NOWEL Sp. z o.o.

1.5 Udziel wywiadu o firmie

Wywiady NOWEL Sp. z o.o.

ikona autora wywiadu

Wywiad udzielony przez użytkownika Jan

Kandydat

08.03.2024 06:03

Chcemy Cię lepiej poznać. Napisz proszę, jaką historią chcesz się z nami podzielić?

Janikona wywiad

Byłem kandydatem do działu sprzedaży w firmie Nowel.

Na jakie stanowisko aplikowałeś/aś i dlaczego?

Janikona wywiad

Kandydowałem na stanowisko International Key Account Managera.

Jak przebiega/przebiegała rekrutacja – kto Cię rekrutował (HR czy bezpośredni przełożony)?

Janikona wywiad

Rekrutacja była podzielona na trzy etapy. Pierwszym z nich był wywiad telefoniczny. Drugi etap obejmował spotkanie w siedzibie firmy z bezpośrednim przełożonym (Dyrektor Handlowa) i przedstawicielem HR. Ostatnim etapem było spotkanie w siedzibie firmy z bezpośrednim przełożonym (Dyrektor Handlowa), przedstawicielem HR oraz wiceprezes firmy — członkinią Zarządu.

Czy rekrutowano Cię zdalnie czy stacjonarnie?

Janikona wywiad

I zdalnie i stacjonarnie.

Czy proces obejmował jakieś zadania rekrutacyjne – jakie? W jaki sposób przekazano Ci ocenę zadania?

Janikona wywiad

Tak. Na ostatnim etapie miałem do przygotowania prezentację na temat ogólny — rynek pieczywa w Polsce. Były także szybkie business case study, na które trzeba było odpowiedzieć już na spotkaniu rekrutacyjnym (na trzecim ostatnim etapie).

Jak oceniasz atmosferę podczas rekrutacji? Jak myślisz, z czego to wynika?

Janikona wywiad

Ogólnie atmosfera nie była zła. Ostatni etap oceniam najgorzej. Odczułem trochę mało profesjonalne/negatywne podejście. Powiedziałbym, że mało empatyczne, aczkolwiek w miarę szczere jeszcze jak na tamten moment.

Czy komunikacja z rekruterem była/jest sprawna? Co jest/ było dobre a co złe w tej komunikacji?

Janikona wywiad

Komunikacja z przedstawicielem działu HR była sprawna. Z pozostałymi osobami nie.

Czy podczas rekrutacji uzyskałeś/-aś wszystkie niezbędne informacje dotyczące warunków zatrudnienia?

Janikona wywiad

Tak, oprócz informacji odnośnie do możliwości i wysokości uzyskania premii sprzedażowej. Prosiłem o doprecyzowanie tej kwestii i zostało mi to początkowo obiecane. W liście intencyjnym mimo wszystko pojawiła się tylko informacja o tym, że jest to premia uznaniowa — standard na rynku pracy jest taki, że określa się możliwą do osiągnięcia premię, albo w określeniu procentowym, albo w złotówkach, w stosunku do pensji podstawowej brutto. Takie stwierdzenie merytorycznie nic nie wnosi i pozostawia bardzo dużo wątpliwości w oczach kandydata. Jest to po prostu mało profesjonalne. To obiecywanie na zasadzie "może coś pan/i dostanie, a może nie, nie wiadomo, w jakiej kwocie i czy w ogóle, no i nie wiadomo, jakie będą kryteria osiągnięcia takiego celu". Nie można oczekiwać pełnego zdecydowania kandydata, skoro od siebie nie daje się nawet tak podstawowych informacji. Z drugiej strony, w tym przypadku już po czasie nie bardzo mnie to dziwi, bo rzeczywiście i pensja podstawowa brutto i ewentualna premia i pakiety benefitów są jak dla mnie znacząco poniżej tego, co oferuje obecnie rynek pracy dla potencjalnych kandydatów szukających zatrudnienia.

W jaki sposób przekazano Ci informację zwrotną odnośnie rekrutacji?

