej nie ma czego szukać w Fujitsu ? Stanowiska na zasadzie wklepywania danych raczej mnie nie interesują. Nie obraź się, ale chyba masz jakieś kompleksy, bo nigdzie w moim poście nie napawałam się swoim wykształceniem, po prostu o nim napisałam, chyba, że chodzi Ci o ukrywanie prawniczego wykształcenia XD ? Wprawdzie nie jestem po UJ, ale po UW z Erasmusem w Bolonii i zdecydowanie szukam czegoś prawniczego :)
Bardzo dziękuję za tak szybką odpowiedź. Raczej chodziło mi o działy prawne, consulting prawniczy, prawo własności intelektualnej czy analizę kontraktów. Rozumiem, że prawnik raczej nie ma czego szukać w Fujitsu ? Wklepywanie danych do Excela zbytnio mnie nie interesuje. Z językami jest u mnie akurat dobrze, bo włoski i hiszpański znam na poziomie natywnym - tata Włoch i dorastanie w Barcelonie. Czwarty angielski - słabiej niż pozostałe, bo to w sumie jedyny dla mnie język obcy, ale raczej C1 niż B2. Nie obraz się, ale chyba masz jakieś kompleksy, ponieważ nigdzie nie napawalam się moim prawniczym wykształceniem, po prostu o nim napisałam, bo nie uważam, że to coś, co trzeba ukrywać XD Zdecydowanie szukam czegoś prawniczego w połączeniu z językami i sprawdzam łódzkie i warszawskie korpo. Akurat bo UJ nie jestem, za to ukończyłam UW z Erasmusem w Bolonii. Z tego co wnioskuję w Fujitsu wystarczy Excel i jezyki, ale stanowisk prawniczych raczej nie ma ?
Obawiam się, że Wasza Ekscelencja ma problemy z redagowaniem postów przed wysłaniem XD ciekawe co by powiedział klient 'kancelarii' jakby dostał 2 różnie brzmiące maile w jednej minucie XD Odpowiem na ten w takim razie. Stanowiska w Fujitsu są ciekawe i praca nie jest nudna. Z tego, co wiem to są dwie główne ścieżki rozwoju: BPO (finanse) i IT (Service Desk, RIM, R&D, BAS i Project Management chyba osobno też). Jest to duża firma, więc możliwości rozwoju jest dużo. Osobiście znam ścieżkę IT jedynie, wiem że firma stwarza szanse rozwoju, są ludzie, którzy zaczynali na 1 linii a są dzisiaj Architektami Serwisu lub seniorami na 3 liniach albo poszli w management. Wszystko w najwyżej kilka lat. Nazwanie pracy w Fuji (domyślam się, że pracy w BPO) 'wklepywaniem danych w excela' jest krzywdzące dla osób z BPO, które mają go w małym palcu i pewnie wykonują operacje księgowe w excelu i innych toolach na bardzo wysokim poziomie. Podejrzewam, że praca ta jest bardzo odpowiedzialna i wymaga znajomości rachunkowości i prawa. Ale zapewne nie skończyli prawa na UW i Erasmusa w Bolonii :( tylko nic nie znaczące kierunki ekonomiczne :( Powodzenia w szukaniu pracy, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Pamięci Waszej Ekscelencji się polecam, @987
Jest ale dla niemieckojęzycznych osób np. https://fujitsu.referrals.selectminds.com/jobs/senior-legal-manager-employment-law-w-m-d-6862
Dzięki za odpowiedzi. Nie spodziewałam się, że tak szybko otrzymam odpowiedzi na tym forum. Moje posty nie są z jednej minuty, ale dzieli je godzina, bo tyle czekałam na opublikowanie posta pierwszego, więc przesłałam drugiego. Masz straszne kompleksy i mówię to naprawdę szczerze. Ekscelencja nie jestem, tak jak zapewne ty też nie jesteś. Raczej mój profil zawodowy jest międzynarodowy, a Fujitsu podobno szuka takich ludzi, rozważał am tę firmę. Więcej w siebie i mniej pretensji do innych ludzi, że są wykształceni ! Dzięki za informacje, ale po prostu chyba nie interesuje mnie ta firma ze względu na brak prawniczych ofert pracy :/
Śmieszkowałem sobie z Ciebie, bo jestem poprostu nikim. Mama mówiła: ucz się, bo będziesz kładł kafelki jak sąsiad z dołu...w javascript. Nie słuchałem i jest jak jest ;) frontend niby też ktoś musi robić, ale chyba lepiej się uczyć i zdobyć lepszą pracę. A nie męczyć się z pokręconą obiektówką i nowymi bibliotekami co 2tyg, i brakiem klas. Poszukaj pracy w big4, docenią języki i Twoją przebojowość. Ew w działach prawnych dużych firm. Fujitsu chyba nie ma takiego działu(jak ktoś wie to niech mnie poprawi), ale na pewno inne duże firmy mają, jak nie dział prawny to np dział compliance prawny (też trochę prawa tam jest, bo dostęp do danych itd). To może być dobry kierunek, żeby wykorzystać prawo + języki i nie skazywać się na monotonię Powodzenia
Dzień dobry, czy orientuje się któś jak wygląda praca w firmie w czasie pandemii? czy jest to praca zdalna czy mimo wszystko w biurze? Chodzi mi głownie o Service Desk Agent with English
Nie polecam. Na tym stanowisku wynagrodzenie jest jak dla pracownikow technicznych w doslownym znaczeniu tego slowa, czyli jak dla sprzataczek. A praca o wiele bardziej stresujaca. Angielski w tej firmie jest jak polski - konieczny ale nie doceniany jako atut.
