Cześć, na czym dokładnie polega norma w order pickinkgu? Chodzi o komunikacje z terminalem, czy po prostu ilością zebranych w jakimś czasie produktów?
Zebrana ilość rzeczy na godzinę. Na start masz 5 tygodni,, ochrony" jeśli chodzi o normę. Po 5 tygodniach wymagają 330/h
Dostałem propozycję do Albert Heijna Eindhoven. Pytanie jak wyglądają lokacje? Jak z normą i liczba godzin w tygodniu? Jakie są tygodniówki ? Godziny pracy
Jak to teraz wygląda z pracą przez Otto w Albercie ? Na jakie zarobki można liczyć ? Czytałam ostatnio, że agencja zwraca pieniądze za mieszkanie i ubezpieczenie przy przepracowanych godzinach. Jak to wygląda na obecną chwilę ?
Hejka. Chcę zacząć pracę w AH online. Co tam się robi oprócz pickowania i wykladki?
Witam, planuje wyjazd do pracy w AH Oosterhout przez OTTO. Pracowalem dwa lata temu w AH Eindhoven ale nie chce tam wracac, zle wspominam atmosfere w pracy. Mozecie mi powiedziec jak to tutaj wyglada z biurem oraz z Leaderami OTTO?
Liderzy z Otto są w miarę oki. Michał może tylko nic nie ogarnia jak zwykle, ale tak to jest spoko. Gorsza drama jest z liderami z E&A a zaraz z nowym tworem GI. Nie wiem po co wymiana agencji jak wszystko zostaje to samo. Żaklina humory, Ada humory. Te najnowsze twory to jakaś w ogóle kpina. W biurze Otto są teraz zmiany. Zobaczymy czy coś na hali się zmieni. Planistka z E&A przeszła do biura Otto. Jak widać nawet ona doszła do wniosku, że E&A to dno. Jedyna osoba, która próbowała zrobić jakiś porządek z planami w E&A. Może teraz osoby, które myślały, że nie są do ruszenia zostaną ruszone w Otto, a nie chowane po funkcjach, aby ich lenistwa nie była widać.
Napisałaś, że liderzy z E&A to drama, spoko możesz mieć takie zdanie. Ciekawe tylko dlaczego robota zawsze idzie bez problemów kiedy ta drama jest na danej hali. Dlaczego ta drama musi za liderów z Otto naprawiać błędy i kończyć nie wykonana poprawnie pracę. Większość teamleiderow z Otto nie ma doświadczenia produkcyjnego i to widać. Pracują z czymś o czym nie mają zielonego pojęcia. Taka jest niestety smutna prawda. Pracuję w AH już kilka miesięcy i pewne rzeczy da się zauważyć. Tak strasznie jedziesz po E&A, gdzie jakość pracy na produkcji jest kilka poziomów wyżej niż w Otto, czyżby zazdrość? A może po prostu chcesz wpłynąć na osoby czytające te komentarze, aby narobić niepotrzebnego szumu. Może czas zabrać się za robotę a nie robić wszystko, aby schować swoje nieudolności kosztem drugiej agencji. Chyba, że to jest sposób w jaki Otto pracuje. Skoro była planistka E&A doszła do wniosku, że E&A to dno to, zakładam że wiesz to od niej. Wniosek jeden: idealnie wpasowała się w system pracy Otto. Kto podchodząc profesjonalnie do swojej pracy w ten sposób wypowiada się o poprzednim pracodawcy?
