Opinie o ARTIMOD S.A. (właściciel marek VENEZIA i UNISONO)
Oby nigdy nikt nie trafił na koordynatorkę z małopolskiego i podkarpackiego, bo ta dopiero daje po garach. Jak wchodzi na salon to od razu się odechciewa pracy! Jak kogoś lubi to ma lepiej, a jak ktoś jej nie przypadnie do gustu to ma przesrane. Nie patrzy na pracownika przez pryzmat pracy tylko pryzmat "lubię, nie lubię". Nie wspominając o salonie w Rzeszowie, gdzie jedna z kierowniczek to jej pupilka i prawa ręka, razem tworzą taki duet jakich mało. Praca po 13 godzin, zmiana grafiku z dnia na dzień bez informowania pracownika o zmianach. Koleżanka miała w grafiku na 8 do pracy i tak przyszła, ale dzień wcześniej jej ten grafik zmieniono i miała przyjść do pracy na 16, ale nikt jej o tym nie poinformował i pojawiła się na 8. Gdy zobaczyła ja kierowniczka K to ja wyśmiała i kazała przyjść na 16. ŻENADA. Poskarżyć się też nie ma do kogo, bo koordynatorka ukręca "łeb" sprawie. Praca ciekawa tylko kierownictwo pomyliło się z powołaniem.
Dobre opinie na temat pracy w Venezii piszą tylko chyba osoby z biura, jakieś podstawione, bo to co się dzieje w tej firmie przechodzi ludzkie pojęcia. Człowiek dla nich jest nikim, to co w Łodzi się dzieję, nikogo to nie obchodzi. Ciągle się osoby zwalniają, ale oni pewnie mają swoje wytłumaczenuia i nie chcą nic z tym robić. Kierowniczka w POrcie jest tak zakłamana i fałszywa, skłóca personel, a udaje słodką idiotkę. Jest zakompleksioną zazdrośnicą, wszystkie dziewczyny jej nie znoszą, tak samo jak Pani koordynator, która wprowadza terror. Może i jest dobrym koordynatorem dla firmy, ale w ogóle nie ma podejścia do pracowników, nawet jak się do niej zgłosi człowiek z problemem to zaraz wszystkie sklepy w Łodzi wiedzą, bo w każdym pracują plotkary. Zdarzają się fajne dziewczyny, ale one nie wytrzymują i się zwalniają. Mam nadzieję, że kiedyś te Panie trafią na taką samą osobę, bo zło wraca zawsze z podwojoną siłą. Pozdrawiam te miłe i szczere dziewczyny, które może jeszcze pracują.
W serwisie praca.pl pojawiło się ogłoszenie o pracę na stanowisko Pracownika Działu Reklamacji, zastanawiam się nad aplikacją. Sama praca w reklamacjach bywa stresująca ale jeśli do tego dochodzi ciężka atmosfera...piszecie sporo o pracy w salonach a czy ktoś może wypowiedzieć się na temat pracy w biurze w Warszawie?
A co do Pani Mirabelli...super nick...zgadzam się żenada oj żenada !!!!!!!!!!!! Oby Wam nikt w życiu tak nie zrobił...
Rozmowa krótka, ale przyjemna. Otrzymałam wszystkie niezbędne informacje, a także udzielono mi odpowiedzi na wszystkie pytania.
Kierowniczka zapytała co wiem o firmie, czy to moja pierwsza praca oraz jakie są moje mocne i słabe strony.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Myślę że ta osoba doskonale rozumie o co chodzi w moim poście
Żenada!
autorko, nie bardzo jest twój post zrozumiały
Ja oddałam się pracy na 1000% no i co.....dostałam kopa i to solidnego poprostu zaufałam niewłasciwej osobie....wrednej i fałszywej...która mnie sprzedała. Do firmy nie mam żadnych zastrzeżeń jest oki uwielbiałam tą pracę...no ale jak sie ma miękkie serce to sie ma twardą (usunięte przez administratora)Przesłąnie dla wszystkich pracujących uważajcie na współpracownice mogą być strasznie fałszywe prawda Pani (usunięte przez administratora)???????????
