Opinie o IBSS Biomed
I odpowiedz sobie czy jako farmaceutyczny w tych czasach chcesz jeździć Tyota Aygo...... gdzie w innych firmach otrzymujesz minimum focusa
Są. Jak najbardziej. Są. Wiadomo! Bez radia i bez zamka centralnego. Standardy ibss to potęga!
Specjalista chemik poszukiwany? Serio? A do czego jest tak osoba powoływana?
Słabe płace.(usunięte przez administratora)Zero socjalu,bonusów i dodatków bonusow i dodatków. Praca odwtworcza. Wszyscy odchodzą.(usunięte przez administratora)
Płace bardzo niskie. (usunięte przez administratora)Dopłacanie w premii, których regulamin tak soe zmienia(usunięte przez administratora). Najlepsi już odeszli. Reszta nie Wie, co ma robić. Kawy i herbaty służbowej nie uświadczysz, chyba ze pracujesz w Biofage, tam maja luksusy i podwyżki. Tylko za co? Produkty słabe, produkcja nie daje rady. (usunięte przez administratora) Brak pomysłów, brak nowości, wszystko odtwórcze i o wiele za późno.
No to były podwyżki do najniższej krajowej. Otrzymało je coś koło 1/3 załogi.(usunięte przez administratora) Firma farmaceutyczna płacąca najniższą krajową ma przed sobą wielką przyszłość.
Kto w firmie decyduje o podwyżkach płac? Może warto przekonać te osoby oczywistymi rynkowymi argumentami?
Jakie jest podejście do liderów z zewnątrz w firmie IBSS Biomed?
W Biomedzie nie funkcjonuje takie określenie jak "lider". Osoba lidera nacechowana jest samodzielnością w działaniu. W Biomedzie możemy mówić raczej o zarządzających i nadzorujących, przy czym układ ten wymyka się klasycznej teorii zarządzanie firmą trzeciego dziesięciolecia XXI wieku. Warto próbować zmieniać rzeczywistość. Życzę niezapomnianych wrażeń.
W ostatnich 20 latach był tylko jeden prawdziwy lider. Odmienił na jakiś czas firmę. Niestety nie udało mu się zrealizować swoich marzeń ale i tak jesteśmy zadowoleni z tego co razem zrobiliśmy. Czekamy na nowego prawdziwego lidera.
Niełatwo być liderem w spółce najniższych krajowych. Pracownicy liczą na to że nowy zarząd da podwyżki. Dużo łatwiej zarządzać zadowolonymi pracownikami.
Od kiedy pracujesz w Biomedzie? Ilu Prezesów poznałeś? Pisałam o 20 latach. Gdzie Krym, a gdzie Rzym?
W firmie panuje zacofanie zarówno odnośnie maszyn jakie znajdują się w zakładzie jak i wyrobu poszczególnych produktów.Nikt nie rozmawia z pracownikami na temat dalszych planów ich kariery tylko narzuca się odgórnie zrób to czy tamto a każdy logicznie myślący powinien mieć na uwadze to że w pewnym momencie może zabraknąć pracowników do realizacji pewnych planów zwłaszcza że młodzi ludzie nie chcą już wykonywać czynności które stosowane były od lat i odbiegają od tego czego młody pracownik oczekuje w dzisiejszych czasach.Wmawianie pracownikowi że na coś się zgodził podpisując umowę nie jest żadnym argumentem iż zdania zawarte w umowie nie zawierają pełnego wyjaśnienia jak wygląda wytwarzanie produktu czy opis jak wygląda praca na tym czy tamtym stanowisku a nie jest to też dokładnie omówione w trakcie rozmowy.
Całkowity brak rozsądnego podziału obowiązków.Jeden nie robi prawie nic a drugi jest zawalony pracą.
Firma nie wyciąga wniosków ze swoich doświadczeń. Traci dobrych pracowników przez niskie zarobki i brak pozytywnej motywacji.
Pracował ktoś na magazynie i może się podzielić opinią na temat zarobków i atmosfery w pracy.
ile można zarobić jako operator maszyn PB lub magazynier ? realnie netto.
