Witam, czy ktoś może mi powiedzieć czy są przyjęcia do firmy i na jakie wynagrodzenie można liczyć?
Wiele osób zainteresowałaby kwestia, związana z możliwością rozwoju w Polpharma oddział produkcyjny w Nowej Dębie. Czy taka w ogóle w niej istnieje?
Rozwój w tej firmie polega na częstych podwyżkach obowiązków i pracy za dwie lub trzy osoby, a jeśli chodzi o podwyzki finansowe to kończy się na ciągłych obietnicach bez pokrycia
Ludzie, omijajcie ten zakład z daleka, panuje tam całkowity chaos pod względem planowania działań produkcyjnych, kierownicy i liderzy w ogóle sobie z tym nie radzą a za błędne decyzje najbardziej płacą za to pracownicy produkcyjni, brakuje różnego rodzaju środków pomocnych w produkcji, trzeba tracić mnóstwo czasu aby cokolwiek udało się zdobyć, z drugiej strony jest ponaglanie przez liderów aby jak najszybciej wykonywać swoją pracę. Ludzie wysiadają psychicznie i fizycznie, wielu porzuciło pracę, reszta stopniowo składa wypowiedzenia. Pracuje się w większości z substancjami bardzo szkodliwymi, środków ochrony osobistej typu szczelne maski jest niewiele i są one już bardzo wysłużone więc za wiele nie pomagają. Za taką ciężką pracę wynagrodzenie jest bardzo słabe, nie rekompensuje w ogóle utraty zdrowia fizycznego i psychicznego.
Jak wyłączyć powiadomienia z polpharmy przychodzące na maila
KIEROWNIK SPEDYCJI w transporcie międzynarodowym ATRAKCYJNE WARUNKI
Specjalista ds. Sprzedaży telefonicznej
Małe pieniądze niestety
Czy na produkcji jest ciężko ? Jak dużo jest obowiązków ?
Nadeszła wiekopomna chwila...... Następni do odstrzalu.jest magia Świat hahahaha
Największy problem w tej firmie to ludzie tam pracujący: (usunięte przez administratora) na górze i (usunięte przez administratora) na produkcji
Witam, chce zmienić pracę szukam czegoś nowego. Czy ktoś może mi powiedzieć czy są przyjęcia na jaką stawkę godzinową można liczyć. Czy jest możliwość nadgodzin? Czy firma daję jakieś dodatkowe premie, bony świąteczne? dziękuje za odpowiedź
Do admina - bardzo proszę o zmianę opinii na pozytywną ze względu na pomyłkę oraz brak możliwości poprawy
Można podyskutować w sprawie tych korzyści po odejściu z firmy, bardzo dobrej zresztą!
(usunięte przez administratora)dla fizycznych oczywiście normalni ludzie juz stamtąd odeszli i zazdroszczę im tak dobrej decyzji????stracili bardzo dobrych ludzi w ostatnim czasie po czym można wywnioskować że kupa tam widocznie jest????
Zgadza się Ci ludzie co odeszli to jakby 6 w dużego trafili jak ich widzę na ulicy i pytam czy by wrócili to odp jest jedną nawet za 5 tys netto by ich nieskusil. Jak dla mnie to zaorac to miejsce i posadzić buraki w sumie już parę takich osobników tam jest jak buraki. Mam nadzieję że doczekam takiego czasu że zamknął ta firmę z braku pracowników na produkcji. Jedynie dba o nich działający NSZZ Solidarność na czele z Panem Przewodniczącym bo tak to by za miskę ryżu praca była a tak dzięki nim zawsze coś jest ugrane.
Ten zakład tylko na początku istnienia był normalnie funkcjonującą firmą. Desant właścicieli Podkarpacia z PSL rozpoczął zjazd firmy w dół, a teraz zgodnie z tradycja proces ten trwa i trwa mać - jak mówił były premier Pawlak. Szkoda ludzi tam pracujących, zwłaszcza że są poganiani przez dziewoje których jedyną kompetencją jest tzw. głęboka znajomość z pewnym dyrektorem. O takim słowie jak kultura w wielu aspektach szefowie maja mgliste pojęcie. Świadczy to tylko o prostactwie i ograniczonym intelekcie. Tyle słów na dzisiaj.
