Do Latochy niej s tak łatwo się dostać on przebiera w kandydatach tego się nie spodziewałem. Byłem u niego miesiąc temu na rozmowie i nie chciał mnie zatrudnić a mam wszystkie papiery pracowałem wcześniej w meteorze.
Jest aż tak źle? Chciałem właśnie zacząć pracować i nie wiem czy to dobry pomysł.
Wszystkie wpisy to prawda.Pracownik(mówię o wszystkich,nie tylko kierowcach)jest zerem,personel pomocniczy tylko dodatkiem do firmy.(usunięte przez administratora)Nie polecam pracować w tej firmie w żadnym zawodzie.
O co ja tu widzę tylu niezadowolonych, a przecież (usunięte przez administratora)to niemalże dobroczyńca całej ludzkości i dżentelmen roku. Szkoda tylko, że nasi okoliczni notable dający mu te wszystkie nagrody i wyróżnienia nie musieli u niego pracować za najniższą krajową po 12 godzin dziennie za kółkiem, ale widać w tym kraju pseudobiznesmeni którzy kiwają i pracownika i państwo to wzór do naśladowania.
Stwierdzam,że to co jest napisane w postach powyżej to wszystko prawda.Najpierw praca przez kilka miesięcy na umowę zlecenie,następnie umowa o prace mniej korzystna od zlecenia.Kierowca jest tam niczym.Uważany za (usunięte przez administratora)tępaka.Kontrolerki są nastawiane i szczute na kierowców,aby wykazywały jak największą efektywnośc w łapaniu kierowców za różne przewinienia (usunięte przez administratora),podatki odprowadzane od najniższej krajowej.Kierowcy są przemęczeni,gdyż wracają w nocy z jednego wyjazdu i rano na drugi dzień znów jadą w trase (usunięte przez administratora)Atmosfera totalnie zła.Nikomu nie polecam takiej pracy.Tyle jeszcze można dodac do tego co zostało już napisane powyżej.
Wszystko co jest napisane powyżej to prawda.Nic dodawac już nie trzeba.
O widzę,że następna osoba przejechała się na firmie.Kto ma inne wyjście niech tam nie idzie pracowac.
Witam. Niestety ta firma to porażka. Grafiki zmieniane trzy razy dziennie. Na początku jesteś traktowany dobrze, szef klepie po plecach, ale tylko jedno małe nieporozumienie: zwrócenie uwagi,że wypłata dziwnie mała, że 18 godzin dziennie za fajerą to trochę za dużo czy nie daj Boże niezgodzenie się z opinią wszechwiedzącego (usunięte przez administratora) i czar pryska- jesteś złym kierowcą, leniem itp.Załatwienie czegokolwiek w biurze przekracza możliwości ,, zwykłego zjadacza chleba" - dostać byle zaświadczenie - problem, zmiana grafiku (sam załatwiłeś kolegę który będzie cię zastępował) -a wykonalne.
To zależy,czy to co im proponujesz jest dla nich wygodne.Jak się spodobasz (usunięte przez administratora) to myślę,że można się dogadac.
Zależy,czy się spodobasz(usunięte przez administratora)(brat szefa).Trzeba na niego naciskac to może zmięknie i da umowę.
lepper,a od kiedy chcesz przyjśc do latoszki jeździc?
Tak jak mówisz,że wszędzie są plusy i minusy.Z tego co wiem to wasz kierowniczek to stary wyga najpierw w ZKM,a później w Veoli także sprowadził swoich kolegów.U Latochy tez chłopaki pracują po 8 i więcej miesięcy na śmieciówkach.Tam żeby nie ten głupi system kar za jakieś absurdalne rzeczy to robota jest dobra.Rozumiem za jakieś grube sprawy karac,ale za duperelki to już przeginka.Jak dobrze żyjesz z (usunięte przez administratora) to umowe dostaniesz po dwóch miesiącach,a jak nie umiesz sie podlizywac to zostaje śmieciówka.No i te weekendy po 18 godzin to już wykańcza całkowicie.Następny dzień mimo długiego spania masz wyjęty z życia.
