Przepracowałem dwa lata i po dwóch latach odmówiłem podjęcia nowej pracy z przyczyn osobistych zgadzając się na zwolnienie z pracy to dostałem dyscyplinarkę. Omijać szerokim łukiem. Na początku dodzwonić się można za każdym razem i obiecują pomoc 24h na dobę. W razie problemów radź sobie sam. Przerabiane kilka razy. Radzę się dwa razy zastanowić przed wyjazdem.
Jest coś takiego jak wypowiedzenie i działa ono w obie strony. Jest jasno określone jakie są konsekwencje porzucenia pracy. I tak uważam że łagodnie Cię potraktowali.
@Rp8 Dobrze wiem, że twoja praca polega na negowaniu negatywnych opinii i pisaniu fauszywych pozytywnych, ale i tak odpowiem. Bardzo łagodnie.. . W regulaminie jest, że można 3 razy odmówić pracy która nam nie odpowiada. Powiedzieli mi, że mnie zwalniają na co się zgodziłem, a dowiedziałem się, że dyscyplinarnie po kilku miesiącach kiedy na odwołanie jest 3 tygodnie. Jak dla mnie to zwykła podłość i mściwość. Jak macie inne możliwości to radzę z nich skorzystać.
Ten RP to jest taki lizus. pewnie nie ma co robić na delegacji wiec siedzi na forum i pisze. jego opinie mijają się z rzeczywistością. a Klos napisał jak było mnie też tak zrobili nie polecam firmy
Słabo wiesz. Moja praca nie ma z komentarzami nic wspólnego. Pracuję normalnie na budowach. To co piszę nie jest w żadnym stopniu fałszywe tylko wynika z moich doświadczeń w czasie pracy w Pieningu, a jestem tu zatrudniony niemal 5 lat. Czy dobrze zgaduję że kiedy odmówiłeś zlecenia byłeś na kurzarbeit? Nie wierzę że nie mieli podstaw do takiego zagrania bo byłoby to po prostu głupie z ich strony. To nie jest firma która zatrudnia kilkadziesiąt osób tylko tysiące.
Prawda jest jak (usunięte przez administratora) każdy ma swoją. Piszę o swoich doświadczeniach z firmą i jak dotąd nie miałem jakichś niemiłych niespodzianek. Przykro mi że masz gorsze doświadczenia, ale to nie jest powód żeby mnie obrażać. Zamiast tego może napisz w jakich okolicznościach zostałeś zwolniony.
Ja tez mam zle doswiadczenia z ta firma!!!!!!! Jak przyjechalem na podpisanie umowy to Niemiec krzyczal na mnie!!!! Dobrze ze w Centrali ludzie sa ok.
Hejka, a ile mozna zarobic netto na miesiac na tym sprzecie medycznym? Slyszalam 11-12 euro na godzine... to brutto czy netto?
Witam, czy ktos wie, czy w tej firmie sa placone dodatki na urlop i na święta. Moj kolega pracuje w Niemczech i dostaje polowe wyplaty na urlop (z wyplata za czerwiec) i polowe wyplaty na swieta (z wyplata za listopad). jak praca w Niemczech, umowa niemiecka, to i swiadczenia niemieckie powinny byc.
Witam dziwne ja też jakiś czas zadałam pytanie na temat pracy przez tę agencję przy pakowaniu produktów medycznych i głucha cisza ,rekrutacje trwają ,jutro jadę do Wrocławia i też się zastanawiam czy to nie strata czasu przecież tam już chyba produkcja trwa i nasi ludzie z Polski tam pracują szkoda że nikt nie podzieli się jakąkolwiek wiedzą ???
Nie jedz, nie warto ja byłam na rozmowie w Toruniu. Niby się dostałam, a czekam od miesiąca na termin wyjazdu. Głucha cisza. Karza czekać na marne. Szukają niby osób z własnym samochodem, a nawet jak będziesz miała swój samochod to i tak do Ciebie nie zadzwonia.
Dzięki za informację to dla mnie też dziwne wszystko taka firma powinna zapewnić dojazd do pracy tym bardziej to dotyczy Kobiet i wątpię w te ich luksusowe warunki mieszkaniowe jak mówią koordynatorzy przez telefon i darmowe nie wierzę . Są wpisy facetów fachowców i szału nie ma za bardzo chwalić nie ma co ta agencja też taka wiarygodna nie jest jak czytałam wpisy. Pojadę posłucham do Wrocka mam blisko mam tu w Polsce pracę za 2850 netto i chyba z tego nie zrezygnuję . Boję się mam wątpliwości coraz większe co do tej oferty pracy. Pozdrawiam.
