LOS BYWA OKRUTNY ALE SPRAWIEDLIWY KIM JESTEŚ że tak sapiesz dajesz do zrozumienia ze to ty oczerniasz niewinnych ludzi którzy pracują w tym biurze a szczególnie ta jedną i tego niby z depresją tylko ludzie systematyczni cierpliwi i odpowiedzialni odniosą swój cel ale jeżeli jesteś tym za kogo się uważasz to nie powinno cię tu być cwaniaczku na tym forum i przestań się czepiać tej trójki z biura żadna z tych osób nie umieści tu żadnego wpisu jeżeli już ktoś to zrobi to ktoś kto jest gotów ponieść za to konsekwencje ale w dalszym CIAGU nie będzie to nikt z biura Topazu bo oni mają czyste sumienie i nie pisze się tu czegoś co jest durne i prowokujące
Właśnie może ktoś powinien przerwać jego durne wpisy które nijak mają się do rzeczywistości.prowokacja ze sprzedażą domu panele itp.probuje z każdej strony zagrywki myśląc że osiągnie swój cel niestety los bywa okrutny i kiedyś się to obróci przeciwko niemu
bolo lepiej nie pisz i nie wspominaj więcej o przedstawicielu na tym forum bo jak tamten przedstawiciel z kierowcą zaczną pisać to będą jaja
ślini się bo im xxxx nie śmierdzą jak tobie bolo spuchnięty ryju od WÓDY z małymi zaszklonymi oczami
wykladziny dywany i panele do wymiany wiecie dlaczego
Sprzedam prawie nowe mieszkanie w bloku lub zamienię na nieduży DOMEK Z DZIALKĄ w okolicach Mogielnicy lub Nowego Miasta przyczyna i wiadomość [na forum] MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ !!!!!!!!!
no nie ,,,,,,,z tym NICK Kierowca zaskoczyłaś mnie totalnie, dajesz sobie rade , nie interesują mnie czyjeś żony i nie podszywam się pod nikogo papa kotek
Dwa kotki(nick)na tym forum to za dużo. Jeśli ja wypowiadałam się pod NICKIEM kotek to czemu ktoś inny również pisze pod tym nickiem. Wprowadza się przez to innych w błąd.
nie chodzi tu o niego on jak większość facetów zawsze będą szukać coś do pukania na boku ale ona powinna zapłacić za swoje czyny
Już poruszasz tą bajkę kolejny raz, jak widać nie wzrusza to nikogo oprócz ciebie mścisz się? za co? przecież to nie twoja żona. Przestań podszywać się pod innych na forum wymyślać i pisać sam ze sobą, bo ludzie nie są głupi zajmij się swoim życiem o ile takie masz.
boicie się albo gówno wiecie on i ona to ktoś dużo inteligentniejszy niż wy ALE ZAWSZE KTOS MÓGŁ WIDZIEC JĄ LUB JEGO TAM GDZIE NIE POWINNI SIE ZNAJDOWAĆ W DANYM MOMENCIE piszcie niech ludzkość budują ludzie tacy za jakich się uważacie obiecuje?????????????????????????????????????????????????????????????? ale to później
(usunięte przez administratora)
Miał to miał nie trzeba tego drążyć.
A Z KIM???
Romans to był w biurze ale za poprzedniego kierownika który stworzył sobie własną piaskownice z lalkami. Teraz obecny kierownik jest najlepszy z najlepszych. I nikt nie jest mu wstanie podskoczy.
Z kąt ty człowieku bierzesz te swoje głupoty,nie potrzeba wymyślać takich bajek . Można spytać każdego pracownika z dłuższym stażem pracy to wszyscy wiedzą o K.B.i A.Sz.Musielibyście wymienić resztę starych pracowników na nowych ,żeby nikt nie wiedział o tym co było.Wszyscy się śmieją z tego że odwracacie kota ogonem,NIE COFNIECIE CZASU STAŁO SIĘ I KONIEC.
Też tak myślę ,że nikt mu nie podskoczy .Jak założy tą swoją falbankę która wisi w biurze w szafce to odstraszy każdego,fajna ta falbanka.
I KTO TO PISZE ?????
Wiadomo że romans w pracy z kierownikiem może stać się powodem licznych plotek, a przede wszystkim podejrzeń. Taki biurowy romans z kierownikiem obniża szacunek do ciebie w oczach pozostałych pracowników w firmie.
Sama praca nie jest taka zła. Firma za to owszem, szału nie robi. Ale pokażcie mi firmę, która w tej chwili robi szał... Za to moja ekipa z Topaza do końca życia zostanie w mojej pamięci - tylko w pozytywnym znaczeniu, ale to tylko maleńka część firmy. A firmę tworzą ludzie, szkoda że tam za biurkami inni ludzie nie siedzą, może byłoby inaczej. Ale powtórzę się - nigdzie teraz kolorowo nie jest. Dobre czasy handlu się skończyły.
Dajcie spokój Anetce bo to dobra koleżanka i dobrze wywiązuje się z obowiązków , też zostałam zwolniona i nie wypisuję różnych rzeczy.Tak już jest jak pracuje się w dużej grupie,komuś się nie spodobasz i już .Takie życie.Wszystko się dzieje w jakimś celu.Nie zazdrość.Sprawiedliwość przyjdzie sama.
Biuro nie ma honoru jeśli tak pisze o byłym pracowniku.....
Pisząc takie bzdury o Joli powinni spalać się ze wstydy, pracowali z nią wiedza jakim był pracownikiem i jak się angażowała w prace która wykonywała i polecenia które musiała wykonać przez biuro ,nie chodzi także Jole każdy prawnik wkładał w ten sklep dużo pracy i za angażowania. A teraz będą wypisywać bzdury i oczerniać ludzi, śmieszni jesteście co wam z tego przyjdzie nic, wy tam siedzicie i dusicie się ta sztuczna atmosfera i wymyślacie bzdury. Za interesujecie się kretem ( tak podobnież mówicie o osobie z biura) bo niby tam pracuje a opinie kiepska wam wyrabia jeżeli chodzi o pracowników i kadrę biurowa. .
Zawsze mówiła prawdę i to ich bolało,woleli wrednych co w oczy sprzyjają a po za plecami obgadują.
Piszą bzdury o Joli bo Jola powiedziała całą prawdę jak jest ....co zaprzeczycie?