Liderzy z Otto sa ok? Haha Taaa.. z ta przedszkolanka na froncie na pewno. TL Otto to dramat. Ludzie bez pojecia produkcyjnego. Mieszaja non stop we wszystkim, nie maja pojecia na temat jakosci ktorej powinno sie przestrzegac. O rozmowach z pracownikami nie wspomne. Glaskanie po glowach nierobow maja na porzadku dziennym, bo przeciez kazdego trzeba zmotywowac - pracownik mowi glosno ze ma wywalone na ta prace, ale trzeba go zmotywowac i trzymac. Niech inny za niego zasuwa. Nie potrafia reagowac w sytuacjach kiedy pracownik produkcji publicznie pluje w twarz innemu i rzuca obelgami. Liderzy zmieniaja sie w Otto jak rekawiczki i czlowiek sam juz nie wie u kogo w grupie sie znajduje. Skoro EenA wedlug ciebie taki zly to dlaczego ich liderzy pracuja caly czas i sie nie zmieniaja? Dlaczego wole pracowac z nimi, mimo ze sa wymagajacy i jest zapiernicz u nich na hali? Bo wiedza jak mamy pracowac. Sami nie raz podwijaja rekawy i zasuwaja z nami a ty smiesz mowic ze liderzy z otto sa lepsi? Smieszna jestes. Mam wrazenie ze komentarz na ktory wlasnie odpisuje napisala sama owa byla planistka. Bardzo "profesjonalne" podejscie do pracy. Nie wiem czy to ostrzezenie czy sie ktos zalosnie chwali ale dzieki temu z coraz wieksza pogarda patrze na ten ottowski inkubator ludzi z przerostem tresci nad forma...
Czy każdy Albert ma tak wywalone na pracowników? Czy nie jest dla nich wazne w jaki sposób i w jakich warunkach mieszkają ludzie, którzy na nich pracują? Dlaczego ea każe podpisywać umowę na mieszkanie, a potem nikomu nie daje kopi tej umowy. Nawet nie ma z czym pojechać do gminy o meldunek. Szkoda, że za mieszkanie to wiedzą jak co tydzień odejmować pieniążki. Ludzi traktują na lokacji jak worek kartofli i zastraszają ochroną, że przyjdzie i spakuje i wypierdoli. Zero szacunku! Nie każdy ma samochód by spakować się w niego!!!!
Jak chcesz sie zameldowac to wynajmij mieszkanie. Zmien prace najlepiej i przestaniesz plakac o wszystko i bedzie ci pasowac. Poki co, to tobie brak szacunku jak do pracodawcy tak i do wspolpracownikow Mariko...
To nie jest problem Alberta, a agencji w której pracujesz. Bardzo dużo zależy od oddziału pod którym pracujesz i podejścia ludzi, którzy nim zarządzają. Albert wysyła zapotrzebowanie na ludzi tylko i wyłącznie i tak na prawdę To oddzial decyduje kogo i kiedy wyśle do pracy.
E&A ma tak na prawdę gdzieś kto do nich pracuje. Nie ważna osoba, ważne by statystyki się zgadzały i odpowiednia liczba osób była na hali... no ważne jeszcze by numerki normowe się zgadzały. (usunięte przez administratora)możesz otrzymać nawet awansik. Przykład Michała T. Zawsze pierwszy w kolejce do liderów by sobie pogawędzić i co? I lider. Śmiech! Zieleni to też chyba przez znajomości z Fb. Największych leni wybiorą byle dobry kontakt z Żakliną mieli, no może jeszcze by Artur ich lubił. Zatrzymanie mieszkania to też tylko dla vipów.
@Aurora na domyslach wiele nie zbudujesz a zazdrosc i zal wylewa ci sie wszystkimi mozliwymi otworami...
o tak! Kaśka gdy mieszkała na lokacji nie miała problemu z rezerwacją mieszkania! Zasługi na hali? ściemniarstwo!
Cześć Ile wychodzi za tydzień pracy po odliczeniu mieszkania i ubezpieczenia? Jakie warunki są przez agencję Otto? Dzięki !
Witam, czy mogłabym prosić o opinię na temat pracy w Albert Heijn w Zaandam przez agencję Randstad? Czy są godziny pracy ?
