Pytania do firmy CWT eCenter
Co jaki czas w Carlson Wagonlit Travel można ubiegać się o podwyżkę?
Statystyki niestety ciężko. Zwłaszcza będziesz musiał pilnować się z „przeklikiwaniem” na przerwę, obiad, po telefonie ze statusami. Co czasami nie jest łatwe bo menedżerowie jednocześnie oczekują że dokończysz pracę po callu i będziesz miał idealny „schedule adherence” co czasem się wyklucza, zwłaszcza jak jest „busy” i są kolejne calle do odebrania. Generalnie ludzie którzy chcą awans pilnują się maksymalnie przez te około 2 lata żeby mieć statystyki. Dodam od siebie ze kiedyś wpadły mi w ręce pliczki statystykowe z Irlandzkiego oddziału CWT (podczas przenosin części operacji w regionie EMEA), no i… Nie ma się co (usunięte przez administratora) byliśmy poganiani zbyt bardzo ^^ przynajmniej o 30 % wyższe średnie tempo pracy. Hmm, nie pracuje już jakiś czas w CWT ale czasem zaglądam co się dzieje i pytam jeszcze zatrudnionych znajomych. Było trochę zmian ostatnio, krótsze treningi, skupienie na callach zamiast maili w niektórych działach (Indie przejmują coraz więcej). Nie wiem jak z tępem pracy i statsami. Mój obecny pracodawca umożliwia przerwy bez żadnej kontroli elektronicznej, polecam. Przychodzę ze spokojnym sercem do pracy Może to być jeden z powodów że firma ma oceny 4/5 a nie niżej. (chociaż powodów jest więcej, nie tylko przerwy). Pozdrawiam.
Dzwoni do ciebie (usunięte przez administratora) dla picu. Nie przedstawia oferty. Twierdzi, że chce cv jeszcze raz, chociaż je dostała i oferta nadal jest aktualna. Nic nie wie o ofercie. Płacą jej tylko za dzwonienie i gadanie. Przypominam, że podawania fałszywych treści do opinii publicznej w celu wyciągnięcia danych osobowych jest karalne. To nr (usunięte przez administratora). https://www.pracuj.pl/praca/konsultant-infolinii-warszawa-domaniewska-41,oferta,1002276611?aid=273686451&sendid=61ba5c95-40ff-45f2-8da7-07dbf886312f&send_date=2023-01-04&utm_source=rekomendacje&utm_medium=email&utm_campaign=Prog_Application_verify .
Dzień Dobry, najmocniej przepraszamy za taki przebieg rozmowy. W związku z tym, że traktujemy wszystkie opinie bardzo poważnie i nieustannie pracujemy nad usprawnieniem naszych procesów rekrutacyjnych, chcielibyśmy poznać więcej szczegółów dotyczących przebiegu tej rozmowy. Czy możemy prosić o kontakt pod adresem email: TalentAcquisitionEMEA@mycwt.com w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji?
Moja kariera w CWT zaczęła się tak szybko jak się skończyła, ale widzę brak nowych opinii, więc chyba warto zaktualizować informacje na temat zatrudnienia w tej firmie. Warunki pod względem formalnym i finansowym moim skromnym zdaniem są przyzwoite - (usunięte przez administratora) podstawy, umowa o pracę na rok i dodatkowo płatne godziny nocne, dostępne benefity pozapłacowe. Firma próbuje szybko zapełnić braki kadrowe wśród travel counselorów powstałe po masowych zwolnieniach podczas pandemii, przez co okres szkolenia został skrócony do 5 tygodni, a niezdanie testów z wiedzy szkoleniowej nie ma konsekwencji w postaci rozwiązania umowy (co podobno miało miejsce wcześniej). Braki kadrowe widać również w innych obszarach, takich jak IT, czy też wśród szkoleniowców. Z tego powodu do tych skróconych szkoleń w przyspieszonym trybie wybrano spośród pracowników nowego trenera, a organizacja ewidentnie kuleje. Wspominam o tym, bo może to, o czym napiszę nie jest standardową praktyką w