Macierzyński Jan Instalatorstwo Sanitarne Gazowe i Ogrzewania.
Raszyn
Chamskie pracownicy! Pukali do mieszkania jak gangsterzy. Weszły do łazienki i wstali na dywanik toaletowy, na którym stoję bosymi nogami po myciu. Zdiagnozowali awarię, ale zamiast naprawy wyłączyli wodę w piątek (czyli ewentualna naprawa jest możliwa "w poniedziałek ale może i w środę", a całe 3-5 dni mamy żyć bez zimnej wody) i powiedzieli że "nie jest Pani w stanie zapłacić" (co???) Ponadto, w czasach pandemii przychodzą BEZ MASECZEK! jeden z hydraulików ledwie oddycha, i nie mam pojęcia czy to z powodu nadwagi i alkoholizmu czy na skutek koronawirusa. Szef zamiast powiedzieć "przepraszam" rzuca telefon. (usunięte przez administratora)