to zapraszam do ryłko! obecnie pracuje w Badurze i jestem bardzo zadowolona , wcześniej pracowałam w ryłko tam to dopiero sie dzieje-niskie zarobki, odliczenia nawet nie wiadomo za co ,mobing, przesłuchania na zapleczu prowdzone przez sadystycznego regionalnego marcinka kurka!!! tragedia nasza regionalna jest super w porównaniu z tym pacanem. po za tym ten kurek to pracował u badurze przez chwile, ale naszczescie go wywalili. Jak pracowałam w ryłko to bardzo zle mówił o nas , ze kopiujemy ryłko ze w chinach buty robimy , ze cały vm,wszystkie tabelki i liczniki - Badurze z rylko załatwił co do szkolen to i u nas i w ryłko jest z tym beznadzieja, z tą róznica ze przynajmniej nasza regionalna ładnie pachnie, bo pan marcin smierdzi, najgorzej jak sie wpachni perfumami -to smród jest nie do opisania. Widze w venezia tez macie problem z wybujałym ego koordynatora!!! fakt zarodki mogły by byc wyzsze w Badurze, ale przynajmniej mam umowe o prace bo w ryłko tylko zlecenie i kasa zadna bo jak mało sprzedałam to mało zarobiłam choc nie pracowałam w weekendy bo mnie kierowniczka nie rozpisywała! i wtedy stawka za godzine wychodziła jak bym niektóre dni za darmo pracowałam!
Gdybyś umiała opowiedzieć o tym jaką tragedię przeżyłaś lub podała pikantne szczegóły życia rodzinnego swoim przełożonym (kierownik, dział koordynacji), zapewniam, że byłabyś inaczej potraktowana, a Twoje błędy w pracy, czy brak umiejętności zostałby niezauważony, a może nawet sama odniosłabyś sukces stanowiskowy. Niestety, pracowałam długo, i mam kila wyrazów oceniających firmę I.O VENEZIA: nepotyzm, kumoterstwo, brak etyki biznesu, brak sprawnego zarządzania, brak polityki personalnej i dlatego firma ta, jest tak słabo postrzegana jako "dobry pracodawca", a ludzie często trafiają ze swoimi sprawami do sądu i je wygrywają.
ja pracowałam w Venezji prawie dwa lata do 2009 w największy ruch tej firmy. i juz wtedy (usunięte przez administratora)dawała po garach . jak Andrzej została koordynatorem to wszyscy pili ze szczęścia a jak doda wróciła to też piliśmy ale ze smutku. To jest kołchoz nie praca . po 12 godzin na nogach tragedia, i jeszcze doda z miną sr...cego kota na pustyni do pierdół sie czepiała :( masakra ta kobieta , bez żadnego wykształcenia , nie zna podstaw prawa pracy. a struga mądrą . A..ndzej to jak nie wiedział to się popytał a nie farmazony sadził . współczuje ludzia którzy tam pracuja teraz . bo kasa marna i niestety koszmarni ludzie :( kiedyś było inaczej ... niestety pracie na kase niszczy wszystko :(((
"Szanowna Pani" koordynator doro.ta to istny koszmar człowieka, sieje postrach na wszystkich regionach które ma sobie poddane. Zadaje śmieszne i żałosne polecenia typu "Rachunek Sumienia Pracownika". Każdy pracownik się jej boi - nawet kierowniczka - z nudów wymyśla i tępi pracowników np. macie chodzić kocim ruchem -hahah, widzę ludzi pracujących 2 dni po 12 godzin pięknie uśmiechających się do klientów, proponując tańczącym ruchem torebkę fabryki Oli za jedyne 999,- . Kierownicy tez maja wiele do życzenia! obcinają premie nawet nie mówiąc za co! bo po co (jak nie będzie wiedziała za co jej potraciłam to może następnym razem tez się pomyli i będę mogła jej uciąć), nie są kompetentni! Niech się zaznajomią ze swoimi obowiązkami i prawem a potem niech MÓWI że nie może wystawić bardzo potrzebnego dokumentu. Żeby śmieszniej było, robią jakieś bzdetne zaliczenia z kolorów z języka włoskiego których i tak się nie używa w pracy. Połowa dziewczyn z mojej byłej firmy to fałszywe żmije. Udają wielce koleżanki a jak zobaczą, że któraś ma lepszą sprzedaż lub wypłatę to nadają na siebie za plecami! Całą firmę ratuje w miarę ok wynagrodzenie.
Wiecie , ja wszystko rozumiem, pracować trzeba.Firma sama w sobie nie jest zła , zarobki też przyzwoite i do tego jak ma się dobry zespół to nic więcej nie trzeba.Natomiast problem tej firmy polega na wyborze kierowników. Jeżeli chodzi o mojego kierownika uważam że nie jest na właściwym miejscu.Jak wiadomo w handlu chodzi o kasiure, jeżeli salon dobrze prosperuje to do czegoś innego trzeba się przyczepić np że zbyt często chodzi się do toalety...może ktoś mi powie czy w jakimś salonie praktykuje się noszenie pampersów :(albo że naklejka na bucie jest nie tak przyklejona co jest podstawą do zwolnienia.Rzekłabym żenua....