tej firmie. Pragnę również na wstępie zaznaczyć, że nie mam zamiaru kwestionować zasadności swojego zwolnienia - wszakże zostało mi subtelnie zaproponowane rozwiązanie umowy za porozumieniem stron i zrzeczenie się wszelkich roszczeń, z komentarzem, że nie chcę mieć zwolnienia z pierwszej pracy w papierach. Nie zadawałam również dodatkowych pytań na ten temat i nie zamierzam tego robić. Oczywiście bardzo miło ze strony dyrektorki, że tak się przejmuje moją przyszłością i opinią potencjalnych pracodawców, ja również dziękuję za współpracę. Pragnę jednak podzielić się swoimi wnioskami i pomóc podjąć decyzję o potencjalnej rekrutacji do CWT osobom szukającym informacji o pracy w tej firmie. Wracając do szkolenia - trzeba przyznać, że jest prowadzone z zaangażowaniem, wprowadzając od podstaw nowych pracowników. Widać jednak powszechną dezorganizację i braki kadrowe w firmie - problemy techniczne i chaos to tam codzienność. Szkolenie, jak i praca odbywają się w całości w języku angielskim, co sprawia, że zatrudnienie tam chętnie znajdują osoby, które nie znają w ogóle polskiego. Szkolenie prowadzone jest przez Polaków, którzy bardzo chętnie z tego faktu korzystają i głośno obgadują jego uczestników. Teksty pokroju "czemu on nie mówi, że nie wie? chyba rodzice go bili", czy "zobacz, jednak nie jest totalnym (usunięte przez administratora)" rzucane na temat osób siedzących obok to jest norma tak, jak i również naśmiewanie się z nieobecnych. Przez to, że słyszałam, w jaki sposób mówią oni o innych, nie chcę nawet myśleć o tym, jakie słowa musiały paść również i za moimi plecami. Nie żeby traktowanie mnie bezpośrednio było szczególnie profesjonalne, w szczególności to poprzedzające nasze rozwiązanie umowy. Po złym sformułowaniu odpowiedzi na pytanie (którą swoją drogą znałam) przerwano mi wpół słowa głośno, zirytowanym tonem i po angielsku (żeby to, w przeciwieństwie do chamskich komentarzy wobec obcokrajowców zostało zrozumiane) stwierdzeniem, że lekceważę całą grupę i prowadzącego i teraz będę traktowana "tak, jak ja traktuję innych", czyli w rozumieniu prowadzącego - ignorowana. Od tego czasu regularnie płakałam w łazience, trzęsły mi się ręce i balam się uczestniczyć w szkoleniu. Dzień przed zakończeniem współpracy jeszcze zaliczyłam test sprawdzający wiedzę ze szkolenia, a i w ten dzień przez dwie godziny robiłam zadania z obsługi programu do pracy. Nie wiem, po co to było, ale na pewno wiedzą to wszyscy pozostali na szkoleniu, jak i każdy inny z kim prowadzący postanowili obrobić mi (usunięte przez administratora) (chyba że akurat w moim przypadku wyjątkowo postanowili być przyzwoici i o mnie nie mówić). Reasumując - osobiście nie polecam, chociaż jak ktoś umie się odnaleźć ww sytuacjach to warunki, jak wspomniałam, przyzwoite.
Jako firma jesteśmy otwarci na informacje zwrotne ze strony naszych pracowników. Tym bardziej jest nam przykro, że nie podzieliła się Pani swoimi obserwacjami z osobami zarządzający czy też działem HR. W swoim komentarzu poruszyła Pani kwestię szkoleń oraz zachowania trenera. Owszem w ostatnim czasie zdecydowaliśmy się zmienić formułę szkoleń i na bieżąco monitujemy jego efekty. Tak jak Pani wspomniała przeprowadzamy testy wiedzy i na podstawie ich wyników podejmujemy decyzje odnośnie możliwości dalszej współpracy. Zapewniamy, że zweryfikujemy Pani uwagi dotyczące zachowania trenera wobec Pani oraz innych uczestników szkolenia.