Firma farmaceutyczna, w której pracownicy zarabiają mniej niż pracownicy sklepu spożywczego - to mówi więcej niż tysiąc słów. Stawki 200 zł większe niż najniższa krajowa. Nieustanna rotacja pracowników - co bardzo źle świadczy o firmie. Pracownicy dzielą się na dwie grupy: doświadczeni pracownicy (ci, którzy z racji wieku nie znajdą innej, lepszej pracy więc czekają do emerytury) i młodzi (wykształciuchy tuż po studiach, którzy nie mają szansy na inną pracę nie mając doświadczenia). Ci drudzy zdobywają doświadczenie i uciekają. Sprzedaż może i wysoka ale zwykły pracownik nic z tego nie ma...
Jest ogłoszenie na stanowisko członka zarządu. Czy jest wakat, jak długo? Czy inni członkowie zarządu są sensowni? Polecacie?
Wakatu nie ma, czyli chyba chodzi o wymianę jednego z dwóch obecnych członków zarządu. Oni nie mają nic do powiedzenia merytorycznie na żaden temat, a wszystkie dokumenty i wydatki za 5 złotych musi zatwierdzić pracownik księgowości(usunięte przez administratora) Nie ma sprzedaży, nowych produktów, maszyny stare. Ludzie albo czekają na emeryturę albo szukają pracy. Bywa że jedno i drugie. Zainwestuj swój czas gdzie indziej...(usunięte przez administratora)
Pracownik księgowości ma wiedzę co i jak należy czynić. Mądry zarząd tylko musi umieć słuchać i wypełniać polecenia. Polecam aplikowanie.
Serio??? Po co strugasz głupa??? Wszyscy wiemy ze zawsze w tych wypocinach chodzi o podkopanie pozycji(usunięte przez administratora). Zastanawiam się kto ma w tym swój cel? Warto sobie przypomnieć ze za czasów wszystkich poprzednich szefów sprzedaży, produkcji, HR i wszystkich innych ,,Główny Księgowy,, był ten sam. I było dobrze...
Czy to prawda, że są plany likwidacji CBR? Warto się w to jeszcze angażować? Ile może zarobić młody biotechnolog? Czy można się czegoś nauczyć?
CBR powstało w ramach pozyskania funduszy na remont "kamienicy" z pomysłem na przyszły wynajem lub sprzedaż powierzchni. Przecież nie chodziło o jakieś prace rozwojowe
To jest nieprawda! CBR postał w czasie, w którym firma miała ambicje rozwijać innowacyjne produkty i technologie. Zatrudniła dobrze wykształconych, mądrych ludzi. Powstał szczegółowy plan B+R. Niestety wraz ze zmianą zarządu, zmieniła się wizja przyszłości spółki.
Co dziś firma ma wspólnego z kategorią "instytut"? Żyjemy historią. Przychądzą młodzi, ambitni ludzie z mega pozytywnym nastawieniem i zdarzają się z rzeczywistością "instytutu". Innowacyjne myślenie, kreatywność nie są cenione. Liczą się tanie pomysły, które nie generują kłopotów. Trudno o motywację w takich realiach.
Ta firma powinna nazywać się Agencja Pracy Tymczasowej, niepoważne podejście do pracowników ! Nie traćcie czasu, raz że nędzne wynagrodzenie, dwa, to źle spojrzysz na kogoś albo zwrócisz uwagę,albo sobie nie dasz i nie przedłużą ci umowy, albo po prostu bo zmieniła im się koncepcja, a to, że ty straciłeś rok, czy dwa nikogo nie interesuje, tak, że nie dajcie się nabrać na obiecanki przy przyjmowaniu, że stabilność itd, ciągła rotacja ! !
Zwiększa się produkcja i zamówienia.Wszystko schodzi jak świeże bułeczki i trzeba ostro pracować a pieniędzy tak na prawdę zwykły pracownik nie ma żadnych,brak zysku tylko jak było tak jest a robota pali się w rękach.To największy problem bo do pracy idziemy zarabiać.Godziwie zarabiać za wykonywaną pracę której ciągle się dokłada.Natomiast poszczególni kierownicy są bierni i nie są za człowiekiem tylko za własnym interesem bo im tak wygodnie bo się boją nie wiadomo czego.