Też byłam zainteresowana tą pracą, pani z biura powiedziała, że wyjazdy zaczynają się od stycznia, chyba po 20 stycznia dokładnie i zastanawiam się czy nie spróbować bo stawka wygląda całkiem okej, ale martwię się że w praktyce wcale nie będzie tak kolorowo ehhh :/
Dziwne to wszystko ??? zakwaterowania powinny być zbiorowe w jakimś hostelu a nie każda w innym miejscu gdzieś na jakiś wioskach kto w stanie jest sprawdzić warunki jakie tam panują na tych kwaterach nie wierzę że są darmowe ??? transport powinien być zbiorowy ,to jest ryzyko,stres ciągły bo samochód może się popsuć i czym dojedziesz do tej pracy ? a jak masz firmowego busa śpisz spokojnie i nie martwisz się czy samochód odpali. Co do stawki to nie do końca tak jest jak piszą ,to w zależności od stopnia znajomości języka .
Ja dzisiaj do nich zadzwoniłam i Pani z biura mi powiedziała, że wcześniej niż w styczniu wyjazdu nie będzie. Powiedziałam jej, że rezygnuję i kazałam podziękować szefowi w moim imieniu za zmarnowany mój czas. Także lepiej nie rezygnuj jak masz stała pracę, bo według mnie ich podejście do pracownika jest na niskim poziomie, od początku coś kręcą, bo na spotkaniu ten cały Mathias najpierw mówił o wyjeździe 11 listopada nagle za 5 minut mówił, że 18, potem Pani z biura powiedziała mi, że 25 potem miało być 9 grudnia, a teraz nagle powiedzieli, że styczeń i to jeszcze nic pewnego. Także radzę się kilka razy zastanowić nad podjęciem pracy u nich, bo od początku coś kręcą. Pozdrawiam.
Dzięki za informację ja nawet dzisiaj nie byłam mimo że urlop sobie załatwiłam szkoda mi czasu było na to spotkanie pojechałam do Wrocka pochodziłam po mieście po Galeriach to lepsza forma spędzenia czasu . Dziwię się tym które z tej niby oferty chcą skorzystać i tam jechać w Niepewne,mieszkać na jakiś prywatnych kwaterach i jeszcze samochodem własnym dojeżdżać do miejsca pracy a jakie te kwatery ?kto je sprawdza jaki standard? Dobra firma zapewnia zamieszkanie zbiorowe w hostelach itp. i zapewnia dojazd busami zakładowymi to jest komfort też i psychiczny, nie martwisz się czy ci samochód odpali itp. pozdrawiam serdecznie .
Dziwne masz obawy, w takim razie jak sobie radzisz w Polsce, jakoś auta jeżdżą taki przedstawiciel handlowy jakby trząsł portkami to by nie miał nic i te cztery tyś pln Oferta fajna kto się dostanie tam pracować to może coś napisze i wnioski się wyciagnie ale mają też jakieś ścisłe reguły może mają ze dwa miejsca i przebierają w cv i ludziach no właśnie też teraz gdybam. Nie bądźmy dzikusami aż tak, zgarnąć tysiąca na pewno się uda na czysto.
Firma Piening jest niesłowna, wprowadza nowych pracowników w błąd, mieszkania są różne, często w opłakanym stanie, w niektórych trzeba rozpalać w piecu! Nie kontrolują warunków, jeśli ktoś zna niemiecki musi radzić sobie sam, często odmawiają pomocy.
Kwatery są różne. Firma wyszukuje je zapewne w internecie, a tam na zdjęciach przeważnie wygląda to dużo lepiej. Trafiałem na różne kwatery i jeśli mi nie odpowiadały, dzwoniłem do firmy i prosiłem o inną. Nigdy nie było problemu. Czasami kwaterę załatwiałem sobie sam.
A co wy się spodziewacie jak chcecie mieć tanie kwatery to spijcie w slamsach. Inne firmy płacą za mieszkanie po 50 euro za dobę a tyle to pining diety daje i to tylko od pon do pt.
Ja za kwaterę płacę zwykle 20-25 euro i jakoś w slumsach nie mieszkam. Jak chcesz to mieszkaj sobie i w hotelach po 100 euro za dobę. Twoja wola. Wymień choć jedną firmę w której leiharbeiter dostaje opłaconą kwaterę za 50 euro.