Trzeba było się uczyć języków obcych, angielski znają też panie w lidlu czy biedronce. Dodatkowo ogarniają obsługę programów, których trzeba się nauczyć, np interfejsu kasy fiskalnej. Do nauki, a jak nie to tyraj za miske ryżu :)
Ucz się ucz tych języków. Najlepiej już teraz zacznij symultaniczna nauke kilku azjatyckich, bo wiesz te azjatyckie tygrysy rozwijają się tak szybko, ze kto wie, kto wie, byc moze Polska niedługo stanie się krajem taniej siły roboczej dla Chin bądź Singapuru ? :D
Narazie niemiecki i rosyjski mi wystarczy. Mogę czuć się jak król pośród kolegów z samym angielskim, którym nie starcza do pierwszego, podczas gdy ja nie mam co zrobić z kasą :)
Kandydat - rekrutacja: Fujitsu szuka pracownika IDEALNEGO za NAJNIŻSZE możliwe pieniądze, żeby nie powiedzieć, że za NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ + kilkaset złotówek, i to nawet na wyższe i specjalistyczne stanowiska . Jako że mam za sobą lata pracy w podobnej korporacji za granicą, to mogę powiedzieć, że tak jak w Polsce, tak źle jeszcze w innym kraju nie było. Moja rada: szkoda czasu życia na takie coś. Sprawdza się opinia, że jesteśmy kolonią z tanią siłą roboczą dla państw zachodnioeuropejskich.
@Kandydat Zgodzę się, że idealnego, czyli takiego, który potrafi. Dostałem się ponad 3 lata temu do Local IT Department, bo potrafiłem i znałem się. Potem przeszedłem na 2 linię, gdzie łatwo nie było, ale nauczyłem się i potrafiłem. W sumie to już dużo umiałem wcześniej, ale niektórych rzeczy kompletnie nie znałem. np. zarządzania urządzeniami mobilnymi. Byłem jednym z lepszych. Odszedłem do 3 linii, do zespołu Linux. Wciąż się uczę. Nie powiem, że idealny jestem, ale staram się być. Zarabiam naprawdę nieźle i nie narzekam. Nie mam pojęcia, na jakie stanowisko aplikowałeś/aś. Trudno mi się wypowiedzieć na ten temat. Co do reszty wypowiedzi. Ja powiem tak - zależy, co potrafisz i jak umiesz negocjować.
A wiesz ile odpowiednik na twoim stanowisku zarabia w np. Krakowie? 2x tyle albo wiecej.
@Filip możliwe. Nie sprawdzałem. Nie interesuje mnie wyprowadzka z Łodzi. Póki co nie myślę o zmianie pracodawcy. Jestem zadowolony z pracy w zespole Linux. Z zarobków także. Oczywiście, myślę o awansie w górę, bo mam takie możliwości na 3 linii. Może są ludzie, którzy chcą mieć górę pieniędzy. Wiesz, gdyby kierowała mną chęć posiadania góry pieniędzy, to pracowałbym dla pracodawcy w Dubaju. Jednak nie chciało mi się uczyć arabskiego. Mam inne priorytety, niż zarabianie gigantycznej ilości pieniędzy. To nigdy nie było moim priorytetem. Jak ktoś chce, niech goni za pieniądzem, proszę bardzo. Są inne wartości w życiu, które są bardziej istotne.