No to jak wszystko schodzi jak świeże bułeczki to może warto otworzyć piekarnię przed szlabanem? Jest nadzieja, ze z takim biznesem zarząd poradzi sobie bo w zarządzaniu IBSS odchodzi amatorka wyższych lotów. Po omacku, metodą prób i błędów. Niestety więcej błędów niż prób.
Pracownicy od dłużego czasu są zdezorientowani i niepewni przyszłych decyzji zarządu. Nie chcę usprawiedliwiać zarządu za różne niezrozumiałe posunięcia ale powszechnie wiadomo, że większość decyzji zarządu to nie są decyzje samodzielne. Pytanie dlaczego zarząd nie zrezygnuje z tej maskarady? Kwoty pensji chyba nie są zawrotne. Całość sytuacji wpływa demotywująco na pracowników. Nie znam nikogo kto w dłużej perspektywie wiąże swoją przyszłość z firmą.
Nie chcesz usprawiedliwiać a to robisz. Zastanawiam się jaki masz w tym cel. Kolejność jest odwrotna : pomysłodawcą zawsze jest zarząd > pomysły tylko formalnie akceptuje GóRa. Zarząd nie rezygnuje z maskarady bo to jego cyrk, jego pomysły. Bardzo to wygodne, żeby wrogie postrzeganie skierować w innym kierunku. Ale naiwne zbyt.
Eureka, nasze opinie nie wykluczają się. Zależy nam na dobru firmy. W tym momencie największą bolączką Biomedu jest narzędziowe podejście do pracowników. Bez względu na źródło decyzji, całość zarządzania personelem, wygląda tragicznie. Ktokolwiek to zmieni będzie bohaterem ????
Jako pracownicy firmy IBSS Biomed próbowaliście może rozmawiać z pracodawcą na temat wysokości wynagrodzeń, które obecnie otrzymujecie? Podejrzewam, że nie dlatego może warto by było zorganizować zebranie z zarządem i poinformować o swoim niezadowoleniu oraz propozycji zmiany tej kwestii na lepsze? Ciekawi mnie, co sądzicie na ten temat.
1.Nie myl inteligencji z chytrością. 2. Czego więcej możemy spodziewać się po pozostałościach poprzedniego zarządu? 3. Fragmentów epopei narodowej przytaczać nie będę.
Zarząd ma w tej firmie zero do gadania. Tylko stroszy piórka. Traktowani są jak przedszkolaki i w sumie ok bo tak się zachowują :)
Jak można oddać zarządzanie sprzedażą i firmą o takim kapitale domorosłym managerom? Desperacja totalna. Jak się pościelesz tak się wyśpisz.
Skoro rzeczywiście zarząd w tej kwestii nie ma zbyt wiele do powiedzenia, to w takim razie do kogo można udać się na rozmowę, aby zaproponować swoje pomysły? W ogóle coś takiego w firmie IBSS Biomed jest praktykowane, czy raczej nie ma szans na to, aby coś zdziałać? Jeżeli możesz, to wyraź, proszę swoje zdanie na ten temat.
Tak, jestem zadowolony, bo już pracuję w innej firmie.
W innej firmie pracujesz powiadasz:) No to chyba gorsza zmiana jeśli od 5.57 w sobotę na nogach i z głową na go work:)
Dziś niedziela... Praca w Biomedzie była dla mnie traumatyczna i jeszcze się z tego "leczę" ale wszystko zmierza w dobrym kierunku. Zmiana zdecydowanie dobra.
Zarząd nie zrezygnuje bo to jedyny dla niego pracodawca. (usunięte przez administratora).... dla których jest najważniejsze aby każdy podkreślam kazdy dokument/pismo był skserowany 5x i zeskanowany. To jest w tej firmie najważniejsze. Do czego to doprowadzi?
w niedzielę pracujesz? gdzie? w dziale głownego mechanika, czy energetyka, czy technicznym po prostu(nie wiem jak teraz się zwie? ) jeden bałagan.( tylko na produkcji a(dział techniczny, czy niektóre z działów produkcyjnych pracują w nocy).
