Pan Antosz wziął 800 zł za napisanie odpowiedzi do pisma po czym wycofał się ze sprawy ! Nie polecam
Zachwalacie człowieka który bierze od was pieniądze , prowadzi wasze sprawy a w końcu każdy was wyrok zostanie zaskarżony ponieważ „mecenas” Antosz Podszedł do egzaminów adwokackich i zaprzysiężyli go na podstawie podrobionego dyplomu magistra prawa we Wrocławiu 1997-2003. Nigdy nie uczęszczał na wykłady na tym uniwersytecie i nie mają go w systemie właściwie nic o nim nie mają. Zarabia na was a jak przyjdzie co do czego wasze wyroku będą nieważne . A on powinien iść siedzieć za wyuzdanie i podawanie się za adwokata zanim jeszcze nasza ślepa władza go zaprzysiężyła… ktoś powinie zgłosić go do prokuratury.