Promedica24

Jestem zadowolona pracując z tą firmą lecz negatywne strony są związane z pracą będąc na miejscu gdzie zostałam przydzielona czyli warunki będące na zleceniach do których jesteśmy przywożeni. Wyjaśniam w czym jest problem""""""""Podopieczni którzy kierują swoją prośbę o pomoc do firmy nie opisują faktycznego bieżącego stanu warunków na które wysyłane są opiekunki lub wiele zatajają informacji na ten temat. Nie zgadza się mnóstwo faktów które mają stan faktyczny i realny na miejscu. Tak jak i w moim przypadku. Jestem bez prądu w pokoju.Caly czas słyszę że naprawią elektrykę i na słowach tych się niestety kończy. Już w tej kwestii więcej się nie dzieje: I temat zamknięty ???? Jestem od września w tym miejscu gdzie jest dużo do życzenia by można było podstawowo chociażby na niskim standardzie egzystować. W dzień w miarę ciepło a w nocy ziąb. Kiedy ma przyjść z Promediki niemieckiej na wywiad koordynator tak jak to miało przed chwilą miejsce, nagle kilka godzin wcześniej już kaloryfery stają się ciepłe w przydzielonym mi pomieszczeniu i zaczyna wszystko funkcjonować. Po wyjściu oczywiście jest natychmiastowa rozmowa dlaczego żalę się.Że powinnam takie sprawy omawiać z nimi a nie skarżyć się. Przecież mam warunki takie same jak oni, czego jeszcze więcej chcę........ Dalej opisując oszczędzana jest woda, z posiłkami jest nie inaczej 17.30 kolacja ok.rozumiem dwa kawałki małego chlebka, natomiast z herbatą którą przygotuje by również się napić są cyrki.Oni wypijają cały dzbanek nim ja zdążę sobie nalać chociażby jeden kubeczek i wypić. Przykro mi pisać w ten sposób ale taka jest prawda. Zaczęłam po kryjomu schodzić do kuchni po ciemku i potajemnie robić sobie i pić herbatę. Zdarzyło się chyba kilka razy że nakryta w kuchni pijącą herbatę i zapytał mnie w prost. Co szukasz o tej porze w kuchni i to po nocach, proszę natychmiast z tąd wyjść. Że on sobie tego nie życzy bym przebywała tutaj o tej porze.