Janikona wywiad

Telefonicznie dostałem informację, że zostałem wybrany i przesłano mi mailowo list intencyjny. Niestety wydarzyło się to dopiero po moim po naleganiu w tej kwestii, a powinien to być standard no, chyba że firma ma coś do ukrycia bądź nie jest pewna swoich intencji, co uważam, że miało miejsce w moim przypadku.

Jakie informacje zwrotne otrzymałeś/-aś po zakończeniu rekrutacji?

Janikona wywiad

Dostałem krótkie informacje dotyczące tego, co było dobrze, a co można poprawić. Dostałem także informację, że zostałem wybrany w tej rekrutacji i firma chce mi złożyć ofertę pracy.

Czy wyjaśniono Ci, co wpłynęło na wynik rekrutacji?

Janikona wywiad

Tak. Dowiedziałem się, że najbardziej spodobało im się moje ogólne rozeznanie biznesowe, trafność przewidywań co do kierunków rozwoju branży piekarniczej w Polsce, doświadczenie oraz znajomość języka angielskiego.

Czy polecił(a)byś rekrutację w tej firmie znajomym i dlaczego?

Janikona wywiad

Zdecydowanie nie. Firma pomimo podpisanego listu intencyjnego (umowa przedwstępna zgodna z Kodeksem Cywilnym) i złożenia mi oferty pracy wycofała się później z tego. Po przekazaniu mi propozycji pracy (ale także i wcześniej w trakcie rekrutacji) wyraźnie komunikowałem przedstawicielom firmy Nowel, że jestem także w innych rekrutacjach na finalnych etapach i będę potrzebował chwili namysłu, poznania oferty konkurencji i generalnie czasu, żeby się zdecydować. Dostałem informację z firmy Nowel, że nie mają z tym problemu. Na dzień przed ostatecznym terminem na moją decyzję przedstawicielka HR do mnie zadzwoniła i zapytała, czy na pewno jestem zdecydowany. Ja przekazałem, że jak najbardziej i że zgodnie z umową jutro podejmę ostateczną decyzję i na pewno wrócę z informacją. Tego samego dnia (około godziny później) i następnego dnia próbowałem się kontaktować telefonicznie, ale bez rezultatu, dlatego wysłałem maila, że się decyduję i że bardzo się cieszę z tego faktu. Później jednak znalazłem przypadkowo ponowione ogłoszenie na moje stanowisko na portalu z ogłoszeniami o pracę. Na koniec dnia dostałem telefon z firmy Nowel, że jednak zrezygnowali z mojej kandydatury. Sprawa najprawdopodobniej skończy się w sądzie, ponieważ uważam, że jest to nie tylko nieprofesjonalne, nieetycznie i naganne podejście do kandydata. Jest to także złamanie prawa w świetle Kodeksu Cywilnego obowiązującego w naszym kraju — to po prostu jednostronne zerwanie umowy przedwstępnej i w związku z tym mam prawo domagać się zatrudnienia według ustalonych zasad określonych w liście intencyjnym lub ewentualnie wypłacenia odszkodowania. Firma na moją skargę nie zareagowała, dlatego jak napisałem powyżej, sprawa prawdopodobnie znajdzie swój finał w sądzie. Mogę jeszcze dodać, że moja prawniczka podziela w całej rozciągłości mój pogląd na tę sprawę, więc nie są to tylko moje wymysły. Dodam jeszcze na koniec, że uważam za absolutnie skandaliczne podejście polegające na zupełnym milczeniu, tak jakby się nic nie stało. Firma złamała prawo i nic sobie z tego nie robi. Zastanawiam się, więc, jak ta firma na co dzień musi podchodzić do swoich pracowników, jeśli jest jakiś temat sporny/wymagający wyjaśnienia? Przy tak słabej ofercie płacowej, ofercie benefitowej, a także totalnie skostniałym, podejściu do wypełniania obowiązków (5 dni pracy w biurze, gdzie większość firm oferuje hybrydowy model pracy), trzeba mieć sporo czelności, żeby tak dużo wymagać już na etapie rekrutacji. Jeszcze raz podkreślam moje zdanie, o tym, że zdecydowanie nie polecam pracy w tej firmie. Na podstawie mojego doświadczenia uważam, że kierują ją osoby niesłowne.



NOWEL Sp. z o.o.