Mam nadzieję, że definiując "idealnego" jako tego kto "potrafi", świadomie nie ominąłeś słowa "coś", bo "idealny, czyli taki, który coś potrafi" to byłaby oryginalniejsza definicja wśród tych powszechnie istniejących. Ponadto czasownik "potrafi" zwykle występuje razem z dopełnieniem, jak jeszcze pamiętam z lat szkolnych. Nie wiem czy odpowiadam pracownikowi czy HR-owskiemu alter ego. Nie denerwuj się Adrianie, na pewno jesteś przydatnym trybikiem w tej machinie, choć przydatny nie znaczy ważny. Jako że mam już trochę lat na karku, to wiem, że zawsze znajduje się łańcuszek osób popierających praktyki, które powinny być potępiane. Dzieje się tak dlatego, że ludzie czują się związani z rzeczami, miejscami, ludźmi, i nie dopuszczają obiektywnej wizji rzeczywistości. Na tyle na ile wiem jest to połączenie psychologicznego syndromu sztokholmskiego ze społecznym syndromem owczego pędu. Bardzo popularne zjawisko. Jakie rzeczy się działy w historii przez to połączenie, nie będę mówić, inteligentniejsze osoby się domyślą. Niestety za granicą Polacy są powszechnie znani jako służalczy pracownicy. Ponadto, u nas w kraju bajkopisarzy nie brakuje. Nawet nie dziwię się temu, bo jak tu nie ubarwiać rzeczywistości, gdy nawet przed sobą samym trudno jest przyznać, że dało się wciągnąć w matnię, a co dopiero przed znajomymi czy rodziną, która powinna być z nas dumna. Tak działa trzeci syndrom: wyparcia. W Polsce pracownik tak naprawdę jest bezsilny wobec słabej gospodarki i jest zmuszony godzić się na wiele. Ofiara często wstydzi się tego, że jest ofiarą. Dlatego tak dużo osób godzi się na wyzysk. GoWork jest portalem do wyrażania opinii na temat miejsc pracy, a nie podawania dokładnych informacji na temat stawek wynagrodzeń czy opisów miejsc pracy i zakresów obowiązków. Zauważ Adrianie, że podawanie szczegółowych informacji w tym zakresie powinno należeć do Fujitsu. Brak takiej praktyki jest spowodowany po pierwsze przyzwyczajeniem ludzi do takiego stanu rzeczy, a po drugie taka szczerość nie byłaby z korzyścią dla firm. Skoro Fujitsu chwali się tak świetnymi warunkami zatrudniania i wynagradzania, to dlaczego w ofertach pracy nie ma podanego zakresu wynarodzenia ? Być może przy wtedy czar by prys ? Już drugi raz publikuję ten post, bo za pierwszym razem został usunięty. Prawda nie jest wygodna. Tak bardzo przeszkadza Wam wolność słowa ?
chcacemu nie dzieje sie krzywda. Jesli A (usunięte przez administratora) pasuja warunki zatrudnienia to jaki masz cel w przekonywaniu go ze jest inaczej?
