Po pierwsze - wszelkie możliwe łamanie praw pracowniczych, nieprzestrzeganie przepisów BHP, praca na sprzęcie, który w normalnych warunkach nie został by dopuszczony do ruchu. O ile pamiętam to 2-3 osoby straciły tam dłonie, jedna osoba zginęła przyduszona ciągnikiem bo szef pożałował na hamulce, jeden młody chłopak zgniecione żebra i wiele inny innych wypadków - oczywiście z winy pracownika... Maszyny głównie z demobilu - poprzerabiane, nie przypominam sobie aby jakaś miała STOP bezpieczeństwa. Kontrole są - opłacone. Dno i wodorosty. Praca tam to porażka, chyba że, lubi się survival.
Wypowiedz się jaka atmosfera pracy panuje w firmie Drewexpol Sp. z o.o.. Od Twojego komentarza wiele zależy.