Witam, wyjeżdżam do pracy do Amsterdamu na magazyn Albert Heijna przez firmę Otto. Czy ktoś kto tam pracuje lub pracował mógłby powiedzieć coś więcej na temat pracy i kosztów życia? Nigdy wcześniej nie byłem w tym kraju więc nie wiem o nim kompletnie nic poza tym że dużo jeżdżą na rowerach i można na legalu zajarać gibona. Ciekawi mnie jak wygląda życie i specyfikacja pracy i byłbym bardzo wdzięczny jak by ktoś odpowiedział na moje pytania :) 1. Jak na prawdę wygląda kwestia z mieszkaniem. Mieszka się w pare osób na 1 pokoju czy faktycznie max. 2 osoby na pokoju jak mnie poinformowano i czy jest opcja mieszkania samemu na pokoju. 2. Jaka jest faktyczna opłata tygodniowa za pokój i czy jest stała czy może zmienia się po jakimś czasie? 3. W jakim stanie są miejsca w których się mieszka? 4. Dostałem umowę na 6 miesięcy, jaka jest szansa że przedłużą mi umowę po upływie tych 6 miesięcy jeśli normalnie pracuję, wyrabiam normę? 5. Czy norma wogóle do zrobienia czy jest wywindowana tak że tylko nieliczni dają rady? 6. Jak wygląda stosunek koordynatorów/opiekunów/przełożonych do pracownika? 7. Czy są jakieś premie/dodatki i czy ucinają z wypłaty za określone rzeczy? 8. Jaka jest atmosfera / ludzie na robocie? 9. Czy jest szansa na dłuższy kontrakt np. na 2 lata? 10. Czy Otto uczciwie wypłaca za przepracowane godziny i nadgodziny? 11. Co zabrać ze sobą z Polski? 12. Czy na miejscu dostane numer SOFI i holenderską kartę zdrowia? 13. Czy są jakieś ukryte koszty o których Otto nie informuje takie jak dojazdy do pracy, ubezpieczenia, opłaty za pranie? 14. Ile idzie realnie zarobić netto na "łape" tygodniowo? 15. Ile średnio w miesiącu wychodzi wam przerobionych godzin? Czy można pracować w soboty/niedziele i ile są płatne? 16. Jakieś rady? Jeśli ktoś zna odpowiedzi na choćby część pytań będę bardzo wdzięczny za odpowiedz. Pozdrawiam :)
Kończę właśnie 3 tydzień w Albercie w Eidhowen, powiem tak... Masakra - pracuje na zimnej hali. W pierwszych dniach ryją ci banie jaka to super firma i super praca, Panie na 70% se pracujesz lajcik - nie robi się u nas na 100% bo to tylko wariaty tak robią ...itd. Potem już jest gorzej, bo firma działa na zasadzie niedomówień, nie wytłumaczą ci wiele i potem wszyscy mają do Ciebie żal o wszystko. Terminale jakieś z 2011 roku, wiesza się to, czasami idziesz przykładowo po zamówienie 32-4-1 a on ci zmieni kiedy masz go w rękach. Nikt nie mówi jak działają normy, jakie zasady nimi kierują. Są wstanie ci potem wkręcać że mało robisz, ale nie mówią ci jak robić szybciej, bo nie wystarczy tylko szybko chodzić i kompletować zamówienie. Sam do wszystkiego muszę dochodzić. Liderzy są jak jakieś automaty które losują co ci powiedzieć, super, źle, lepiej ... często masz różną odpowiedź na to samo. Robisz 260 mało rób 300 zrobisz 320 rób więcej. Na Hali pełno osób których jedynym celem w życiu jest chyba praca praca w Albercie. Drą się przepychają, poganiają, wymuszają... Jest tam taka dziwna tendencja że jak mają siłe to cwaniaczą ale po jakimś czasie nawet te (usunięte przez administratora) jeżdżą smutne i biadolą o tej pracy. ahhh i wszystko to w tle muzyki techno albo radia gdzie 10 kawałków leci zapętlonych w tle Twojej pracy. Po pracy nawet jak jestes sportowcem, pójdziesz totalnie wyrypany spać, i będziesz zastanawiał się nad dietą dzięki której przetrwasz. To nie jest praca na dłużej jak jesteś człowiekiem który ma łep na karku, i jakieś ambicje czy plany. Raczej dla młodzika który pójdzie do pracy, potem po pracy sobie zajara ziółko, napije się piwka... poopowiada z kolegami jak mu źle a na następny dzień znów do tego zajobu. Pozdro
Dzięki za odpowiedz ;) A ile godzin w tygodniu pracujesz i ile zarobisz za tydzień pracy jeśli mogę zapytać?