Rozmowy były niejednokrotnie podejmowane. Było spotkanie z dyrektorami, ponieważ pan prezes nie widział powodu dla którego miałby w tych debatach uczestniczyć. Stworzono tabele płac, które są dramatyczne i zaraz w styczniu po kolejnej podwyżce najniższej krajowej lęgną w gruzach. Najlepsza odpowiedź jaka padła na spotkaniu to : Szanowni państwo macie wybór, możecie pracować w Lidlu za 3,5 tyś albo pracować w Instytucie. Każdy tę wypowiedź może rozumieć jak chce. Jedyne co można zrobić to wysłać im szlachetną paczkę.
Niezadowolenie niektórych osobników widać tutaj sięga zenitu. Firma ma dobre wyniki, rozwija się i ma większość lojalnych i długoletnich pracowników. Płaci zawsze w terminie wynagrodzenia, nagradza premiami i realizuje inne świadczenia pracownicze. Niestety czasem nietrafione owoce rekrutacji psują atmosferę i zasady dobrej współpracy wśród tych którym zależy. Tym osobnikom ciężko się pogodzić z tym że wykazuje się im brak elementarnej kompetencji. W wielu wypadkach wtedy idą na L4. Wypisując nieprawdę i tworząc atmosferę intrygi na tym forum chcą podnieść swoją samoocenę bo myślą że są anonimowi. Niezadowolenie wynika zapewne z tego że ich praca jest weryfikowana, kontrolowana a w efekcie wykazanych im błędów są obrażeni i nie mogą pogodzić ego z realiami życia. Zamiast wypisywać bzdury proponuję szukać szczęścia niezadowolonym w innej firmie, skoro tutaj jest tak źle. Trawa zawsze ma ładniejszy kolor u sąsiada.
Zgadzam się w 100% . Skoro w IBss Biomed jest tak źle a w innych firmach tak super to czemu pracownicy którzy pożegnali się z Biomedem składają Cv i chcą wrócić ... szach mat , miłego weekendu
Jeśli tak znasz się na szachach jak na zażądzaniu firmą to prawdopodobnie w życiu nie wygrałeś poważnej partii.
Niewielu zostało. Polityka firmy nie stawia na rozmach marketingu i srzedaży. PM nie są oczkiem w głowie decydentów. Polecam inne firmy.
Jeżeli szukasz pracy w której robiąc swoje masz zapewnioną stabilność to jest ok. Jeżeli szukasz z możliwością rozwoju i zależy Ci na aucie, dodatkowym socjalu, fajnych szkoleniach, integracjach to nie tu.
Co rozumiesz pod pojęciem STABILNOŚĆ? Obserwując rotację pm w dziale sprzedaży widać, że niewielu ją tu znajduje. Nie ma pomysłu na rozwój współpracy z lekarzami, wszystko siadło, a konkurencja nie śpi. (usunięte przez administratora) Najlepiej wrzucić nam na plecy wszystkie zadania i nikt nie reaguje bo nowi rks to ludziki z plasteliny. Zadowoleni sa tylko nieliczni dobierani przez szefa na zasadzie ,,lubie nie lubie,,. Oni mają stabilnie, owszem. Ale jak jesteś człowiekiem spoza układu to nawet jeśli staniesz na rzęsach to nie usłyszysz dobrego słowa. Narazie jest sprzedaż z siły rozpędu ale to kwestia czasu, a premie dla pm są już tylko marzeniem. Każdy kto tu wstępnie zmyka przy pierwszej okazji o ile jest wartościowym i poszukiwany kandydatem na rynku pracy lub ma dobre kontakty w branży. Co do aut, socjalu, szkoleń itd zgadzam się chociaż moim zdaniem są to skladniki ważne dla młodych osób zaczynających karierę w branży, ale dla świadomych swojej wartości pm, ktorzy po prostu chcą szacunku dla tego co robia nie stanowi to o tym czy chcą tu zostać na dłużej czy nie. Ogólnie nie polecam.
