Czyli wychodzi na to, ze firma prawdopodobnie poniekąd wyłudza dane, bo przecież wszyscy Państwo podają informacje osobiste, a jest przecież RODO. Czy Państwo po nieudanej rekrutacji cofnęli zgodę na przetwarzanie danych osobowych?
Moim zdaniem firma nie wyłudza informacji. Moim zdaniem świadomie na firma nie ma złych intencji, tylko nie pomyślała poprzez szeroki obraz. Moim zdaniem ta firma po prostu zbiera kandydatów z całej Europy, dlatego cały czas prowadzi rekrutację, ponieważ oni chcą zapewnić najlepszego kandydata dla rodziny. Rekrutacja jest zbierana cały czas, ponieważ firma chce mieć dużą pulę kandydatów. Minusem jest to, że w pewnym czasie kandydaci tracą czas, ponieważ ofert pracy jest niewiele, zaś kandydaci mają wrażenie, że jest ich bardzo dużo.
Zastanawiam się nad wysłaniem CV. Mam duże doświadczenie w opiece. Mam pytanie. Jaka jest sprawa grafiku? Opinie są różne. Czy grafik jest elastyczny i dopasowany do klienta? Czy grafik jest stały i zmienia się jak kondycja seniora się pogarsza? Czy grafik jest podporządkowany osobie starszej i jej potrzebom? Czy może odpowiedzieć firma?
Najlepsza agencja z jaką współpracowałam, a jeżdże do opieki już kilka lat (Niemcy i UK też). Żadna inna firma nie dba tak o swoich opiekunów. Alhomecare organizuje nawet Coffee Club dla opiekunów, można się spotkać z innymi pójść na kawę, nawiązać przyjaźnie. Warunki są super, porządne wynagrodzenie, umowa o pracę, płatny urlop, przerwy w ciągu dnia. Nie ma wyzysku jak to czasem w opiece bywa. Jak tylko coś jest nie tak, to agencja zaraz pomaga. Nie rozumiem tych negatywnych opinii, mam wrazenie, ze jak ktoś marudzi na formalności i cały proces to albo ma coś do ukrycia albo ma żal że się nie dostal do pracy i sie mści. Jak masz dobre doświadczenie i znasz angielski to nie masz się czego obawiać. A dokumenty? Ja też bym swojej chorej matki nie oddala pod opieke pierwszej lepszej osobie bez sprawdzania papierów, chyba normalne. Taka przykra rzeczywistosc w Polsce, ze ludzie chca dostac prace bez gadania a jak sie nie uda to zaraz obsmarować. To jest bardzo odpowiedzialna praca, kazdy poważny opiekun to wie. Jak firma podchodzi poważnie do sprawy to tylko to dobrze o niej świadczy. Polecam całym sercem, możecie im zaufać bo to porządna i pomocna firma.
Dużym plusem tej firmy jest to, że ona oferuje zrobienie kursów QQI Healthcare level 5 dla pewnej puli pracowników całkowicie bezpłatnie, zaś te kursy są bardzo kosztowne.
Czas pracy jest elastyczny i dopasowany do klienta - niech firma powie to jasno, a nie mówi, że istnieje grafik i harmonogram. Grafik jest tylko inspiracją. Każdy kto ma poczucie uczciwości i myślenie abstrakcyjne zrozumie, że "grafik", a "elastyczny i dopasowany do klienta" to dwie różne rzeczy. Firma daje wyraźne sugestie, że regulowane godziny pracy istnieją, a są one tylko normowane na podstawie elastycznego grafiku dopasowanego do klienta. Każdy kto pracował w live-in care udzieli informacji, że w pracy jako live-in care nie ma czasu skupić się na innych angażujących uwagę rzeczach, trzeba się poświęcić całkowicie pracy w live-in care. Niewiele jest ofert pracy w opiece nad małżeństwem - trzeba to jasno powiedzieć. Firma nie powinna mówić, że jest w stanie w 3 tygodnie na pewno znaleźć pracę, jeżeli nie jest w stanie tego zrobić. Czego ta firma nie rozumie? Czy ta firma nie rozumie tego, że nie jest to uczciwe?
Czy w ALHomecare możliwa jest wypłata wynagrodzenia w częściach, częściej niż raz w miesiącu?
Dzień dobry, Bezpośrednim pracodawcą dla opiekuna jest irlandzka rodzina, z którą można ustalić, czy wynagrodzenie ma być wypłacane co miesiąc, co dwa tygodnie, czy co tydzień. Agencja nie narzuca odgórnie tylko jednego rozwiązania, pracodawca i opiekun mogą wybrać taką opcję, która najbardziej im odpowiada.
Czy rozmowa rekrutacyjna w ALHomecare odbywa się również w języku angielskim?
Czy ALHomecare oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?