Moja kariera w CWT zaczęła się tak szybko jak się skończyła, ale widzę brak nowych opinii, więc chyba warto zaktualizować informacje na temat zatrudnienia w tej firmie. Warunki pod względem formalnym i finansowym moim skromnym zdaniem są przyzwoite - (usunięte przez administratora) podstawy, umowa o pracę na rok i dodatkowo płatne godziny nocne, dostępne benefity pozapłacowe. Firma próbuje szybko zapełnić braki kadrowe wśród travel counselorów powstałe po masowych zwolnieniach podczas pandemii, przez co okres szkolenia został skrócony do 5 tygodni, a niezdanie testów z wiedzy szkoleniowej nie ma konsekwencji w postaci rozwiązania umowy (co podobno miało miejsce wcześniej). Braki kadrowe widać również w innych obszarach, takich jak IT, czy też wśród szkoleniowców. Z tego powodu do tych skróconych szkoleń w przyspieszonym trybie wybrano spośród pracowników nowego trenera, a organizacja ewidentnie kuleje. Wspominam o tym, bo może to, o czym napiszę nie jest standardową praktyką w tej firmie. Pragnę również na wstępie zaznaczyć, że nie mam zamiaru kwestionować zasadności swojego zwolnienia - wszakże zostało mi subtelnie zaproponowane rozwiązanie umowy za porozumieniem stron i zrzeczenie się wszelkich roszczeń, z komentarzem, że nie chcę mieć zwolnienia z pierwszej pracy w papierach. Nie zadawałam również dodatkowych pytań na ten temat i nie zamierzam tego robić. Oczywiście bardzo miło ze strony dyrektorki, że tak się przejmuje moją przyszłością i opinią potencjalnych pracodawców, ja również dziękuję za współpracę. Pragnę jednak podzielić się swoimi wnioskami i pomóc podjąć decyzję o potencjalnej rekrutacji do CWT osobom szukającym informacji o pracy w tej firmie. Wracając do szkolenia - trzeba przyznać, że jest prowadzone z zaangażowaniem, wprowadzając od podstaw nowych pracowników. Widać jednak powszechną dezorganizację i braki kadrowe w firmie - problemy techniczne i chaos to tam codzienność. Szkolenie, jak i praca odbywają się w całości w języku angielskim, co sprawia, że zatrudnienie tam chętnie znajdują osoby, które nie znają w ogóle polskiego. Szkolenie prowadzone jest przez Polaków, którzy bardzo chętnie z tego faktu korzystają i głośno obgadują jego uczestników. Teksty pokroju "czemu on nie mówi, że nie wie? chyba rodzice go bili", czy "zobacz, jednak nie jest totalnym (usunięte przez administratora)" rzucane na temat osób siedzących obok to jest norma tak, jak i również naśmiewanie się z nieobecnych. Przez to, że słyszałam, w jaki sposób mówią oni o innych, nie chcę nawet myśleć o tym, jakie słowa musiały paść również i za moimi plecami. Nie żeby traktowanie mnie bezpośrednio było szczególnie profesjonalne, w szczególności to poprzedzające nasze rozwiązanie umowy. Po złym sformułowaniu odpowiedzi na pytanie (którą swoją drogą znałam) przerwano mi wpół słowa głośno, zirytowanym tonem i po angielsku (żeby to, w przeciwieństwie do chamskich komentarzy wobec obcokrajowców zostało zrozumiane) stwierdzeniem, że lekceważę całą grupę i prowadzącego i teraz będę traktowana "tak, jak ja traktuję innych", czyli w rozumieniu prowadzącego - ignorowana. Od tego czasu regularnie płakałam w łazience, trzęsły mi się ręce i balam się uczestniczyć w szkoleniu. Dzień przed zakończeniem współpracy jeszcze zaliczyłam test sprawdzający wiedzę ze szkolenia, a i w ten dzień przez dwie godziny robiłam zadania z obsługi programu do pracy. Nie wiem, po co to było, ale na pewno wiedzą to wszyscy pozostali na szkoleniu, jak i każdy inny z kim prowadzący postanowili obrobić mi (usunięte przez administratora) (chyba że akurat w moim przypadku wyjątkowo postanowili być przyzwoici i o mnie nie mówić). Reasumując - osobiście nie polecam, chociaż jak ktoś umie się odnaleźć ww sytuacjach to warunki, jak wspomniałam, przyzwoite.
Jako firma jesteśmy otwarci na informacje zwrotne ze strony naszych pracowników. Tym bardziej jest nam przykro, że nie podzieliła się Pani swoimi obserwacjami z osobami zarządzający czy też działem HR. W swoim komentarzu poruszyła Pani kwestię szkoleń oraz zachowania trenera. Owszem w ostatnim czasie zdecydowaliśmy się zmienić formułę szkoleń i na bieżąco monitujemy jego efekty. Tak jak Pani wspomniała przeprowadzamy testy wiedzy i na podstawie ich wyników podejmujemy decyzje odnośnie możliwości dalszej współpracy. Zapewniamy, że zweryfikujemy Pani uwagi dotyczące zachowania trenera wobec Pani oraz innych uczestników szkolenia.