Tam więcej takich specjalistów jest jedną z nich jest pewna...... Która była specjalistka od ksero która chodziła i kserowala papierki i miała 3tys netto wielka specjalistka. Ale cóż tam więcej takich specjalistów jest a nawet małżeństw które siedzi ma 1 może 2 osoby pod sobą i (usunięte przez administratora) w tej firmie jest szkoda ludzi na produkcji bo muszą pracować na takich buraków którzy biorą po 8tys i się smieja
Smutne jest, że pracownik zakładu (usunięte przez administratora) we własne gniazdo. Rzeczy, które są tu wypisane to totalne bzdury. Jeśli kolego masz trochę oleju w głowie, to się zwolnij, poszukaj wymarzonego miejsca i nie szkaluj kolegów. Nie rozumiem ludzi, którzy narzekają od progu wejścia od firmy, ale tkwią po 13 lat w tym samym jak piszą .... (usunięte przez administratora) Gdyby nie prywatyzacja to zakładu już dawno by nie było. Oczywiście było kiedyś fajniej, jak zatrudnienie do potrzeb produkcyjnych było o 25% za duże ... ale to się nie wróci. Ja uważam, że zarówno zespół produkcyjny jak i kierowniczy to fajni ludzie, i tym Nowa Dęba ma przewagę nad innymi zakładami. Ponadto zarobki nie odbiegają od innych zakładów w okolicy, podstawa może niższa, ale jak się zliczy premie, dwa dodatki przed świętami, gruszkę to wychodzi nie lepiej.
Skoro tak ładnie piszesz o kierowniku i jemu podobnych to pewnie należysz do jego bandy(usunięte przez administratora) i śmiejecie się z pracowników produkcyjnych a o tym co się dzieje na produkcji masz takie pojęcie jak koń o lotach w kosmos.
W westernie wóda się leje, kierownik z przydupasami się śmieje, niech bydło z produkcji szybciej pracuje bo na koncie pieniędzy brakuje, swoich kolegów jak najlepiej poustawiał a reszta niech się ochłapami zabawia :)
Nigdy nie byliśmy nie jesteśmy i niebedziemy kolegami więc nie kokeguj mi tu. Tak (usunięte przez administratora)w krzaki będzie wiosna czym niby kierownictwo jest lepsze od innych w grupie?(usunięte przez administratora) Nasuwa mi się pytanie kto teraz będzie pracował na Twoją pensje i całej reszty bandy skoro odpowiednią liczba osób odeszła...? Nie wiesz to ja Ci powiem rusz (usunięte przez administratora) w troki i sam za robotę a jak nie to pogadaj z firmy obok Nepalczyki mogą przyjść tylko nie za 2850brutto do tego dokicz sobie mieszkanie także powodzenia. Mam nadzieję że jak szybko na to krzesełko Cię posadzki tak szybko z niego spadniesz
Może głos rozsądku wskaże gdzie to zatrudnienie - 25% za duże jak pisze było umiejscowione. Podam taki przykład: moja znajoma opowiadała mi jak to jest tam /w ówczesnym Sanfarmie / cudownie. Jej kuzynka tam pracuje i nic nie robi konkretnego, nosi jakieś papiery itp. Stawka tego fachowca znacznie przewyższała dochód robola z produkcji. Nie będę pisał kto ją zatrudnił bo nie wypada, takich uczonych jak ta panienka była kiedyś mnóstwo. Można je było najczęściej spotkać na parterze gdzie odbywały się przerwy. Pamiętam przypadek jak zmiana przyszła na przerwę i nie miała gdzie siąść,bo przy większości stolików siedziały 1,2 osoby zajęte rozmową. Bardzo niechętnie opuszczały to miejsce. Ktoś śmiał przyjść na przerwę i przerwał takie miłe spotkanie. Nie było to nagminne wydarzenie ,ale było.