To miałeś szczęście. Nie musiałeś spać w ubraniu roboczym, żeby nie załapać jakiegoś syfa w hotelu SPA. Jednego razu miałem trzy kwatery w przeciągu tygodnia. Panie aczkolwiek niechetnie, ale szukały innej kwatery.
Możesz dokładniej opisać sytuację? Z czego dokładnie PIENING się nie wywiązał? Napisz proszę, dlaczego uważasz, że firma wprowadza w błąd swoich pracowników. Rozumiem, że to firma organizuje zakwaterowanie dla zatrudnionych osób?
Firma wyszukuje lokale spełniające kryteria wypłacanej nam diety (pokój jednoosobowy, max 25 euro za dobę i max 25 km od miejsca pracy) I rezerwuje na 7 dni. Nie ma obowiązku mieszkania na tej kwaterze. Można poszukać sobie na własną rękę.
ostatnio 25 euro/ mieszkanie na parterze moje sypialnia, pokój z aneksek kuchennym , duża łaczienka .Parking na podwórzu.
No cóż, ja przejechałem dla firmy Piening 2200 km w tym po narzędzia i ubrania 800, przepracowałem 2 dni i otrzymałem okrągłą zapłatę. Konkretnie w wysokości "0" euro ( słownie zero) na papierze. A zostałem w trybie nagłym w poniedziałek wezwany do pracy pod granicę duńską na środę . Na miejscu okazało się, że pracy tak naprawdę nie ma, na budowie bajzel jak u nas za komuny, zleceniodawca całkowicie pogubiony a ja jestem kolejnym pracownikiem w ciągu kilku dni któremu podziękował bo nie mógł mu zorganizować pracy. W Pieningu wielkie zdziwienie, każą czekać na dyspozycje. Potem brak kontaktu do końca dnia. Na drugi dzień podobno jakaś awaria systemu i brak możliwości zlecenia potem cisza, brak kontaktu. Koło południa spakowałem się i wróciłem do kraju. Wcześniej zapłaciłem za kwaterę - jedyne 40 euro, suma niewielka ale kwatera dość norowata. W piątek koło południa ( wróciłem nad ranem )obudził mnie natarczywy telefon z Pieninga i pytaniem dlaczego nie jestem w pracy..... Podobno znów jakiś pracodawca właśnie na mnie czeka....I podobne bzdety. Tak więc moja przygoda z Pieningiem zakończyła się . Straciłem jakieś 3000 zł ale cóż, nauka kosztuje. Zastanawiam się czy warto podać ich do sądu, czy raczej to strata czasu.
Są firmy które pomagają w takich przypadkach samemu raczej nic nie zdziałasz. Ale warto poszukać dobrych adwokatów w Niemczech jest dużo firm które walczą z tego typu procederami. Nie odpuszczaj
Kolego muszę być obiektywny. Ostatnio zostałem odmeldowany z jednej firmy i na moj miejsce przyszedł inny kolega. Po dwóch dniach dostał kopa: lek wysokość, podłączanie 4 gniazdek cały dzień. Może u ciebie była podobna sytuacja? Ja tam pracowałem rok czasu z propozycją przejscia do firmy, uwierz mi nie jestem orlem z niemieckiego.