Witam, jestem przed ostatnim etapem rozmowy kwalifikacyjnej, wcześniej wypełniałem ankietę i odezwali się do mnie ze będę miał rozmowę video...pytanie isnosnie poziomu języka...ze średniozaawansowanym angielskim porddzr sobie na początku??
Witam. Myślę, że jak najbardziej. Język jest obecnie oceniany na wielu etapach procesu rekrutacyjnego, jeżeli po rozmowie video będzie oferta to oznaka że jak najbardziej sobie poradzisz.
Raczej całe rozmowy odbywają się w języku angielskim. Cała praca jest wykonywana w języku angielskim.
taki szybki feedback, po dwóch dniach? a wiadomo ile osób kandydowało? a kiedy zaczynasz, dasz znać na świeżo jak wdrażają do pracy?
Wdrażają na świeżo i to w skróconym tempie, bo chcą szybko zapełnić braki kadrowe pozwolnieniu dziesiątek ludzi w pandemii. Mogę opowiedzieć więcej na ten temat :)
Czy firma CWT eCenter udziela pożyczek pracowniczych? Na jakie dodatkowe wsparcie może liczyć pracownik?
Dzień Dobry, w CWT mamy bardzo szeroki pakiet benefitów socjalnych. Po zatrudnieniu wszelakie informacje odnośnie wszystkich benefitów są dostępne w naszym regulaminie w raz z zasadami wypłacania świadczeń.
Co tak cicho? Tym bardziej że są zwolnienia grupowe..
A co ma być... ? Ludzie narazie są w konsternacji, nie wiadomo co dalej. Rzeszów imprezuje bo tam większość utrzymana a Warszawa do likwidacji. Żegnamy CWT. A szkoda bo co jak co ale lubiłem tą pracę. Trzymajcie się!
Mia tam nic nie grozi do zwolnienia jak nic nie mówienie i zachowanie !!! Jaja se robicie ?
Wydaje mi się że mimo wszystko w Warszawie lepiej... Wiemy chociaż na czym stoimy. A sposób zwolnienia i fakt, że tej informacji musieliśmy szukać w załączniku, do którego wchodziło się przez linka, który był dołączony do maila o tytule REDUKCJE pominmy proszę milczeniem ;) wszystkim wszystkiego dobrego życzę, ludzie to był jeden z niewielu pozytywów tej firmy.
Jeśli faktycznie jesteś menadżerem to współczuję każdemu kto musiał z Tobą pracować w zespole.
Z ciekawości zapytam o sposób zwolnienia. Faktycznie dostaliście informację mailem? Wiadomo, że nie możecie podawać treści tego maila, natomiast wydaje mi się dziwne, że nie było żadnego zebrania. Linkedin milczy odnośnie zamykania oddziału w Polsce. Wszystko to wydaje mi się bardzo dziwne...
Tak to był mail w Piątek południe że rozpoczyna się Redukcja w Polsce. A z "regulaminu" można było przeczytać że TX w WAW idzie do likwidacji. No i jeszcze na Buzz był FAQ + Regulamin. To wszystko. W poniedziałek wiele teamów miało rozmowy z line managerami ale oni też nic więcej nie wiedzieli tylko że TX w WAW zamyka
TX z tego co kojarzę powstało już po moim odejściu ta struktura kiedyś wyglądała inaczej. Do likwidacji idzie frontline i zespoły działające na OBT też? To się chyba nazywało "online"
Było dokładnie tak jak opisane wyżej. Mail w piątek o 15:00 i nic nie wnoszące spotkania z managerami w poniedziałek... Ja osobiście poczułam się jak śmieć. Likwidują wszystkie zespoły Frontline w Warszawie, reszta zespołów plus Frontline w Rzeszowie ulegną redukcji. O ile sam fakt zwolnień jest zrozumiały, to sposób ich przeprowadzenia niestety typowy dla cwt - bez szacunku dla człowieka i zrobiony na odwal się.