@Kandydat. Po pierwsze jestem ważny. Po drugie jestem pracownikiem zespołu Linux. Wspomniałem o tym? Po trzecie 81 rocznik, więc daruj sobie. Napisałeś cały piękny wywód, w jakim celu? Dla mnie lepsza jest zwięzła wypowiedź. Po co wzmianka o lekcji polskiego? Kolejna próba obniżenia wartości mojej osoby? Znasz taką fraszkę? "Nie zgnębi mnie byle przytyk, W (usunięte przez administratora) miejsce mam dla krytyk." Kocham fraszki Jana Izydora Sztaudyngera. Poza tym jestem z Łodzi. :) Większość jego fraszek, jeśli nie wszystkie są trafne po dziś dzień. Przechodząc do meritum. Syndromu sztokholmskiego nie mam, ponieważ nie jestem ofiarą uzależnioną od oprawcy. Nie czuję, że wpadłem w matnię. Owczy pęd też jest mi obcy od co najmniej 15 roku życia, bowiem zawsze szedłem pod prąd i wielu osobom się to nie podobało. Tak. Jak już sobie prywatne wycieczki urządzamy, to wiedz, że jestem w stanie obalić każdy twój argument, który wymyślisz, ponieważ mnie nie znasz, a piszesz, jakbyś znał. Zagranica mało mnie interesuje, może co najwyżej jako atrakcja turystyczna. Co do bajkopisarzy, to taki Julian Tuwim, czy Jan Brzechwa niezłe bajki popełnili, na których się całe pokolenia wychowały. To tak odnośnie kolejnego strzału jak kulą w płot. Daruj sobie wywody. Nasza gospodarka nie jest słaba. Może porozmawiamy o ekonomii i jakie PKB ma Polska obecnie? Proszę, nie pisz bredni. Nie jestem ofiarą. Nie wstydzę się niczego. Nie mam czego się wstydzić. Jak mi się nie podobało u poprzedniego pracodawcy, to odchodziłem. Tyle w temacie. Nie wylewałem żalu na poprzednich pracodawców, ponieważ uważam to za kretyńskie i to jest dopiero powód do wstydu. Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły, więc nie płacze o byle problem. Może przyzwyczaiłeś się, że w USA, czy nie wiem, gdzie, w UK, podaje się widełki cenowe. W Polsce jest to wciąż rzadkością i dużo wody w Wiśle upłynie, zanim pracodawcy w Polsce zaczną podawać cenowe widełki. To zawsze było kwestią negocjacji podczas rozmowy rekrutacyjnej. Pytają się zawsze ile chcesz zarabiać, podajesz swoją stawkę. Albo się zgodzą, albo nie. Proste. Tego tłumaczyć nie trzeba. Nie mam pojęcia w jakim świecie żyjesz, ale zejdź na ziemię i spójrz na polską rzeczywistość. W naszym kraju jest jeszcze wiele kwestii, które należałoby zmienić. A czy to ulegnie zmianie, czy nie, to zależy wyłącznie od ludzi. Na niektóre kwestie zwyczajnie nie ma się wpływu i trzeba to przyjąć do wiadomości. Co do ważnych kwestii, to są nimi, warunki pracy. Te są świetne. O ile ktoś lubi pracę home office. Pracowałem w biurze w Local IT, pracowałem na open space w RIM. Tak się składa, że warunki w obu miejscach miałem bardzo dobre. Ważną kwestią jest balans między życiem rodzinnym i praca. Tu Fujitsu zmienia swoje podejście w ciągu ostatnich lat. Naprawdę rynek pracy ulega zmianie. Niektóre po prostu wymagają czasu. W pewnym sensie można powiedzieć, że Covid-19 zmienił rynek pracy w branży IT. To jest prosty fakt. Jak chcesz podyskutować, zapraszam. Podaj swój mail. Gowork raczej nie jest miejscem do pisania elaboratów. Aczkolwiek czasem warto jest napisać nieco więcej, bo ludzie mają różny światopogląd. Jeszcze się taki nie urodził, który by każdemu dogodził.
A wiesz ile odpowiednik na twoim stanowisku zarabia w np. Krakowie? 2x tyle albo wiecej. X A wiesz ile kosztuje zycie i wynajem w Krakowie? 2x tyle albo wiecej niz w Łodzi. Nie poównuj samych pensji bez uwzgledneinia kosztow zycia ktore sa rozne w roznych miastach. Łodz jest wzglednie tanim miastem w porównaniu do Krakowa czy Wrocławia, o Warszawie nie wspominajac.
Zgadzam się z tym opisem stanu rzeczy. Myślę, że celem autora było wskazanie, że często znajdują się pracownicy udający, że wszystko jest ok, nawet jeśli sytuacja jest karygodna. Sama zaobserwowalam to w jedym z miejsc pracy i stanowilo to dla mnie duze zaskoczenie. Niestety przez takie osoby, sytuacja na rynku pracy jest jaka jest. Zbyt wiele osób godzi się na złe warunki, co ma bardzo niekorzystny wpływ na postawę pracodawców i pozycję pracowników. Zgadzam się, ze nasze spoleczenstwo jest skundlone, stlamszone i bardzo proste.
Dobre... zarabiajac 2x wiecej stac mnie w Krakowie na 5x wiecej. Prosta matematyka: Lodz - 5 brutto, ledwie kawalerka 800zl miesiecznie kredyt na 25 lat 130tys Krakow - 12 brutto - kredyt 2500 miesiecznie, 3 pokoje 500tys - a mozna spokojnie dom za to kupic A zarabiam duzo powyzej tej kwoty. A w Zabce sprawdzalem - ceny takie same jak mieszkalem rok w Lodzi.