Jakiego stanowiska dotyczy Twoja wypowiedź? Żeby czytelnicy mogli dobrze zrozumieć Twój wpis, potrzebne jest, abyś nieco bardziej go rozbudował. Oceń pracę w firmie IBSS Biomed pod względem możliwości rozwoju zawodowego. Firma daje możliwości awansu na wyższe stanowiska? Liczę na Twoją dalszą aktywność.
Tez polecam. Teraz jest luz blues. W innych firmach jest ciśnienie na wynik, KPI, konkurencje, a tu święty spokój. Można tak robić, żeby się nie narobić. Polecam.
Tak. Teraz jest luz pod warunkiem ,że się robi swoje . Atmosfera bardzo się poprawiła. Sam wstaje do pracy zmotywowany a jeszcze niedawno było z tym różnie.
@Doświadczony, czuję to samo. Budzę się i od razu mam chęć do życia. Jeszcze tydzień temu zastanawiałam się nad swoja przyszłością, nad tym czego pragnę, dokąd zmierzam, gdzie widzę się za 5 lat. Dziś już nie mam takich rozterek - wiem, że zostanę tu na zawsze. Super, że działamy razem w jednym zespole ludzi o podobnych ambicjach i horyzontach.
Brak ciśnienia na wynik, to nie zawsze jest pozytywna strona zatrudnienia. Prawie każda firma, która się rozwija chce osiągnąć zyski, więc dobre wyniki są niezbędne. Wtedy także pracownicy otrzymują gratyfikacje w postaci premii. A jak jest w IBSS Biomed? Pracodawca oferuje premie lub inne dodatki do wynagrodzenia?
@Doświadczony coś jest na bakier z twoim doświadczeniem. Luz jest nie dlatego ze się robi swoje. Luz jest dlatego ze wszyscy wiedza ze są kłopoty z tym, żeby zwerbować kogokolwiek do pracy i nikt tu nikogo nie zwolni. Zarządzanie firmą to plankton farmacji. Atmosfera jaka była taka jest : siekiera wisi. Ale cóż-dobra mina do złej gry byle na koniec miesiąca w portfelu się zgadzało. Życie. Pozdrawiam wszystkich którzy już się zawodowo relokowali.
Nie wiem skąd masz takie informacje . Ale podejrzewam że od tych co się relokowali :D oni są o dziwo najbardziej na czasie z „sytuacją” i głoszą ten swój zły pijar o firmie nie wiedzieć czemu . Ale niech sobie głoszą . Widać nie mają nic ciekawszego w życiu do robienia . Ja tam jestem zadowolony .
"Niezadowolenie niektórych osobników widać tutaj sięga zenitu." Widocznie mają ku temu powody. "Firma ma dobre wyniki, rozwija się" nawet bardzo dobre, co nie przekłada się na wzrost wynagrodzeń. "i ma większość lojalnych i długoletnich pracowników" Polonizował bym. Ci stali, wieloletni pracownicy to ludzie często tuż przed emeryturą z pokolenia, w którym obowiązuje zasada jednego zakładu pracy przez całe życie. "Płaci zawsze w terminie wynagrodzenia," 100% zgody. " nagradza premiami" Tylko że te premie uznawane są przez pracowników jako część pensji, a na wielu stanowiskach premia ta stanowi znaczną część wynagrodzenia i ludziom nie opłacało by się pracować bez niej. " realizuje inne świadczenia pracownicze." Ma Pan na myśli mydełko, kramik, ręczniki i skarpetki? bo innych benefitów w tej firmie puki co nie ma. Nie licząc tego do czego zobowiązuje kodeks pracy i prawo. Nawet dyrektorom samochód służbowy nie przysługuje, co wygląda dość kuriozalnie jak na spotkania służbowe jadą swoimi często leciwymi autkami. "Niestety czasem nietrafione owoce rekrutacji psują atmosferę i zasady dobrej współpracy wśród tych którym zależy." Nie będę się wypowiadał ile osobą zależy, ile pracuje bo jest praca, a ile ma wszystko w 4 literach. Ale te "nietrafione owoce rekrutacji" wynikają z tego, że nie ma za bardzo z czego wybierać, kiedy większe i mniejsze sieci handlowe proponują o tysiak+ netto więcej za prace. A w kadrze z wykształceniem pozostają tylko ludzie szukający wpisu do CV zaraz po studiach. "Tym osobnikom ciężko się pogodzić z tym że wykazuje się im brak elementarnej kompetencji." firma ma to za co płaci. Jak chce się mieć fachowców i specjalistów, to trzeba konkurować o nich na rynku pracy. Ale jak się nie dało podwyżek od ponad dekady... " W wielu wypadkach wtedy idą na L4." Jak firma nie ma nawet takiej podstawowej zasady jak zwolnienie odchodzącego pracownika z pełnienia obowiązków służbowych, to co się dziwić. Niedostosowanie wewnętrznych zasad do realiów rynkowych. " Wypisując nieprawdę i tworząc atmosferę intrygi na tym forum chcą podnieść swoją samoocenę bo myślą że są anonimowi." dowody poproszę. "Zamiast wypisywać bzdury proponuję szukać szczęścia niezadowolonym w innej firmie, skoro tutaj jest tak źle." Biorąc pod uwagę rotacje zatrudnienia, to ludzie dokładnie to robią.