Jestem w Amsterdamie w Albercie online. Ogólnie to tak m z normami się zgodzę przesada.(usunięte przez administratora)Za to że wyjdziesz po 8 h pracy ostrzeżenie się dostaje. Dla mnie to śmieszne bo jak rozmawiałem na samym początku z agencją to mówili że po 8 h pracy można wyjść więc walą wała i tyle.
Czy tutaj ktoś normalnie może odpowiedzieć na zadane pytania żeby nie musieć się domyślać o co chodzi? Czy ludzie odpowiadający na pytania są w pełni zdrowi umysłowo bo czytając niektóre odpowiedzi można sądzić że piszą to jakieś (usunięte przez administratora) ameby umysłowe. Czy tak trudno jest przeczytać tekst ze zrozumieniem i się do niego odnieść zachowując przy tym jakąś składnie zdania, spójność?
pracuje w eindhoven drugi tydzien. Potwierdzam ze jedt tam (usunięte przez administratora) ludzie to holota nie rwz dostalam w plecy wozkiem bo ludzie biegna doslownie.. niby 5tyg jedt na wyrobienie sie a ja po 5 dniach uslyszalam ze mam robic norme. szkoda gadac wiekszego (usunięte przez administratora) w zyciu nie widzialam. Jesli sie nie bedziesz podlizywal to niczego tam nie osiagniesz..
Pytałem raczej o Amsterdam a nie Eindhoven ale Albert to Albert i praca/warunki/podejście prawdopodobnie są takie same :/ Dziękuję za odpowiedź, mam coraz większy obraz całości jak ten wyjazd może wyglądać i powiem szczerze, że nie wiem czy się cieszyć czy płakać..
Cześć, jesteś w stanie mi powiedzieć ile robisz godzin i ile faktycznie wychodzi na rękę? Mam wyjazd w sobotę, zastanawiam się czy nie wybrać czegoś innego po tych komentarzach. Pozdro!
Hej, idę do AH Amsterdam za dwa tyg. Gdzie dają zakwaterowanie, i jak to tam wygląda?
Witam, pracuje w AH ale w innej lokalizacji 1. Z pokojami to jest tak, że zależy na jaką trafisz lokalizację. Ja na przykład mam mieszkanie 3 osobowe (pokój dla pary i jedna jedynka) - bardzo dobre warunki 2. Opłata stała 95euro tygodniowo z czego zwracaja 40 euro, więc tygodniowo wychodzi 55 4. Jak będziesz chciał pracować, nie będzie z Tobą problemów, to przedłuża Ci umowę a nawet możesz szybko przejść na fazę B. 5. Norma łatwa do zrobienia, nie pracowałam wcześniej na kompletacji, a wyrobiłam ją po 6 tygodniach. 6. Koordynatorzy wporzadku, pomocni, nie upierdliwi, bardzo dobra atmosfera 7. Są dodatki za nocki, za premie. Ucinają tylko kaucję za buty do pracy, za rower, za kurtkę z pierwszej wypłaty, na koniec zwracają. 8. Ludzie tak jak piszą w komentarzach są tacy którzy próbują z być najlepsi kosztem tego że zajeżdżają Ci drogę itp ale to są pojedyncze egzemplarze. Są osoby które pracują normalnie, robią swoje, można z nimi pogadać. 9. Możesz pracować nawet dłużej niż 2 lata 10. Czy wypłaca uczciwie ciężko powiedzieć, ja problemów dotychczas nie miałam, a ci którzy mówią że mieli to często poprostu osoby które nie rozumieją solarisów. 12. Agencja wyrabia Ci Sofi i ubezpieczenie 14. 350-500 euro zależy ile godzin i jaka zmiana 15 weekendy pracujące i płatne więcej są niedziele