od czego tu zaczac nie polecam tej firmy pracowalem tam ponad 1,5 roku masakra do rekrytacji mili serdeczni a po maja cie gdzies wysylaja czesto do pracy ktorej nie ma, mielismy z kolega az trzy takie przypadki. kwatery drogie od 25 euro minimum jak wiec sobie sam nie znajdziesz nie licz ze ci w tym pomoga pierwszy dzien spanie w samochodziepo dojezdzie na miejsce bo pomylili sie w biurze a po 17 juz nie odbieraja nastepnie kwatera w zawilgoconej piwnicy bez dostepu do jakiej kolwiek kuchni lodowki i okna cena 25 za dobe, inna miejsce i kwatera okazala sie ze bylismy tam w trzech dzwonimy do biura bo kolega rezygnowa z pracy dla tej firmy i chcial rachunek za mieszkanie a do wlasciciela nie da sie dodzwonic albo nie odbiera ale sie udalo przyjechal i oznajmil z wielkimi pretensjami ze jesli kolega wyjedzie i tak musimy za niego placic jak go nie bedzie wiec z tygodniowego 180 euro na osobe za tydzien w ciasnej klitce gdzie ledwo w 2 sie miescilismy a bylo nas trzech mialo wzrosnac do 270 euro za tydzien co na to firma ich to nie interesuje mamy mieszkanie jesli sie nam nie podoba to znajdzie sobie sami (dobrze ze koledzy z budowy pomogli) co sie okazuje na to miejsce sciagneli czterech nowych ludzi i dzwonia do nas czy sie tam zmieszcza mowimy ze 2 dwojke jest problem w 3 bylo ciezko a gdzie 4 ludzi odp. "to nic jakos sie ich upcha" niestety z 4 przyjechalo tylko 2 akurat na nasza budowe i zgadalismy sie o tym jak mysli wlasciciel mieszkania na temat oplatnosci dodzwonili sie do wlasciciela i okazuje sie ze za osobe liczy 180 na tydzien a ze tych 2 nie ma ich nie interesuje czyli trzeba placic za nich 180+180 eur a firma ma to gdzies wiec (znow pomoc kolegow z budowy). nastepny raz kwatera za 30 euro od osoby ale zapluskwiona chlopakow tak pogryzly ze zjechali do polski do lekarzy bo bombel na bomblu co firma (taki sam problem byl rok wczesniej ale znow tam kogos wyslali) znalezli kwatere za 29 euro za dobe w pokoiku 3na 5 m dla 3 ale kolega pojechal na urlop wiec zostalo nas 2 a cena skoczyla do 37 euro (i to z upustem) wiec dzwonimy do biura to pani nas zwyzywala i powiedziala ze szukajmy sobie sami na szczesicie cos znalezlismy. nastepnym razem znalezli nam mieszkanie i wynajeli z jednym lozkiem (pokoj malzenski) zaplacilismy za tydzien niemka nie dala nam rachunkow bo powiedziala ze da po pracy w poniedzialek pojechalismy do pracy a w przerwie dzwonili do firmy okazalo sie ze nas wyrzucila 180 na osobe w plecy a firma ma to gdzies. ubrania i narzedzia mialy byc na zamowienie w firmie bzdura kozystalismy z narzedzi firm w ktorych pracowalismy przez caly ten okres nie doczekalismy sie ani ubran roboczych ani narzedzi ktore zamowilismy. tylko w jednym przypadku przywiezli nam narzedzia i to te ktorych nie zamawialismy bo kierownik budowy sie wnerwil ze nie mamy elektro narzedzi tylko skrzynke ktora dostalismy na poczatku z kluczami. to byli szybko przywiezli szlifierke wiertarke kabel przedluzke i mini wkretarke. ktore i tak na nic sie nam oprocz wiertarki nie przydaly. pracuje duzo osob ale jest durza rotacja. sa wspaniali ludzie ktorzy sie tam marnuja bo sie przyzwyczaili ale sa i to duzo ochlajtusow i kombinatorow robilem z takim 24 godz na dobe pijany pil w pracy po pracy i nic z tego sobie nie robil ani firma bo jak podpadla taka osoba na jednej budowie zostaje wyslana na inna. i jest tak ze przed sa mili a pozniej maja cie gdzies nawet sa problemy z tym zeby wybrac godziny z zait konta czy zaplanowane urlopy bo papiery im gina albo nie dotarly poprostu bajzel. nikomu nie zycze zeby trafil do tej firmy z moje grupy wszyscy odeszli a wielu sie przelamalo i poszlo do konkurencji Thora ...
Ja mam na szczęście dużo przyjemniejsze doświadczenia z firmą, a pracuję od trzech lat. 25 euro za dobę to póki co maksimum, a nie minimum (z jednym wyjątkiem gdzie przez tydzień płaciłem 27 za dobę, ale pani z biura pytała mnie wcześniej czy się zgadzam) i prawie zawsze były to pokoje w formie kawalerki czyli pokój z aneksem kuchennym i łazienka. Nie można przecież wymagać że panie z biura będą osobiście sprawdzały każdą kwaterę. Niestety ogłoszenia w internecie czasami mijają się z prawdą. Zapewnienie elektronarzędzi zwykle leży po stronie klienta, ale mam kolegów którzy mają wiertarki od firmy. Problem z zaginionymi papierami miałem jak dotąd dwa razy, ale w zasadzie to problemu nie ma bo mamy przecież swoje kopie.
@RobertR Cieszę się, że pozytywnie oceniasz pracę w PIENING. Chcąc wyjechać za granicę poprzez tę firmę wymagany jest język obcy?
Ja pracuję jako elektryk. Dobrze jest znać język w choćby minimalnym stopniu. Firma organizuje w Polsce kursy językowe. Najlepiej dopytać w biurze. Ja przeszedłem do Pieninga bezpośrednio z innej firmy.