No i co się tak napinasz jak barania torba ? Poczytałeś forum i poszło w pięty ? To pora wyciągnąć wnioski i zmienić model zarządzania firmą, a nie pisać jakieś dyrdymały o niewiadomo czym z pogranicza sadownictwa i ogrodnictwa zakrapiane socjalem z przełomu dekad. Wypleń meszki po KT i wszystko wróci do normy albo sam zbieraj plony tego co siejesz.
@Mały Brat => przez przypadek czytam Państwa forum pozwolę na niezależny komentarz nie znając realiów Państwa Firmy, Niezadowolenie ....... sięga zenitu." Widocznie mają ku temu powody. ;;;Temperatura komentarzy to doba informacja dla Firmy, Pracownicy mają siłę komentować, warto to wewnętrznie ukierunkować. Czy ktokolwiek zrobił kompleksowe badanie opinii Pracowników?, Skonfrontował z możliwościowymi, rozwiał wątpliwości etc; głos Pracowników jest bezcenny..;; "Firma ....rozwija się" ........ co nie przekłada się na wzrost wynagrodzeń. ::Ogólne stwierdzenie ogólna odpowiedź! Mało wnosi do dyskusji. Czy firma komunikuje odpowiednio poziom rozwoju, sukcesów, czy jest analiza wzrostu wydajności w relacji do gratyfikacja Pracowników? To ze firma się rozwija i ma dobre wyniki nie oznacza że wszyscy musieli się do tego przyczynić, to normalne, ale Ci który to wypracowali powinni być zmotywowaniu również finansowo; czy jest właściwy system oceny i sprzężony ze strategią firmy, planami operacyjnymi i miernikami sukcesów dla poszczególnych Zespołów? Moja odpowiedź dobre wyniki powinny się przekładać na gratyfikacja proporcjonalną do wkładu ;; Inne pytanie czy jest strategia przełożona na cele Pracowników ? "i ma większość lojalnych i długoletnich pracowników" Polonizował bym. Ci stali, wieloletni pracownicy to ludzie często tuż przed emeryturą z pokolenia, {..} ;;;z pewnością są też i lojalni z wyboru nie tylko z przyzwyczajenia jak również. Dla tych z krótszym stażem, może o tą lojalność należy wspólnie zadbać; a Pracownicy z wieloletnim stażem to ponadprzeciętna wartość i należy im sie szacunek;; "Płaci zawsze w terminie wynagrodzenia," 100% zgody. To dobry znak płynność jest zachowana. " nagradza premiami" Tylko że te premie uznawane są przez pracowników jako część pensji, a na wielu stanowiskach premia ta stanowi znaczną część wynagrodzenia i ludziom nie opłacało by się pracować bez niej. ;;Przepraszam a to źle? Właśnie taki ma charakter premia ma ona być na tyle istotna by się"opłacało" dawać z siebie regularny wysiłek; czasy czy się stoi czy się leży dawno się skończyły ; w niektóry rozwiniętych gospodarkach to i nawet pensja jest ruchoma. Jak są słabe wyniki jest ona obniżana corocznie, w firmie rynkowej wynagrodzenia powinny być jak najmocniej uzależnione od wyników firmy a dobry/atrakcyjny system premiowy powinien być zauważalny i oczekiwany jako składnik wygrodzenia a nie jakaś łaska przypadkowa. Pensja i stałe zatrudnienie nie jest dane raz na zawsze. " realizuje inne świadczenia pracownicze." Ma Pan na myśli mydełko, kramik, ręczniki i skarpetki? (...). Nawet dyrektorom samochód służbowy nie przysługuje, (....). ;;;;;Nad tym warto popracować by nie odbiegać od standardów rynkowych, można poszukać wspólnie z Pracownikami oszczędności w firmie by