Mogę dopytać co znaczy, ze zwracają cześć kosztów zakwaterowania? Na jakiej zasadzie? Bardzo proszę o odpowiedź
Zakwaterowanie jest ściągane z twojej kwoty brutto czyli często jest tak, że dostajesz tyle samo dofinansowania na nie co ono kosztuje. Ja miałam tak, że zarobiłam przypuśćmy 380€ już po odjęciu podatku, ale jeszcze przed zabraniem za pokój i ubezpieczenie. Po zabraniu tych dwóch opłat wychodziło mi na rękę 355€ bo odciagneli tylko za to ubezpieczenie, a zakwaterowanie wyszło na 0. Inaczej dostałabym 255€, a jest to spora różnica ;)
Są normy do wyrobienia w Albert heijn powiedzmy 500 produktów na godzinę musisz odbić pralki są płatne tylko zależy w jakim miejscu jesteś czy byś był almere to nie lub gdzieś indziej to pewno tak soboty i niedziele się pracuje jak masz w planie tygodniowym niedziele to tak a jak nie to masz wolne
570? Za ile godzin/dni? To kwota już po odciągnięciu kosztów za zakwaterowanie i ubezpieczenie?
Co Ty za głupoty opowiadasz, za 6 dni pracy na rękę dostajesz 430/480 euro (ranne/popołudniowe) jeśli pracujesz 6 dni w tygodniu z niedzielą włącznie to jest to około 500/530. Jeśli pracujesz na nocne zmiany mieszane z weekendami z niedzielą to nawet 620 euro. Zalezy ile godzin robisz i w jakie dni. Dodatkowo na agencyjnym mieszkaniu odcinają pieniądze z kwoty brutto co jest dużą korzyścią, ponieważ odciągany jest mniejszy podatek.
To chyba pracujesz w innym magazynie niż Albert xD Właśnie dostałam wypłatę na 504€ już po odjęciu mieszkania i ubezpieczenia. W tym tygodniu przepracowałam 38h (w tym niedziela). Zawsze znajdzie się ktoś marudny komu wszystko będzie wadzić ????????♀️
Hejka, myślę że byłabym w stanie udzielić Ci odpowiedzi na powyższe pytania :) Jestem pracownicą w AH i również jestem zatrudniona przez agencję OTTO. Mam umowę na 6 miesięcy, aktualnie jest to mój 3ci miesiąc i na dzień dzisiejszy mogę śmiało powiedzieć że: 1. Z zakwaterowaniem jest różnie, zależy gdzie Cię dadzą, są lepsze i gorsze lokacje, lepsze i gorsze warunki mieszkaniowe. Są lokacje gdzie masz takie a'la domki letniskowe w których masz 3 pokoje. 2 pokoje to są " jedynki" czyli jednoosobowe I jest dwójka, czyli pokój dla pary czyli łącznie taki domek jest na 4 osoby. Warunki są okej, jest kuchnia połączona z salonem, osobno toaleta oraz łazienka. Co do wypłat, wypłaty są co wtorek które wąchają się między 350 a 450 euro tyg. Ewentualne nadgodziny również są wypłacane Ale pamiętaj że mimo wszystko za te 7,5 godz. Pracy zawsze Ci wypłacą. Atmosfera w pracy jest dobra, mimo faktu że się pracuje z 90% Polaków Numer BSN ( numer Sofi) dostajesz praktycznie zaraz po przyjeździe. Jedziecie grupką do