Tylko niech twój kolega pamięta o tym że w meteorze też jest układ starych wygów z kierownikiem. Jak go dobrze zna to dostanie umowę o prace a jak nie to będzie robił na śmieciówce na skoczka dopóki nie wykorzystamy urlopów a potem zostanie zwolniony. Wielu młodych się tak przejechało na początku 2012 roku starzy siedzieli na wypowiedzeniach z veoli to trochę młodych przyjęli ale na umowę o pracę tylko że na trzy miesiące potem ich pozwalniał żeby zrobić miejsce dla starych wyjadaczy chociaż ci młodzi dobrze pracowali. Także k*****o jest wszędzie. Ostatnio gadałem na dworcu jednym z tych młodych co u nas robił to teraz właśnie jeździ u latochy marudzi jak cholera ale mówi że ma umowę o prace a nie śmieciówke i woli tyrać u latochy niż pracować w meteorze i nie być pewnym dnia ani godziny kiedy wyleci. Także widzisz każda firma ma swoje złe i dobre strony.
Wydaje mi się,że oprócz słabej pensji i starego taboru w Meteorze nie jest aż tak źle.Tam przynajmniej z tego co wiem jesteś w miare normalnie traktowany.U Latochy jesteś śmieciem i tępakiem.Latocha odprowadza składki od najniższej krajowej i żeby nie godziny to pensja byłaby taka sama jak w Meteorze.Mój kolega zastanawia się,czy nie pójśc do Meteora.Warunki finansowe tam zna i chce w spokoju życ.Pracuje w Lisiebusie i robi po 300 godzin.To mówi samo za siebie.
Harry nie wiem skąd masz takie informacje ale oby to była prawda bo z tak nowym taborem prezes (usunięte przez administratora) ze śląska tez nie da rady on jest jeszcze cieńszy niż Latocha A ja jako kierowca meteora ma józ serdecznie dość tego cwaniaka arriva była by dobra chłopaki z 50 mówili że ich przejeli. Co do latochy to pracodawca który niema szacunku do nikogo i niczego to jest po prostu taki człowiek nie warto u niego pracować
Wątpię,że Latocha wygra.Myślę,że tutaj będą walczyc duże firmy o ten intratny kontrakt.Umowa ma obowiązywac 5 lat i tabor nie może byc starszy jak 5 lat.Latoszka jest za słaby finansowo,aby wylizingowac ponad 20 autobusów.
Anonim Ty się jeszcze zastanów z ta pracą u nich.Pracowałem tam prawie dwa lata.Wszystko co piszą tutaj sie zgadza.Pracujesz na niektórych liniach w weekendy po 18 godzin (z myciem 19).Jesteś traktowany jak (usunięte przez administratora) i debil,który nic nie rozumie,płacisz za wszystko i użerasz sie z jednym z najgłupszych pseudo ochroniarzy (Daruś),ktory wpisuje kary,gdy nie ma humoru.Brat szefa jak i panie od grafików wredne i fałszywe.Nie licz,że grafik będziesz miał na miesiąc.Mają problem na następny dzień ułożyc.Busy w miare dobry stan,a autobusy z zewnatrz wyglądają ładnie,a tak naprawde to padliny.Nie wiem jak tam jest teraz,ale nie sądzę,aby coś sie zmieniło.Podejrzewam,że jest jeszcze gorzej.Powodzenia Anonim.
Czekam tylko na przetarg w Tczewie na komunikacje, słyszałem że właśnie latocha się zainteresował tym przetargiem jak wygra to dopiero będą jaja. Aż strach pomyśleć jak on potraktuje tych kierowców.
Masz racje,grila trzeba robić między busami i z czujką czy nie jedzie szef lub cyc :-)
To prawda, kierowcy uważani są tam jak śmiecie, a są motorem tej firmy, na 10leciu firmy kto pojechał ? Biuro a kierowcy ? zostają im tylko grille, nawet imprezy nie było dla nich, biedaki a zapier ... tam za 9 zł brutto !!! Porażka :/
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PUH LATOCHA?
Zobacz opinie na temat firmy PUH LATOCHA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PUH LATOCHA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!