W 2016 roku w większości regionów Polski notowano malejące stopy bezrobocia rejestrowanego. Podobnie było w województwie świętokrzyskim, na czele z Kielcami, gdzie liczba osób pozostających bez zatrudnienia malała najszybciej. Niestety w 2017 roku ponownie wzrosła liczba osób bezrobotnych w Kielcach i w całym woj. świętokrzyskim. Dlaczego tak się dzieje i czy można powstrzymać to negatywne zjawisko?

Raport Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Kielcach

Zima 2016/2017 dała się we znaki wszystkim, także pracodawcom, którzy w województwie świętokrzyskim zdecydowali się ograniczyć zatrudnienie. Nowe oferty pracy w Kielcach i okolicach pojawiały się sporadycznie, co zostało odnotowane w najnowszych statystykach. Raport Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Kielcach nie pozostawił złudzeń — bezrobocie w regionie świętokrzyskim w styczniu 2017 roku wyraźnie wzrosło w stosunku miesiąc do miesiąca.

Eksperci tłumaczą, że przyczyną była tutaj niekorzystna, zimowa aura, która wpływa na sezonowość wielu branż działalności gospodarczej, m.in. na całą sferę budowlaną. Podczas gdy w 2016 roku zimą wiele placów budowy funkcjonowało nawet w środku zimy, to w 2017 roku, z uwagi na siarczyste mrozy, stało się to niemożliwe.

W styczniu 2017 roku stopa bezrobocia rejestrowanego w województwie świętokrzyskim wyniosła 11,1 proc. i była wyższa w porównaniu do poprzedniego miesiąca o 0,3 punktu procentowego. Natomiast w porównaniu rok do roku wynik ten jest całkowicie pozytywny — niższy o 2 punkty procentowe, a w porównaniu z 2015 rokiem — o 3,7 punktu procentowego.

W 2017 roku w całym regionie było około 59,5 tys. osób bezrobotnych, czyli o ponad 10 tys. mniej niż w styczniu 2016 roku. Gorzej wypada porównanie do średniej stopy bezrobocia w kraju, która w styczniu 2017 roku wyniosła 8,6 proc. W styczniowym rankingu województw pod względem wysokości stopy bezrobocia świętokrzyskie znalazło się dopiero na 13. lokacie.

Gdzie występują największe problemy z pracą?

Praca w Kielcach nie jest problemem — stopa bezrobocia wyniosła w styczniu 2017 roku 7,9 procent. Natomiast już w innych miejscowościach było nieco gorzej. Najgorsza sytuacja na rynku pracy w województwie świętokrzyskim wystąpiła w powiecie skarżyskim, gdzie stopa bezrobocia sięgnęła pułapu 20,4 proc. Nieco lepiej było w powiecie opatowskim, ostrowieckim czy koneckim. Tam wskaźnik ten wyniósł od 15,1 do 15,8 proc. Na drugim biegunie był powiat buski z bezrobociem na poziomie 6,1 proc., pińczowski – 7,9 proc. oraz włoszczowski – 8,8 proc.

W 2023 roku sytuacja na rynku pracy w Kielcach i całym województwie świętokrzyskim jest znacznie lepsza. Wojewódzki Urząd Pracy podaje, że w kwietniu stopa bezrobocia w stolicy regionu wyniosła 4,6 proc. W skali województwa poziom bezrobocia osiągnął 8 proc. Największe problemy ze znalezieniem pracy w tej części Polski mają mieszkańcy następujących powiatów: opatowskiego, gdzie stopa bezrobocia w kwietniu 2023 roku wyniosła niechlubne 15 proc.; skarżyskiego, gdzie wcale nie było lepiej (stopa bezrobocia 14,9 proc.) i koneckiego (stopa bezrobocia 11,6 proc.). Niestety widać podobieństwo statystyk z 2017 i 2023 roku. W każdym z tych lat najwyższy poziom bezrobocia występował w tych samych powiatach.

Oceń artykuł
0/5 (0)