Odprawy zgodnie z tym co przewiduje ustawa. Nic ponad to, a są osoby z dużym stażem, oddział warszawski istnieje od 18 lat... a co do ciszy, to faktycznie jest dosyć irytująca
to widocznie zależało od zespołu, bo moja managerka zadzwoniła do nas z płaczem, że musi nas zwolnić
Czyli są tu bardziej współczujący i ci nieco mniej? Ta Pani wciąż tu pracuje? Dobrze byłoby trafić na odpowiedni dział
Hejka , czyli juz jesteś zatrudniona?? Jak przebiegła Twoja rozmowa kwalifikacyjna?? Tez online miałaś?? I kiedy się dowiedziałaś że jesteś przyjęta?
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w Carlson Wagonlit Travel?
Wiecie, czy Carlson Wagonlit Travel udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
Gdyby to komuś było nadal potrzebne — dają sprzęt, owszem. Dwa monitory kineskopowe oraz komputer stacjonarny (z całym oporządzeniem). Jak to przetransportować do domu... a to już twój problem.
Dajo sprzenty dajo. Teraz cwt będzie przechodziło na "system małopowierzchniowy" więc z klamotami żeby z byjura zabrać nie będzie problemu a kolega jak nadal zaprzęgiem konnym jeździ bądź z Częstochowy na kolanach chadza no to problem z transportem wystąpi.
Jakie godziny pracy obowiązują w Carlson Wagonlit Travel?
Spędzone tam blisko dwa lata pokazały mi jedno. Jeśli lubisz latanie i systemy rezerwacyjne, ten się może sporo tego nauczyć, ale musisz walczyć o to, ze chcesz. Sami z siebie Cię nigdzie nie wyślą na szkolenia - no chyba, ze nowa polityka klienta to wiadomo, że tak. Rozmowa rekrutacyjna to była aż za luźna, ale to z perspektywy czasu dochodzę do takiego wniosku. Hajs? z samym angielskim mizerny, jak znasz inny język obcy: francuski / niemiecki / hiszpański to już jest +25% pensji brutto. Wczasy pod gruszą, karty lunchowe, opieka medyczna podstawowa, dofinansowanie do Multisporta - takie dodatki pozapłacowe. Po półtora roku, dało się odczuć, że pora na coś nowego. Jednak pandemia pokrzyżowała plany. Możliwości rozwojowe słabe, ale językowo można się rozwinąć i nabrać ogłady międzynarodowego korpo. Najlepsze jest, że niektórzy menago operacyjni nie znają podstaw prawa pracy - wiec czasami trzeba było stanąć na swoim. Trzeba tutaj przyznać, ze prawo pracy było przestrzegane skrupulatnie. No ale sytuacje były żenujące-śmieszne jak taki menago z takim doświadczeniem nie zna podstaw KP. Well ... XD Good Luck myCWT :)
Nie polecam firmy. Byłam na szkoleniu na którym naprawdę trzeba przyswoić wiele informacji ale to norma i prawie każdy o tym pisze. Pracowałam w Rzeszowie i nie jestem zachwycona. Jedna z moich kierowniczek najpierw pokazuje mi jak mam coś robić a następnego dnia gdy robię tak samo jak ona mi kazała to mówi "Kaśka, ale Ty robisz to źle mimo że sama Ci tak kazałam" również pani section manager wylicza mi czas jaki poświęciłam na rozwiązanie problemu, owszem był łatwy ale pani po rozmowie mojej z klientem podchodzi do mnie i mówi "Kaśka,zdajesz sobie sprawę że poświęciłaś 8min na zrozumienie problemu i potem rozwiązanie go?" po czym oscentacyjnie odchodzi ode mnie. Byłam tam tylko pół roku bo rzekomo nie znałam polityki mojego działu mimo tego że sama poprawiałam błędy po senior travel councelorach (brakujące dane takie jak numer zezwolenia na podróż) i wiele podobnych, również dowiedziałam się na odchodne że nie chcę pracować. No tak,nie chcę pracować mimo tego że brałam pracujące weekendy oraz zmiany nocne,śmiesznie. Zarządzanie kierowników oraz section managerów to jedna wielka pomyłka. Ci ludzie nie znają podstaw zarządzania pracownikiem i "kopiąc go intelektualnie" poprawiają sobie dzień.Z jednej strony nieco mi szkoda