Nie polecam omijajcie ten zakład z daleka chyba, że kierownika na pakowni zmienią. Niekompetentny a mobbing na co dzień, zastraszają i nagany wpisują za byle co nawet jak to maszyna jest zepsuta i coś się zwali to już jest na Ciebie i nagana , nie patrzą na jakość tylko na ilość jak coś się trafi że nie tak to nie dostaje ten co gonił i kazał robić pomijając procedury tylko szarak na dole - dosłownie jest gnojony i to tak że w piety idzie, słownictwo przełożonych jest na poziomie kapo z obozu. Jak chcesz pracować w stresie i niemiłej atmosferze to polecam chyba, że jesteś kolesiem kogoś zaczynając od lidera. Jak zgłosisz, że jest mobbing to wylatujesz i taka to praca. Zmuszają do pracy po godzinach nie płacą za to jak nie przyjdziesz to jesteś skreślony. Opłacają chyba PIP bo normalnie powinni zamknąć ten zakład.
witam ja pracuje ....lat w tym zakladzie i powiem jedno jesli chodzisz z kierownikiem do nwesterna i klepiesz go po ramieniu i odwrotnier wszystko jest ok a taka prawda ze sami (usunięte przez administratora) i karierowicze po hotelarstwie badz nawet bez matury takze stanowczo odradzam prace,zarobki pozal sie boze i wogole lysy patafian z rzeszowa wszystkim rzadzi takze niema szans aby zarobic w dodatku tame syfy ktore powosuja poparzenia i wogole l
Polpharma Nowa Dęba to najgorszy pracodawca na Podkarpaciu pod względem braku poszanowania dla pracowników szczególnie z działów produkcyjnych.
Piszesz że jest brak poszanowania dla pracowników, ale to chyba nie przez firmę tylko przez przełożonych. Firma szanuję osoby na produkcji, bo oni również dostają premie, dostają bony na święta, dostają premie. O ile się nie mylę to chyba integrację i wczasy pod grusza też są? Więc firma szanuje. Jakby nie szanowała to produkcja nie miałaby połowy luksusów co "biurowi". Kwestia liderów to kwesta charakteru ludzi i to inna sprawa.
A to przełożeni nie należą do tej firmy ? Czy ja coś chyba nie rozumiem? Takie "luksusy" są dzięki temu że przewodniczący Związków Zawodowych ma "głowę na karku" i potrafi rozmawiać z tymi "pożal się Panie Boże" ludźmi z kierownictwa
Cześć, zastanawiam sie czy aplikować na specjalistę zapewnienia jakości. Możecie powiedzieć ile sie mniej więcej zarabia i jakie są warunki pracy? Dziekuje bardzo z góry
Świetnie, że wykazujesz dużą chęć aplikowania do firmy Polpharma. Martwi mnie jedynie to, że ostatnio wątek o tym pracodawcy nieznacznie "przycichł", a sama niestety nie potrafię Ci w tej kwestii pomóc. Musimy zatem cierpliwie czekać, aż ktoś inny to zrobi. A wiesz, czy firma ma jeszcze jakieś inne wolne stanowiska pracy, o które można byłoby się ubiegać?
Produkcja leków kojarzy się ze sterylnoscia a już na samym wejściu przy recepcji śmierdzi grzybem
Takie uwagi są tu naprawdę bardzo istotne. A próbowałaś rozmawiać na ten temat z osobą zarządzającą w tej firmie? W dalszym ciągu z największą chęcią poznamy opinie kolejnych pracowników firmy Polpharma oddział produkcyjny w Nowej Dębie. Jak opisalibyście atmosferę, jaka panuje między Wami? Czy jest na tyle dobra, iż nie przeszkadza w wykonywanych obowiązkach? Czekam na Wasze komentarze!
@Acdc Rozumiem, że możesz być rozżalony z powodu tego, co Cię spotkało w firmie Polpharma, ale to nie daje Ci sposobności do pisania o innych w tak obraźliwy sposób. Proponuję, żebyś powiedział nam, co konkretnie masz do zarzucenia temu pracodawcy. Jak długo i na jakim stanowisku byłeś tam zatrudniony?
Mój opis nawet w 10% nie pokazuje jaki debilizm i głupota panują w tej firmie. Całkowity chaos organizacyjny, brakuje większości rzeczy potrzebnych do produkcji, próby zgłoszenia tych problemów nie przynoszą pożądanych rezultatów, liderzy i kierownicy mają to wszystko daleko w tylnej części ciała, wszędzie (usunięte przez administratora) Przełożeni zwracają się do podległych pracowników gorzej jak do psów. Można by tu wypisać jeszcze mnóstwo rzeczy ale tylko szkoda męczyć klawiaturę.