biura które właśnie zajmuje się wyrobieniem tego numeru BSN Za zakwaterowanie w prawdzie są ci odciągane pieniądze, ale jeżeli masz meldunek np. W Polsce czy gdzie tam mieszkasz, to pieniądze za zakwaterowanie są ci zwracane jest to kwota około 104 euro Średnio w miesiącu wychodzi jakoś ponad 30 godz. Przerobionych. Z czasem dali by cię na nocki na których można wyciągnąć nawet i 600 euro, ale z tym różnie bywa bo szczerze ja osobiście nigdy jeszcze nie dostałam takiej samej wypłaty. Zawsze się różniła. Czasem po odciągnięciu wszystkiego dostawałam 370euro, czasem 421 a jeszcze innym razem 270euro. Praca jest elastyczna i całkiem spoko, w jednej firmie masz kilka stanowisk oraz 3 hale. Jest ciepła hala zwana Houdbaar, jest zimna ( 3°) zwana Koel, jest jeszcze zimniejsza ( -23°) zwana Deep. Niech cię ta minusowa temperatura nie odstraszy haha, dostajemy bowiem ciepłe ciuszki, nie dadzą ci zamarznąć :D Z początku trafiasz na houdbaar na picking który uwielbiam!! Jest również wykladka czyli wykładanie towaru na półki. Do tej funkcji zawsze dużo ludzi się pcha Najmniej chętnych jest na Koel ale szczerze jest super, tam masz dokładnie to samo co na houdbaar tylko że hala jest mniejsza. Biuro jest spoko, ludzie mili, wiadomo trafi się czasem jakiś gbur Z transportem do pracy sprawa wygląda tak: 1. Jeśli masz mniej niż 20km do pracy to jedziesz rowerem który funduje ci Otto, z tym że co tydzień masz za rower odciągane 40euro Jeśli masz więcej niż 20 km to jedziecie busem do pracy Szansa na przedłużenie kontaktu jest spora jeżeli pokażesz że ci zależy na pracy. Mają oni bowiem dużo nowych ludzi którzy praktycznie codziennie zjawiają się w firmie. Nie jest to dobre moim zdaniem bo i tak większość nowych odchodzi po pierwszej wypłacie którą dostaną
W którym Oosterhout jest ten Albert? Koło Nijmegen, czy koło Bredy? Jaki jest dokładny adres?
Dzięki. Lokacje daleko od Alberta?
Witam jadę z agencji flexcraft do albertjaijn czt może mi ktoś powiedzieć coś o pracy i zakwaterowaniu?
Jedzie ktoś może w ta sobotę do Bleiswijk z Otto? Ja mam zaproponowny tam wyjazd właśnie w ta sobotę. Jade sama, może ktoś jeszcze? rokksawasik@gmail.com
Jak jest z papierem o niekaralnosc sprawdzają to czy agencja tylko tak gada?
Bardzo proszę o "faktyczne" i szczere informacje o AH Online Amsterdam. Gdzie jest zakwaterowanie, i jakie odczucia? Jak z godzinami? Podobno w umowie jest zagwarantowane coś koło 30h tygodniowo? Jak z wypłatami już po potrąceniu ubezpieczenia i zakwaterowania? Jak bardzo się różni praca tutaj względem innych Albertów, gdzie jest voice-pick? Pozdrawiam
Witam, chciałabym zapytać, jak zarobki w AH Online Amsterdam? Po odliczeniu zakwaterowania, które organizuje agencja OTTO? Oni to z automatu odtrącają przy wypłacie?
Jak wygląda zmiana agencji z ea na otto?