że straciłam tą pracę ale z drugiej nie żałuję ponieważ początek po treningu jeżeli się robi błędy może wpędzić w histerię. Często na przerwach płakałam w toalecie ze stresu przed kolejną rozmową w obawie że "Kaśka wszystko spoko tylko że popełniłaś 20 błędów" . Nastawcie się też na maile od "kierowników" z błędami. Niektóre z nich będą poważne owszem, ale dużo maili które szły do mnie to pierdoły były "Kaśka nie uporządkowałaś segmentów w lokatorze / Kaśka nie dopisałaś w notatkach do agentów w jakiej walucie idzie zmiana / itd itd". Nastawcie się też że kierownictwo będzie chciało wam wmówić że popełniacie błąd który tak naprawdę popełnił pasażer. Musiałam kupić bilet na środę, wszystko z panem sprawdziłam cztery razy a 20min później podchodzi do mnie kierowniczka i mówi "Kaśka, ale pan chciał bilet na czwartek" Czyli to moja wina że nie siedziałam w głowie pasażera i nie wiedziałam że tak naprawdę ma mieć bilet na dzień później. Najgorsze jednak jest to że każdy mail do Ciebie trafia od razu na skrzynkę do której dostęp ma każdy kierownik więc byle pierdoła i wszyscy wiedzą nie ważne co się stało. Prosisz o wcześniejsze wyjście - zamiast więc napisać do jednego kierownika/section managera (w zależności od działów jest ich więcej) to musisz pisać na dedykowany mail do którego każdy ma dostęp. Te maile stanowią dla nich bazę danych i gdy ktoś ma do Ciebie urazę to jest podkładka żeby Cię zwolnić mimo że dobrze pracujesz.
W punkt. Mialam podobne doswiadczenia. Nie powinno sie zle zyczyc ale zycze tym pseudomenezerkom i kierowniczkom tego samego. Zycie ma to do siebie że lubi zwracac.
No i jak tam, coś nowego?
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Carlson Wagonlit Travel?
Witam. Chciałem się dowiedzieć jak wygląda sytuacja w firmie CWT w Warszawie i czy nadal jest tak źle. Czy to prawda, ze po szkoleniu zarabia się 2300 netto + karta lunchowa. Czy nadal jest stosowany mobbing na pracownikach ? i nakazuje im się zmienić dział pod groźbą zwolnienia ? Nie liczę na wysokie zarobki, bo skrobie coś na boku dzięki czemu zarabiam. Chciał bym podjąć pracę w CWT tylko dla ubezpieczenia. Proszę o wasze opinie.
Zdecydowanie stawki są inne. Na start oferują ok 3500 netto w zależności od zespołu. Aczkolwiek w obecnej sytuacji związanej z przestojem turystycznym na Twoim nie zatrudniłbym się w CWT. Firma ma ogromne problemy finansowe i nie wiadomo czy przetrwa następny rok.
Nigdy nie było 200 zł na kartę lunchowa nie opowiadaj głupot. 3800 netto zł, a w którym dziale chyba brutto ????
Jak się pracuje z ludźmi z Carlson Wagonlit Travel?
Ludzie są mili, jednak osoby z dużym stażem w firmie i na stanowisku tracą tą cechę. Nie ma osoby pracującej w CWT i ogarniętej życiowo (dom, rodzina) która jest np section managerem. Nie ma.
bullshit, w facebooku niemal kazdy z section managerow ma zone/meza, niemal wszyscy maja z nich dzieci, wiec jak juz piszesz to wez nie generalizuj o.O
Czemu ma zawsze oferte na stanowisko payroll? Turn over?
Bo nikt tam nie chce pracować. Firma źle traktuje ludzi, w Rzeszowie jeden pracownik HR zniknął z dnia na dzień i bez słowa. To nie wzbudza bynajmniej zaufania do CWT jako pracodawcy.
Rotacji na payrollu jest niska, ale ze względu na szefa (niekompetentny i upierdliwy w obyciu) zaczęła panować frustracja i niektórzy odeszli. Ciężar spadł na tych co zostali. Kandydaci na rozmowie orientowali się z kim będą mieli do czynienia i odpuszczali. Kilka dni temu go w końcu zwolnili.
Jak jest sytuacja? Dużo nie dobrych opinie- Ale stare. być może teraz nie jest to samo? Potrzebuje informacje jeżeli aplikować tutaj czy nie