Witam was czy ktoś by opisał jaka praca jest na magazynie jako magazynier bo mam zamiar tam pracować odpowiedzi sensownw mile widziane
Witam wszystkich... Miałam \\\"przyjemność\\\" pracować w tej \\\"wspaniałej\\\" firmie i powiem że wszystko co o niej piszą to prawda. Miałam przed rozpoczęciem pracy pojechać z innymi dziewczynami na szkolenie, niestety nie starczyło dla mnie miejsca i 2 innych dziewczyn, co więcej spzrątałyśmy sklep po 12 godz dziennie. Po otwarciu nie było lepiej, nie płatne nadgodziny które nigdzie nie pisano a musowo było być, nie pasowało im wszystko jak stoję, uśmiec (usunięte przez administratora) się, proponuję towar i wiele innych rzeczy. Traktują nie których jak śmiecie. Wolałam się zwolnić niż tracić tam zdrowie. Jak chcecie tam pracować to się dobrze zastanówcie.....!!!!
Hej wszystkim, W venezi pracuję 4 lata, było rożnie; raz lepiej , raz do (usunięte przez administratora) .Jedno musze powiedzić; zawsze swoją prace szanuje. Wszystko zalezy od zespołu; wspołpracy....jezleli jej nie ma, to nic tu po nas! A, jeszcze jedno; te ciągłe kontrole z Wa-wy. Kazdy jest czlowiekiem i nie zawsze ma cudowny dzień tzn; nie jest usmiechniety, jest zamysliny....mioże ktos bliski ma klopoty, rozne sytuacje niesie zycie..... Pani (usunięte przez administratora). Na Boga, jestesmy ludzmi, nie dajmy sie zwarjować! To tyko praca, poza nia są wyzsze wartości takie jak; rodzina, milość, a przede wszystkim zdrowie i zgoda ze samym sobą.
napiszcie lepiej zainteresowanym jak wyglądała u Was wspólna odpowiedzialność finansowa za kradzieże klientów, w moim przypadku wspólne przestawało być wspólne..
ja na venezie nie moge dobrego słowa powiedziec zwłaszcza na koordynatorke (usunięte przez administratora)masakra!!! nie nadaje się do pracy z ludźmi, a kierownicy porażka nie staną po stronie pracownika tylko żeby się jak najwięcej podlizac !! żałosne
kombinować? może to niewlasciwe slowo, raczej oszczedzac, zabrano nam porzadne znizki pracownicze, a szkoda bo mamy naprawde ladne rzeczy:)a tak na powaznie, to praca tu nie jest ciezka, wrecz przeciwnie. Koordynaorzy są w porządku już od dłuższego czasu nie można narzekać -u nas- nie wiem jak gdzieś indziej. Szkoda tylko, że niektóre kierowniczki w niektorych salonach zatruwają życie pozostałym pracownikom, zapominaja czym jest ich praca, a inteligencja emocjonalna to wciaz dla nich abstrakt.
Co to znaczy \\\"góra zaczyna kombinować\\\"?
Do \"ZDZIWIONA\" Oczywście,że często są tu wystawiane komentarze osób,które nie garną się do pracy i najlepiej by nic nie robiły,czują się bardzo \"pokrzywdzone\" i \"wykorzystywane\" ale uwierz mi,że wiele byłych pracowników zostało niesprawiedliwie i źle potraktowanych przez firmę lub koordynatorów.Każdy dobiera sobie takich pracowników z jakimi mu się dobrze pracuje ale sklep to nie kawiarnia gdzie miło się spędza czas i plotkuje tylko praca,nie ocenia się pracownika po tym czy lubi obgadywać innych tylko jak wykonuje swoja pracę i jakie przynosi ona efekty.Więc nie dziw się,że takie komentarze są wystawiane.Nie można traktować poważnie i z szacunkiem przełożonego,który nazywa pracowników \"MONGOŁEM\" i \"DEBILEM\" albo używa argumentu \"nie bo nie\".
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ARTIMOD S.A. (właściciel marek VENEZIA i UNISONO)?
Zobacz opinie na temat firmy ARTIMOD S.A. (właściciel marek VENEZIA i UNISONO) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 25.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ARTIMOD S.A. (właściciel marek VENEZIA i UNISONO)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 0 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ARTIMOD S.A. (właściciel marek VENEZIA i UNISONO)?
Kandydaci do pracy w ARTIMOD S.A. (właściciel marek VENEZIA i UNISONO) napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.