Dobre. Kredyt hipoteczny w Łodzi 30 lat 270 tys. Rata 900 PLN za M4 62 m kw. Także wybacz, ale nie jesteś na bieżąco z cenami. Znalazł się znawca rynku mieszkań.
Nadal wolałbym zarabiać 2x tyle bo o ile mieszkania będą 2x droższe to ceny produktów przetworzonych w dyskontach już prawie takie same. I nie mów, że nie każdy kupuje w dyskontach bo na Piotra i Pawła nie było cię i tak stać.
hej, byc moze warto rozwazyc prace za granicą jeżeli w Polsce nie odpowiada? Z doświadczenia wiem, że dla osoby bez doświadczenia, studiującej, czy tez bedacej na poczatku swojej kariery, stawka oferowana przez Fujitsu nie jest wcale niekorzystna. Ktoś z dużym doświadczeniem może aplikować przecież na wyższe stanowiska, firma nie zmusza do rozpoczynania współpracy od tych najniższych... Wszystko zalezy od punktu siedzenia. Firma daje dużo możliwości rozwoju, wspiera swoich pracowników, jeżeli ktoś jest ambitny i ma chociaż trochę chęci do rozwoju i samodoskonalenia a nie roszczeniowe podejście, że mu się należy, to krzywda w Fujitsu się takiej osobie nie stanie.
Sam sobie emigruj. Jak się pozwala wyszukiwać ludzi w naszyn kraju przez zagraniczne korporacje, to jest jak jest. Te wspaniałe firmy powinny emigrować do siebie, wrócić tam skąd przyszły.
A wiesz porównywalnie ceny mieszkań?W Łodzi zdecydowanie taniej,takie aspekty tez trzeba brać pod uwagę.
Narzekasz na kasę w fuji? Zgaduję, że nie znasz języków ;) Trzeba było się uczyć języków obcych, angielski znają też panie w lidlu czy biedronce. Dodatkowo ogarniają obsługę programów, których trzeba się nauczyć, np interfejsu kasy fiskalnej
To chyba w Łodzi. W Kato są inne standardy, wystarczy się przeprowadzić ;) Zawsze warto wychodzić z biedy i równać do lepszych :)
Obecnie trwają rekrutacje, ale nie polecam mieć nadziei na zatrudnienie. Publikowane ogłoszenia są raczej komunikatem dla konkurencyjnych firm, że w Fujitsu wszystko jest niby w porządku. Logicznie próbując tę farsę zrozumieć, mój udział w rekrutacji był odegraniem scenki typu "interview" przez pracowników kompletnie bez zamiaru zatrudnienia, a jedynie w celu aktualizacji bazy danych. Trzymajcie się wszyscy uczciwi ludzie poszukujący pracy !!! Trzymam kciuk za Siebie i za Was w tym trudnym czasie !!!
Hey, przykro mi jesli odniosles takie wrazenie. Ja z mojej strony moge tylko powiedziec, ze aktualnie zatrudniamy i potrzebujemy ludzi na stanowiska, nie sa ta sztucznie tworzone oferty pracy.
Coś mi się wydaje, że potrzeba odpowiedzi typu dementi na komentarz tylko potwierdza moje przypuszczenia.
Oczywiście, że jest w porządku. Tyle tylko, że ileś tysięcy osób pracuje z domu zamiast z biura z powodu SARS-CoV-2. Pytanie na jakie stanowisko rekrutowałeś/aś. Zapis mówi wyraźnie, że kontaktują się z wybranymi kandydatami. Pytanie, co potrafisz, jakie masz doświadczenie itd. Jak wypadło się na rozmowie. Wiele czynników ma znaczenie i jest branych pod uwagę.
Oczywiscie, ze chcialabym sprostowac informacje typu: przypuszczenia. Fakt jest taki, ze szukamy ludzi z konkretnymi umiejetnosciami. (usunięte przez administratora) Pozdrawiam
No chyba nie do końca w porządku jeśli zamrozili podwyżki w tym roku.. Chociaż to pewnie tylko wymówka.