wypracować budżet na benefity, które w ramach efektu skali Firma zorganizuje Pracownikom";;;;;; "Niestety czasem nietrafione owoce rekrutacji psują atmosferę i zasady dobrej współpracy wśród tych którym zależy." Nie będę się wypowiadał ile osobą zależy, ile pracuje bo jest praca, a ile ma wszystko w 4 literach. (...);;;;A czy Państwo wiecie jako firma jaki naprawdę jest poziom zaangażowanych Pracowników, komu zależy na Firmie, jej rozwoju etc; czego brakuje, jakie ma pomysły na usprawnienie firmy; Czy jest program dbający o talenty? Jesli nie ma takich wewnętrznych badań to to jest tylko przerzucanie się niepotrzebnymi emocjami i sprawianie przykrości nowym pracownikom";;;;; "Tym osobnikom ciężko się pogodzić z tym że wykazuje się im brak elementarnej kompetencji." firma ma to za co płaci. Jak chce się mieć fachowców i specjalistów, to trzeba konkurować o nich na rynku pracy. Ale jak się nie dało podwyżek od ponad dekady...;;;;;;;;;;Moze warto połaczyć siły u wspólnie podnieść kompetencje Firmy i Pracowników; czy pracujecie wspólnie nad przyszłością firmy; " W wielu wypadkach wtedy idą na L4." Jak firma nie ma nawet takiej podstawowej zasady jak zwolnienie odchodzącego pracownika z pełnienia obowiązków służbowych, to co się dziwić. Niedostosowanie wewnętrznych zasad do realiów rynkowych.;;;;;;;Przepraszam nie słyszałem o takim standardzie o zwolnianiu ze swiadczenia pracy (to tylko w wyjątkowych systuacjach gdy należy zadbać o szczególny interes firmy bądż PRacownika); okres wypowiedzenia jest normalnym okresem za który Pracowdawca płaci a Pracownik świadczy pracę. Profesjonalne podejście to rzetelne zamkniecie swoich spraw w okresie wypowiedzenia, przekazanie obowiazkówwarto odejść z klasa i nie palić mostów, polecam;;;;;;;; Reasumując jest duży potencja w Państwa firmie, bo jest gotowość do wymiany poglądów; warto się zastanowić jak je przekuć we wspólne działania bo rynek nie czeka na tych, którzy koncentrują się na wewnętrznych sporach, trzeba zewrzeć szeregi by wyprzedzać konkurencję, tego Państwu życzę, serdecznie pozdrawiam
Jak to możliwe, że firma, która działa tak jak działa, ma tyle wartościowych, nowoczesnych produktów?
To w jaki sposób aktualnie działa firma to efekt marnej polityki zarządu, który trafił tu przez przypadek i z braku innych chętnych którzy podjęliby się zarządzania . Doskonale produkty, które stanowią o sile firmy to efekt pracy poprzedniego zarządu, działu badań klinicznych, poprzedniego(usunięte przez administratora)To oni skutecznie wypracowali pozycje rynkową produktów IBSS. Teraz nie ma nikogo z tamtego składu. Nikt nie potrafi utrzymać pozycji produktów na ciasnym rynku.
Śmieszne zarobki to jedno, ale pracownicy "przedemerytalni", którzy zatrzymali się w rzeczywistości sprzed 20/30 lat skutecznie uprzykrzają warunki pracy. (usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w IBSS Biomed?
Zobacz opinie na temat firmy IBSS Biomed tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 33.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w IBSS Biomed?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 3 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
