Jaki dress code obowiązuje w Ośrodek Rehabilitacyjno Wypoczynkowy Natalia Scholastyka Stolz?
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z Ośrodek Rehabilitacyjno Wypoczynkowy Natalia Scholastyka Stolz? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
A może nie chcą pracować?nie są zwalniani praca na takich ośrodkach jest odpowiedzialna jeżeli decydujemy się na jaką kolwiek pracę to jesteśmy zobowiązani wykonywać ja tak aby uczestnicy turnusów czuli się komfortowo.Jezeli ktoś pracuje i rezygnuje ma takie prawo ale na całym świecie pracodawcy płacą za pracę bo nie wierzę że ktoś dostaje pensje za darmo.
Pracowałam tam i na kuchni i na pokojach nikt mi złego słowa nie powiedział oprócz jednej osoby pana Arka z rehabilitacji bez przerwy się mnie czepiał aż z nerwów dostałam ciśnienia i jak na niego spojrzałam dostawałam ciśnienia i musiałam niestety zrezygnować z tej pracy a jeżeli chodzi o resztę personelu są ludzie bardzo w porządku pozdrawiam
Jakie godziny pracy obowiązują w Ośrodek Rehabilitacyjno Wypoczynkowy Natalia Scholastyka Stolz?
Co wy piszecie byłam drugi raz i ja nie widziałam nikogo przy butelce piwa jak był grill owszem ale ja wiem to było powiedziane na początku rzeźby o faktury się upomnieć jak coś proszę mi głupot nie pisać i nie oczerniać ludzi gdzie ja osobiście czuję się tam bardzo dobrze wręcz wspaniałe i będę ich bronić amen
Wspaniały Ośrodek z jedzeniem jak u Mamy zdrowy smaczny z wspaniałym personelem.Polecam 08.07.2022r. Obecnie z żoną na turnusie.
Widzę, że kuchnia tutaj jest chwalona, serwują nawet podobno własne wędliny. Zastanawiam się jak wygląda praca u nich. Orientuje się ktoś jak z warunkami? Czy pracownicy mogą mieszkać, w którymś z pokojów lub czy są tutaj specjalne strefy pracownicze?
Ci ludzie to jakieś wyjątkowe _ _ _ _ _.Podał mi ten kierownik po pół roku, odwlekając że odeśle te rzeczy,pusty tel.do właściciela ośrodka.Już będzie niedługo 2 miesiące, i nikt nie odpowiada.Żeby chociaż oddzwonił, ten właściciel.Żarty i kpiny sobie robi ten "kierownik_grzesiek.To się zgadza,jak pisze pan w recenzjach,że tylko można go zastać przy piwie i papierosie i jest uzależniony od alkoholu.Jak pisałem moja mama, Jest ociemniała i chora na alzheimera, i wożę ją na wózku inw. to też bardzo przydatna była jej ta poduszka.Tu nic ,..zero zzzhumanitaryzmu.Nie mają zamiaru w ogóle odesłać..Ma odgnioty do krwi,ale co tam.Dostali od nas ponad 3000 tys.i jeszcz e chcieli więcej,bo do diety cukrzycowej.Przecież na mój koszt odesłać to takie trudne.Tylko mówił,jak dzwoniłem z pięć razy, żebym mu przysłał adres,jakby w ogóle nie miał naszego adresu.Na pozór to ośrodek rewelka.Takiej brudnej pralki i syfiastej nie widziałem,która znajduje się pod schodami.Teraz to daje jedną gwiazdkę,bo na więcej nie zasługują.Jeszcze ta zupa z goryczą.Teraz to bym nie zjadł tych zawyżonych wegetariańskich posiłków.Opublikuje to jeszcze na forum.
Jak potoczyła się dalej cała sprawa? Kierownik odesłał Ci rzeczy zgodnie z tym co obiecał, czy może w dalszym ciągu nie otrzymałeś swojej przesyłki? Powiesz, jak to wygląda bo strasznie mnie ta historia zaciekawiła?
Jak ktoś nie dba o swoje rzeczy, to niech nie ma o to pretensji do innych. A jak się wybiera ośrodek to trzeba poczytać, co oferuje. W opisie nie ma mowy o windzie, są natomiast pokoje na parterze, do których prowadzi szeroki korytarz z poręczami. Jak ktoś tak pluje jadem to powinien najpierw poddać się terapii psychologicznej a dopiero potem rehabilitacji.
No wiadomo, że pierw czyta się opisy :P. Niektórzy bez powodu się burzą. Tak jest… a ty jak oceniasz warunki i przede wszystkim obsługę?