60% firm na świecie według CNN, zostało zamkniętych z powodu Covid-19 i małe jest prawdopodobieństwo, że po wynalezieniu szczepionki i zaszczepieniu nią 7 miliardów ludzi obligatoryjnie, otworzą się one ponownie. Wszystko się zmieniło. Pora to zrozumieć, a nie mieć tylko oczekiwania. To uderzyło w światową gospodarkę i biznesy. Nawet największe korporacje to odczuły. Cięcia są wszędziew i będą. To normalny proces. Firmy będą szukać oszczędności. Rządowa pomoc nie będzie trwać wiecznie, bo państwo zależy od firm. Jeśli znasz ekonomię to świetnie, a jeśli nie, to znać powinieneś obligatoryjnie, jak każdy mieszkaniec tej planety (szkoda, że tak nie jest). Ekonomia pokazuje zależności. Warto te zależności znać i rozumieć. Warto rozumieć, jak działa biznes i w jaki sposób szuka się oszczędności z wyprzedzeniem, aby w razie kryzysu miećp łynność finansową. To są tak oczywiste rzeczy, że wydaje mi się, iż nie trzeba ich nikomu tłumaczyć. Mamy wczasy pod gruszą co roku. To nie są małe pieniądze. Chcesz dostać więcej do pensji? pracuj cały rok, aby dostać ocenę powyżej oczekiwań i to przełoży się na podniesienie pensji. Wiesz, że tak to właśnie działa i po to jest ocena pracownika?
@Pablo83 Dziękuję za niemęczącą pracę na produkcji. Ja mam dużo mniej męczącą pracę od pracy na produkcji, do tego w 100% zdalną z domu jako Linux administrator na 3 linii.
W Kato w IT też można tyle zarobić, w fujitsu też (jako senior). Ale dla Łodzi jako biednego miasta na peryferiach pewnie stawki są bardziej 'wschodnie' ;)
@ABC Rozbawiłeś mnie. Miasto, w którym jest Indesit, Fujitsu, DELL, Whirpool, Ericcsson-Ericpol, Mobica, Hewlett-Packard, PKP Informatyka i wiele innych firm. Stawki są wyższe jedynie w Warszawie i Wrocławiu oraz Poznaniu. Wielu informatyków z Łodzi pracuje dla firm, kóre siedziby mają ulokowane w Warszawie. W dobie pracy zdalnej od wielu lat kompletnie nie ma znaczenia lokalizacja. Więc jak czytam o wschodnich stawkach w Łodzi, to się śmieję. Przekonywać nie będę. Najwyżej wezmę popcorn i poczytam.
Oczywiście. Miałem na myśli finanse i perspektywy rozwoju. Ile firm IT macie w Łdz a ile jest we Wro czy w Kato :) ? Możesz się z tego śmiać, ale duże znaczenie ma to, pod jakim zaborem dane miasto było.. zachód jest bardziej perspektywiczny. 10x bardziej wolałbym wybrać Poznań, Wrocław czy Katowice zamiast "geograficznego środka kraju"
A ma ktoś opinie o pracy na składowej np. planning & forecasting team? Jak tam się pracuje? Atmosfera, przełożeni, szkolenia, możliwości awansu? Warto aplikować?
Dzień dobry, jak wygląda teraz praca w Fujitsu dla Service Desk Agent? Czy jest to praca zdalna czy w biurze ?
Czy często w firmie Fujitsu Poland GDC zdarza się rekrutacja wewnętrzna?
Cześć, W zasadzie cały czas jest rekrutacja wewnętrzna. Są wewnętrzne ogłoszenia o pracę dostępne dla pracowników. Ja już dwa razy zmieniałem zespoły.
Heh, hej, tak praktycznie cały czas mamy jakieś otwarcia wewnętrzne na rózne pozycje, róznego szczebla :)
Z perspektywy prawie dwóch lat w firmie jestem zdecydowanie na tak. W Lodzi jest to moje 3 korpo i jedno z niewielu w którym faktycznie sa możliwości rozwoju/szkolenia zewnetrzne, elastycznosc i realny wpływ na wykonywana prace/procesy. Jedyny minus ktorego do tej pory sie doszukalem to brak dodatkowego bonusu na Boze Narodzenie ... :'(
Typowy polski recruitment, zero feedbacku zwłaszcza tego negatywnego. Po odbytej rozmowie technicznej wydaję mi się, że grzecznością za poświęcony Fujitsu czas, byłoby poinformowanie kandydata, że z takich czy innych powodów nie rozważa się z nim współpracy. Kompletny brak profesjonalizmu ze strony Fujitsu, zero odzewu nawet po wysłaniu maila z zapytaniem o aktualizacje statusu Nie polecam
Hey, przykro mi, ze nasz zespol sie do Ciebie nie odezwal. Spowodowane jest to pewnie duza iloscia naplywajacych zgloszen i zaszedl tutaj jakis 'human error'. Czy moglbys podac wiecej informacji, np. jak dlugo od zakonczenia rozmowy czekales na odp.?