Płaca na czas, kwatery zawsze Panie starają sie o w miare dobre warunki i w miare nie za drogie. Zależy gdzie sie pracuje.Wszystko zależy od pracodawców na budowie , najczęściej jest dobrz . Sporadycznie przez 4 lata pracy 2 przypadki a własciwie może dlatego że krótko po 2-3 tygodnie / nadgonić robote / Może dlatego, na dłuższych kontraktach nawet fajnie.Najwazniejsze, robić tak jak chce niemiecki szef na budowie.
Czy w PIENING GMBH są szkolenia zewnętrzne?
Witam. Pracuję w firmie około 3 lat. Wypłata zawsze na czas. jeżeli chodzi o stawki to są zróżnicowane przyjmując się do tej firmy zaczynałem od 11,22 na dzień dzisiejszy jest to 18,72 natomiast Zeit konto mam wypłacane po 15,38. wyższa stawka zależy od klienta. Plusy - wypłata na czas - uznanie zawodu w zamian za 1 rok pracy - dieta 50 euro Minusy -mieszkania (jak osobiście nie załatwisz kwatery to nie masz co liczyć na minimalne warunki egzystencji) -praca z ludźmi którzy nie mają podstawowych informacji o elektryce -bałagan na firmie (Panie z biura czasami bardziej szkodzą niż pomagają) Pozdrawiam i życzę Wesołych Spokojnych Świąt Piotr
To trzymaj się rękami i nogami. Większość 9 miesięcy, pozniej są zadrodzy. Tak to jest z niemieckim Januszami biznesu.
Kiedy w koncu piening zacznie rowno traktowac pracownikow i zrowna chociaz wysokosc diety pracowniczej bo to nie uczciwe ze jednym placa wiecej a drugim mniej a wszyscy dla nich pieniadze zarabiaja a każdy zawod powinien byc doceniany
Jak ty to widzisz ci co posiadają samochody mają 50 e a ci co ich nie posiadają mają 40 e jak to miało by być chciałbyś jeździć cudzym autem z kierowcą pić obok piwo za 50 e a kierowca z własnym autem zdenerwowany bo też tak by chciał za te same pieniądze ty podjedziesz pod sam dom przywieziony jak król a on co
Diety i owszem. ale stawki jak najbardziej powinny być zróżnicowane , w zależności od umiejętności ,wiedzy i zaangażowania. osobiście wyżej dziurek w nosie mam ćwoków ,którzy przyjeżdżają,żeby chyba tylko przeszkadzać i wozić się na czyichś plecach
Z autami to ok zgadzam się ale chodziło o to że zmotoryzowani w innych zawodach dostają tylko 40
Czy w PIENING GMBH występują paczki/bony świąteczne?
Cześć Panowie jak tam Gliss już na Walentynki załatwiony z roboty? cisza na forum jak makiem zasiał nikt nie pracuje już?
róbcie dalej na adolfów jak wyjdziemy z uni to bedziecie dopiero plakac
Wolę robić na adolfa, który mi przyzwoicie płąci, niż na janusza biznesu, którego dorabiam na 3 chałupę. Po kilku latach najnędzniejszej roboty w Niemczech odłożyłam uczciwą sumkę, przymierzam się do zakupu jakiejś kawalerki tam, a w Polsce to jeszcze żyłabym "na zeszyt."
Jest możliwość zarobienia całkiem niezłych pieniędzy więc nie narzekajcie.
masz rację, , można zarobić . tylko trzeba mieć ,,normalnego, czyli właściwie podchodzacego do swoich obowiązków. czyli OPIEKUNA !!!!!!! pracownika a nie" A nie wysłać i reszte miec w wiadomym miejscu, tylko myśleć aby KOszty jak najniższe dla firmy a pracownik niech (usunięte przez administratora) przez parę lat za stawkę wyjściowa . !!!!!A reszta firmy jest w porządku.
nastepny zadowolony siedz tez tam jak ci dobrze ja nie jestem pajacem tylko madrym który robil w tym hujostwie i wie co pisze a z kolega henrykiem mozecie sie spotkac pogadac i na koncu mozecie sobie dac (usunięte przez administratora) nawzajem jak tak sie zgadzacie
ten pajac madrzejszy od ciebie uswiadamia tylko takich jak ty ze 12.50 na godzine i jakas smieszna dieta to nie max tylko minimum takze spotkajcie sie z henrykiem pogadajcie zgarnijcie takich samych idiotów jak wy
znam wielu zadowolonych, a jak myslałeś że praca to tylko odpękanie godzin to się mylisz. Wielu niemców przez parę dni ciebie obserwuje , póżniej dostajesz samodzielne zadania , tylko piszesz jaki materiał potrzebujesz i obie strony zadowolone . Jesteś szanowany. Zdarzają sie tez , że traktują jak pomocnika ale idzie wytrzumac , Jak ,,książę " przyjechał i kazali pracować to płacz.