Ja bardzo lubię tam jeździć, pokoje są wygodne, jedzenie pyszne, rehabilitacja uzgadniana pierwszego dnia z lekarzem. W razie potrzeby konsultacje lekarskie są załatwiane. Pokoje są przygotowywane przed turniejem. W trakcie każdy sam dba o porządek,w razie potrzeby jakiejś naprawy jest praktycznie od ręki. Wszelkiego rodzaju środki czystości dostępne, jest możliwość przeprania swoich rzeczy, żelazka i deski do prasowania dostępne, suszarki do ubrań stoją, biblioteka może nie imponująca ale jest,sala z urządzeniami do gimnastyki dostępna,sala zabaw dla dzieci, wycieczki są i w cenie i fakultatywne też, dostępna hipoterapia (oddzielnie płatna),na terenie są też kozy ????, kuchnia często serwuje swojskie wędliny, oprócz porcji na stołach w czasie śniadań i kolacji szwedzki stół. Kolacje zawsze na ciepło+ wędliny. Jedynie parking dość ciasny ale spokojnie każdy miejsce znajdzie,w recepcji faktycznie pani Dorotka siedzi tylko w dniu rozpoczęcia turnusu ale to żaden problem,bo cały dzień jest na miejscu w kuchni albo biurze, zresztą mieszka też w ośrodku, więc zawsze jest dostępna i chętna do pomocy. Mój mąż jest inwalidą i od wielu lat wracamy tam bardzo chętnie. Chyba, że ktoś oczekuje SPA i kąpieli w szampanie. Nam wystarcza morze i piękna plaża. Polecam. Pozdrawiam, może się spotykamy.
Co roku jestem na turnusie zawsze gdzie indziej. Tu pierwszy raz. Jestem zadowolona , jedzenie pyszne i dużo i swieżutkie, pokoje ok , okolica super . Zwierzątka to bardzo fajna atrakcją dla dzieci, plac zabaw ok, nie wiem na co narzekać naprawdę !!!! Personel bardzo miły i pomocni!!!!!.napewno będę polecać i przyjadę .w domu nie każdy z nas ma rarytasy i wygody a narzekanie Polaków to normalność niestety
Ile ludzi tyle opinii :) Fajnie że jesteś zadowolona z personelu bo ja właśnie szukam opinii o zespole bo chciałam się tam zatrudnić. A to że są mili i pomocni wiele mi mówi :)
Jeździmy do Natalii bardzo często, jest super. Ośrodek położony świetnie, niezbyt daleko od plaży a nie same zatłoczone centrum. Cisza, spokój przemili właściciele. Posiłki bardzo smaczne i obfite. Świetne warunki dla rodzin z dziećmi a jednocześnie teren tak zagospodarowany, że dzieci nikomu nie przeszkadzają. Nie możemy doczekać się kolejnego sezonu aby znów tam pojechać.
Nie polecam tego ośrodka ,kierownik alkoholik ,można go zobaczyć ,,trzeźwego" w dniu przyjazdu na turnus jak przedstawia swój regulamin, brak osoby dbającej o kuracjuszy, przyjeżdża się ,dostaje się klucz do ręki i zero informacji co dalej, nie ma osoby w recepcji by się czegoś dowiedzieć. Brak KO,Jadalnia w piwnicy. 2 x ,,gril"za kolacje- tzn dostaliśmy Dzidki i sobie pieczcie kiełbachy na ognisku w 35 stopniach a co jak ktoś nie jada kiełbasy/ Musi iść na kolację gdzie indziej. Acha i mamy na to ok 30 min bo obsługa przy wydawani pieczywa , soku na kubeczki chce iść do domu. Poza tym jedzenie na stołówce ok. Duszą tego ośrodka jest p. Dorota ( w ślepo zakochana w kierowniku, a tym samym współwłaścicielu) Współczuje pani, co to za życie codziennie znosiC pijaka . Jak szukacie kierownika to znajdziecie go w Zodiaku ( bar po drugiej stronie u konkurencji) Ha Ha jak ktoś się wybiera to weźcie ze sobą papier toaletowy, ten ,który dostaliśmy to szary zawilgocony ( rozchodził się w rękach) Następnie sprawa rehabilitacji - sprzęt nie działa, albo własnie się zepsuł. Brak masaży , brak wykwalifikowanej kadry. Brak parkingu, nawet dla osób niepełnosprawnych. Przed budynkiem stoją samochody znajomych właścicieli( pelnosprawnych ludzi) Brak windy. Niechodzących trzeba tachać na górę. To jest ośrodek do ,którego się nie wraca.
Podobała Ci się rekrutacja? Jakie pierwsze wrażenie zrobiła firma Ośrodek Rehabilitacyjno-Wypoczynkowy Natalia S.C. ? Podziel się z nami opinią.