E&A nieźle kroiło na kasę mowa o zwolle 4 lata robiłem w e&a później Otto ja już się natyrałem przez te lata i ten wspiały bungalok na ommen nazwa jak z horroru śmiesznie to wspominam ale jak wybierać to Otto lepsza kasa to bez 2 zdań
360 w e&a za nocki a Otto 480 e@a to można nazwać rodzinna firma w (usunięte przez administratora) lecieli ze wszystkimi dużo by pisać w Otto na zwolle też zauważyłem jeśli idzie o mieszkanie bungalo bo można trafić na weezep totalna porażka istna (usunięte przez administratora) tego nie życzę to na ommen zależy od Pani Asi kordynatorki na Ommen na ommen jest najlepiej bo masz dojazd samochodem a na weezepie rowerem 16 km
Szczerze pracy jest bardzo dużo jeśli idzie o zbieranie zamówień to Edeka Niemcy Czy ER do Lidla i kasa podobna nawet lepsza i warunki lepsze moim zdaniem Albert już się skończył wysokie normy i zakwaterowanie też słabe Holandia już się skończyła w życiu bym nie wrócił do Alberta 7 lat tam przerobiłem i mam zdanie na ten temat takie jest owiele lepiej w Niemczech niż tej Holandii czy Otto czy e&a e Niemczech jest owiele lepiej jeśli idzie o komisjonerke
Jakie agencje pracy polecasz jeżeli chodzi o Lidla i Edeke? I jakie zarobki tam są?
Podobnie zarabiam w EE&A gdzie mi się odkłada wakacyjne ,w otto nic się nie odkłada i używają ulg podatkowych na maxa,niby więcej zarabiasz ale jak co do rozliczenia roczneg to w przypadku Otto nie będziesz mieć zwrotu,a biorąc cały rok z góry zwrot za ubezpieczenie przy rozliczeniu nie zdziw się jak będziesz musiał oddać z 900 eur,bo ja przez otto to miałem dług w bealastingu prawoe 3000eur,stąd obecnie z ulg nie korzystam by uniknąć pisowskiego drugiego opodatkowania w Polsce.
Pracowal lub pracuje ktos w AH Roosendaal? Moze ktos powiedziec o pracy? Normy? Jak z zakwaterowaniem?
Nie polecam, dużo ciepłych chłopów a nawet jeden pokazał mi (usunięte przez administratora) Z kolei flex wypina się przed porto
W AH w oddziale Pijnacker niejaką Natalia Szymonik (podejrzewam że to fałszywe konto na fb)szantazuje przez wysyłanie wiadomości na messengera kierowców że w zamian za sex załatwią kontrakty Baba twierdzi że ma plecy Koles ja zbesztal z błotem i ma problemy Zaczęły się skargi skrócenie czasu załadunku i rozładunku kontrole i dziś został wezwany na rozmowę prawdopodobnie zostanie usunięty Ludzie co z tym zrobić Facet ma żonę i rodzinę a ta wpieprza się w życie Wypisuje że chce się z nim kochać żeby zrobił jej dziecko bo zależy jej na dobrych genach To jakaś paranoja Co z tym zrobić gdzie to zgłosić?
Witam, jak praca w AH geldenmassen, jak wygląda z normą i płacą ile można zyskać tygodniówki?
Witajcie. Jak jest teraz w Bleijswik i jak na zakwaterowaniu od Carriere to wygląda?
Pracowałem w tamtym roku w bleswajku w Albercie przez carriere pokoje ok wynajmowaliśmy domy bodajże 8 pokoi w domu warunki naprawdę (usunięte przez administratora) w porownaniu do bungalow albo hoteli. Praca nie była zla ja akurat byłem na zimnej hali ciężko było tam zrobić normę za dużo wózków za mało miejsca. Ale osobiście polecam kasa spoko 400-500 euro na tydzień na rękę. Jak trafisz na ciepłą hale to już jesteś wygrany praca fajna ludzie w porządku na domkach też normalni ludzie więc jak najbardziej polecam nie ma się czego bać. Teraz jadę akurat przez otto do innego Alberta więc zobaczymy jak tam będzie ale jestem dobrej myśli
Widzę, że kasa spoko. Kwaterę opłaca pracodawca czy trzeba samemu to załatwiać? I jak z dojazdem do roboty. Jest transport?
A wiesz jam jest z dojazdem do pracy? Faktycznie przy lokalizacji do 20km dostaje sie rower?
koleżanka z którą wyjeżdżałyśmy z otto tam była i nie została zadowolona z zakwaterowań w tej agencji. z otto lepiej