Aplikowałem na stanowisko HR firme Fujitsu 2 lata temu.Zupełnie niezrozumiałe było dla mnie zatrudnienie osoby bez żadnego doświadczenia w kadrach ,a moja kandydatura została odrzucona. Zrozumiałabym jeśli zostałaby zatrudniona osoba z doświadczeniem ale tak nie było. Zgadzam się z przedmówcami i tyle i to nie chodzi tylko tą firmę my Polacy nie potrafimy zorganizować strajku i domagać się wyższych płac robimy pracujemy w obcym języku za wynagrodzenie cztery pięć razy mniejsze niż na Zachodzie. Oni pracują swoich ojczystych językach a my musimy dodatkowo pracować już nie w samym angielskim ale najlepiej jakbyśmy znali pięć języków. Najśmieszniejsze jest to że w firmie tej w kadrach pracują osoby Które przyszły w bardzo krótkim odstępie z jednej firmy czy nie uważacie to za dziwne i śmieszne no na pewno został wybrany po znajomości. Jeśli chodzi o kadry w Łodzi to niestety ale liczą się znajomości jak komuś nie podpasujesz to cię opisze tak na czarno że nie masz szans żeby się gdziekolwiek dostać
Kolego. Za komuny jak podwyzszono cene chleba o zlotowke to strajki byly w całym kraju. W latach 80tych tez byly strajki. Potem zachodnie antypolskie gazetki wmówiły ludziom ze tylko nieroby strajkują i wiekszosc to podchwyciła. Wiele zwiazkow zawodowych sie skompromitowało tez walczac o swoje tylko a nie o ludzi. Wiec jest jak jest.
Generalnie w Polsce średnio się opłaca pracować. Ja porównuje pensje z ceną m2 w danej miejscowości. I niestety to porównanie wychodzi najczęściej nie korzystnie.
Zawsze mozesz jechac pracowac do Londynu, w gratisie dostaniesz nożowników wysoką przestepczosc i rasizm anglików, wynajmujac klitke w wiktoriańskim budownictwie bo koszt domu w londynie to milion funtow dzis ( o ruderach do kapitalnego remontu za 500tys funtow nie pisze).
Jak wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska w Fujitsu Poland GDC?
hej! wszystko zależy od tego jaką ścieżkę kariery sobie wybierzesz, z założenia mamy dwa kierunki rozwoju - zarządzanie zespołem lub ścieżkę techniczną. W obu przypadkach obowiązkowa jest seria szkoleń (zarówno in class, jak i na platformie e-learningowej) oraz tzw shadowingów (spędzenie kilku dni z osobą, która już pracuje na stanowisku, na które chcesz awansować). Następnie jest możliwość przystapienia do dwuetapowego assessmentu. W pierwszym etapie podczas rozmowy ze swoim przyszłym przełożonym należy wykazać się umiejętnościami, zarówno miękkimi jak i twardymi (wszystko zależy od pozycji na jaką aplikujesz), drugi etap natomiast to rozmowa bardziej high level'owa z senior managerem lub dyrektorem danej linii biznesowej, podczas której trzeba pokazać swój business awareness oraz udowodnić, że jesteś osobą wystarczająco dojrzałą do objęcia danego stanowiska :)
Cześć, Nie wiem, o co dokładnie pytasz. Pracowałem w Local IT Department, awansowałem na 2 linię, bo jak ktoś tu dobrze wspomniał praca w lokalnym departamencie to takie zamykanie się na rozwój trochę. Potem awansowałem na 3 linię. W sumie w ciągu ostatnich 3 lat dostałem się na 3 linię. Dla pracowników wewnątrz trzeba przejść assessment. To jest rodzaj testu wewnętrznego. Jak się nie zda, to jest blokada czasowa na 3 miesiące i potem możesz ponownie podejść do testu. Założenie jest proste, nie umiesz, masz czas, żeby się nauczyć i uzupełnić braki. Zakres wiedzy - tego musisz się dowiedzieć na własną rękę. Są dokumenty, które omawiają zakres szkoleń e-learning, które trzeba przejść, żeby się dostać. One określają poziom wymagań na dane stanowisko i zależy to oczywiście od tego, do jakiego zespołu