ja z debilami nie dyskutuje bo robilem z takimi idiotami co mieli 7 euro u polskiego złodzieja i sie cieszyli jak male dzieci a ty jak masz 9 to mozesz dalej tam sobie siedziec i wiecej nie bede odpisywal bo glupi zawsze powie ze jest madry
Co jaki okres czasu w PIENING GMBH można ubiegać się o podwyżkę?
Co miesiąc zależy jak im leży. Postrasz ich że się zwalniasz najlepiej będąc u klienta i inaczej rozmawiają
Było fajnie dopóki nie trafiłem na dysponenta - D.P.Totalne olewanie pracownika, wiedząc że pracuję zapomina o zaliczce.Trzeci rok w firmie 13 euro . W listopadzie 2019 rozmawiałem o podwyżce , pózniej e-maile .nic, zero odpowiedzi. Na budowy wielokrotnie , na pare miesięcy jadę sam , zero problem z komunikacją . Od 18 maja urlop 2 tygodnie, wnoiosek złozony 2 tygodnie wcześniej,od marca tekst że jak zdejmą kwarantannę to jade do Polski.CO dostaję , że od 18 jestem w tzw. poczekalni za 60% wynagrodzenia . (usunięte przez administratora)Mam być w gotowości do pracy krótko terminowej , pod telefonem - niemiecka mściwość , bo chciałem podwyżkę , że dopominam sie o zaliczkę . Na początku pracy nie chciałem zaliczki ,powiedziano ,że tak robi system i wszyscy dostają .Ale na koniec , Piening jako firma jest dobra, ale akurat ten jeden dysponent jast pamiętliwy i złośliwy .
Firma ta jest bardzo dziwna - Monisia MAd...ej - kobieta z którą się umawiałem na telefon na poniedziałek i której przesłałem CV z nadzieją, że mi coś znajdzie albo chociaż oddzwoni i powie, że sorry ale nic dla ciebie nie ma. Niestety nie dość, że nie oddzwoniła to jeszcze wyłączyła telefon i nie można się do niej dodzwonić - jakiś koleś odpisujący na maile - Matousz Jerzy....k0wski bodajże twierdzi że ta Monika tam pracuje i ciągle mi podaje ten sam numer, że ona niby ma tylko jeden numer telefonu - tylko że nie odbiera. Zadzwoniłem bezpośrednio do tej agencji i odebrała jakaś niemka - (brzmiała jak ta Moniczka) i stwierdziła że Moniki nie ma teraz w pracy i że oddzwoni a Matołusz twierdzi, że ona jest w pracy itp itd - odbijana piłeczka - Mam wrażenie, że ta agencja nie ma teraz żadnych ofert i żyje głownie z nielegalnego pozyskiwania danych od klientów - od ludzi wysyłających im swoje CV. Jak mi dzisiaj nie oddzwonią i nie złożą jakichkolwiek wyjaśnieni to zgłoszę podejrzenie do prokuratury o nielegalny handel danymi. Zdecydowanie odradzam - ta agencja to jakaś pie...rniczona pomyłka
Ja już czekam na prace obiecaną na malarza konstrukcji stalowych już trzy tygodnie i nikt do tej pory nie dzwoniła firma leci w (usunięte przez administratora)
Pracuje w Pieningu czwarty rok, ich nie obchodzi czy jesteś profil czy nie umiesz nic nie ważne oni dostają za głowę od klienta, stawki to minimalna niemiecka jak ktoś będzie płakał to dołożą trochę zulage dodatku, dieta jak ktoś chce normalnie żyć i mieszkać to styka na mieszkanie benzynę części i jedzenie, szału nie ma, ostatnio jedynka to 30euro/doba szał w 2015 było 15, zależy gdzie się trafi, no i oczywiście dla pracowników w biurze pseudodyspozytorow jesteś (usunięte przez administratora) trzeba o swoje walczyć
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PIENING GMBH?
Zobacz opinie na temat firmy PIENING GMBH tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 30.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PIENING GMBH?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 21, z czego 6 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!