@Acdc Dziękuję zatem, że jeszcze postanowiłeś uściślić swoją poprzednią wypowiedź. Skoro owe problemy były zgłaszane Dyrektorowi firmy Polpharma oddział produkcyjny w Nowej Dębie, to może należałoby pójść z tym problem do wyżej usytuowanych instytucji. Jak uważasz?
Najlepiej gdyby tą firmę zakupił zagraniczny kapitał. Wtedy może jakoś by to funkcjonowało. A tak Polacy swoją głupotą i zacofanym myśleniem doprowadzają ten zakład do kompletnej ruiny.
Bardzo generalizujesz, a może być tak, że takie drastycznie rozwiązanie wcale nie jest potrzebne. Ponadto wyrażasz się o innych w dosyć nieprzychylny sposób, co nie jest zgodne z regulaminem Gowork: https://www.gowork.pl/regulamin A dalej jesteś zatrudniony w Polpharma, czy może już postanowiłeś odejść?
Niestety to co piszę to jest gorzka prawda i większość moich kolegów i koleżanek podobnie myśli. Kapitaliści wyzyskiwacze znaleźli sobie na Podkarpaciu "dojną krowę" i bogacą się kosztem zwykłych pracowników, którzy zarabiają o wiele mniej od swoich kolegów z innych firm przejętych przez "Wspaniałą Polpharmę"
Rozumiem. Nie twierdzę, że piszesz nieprawdę, ale musisz po prostu wiedzieć, iż moim zadaniem jest również weryfikowanie (oczywiście do pewnego stopnia) tego, co tu przekazujecie. Ale jeszcze raz Cię proszę, żebyś nie nie obrażał tu nikogo. Powiesz mi w końcu, czym się zajmowałeś w firmie Polpharma?
Droga Pani Iwono Aby zweryfikować to co tam się dzieje trzeba popracować trochę w tej firmie, posiadać dobry wzrok i bardzo sprawnie działający aparat znajdujący się między uszami. Ja pracowałem tam kilka lat, na maszynach zwanych tabletkarkami, zwolniłem się (z czego jestem zadowolony) na początku tego roku.
Dlatego napisałam, że zweryfikowanie, ale tylko do pewnego stopnia. Bardzo Cię proszę, żebyś czytał ze zrozumieniem. To, że Ty nie cenisz sobie pracodawcy, jakim jest Polpharma nie oznacza, iż inni też muszą. Może zatem wiesz, czy aktualnie szukają tam pracowników?
Pisze Pani, że ja nie cenię sobie pracodawcy, a czy pracodawca ceni pracowników? Odpowiedź brzmi : nie. Jedynym celem jest jak największe wykorzystanie prawie darmowej siły roboczej, sam człowiek mało się tu liczy. Prywatyzacja zabrała nam dodatki stażowe i inne różne świadczenia i gdyby nie sprawnie działające w firmie Związki Zawodowe pracodawca zniszczyłby nas całkowicie.
Oczywiście - szanuję Twoje zdanie. Jednak może być tak, że trochę w zły sposób interpretujesz działania pracodawcy, jakim jest Polpharma. Akurat Ty masz duże zastrzeżenia wobec niego, ale innym praca tam może sprawić dużo satysfakcji. Odpowiesz zatem na moje wcześniejsze pytanie: potrzebują tam nowych pracowników, czy niekoniecznie?
Tych, którzy mają "satysfakcję" z tej pracy zapraszam serdecznie na kilka dni na produkcję. Jakby przyszło im popracować w tym "zdezorganizowanym (usunięte przez administratora) na pewno zmieniliby zdanie. Przyjęcia są cały czas, ale większość nowych pracowników szybko stąd odchodzi.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Polpharma oddział produkcyjny w Nowej Dębie?
Zobacz opinie na temat firmy Polpharma oddział produkcyjny w Nowej Dębie tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 25.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Polpharma oddział produkcyjny w Nowej Dębie?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 5 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