aplikujesz. Obecny manager jest osobą decyzyjną. Czasem trzeba powalczyć o swoje, żeby przejść do kolejnego zespołu. Poza tym to jest tak, że wiele osób chce awansować i każdy ma swoją kolej. Ode mnie z drugiej linii na trzecie linie awansowało 9 osób łącznie ze mną w ciągu około roku. Nie wiem, jak wygląda sprawa awansu na pierwszej linii, bo nigdy tam nie pracowałem, ale do drugiej linii przed moim odejściem przyjęliśmy jeśli dobrze pamiętam 5 osób z pierwszych linii, część osób była zatrudniona z zewnątrz. Co do samych pierwszych linii - widziałem jak wygląda tam praca. Nie zazdroszczę siedzenia na słuchawce. Jest to naprawdę trudna, ciężka praca, dość stresująca ze względu na humory ludzi. Trzeba mieć nerwy ze stali, żeby komuś czegoś nie powiedzieć niemiłego. Gdybym mógł zalecić, to poleciłbym od razu próbę dostania się na 2 linię, przy założeniu, że się człowiek zna na IT w stopniu średnio zaawansowanym - czytaj zna Windows w miarę nieźle, Office. W sumie młoda osoba nie powinna mieć z tym problemu. Reszty się nauczysz wewnątrz firmy. Osoby z pierwszych linii na 2 linii dużo lepiej sobie radzą, bo już mają doświadczenie i wiedzę. Jak widzisz, dużo zależy od tego, co potrafisz. Przy pracy z domu dla osoby na pierwszą linię wymagana jest naprawdę żelazna dyscyplina do nauki własnej i opanowanie. Jak masz pytania, pisz. Ja staram się być maksymalnie szczegółowy.
Moja opinia dotyczy procesu rekrutacyjnego. Niestety nie udało mi się go przejść. Ogólnie mogę podzielić się pozytywnym wrażeniem, ponieważ pytania dotyczyły konkretów. Jednakże mam usilne wrażenie, że firma poszukuje "gwiazdki z nieba" bądź "wiatru w polu", jak zwał tak zwał, a słabsze strony kandydata nie mające dużego związku ze stanowiskiem, na które się aplikuje, są wykorzystywane jako wymówka, aby przyjąć kogoś innego z mniejszymi wymaganiami finansowymi.
Hej, Przybliższysz trochę sytuację? Na jakie stanowisko była ta rozmowa? i o jakich gwiazdkach piszesz? :) Pytam z ciekawości, bo z doświadczenia wiem, że firmy często poszukują pacowników o konkretnym profilu i zastanawiam się jak to wyglądało w tym przypadku.
Niestety brzmi to jak pytanie od kogoś z HR-u … więc jest to jedyny poziom ogólności na jaki mogę sobie pozwolić :)
Standardowo tutaj większość osób zdobywa się jedynie na ogólniki. Jeśli nie wszyscy. Dość często czytam profil, ponieważ jestem pracownikiem (w zespole Linux obecnie na 3 linii). W zasadzie jak się prosi o to, żeby podali maila, w celu szczegółów, lub prosi wprost o szczegóły, to chowają głowę w piasek. tak jest właściwie zawsze.Go work - portal, żeby wylać swój żal, frustrację i emocje, zero konstruktywnego dialogu z kimkolwiek. Smutne, ale prawdziwe. Zazwyczaj moje wypowiedzi powodują jeszcze większy wzrost agresji u osób, które są negatywnie nastawione, lub rozczarowane, zamiast kawę na ławę. Ja tutaj się jeszcze nie spotkałem z tym, aby ktoś kawę na ławę wyłożył. Same ogólniki, ze względu na nie wiem, co. Jak ludzie mają pisać ogólniki, to najlepiej, jakby w ogóle nie pisali, bo szkoda energii i czasu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fujitsu Poland GDC?
Zobacz opinie na temat firmy Fujitsu Poland GDC tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 100.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Fujitsu Poland GDC?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 46, z czego 5 to opinie pozytywne, 21 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Fujitsu Poland GDC?
Kandydaci do pracy w Fujitsu Poland GDC napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.